czekam na zdjatka, najbardziej inyeresuje mnie Twoja śliczna osóbka w sukienusi, ale i na ukochana p. Monisię z przyjemnością spojrzę

Co do Twojej konkluzji, to już dawnoi doszłam do wniosku, ze najwazniejsze jest zdrowie, a jak ono jest to i inne rzeczy bedą, wcześniej lub później ale będą:)
a mi troszkę smutmo, bo zaraz odprowadzam mojego ukochanego Mężusia na lotnisko, nie będziemy sie widzieć 2 tyg, tylko scape i gg, 1 wrzesnia Mimiś wraca ale tylko na weekend, p.oźniej znowu wyjeżdża na 2 tyg i ja lecę do Niego na przedłużony weekend i znowu 2 tyg przerwy i znowu ...
A i tak powinnam byc przeszczęśliwa, ze firma Michała funduje co 2 tyg przelot dla Niego lub żony, czyli mnie

i to LOTem

.. a jednak jestem smutna itęsknić będę okrutnie, myślę też o Tobie Liliann, Ty to dopiero bedziesz narażona na tęsknotę i smutek, który dopadać będzie... Ale jak znam Ciebie (wirtualnie) poradzisz sobie na 5!, bo jesteś dzielną osóbką
