Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...  (Przeczytany 1051222 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #420 dnia: 11 Sierpnia 2006, 14:28 »
rozumiem ze ten drugi kosciol to tez nie kosciol twojego faceta..bo jesliby tak bylo to nawet papierow nie musisz zalatwiac..masz do wyboru swoj albo narzeczonego...no a jezeli to "obcy"kosciol to powod moze byc np. ze jestes emocjonalnie zwiazana z tym kosciolem bo jak bylas mlodsza to ciagle tam chodzilas...male klmastewko hihi
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #421 dnia: 11 Sierpnia 2006, 14:43 »
Wystarczy Ci zgoda  ze swojego koscioła  albo koscioła narzeczonego na Wasz slub w innej parafii! U nas to ksiądz za to sobie zyczy sowita zapłatę, bo nadal rozważamy możliwość wziecia slubu w innej parafii bo u nas kosztt samej ceremoni + zapowiedzi+poradnia to 1000 zł! I dlatego chyba wezmiemy zgode z parafii lubego i weźmiemy ślub w parafii obok mojej!
lady_ yes trzymamy kciuki NA PEWNO CI SIE UDA!
mój tez uważa , że na wszystko jest cza a garnitur pójdzie kupowac zapewne tydzień przed!!!

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #422 dnia: 11 Sierpnia 2006, 14:55 »
My oboje nalezymy do jednej parafi. Tyle ze Ja bym chciala w innej.Zobaczymy jak to bedzie--- kiedys.



Offline kami
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #423 dnia: 12 Sierpnia 2006, 09:55 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
My oboje nalezymy do jednej parafi

Ja ze swoim lubym także nalezymy do jednej parafi a ślub bierzemy w kościele z mojego dzieciństwa (tzn. parafia moja rodzinna). U nas tez potzrebna jest zgoda od proboszcza parafi ale tylko moja i nie licza sobie nic za to. Poprostu idzies i prosisz o zgode i nie musisz sie tłumaczyc dlaczego. to Twoja osobista sprawa.
....Ten Pan i ta Pani są na siebie skazani.....

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #424 dnia: 12 Sierpnia 2006, 19:08 »
Nie ma znaczenia ktory Kosciol, licencja od ksiedza i nie ma problemu!
my rowniez jestesmy z jednej parafii ale bierzemy akurat w niej slub:)
Jeśli chodzi o mojego narzeczonego to on zawsze mowił później później zalatwimy.. ale jak go wyciaglam do fotografa i kamerzysty to wtedy sobie uswiadomil ze to juz niedlugo i trzeba wszystko zalatwiac! szkoda tylko ze czasu tak malo!!
a odnośnie rozmowy o pracy.. to ja jestem po studiach obecnie na stazu w urzedzie do listopada i nie wiem co dalej bedzie czy przedluza ??!!
Aniutek83, na pewno pomalutku wykonczycie domek ale najwazniejsze jest to ze jestescie szczesliwi! nas remont tez czeka, mamy pietro domu do generalnego remontu! ale jakoś będzie !!  :)  :)  :)


Offline ilka2

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 672
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.09.07 cywilny, 22.09.0
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #425 dnia: 12 Sierpnia 2006, 19:59 »
Cytat: "Aniutek83"
a my się zareczylismy 17 lipca w dzien moich urodzin, 3 lata temu ,także moje kochanie mi sie tez oswiadczyło po pół roku bycia ze sobą ! To ja tu chyba w narzeczeństwi jestem najdłużej bo az 3 lata!


Aniu miszę Cię przebic z tymi latami narzeczeństwa:)) my w grudniu będziemy obchodzić 5-cio lecie:))))

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #426 dnia: 13 Sierpnia 2006, 19:15 »
ilka no to mnie przebiłas ... a myslałam,że ja tu mam najdłuzszy staż. Własnie wróciłam z wodzisławia i dziwne bo byłam w Olszarze ipowiedzieli ,ze kolekcja bedzie dopiero we wrześniu... A Katrinka czy wykończymy noo byleby dziś jak zobaczyłam cenyyyy to szok! ale wybrałam juz sobie sypialnie- fajowa! a dziś napomnknełam mojemu o tym zespole ,żeby podpisać umowe - ALE GDZIE TAM! Przeciez jeszcze jest tylee czasuu... a z kolegami to wg. niego umów spisywać nie trzeba! I co tu takiemu zrobić no co?

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #427 dnia: 14 Sierpnia 2006, 08:17 »
Dziewczynki...musze sie pochwalic..podpisalam umowe z zespolem :jupi: Strasznie sie ciesze i pomimo ze to moj znajomy sam wyciagnal umowe i kazal podpisywac bo "ze znajomymi i rodzina to najlepiej wychodzi sie na zdjeciu"-zawsze sie trzeba zabezpieczyc. A do tego wszystkiego to w zespole ( oczym nie wiedzialam bo jest nowy) pojawil sie saksofonista i strasznie jestem z tego powodu zadowolona.
A jeszcze dodatkowo chcialam sie Narzeczonym pochwalic..bo tak sie przejal rola ze zaczol sam szukac ze mna fotografa i wyobrazcie sobie znalazl....cudownego..przesliczne zdjecia...w srode ma isc go zaklepac bo okazqalo sie ze to jego znajomi..maja studio w tym samym budynku co pracuje moja Mysza  :D  i jak ja mam go nie KOCHAC :serce:

Dzis bedziemy wybierac zaproszenia, kumpela robi piekne recznie robione...wiem ze to za wczesnie ale nie umialam sie oprzec jak przyniosla mi katalog. Buziaki dla Was :D  :D  :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #428 dnia: 14 Sierpnia 2006, 10:23 »
:oops: a ja tylko chciałm powiedziec, że u mnie dalej nic w kwestii przygotowań nie drgnęło  :roll: - teraz mamy taką mase roboty w pracy, że nie sposób się wyrwać..ale może w przysżły weekend... Kurcze, żeby te moje terminy i wybrane m-sc anie pocuekałay..ale no nie da się nic przez wysłanników zorbić..chce sama wsyztskiego dopilnowac i tak to wygląda :(

Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #429 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:22 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
A ja mam jeszcze pytanie do Was:
- jesli bede chciala wziąść slub w innym kosciele niz swoj , powód: nie jest ładny a jestem ze stargardu i chodzi mi o kościoł na Osiedlu Zachód.

Ewelinkaaa7: Ja ostatnio zmienilam parafie z Os. Zachód na kościół Św. Jana, rozumiem Cie doskonale
Niestety proboszcz z Os. Zachód jest nieugiętym człowiekiem i musiałam użyć małego podstepu (czyt. kłamstewka) No ale...sami nas do tego zmuszają, jeśli nie pozwalaja zmienić parafii na inna (liczy sie niestety dla nich tylko KASA).
Proponuje Ci oświadczyć księdzu innej parafii, że jesteś zameldowana na Os. Zachód ale tam nie mieszkasz tylko z babcią lub ciocią która należy do docelowej parafii.
W moim przypadku zadziałało, w sumie Twoja parafia nie jest tam gdzie jesteś zameldowana, tylko tam gdzie przebywasz na codzień. Najlepiej by było gdyby ksiądz właściwej parafii wpisał Cie na kartotekę, która znajduje się u nich.
Życze powodzenia :)
[/url]

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #430 dnia: 14 Sierpnia 2006, 14:11 »
Jakos trzeba bedzie sobie poradzic Ale mam jeszcze duzooo czasu wiec cos wymysle.



Offline kami
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #431 dnia: 14 Sierpnia 2006, 14:59 »
No to teraz ja się pochwalę że wczoraj podpisalismy umowe z kamerzystą i jestem niesamowiceie zadowolona bo okazało sie że mamy wielu wspólnych znajomych i dorzucił nam godzine kamerowania gratis i jeszcze jednen komplet płyt.
 :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
....Ten Pan i ta Pani są na siebie skazani.....

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #432 dnia: 14 Sierpnia 2006, 15:13 »
Ehhh ty szczesciaro...cos taniej czy gratis to przy takich wydatkach weselnych zawsze mily prezent...Nasz fotograf tez znajomy od MOjej Myszki to moze tez jakiegos gratisa rzuci <nadzieja matka glupich > :wink:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kami
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #433 dnia: 16 Sierpnia 2006, 11:34 »
Wiem, niezaleznie co kto dorzuci to zawsze miły aspekt :mrgreen:
....Ten Pan i ta Pani są na siebie skazani.....

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #434 dnia: 16 Sierpnia 2006, 11:44 »
Dziewczynki plizzzz pozmozcie...chodzi mi o cene jaka placicie za fotografa. Moj wymarzony fotograf zarzyczyl sobie 1200 zl ( bedzie to reportaz z wesela od kosciola, plener i same weselicho). Dostaniemy 100 zdjec na papierze i reszta na plytce. Ile wy placicie za to?? Czy moj fotograf nie chce oby za duzo??
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #435 dnia: 16 Sierpnia 2006, 12:50 »
Anusia no co Ty gdzie to dużo my za to samo co Ty  + 4 zdj w studio bo tylko tyle chcemy płacimy 1400 zł Wiec zupełnie nie masz wygórowanej ceny! My do tego jeszcze dostaniemy 2 albumy dlanas + 2 dla rodziców + foty na płytce! Także cene masz całkiem OK!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #436 dnia: 16 Sierpnia 2006, 14:59 »
A jednak sie waham bo zaczelam szukac innych i okazuje sie ze za to samo biora troszke mniej kasy, umowilam sie juz z kolejnym fotografem ( z mojego miasta a to duzy plus) ktory bierze 300 zl( zaznaczam ze za te same uslugi) mniej a zdjecia jak widac na jego stronce rownie sliczne..wiec nie koniecznie chyba trzeba przeplacac. Zobaczymy jak to bedzie wygladac kiedy porozmawiam z nowym fotografem na zywo i zobacze jego zdjecia:-) Nie umiem sie juz doczekac. :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ewajasz

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 876
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15-09-2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #437 dnia: 16 Sierpnia 2006, 17:49 »
Cytat: "Aniutek83"
Wystarczy Ci zgoda  ze swojego koscioła  albo koscioła narzeczonego na Wasz slub w innej parafii! U nas to ksiądz za to sobie zyczy sowita zapłatę, bo nadal rozważamy możliwość wziecia slubu w innej parafii bo u nas kosztt samej ceremoni + zapowiedzi+poradnia to 1000 zł! I dlatego chyba wezmiemy zgode z parafii lubego i weźmiemy ślub w parafii obok mojej!


Aniutku83 to nic w porównaniu do tego co jest u mnie w parafii!

U mnie ksiądź za ślub + kościelny + organistka chce 1400 zł.  :ckm:    :ckm:    :ckm:  

Porąbało Go totalnie!!!!Dodam,że rok temu u mnie slub kosztował 650 zł.,ponieważ był inny proboszcz,ale odszedł na emeryturę.

No i jeszcze dekorację to muszę we własnym zakresie wykonać,ale o to się nie martwię,bo mam ciocię,która ma dar do układania kwiatów,więc wszelkie dekoracje kwiatowe,w tym moją wiązankę ,Ona zrobi.

A w parafii mojego Emila ślub kosztuje co łaska,niestety nie możemy tam wżiąść ślubu,ponieważ w mojej parafii,właśnie jeszcze rok temu ,proboszczem był mój Stryjek i był bardzo zawiedziony,że myśle żeby wziąść ślub w parafii Emila.A starszej osobie lepiej się nie sprzeciwiać. A Mój Emil powiedział,że tyle nie da temu księdzu,więc będą jaja.Dodam,że Mój Stryjek nie ma wpływu na tego nowego probooszcza (niestety),ten Nowy wogóle nie szanuje starszych ludzi.I właśnie dlatego Mój Emil tak mówi,że tyle mu nie zapłaci.

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #438 dnia: 16 Sierpnia 2006, 20:25 »
Ewa 1400? To juz gruba przesada! Oni juz powariowali , mnie zatkało jak mi u nas z cennikiem wyskoczył na kartce! A do tego pytam go ,czy narzeczony  moze chodzic na nauki do swojej parafii ( bo mieszka ok 70 km ode mnie i pracuje na zmiany- a w pracy nikogo nie obchodzi ze ktos ma nauki itp) a ten mi na to- alez prosze Pani to trzeba sobie umiec wygospodarować czas! No co za człowiek w ogóle juz widze z nim te przeboje!
Anusiaa to życze powodzenia w szukaniu fotografa , bede trzymać kciuki!

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #439 dnia: 16 Sierpnia 2006, 23:14 »
Dzisiaj mam równiuteńkie 400 dni do ślubu :)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline kami
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 252
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #440 dnia: 17 Sierpnia 2006, 11:31 »
1400 to naprawde przesada.
U mnie ksiadz liczy sobie 500 pln za slub + 150 organista + 50 siostra zakonna 9jesli sie chce) w wiekszości parafi wszystkie kwoty nie przekraczaja 900 pln
....Ten Pan i ta Pani są na siebie skazani.....

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #441 dnia: 17 Sierpnia 2006, 12:31 »
ojejku....przeraziły mnie te ceny co tu podajecie. Nie wiem jak to bedzie w naszym przypadku. mam nadzieje że w Otmuchowie będzie nieco taniej. 1400 złoty za całośc to ogromna kwaota, do tego jeszcze przecież jakieś zapowiedzi... Formalności kościelne będziemy załatwiać dopiero we wrzesniu jak ksiądz wróci z urlopu :) Pozdrówka!!!


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #442 dnia: 17 Sierpnia 2006, 12:39 »
A u mnie jest "co laska", zadnego cennika, licznika itp. kazdy daje ile moze...moj braciszek dal ksiedzu 400 zl wiec i ja tyle dam. Dodatkowo 50 zl dla organizty i 50 zl dla skrzypaczki. Wiec caly kosciolek wyjdzie mnie 500 zl  :jupi:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #443 dnia: 17 Sierpnia 2006, 13:32 »
Ja jestem kolejna zniecierpliwiona Pana Mloda 2007.
Zostalo jeszcze troche czasu, a ja najchetniej bym juz wszystko chciala miec zalatwione i przygotowane, ale czyz nie jest co cudowny czas, kiedy przez te iles miesiecy planujesz, przygotowujesz, stresujesz sie, ogladasz, przymierzasz, odchudzasz sie, myslisz, kombinujesz, oszczedzasz....echhhh mnie tam sie to podoba. Uwazam ze ma to swoj urok i ten czas napewno zostaje w pamieci tak dlugo jak sam Wielki Dzien i jest nieodzownym jego elementem.


Offline ewajasz

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 876
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15-09-2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #444 dnia: 17 Sierpnia 2006, 13:47 »
No niestety u mnie tak jest dziewczyny!!PARANOJA!!

A zapowiedzi to dodatkowe 100 zł.!!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #445 dnia: 17 Sierpnia 2006, 14:26 »
Ja pierwsze slysze zeby za zapowiedzi sie placilo....u nas nie ma tego zwyczaju..i dobrze :mrgreen:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #446 dnia: 17 Sierpnia 2006, 21:19 »
My jeszcze nie załatwiliśmy nic u księdza, bo powiedział, że nie ma jeszcze kalendarza na przyszły rok  :roll:    Więc w styczniu do niego pojdziemy  :wink:
Zastanawiam się teraz nad dekoracją samochodu i bukiecikiem, tyle już widziałam zdjęć, że ciężko na coś się zdecydować.
Największy problem jednak stanowią buty, bo będę potrzebowała na niziutkim obcasie i w zasadzie nawet nie wiem gdzie takowych szukać?  :cry:
Ma któraś z was może jakąś stronkę gdzie są takie butki ślubne? Byłabym wdzięczna :)

Offline czarnulka1984

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 21
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #447 dnia: 17 Sierpnia 2006, 23:27 »
hej witam wszystkich zniecierpliwonych 2007. Ja jak narazie to mam zamowiona sale i orkiestre i reszta stoi w miejscu, ciezko mi podejmowac samej cokolwiek ale tak ja mowicie facet ma czas, gdyby nie ja to ani by pewnie do tej pory sali nie bylo ani orkiesyty wszystko ja zamowilam moj TZ byl zobaczyc dopiero przy umowie  :? porazka

Offline Pysia-Monisia
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 8
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #448 dnia: 18 Sierpnia 2006, 09:36 »
Hello!!
Jak widać jestem kolejną zniecierpliwioną 2007. Nasz dzień to 14.07.2007. Sala zamówiona, kościół i  muzykanci też. Na razie kosztowało nas to 2000 zł  ale zaraz się zacznie.
Muszę Wam Moje Drogie powiedzieć, że w ten poniedziałek byłam po raz pierwszy w salonie sukien ślubnych i przymierzyłam parę sukni.....bajka..czułam się jak księżniczka...jeju może ze mną coś nie tak ale mogliby mnie zamknąć w takim sklepie na weekend i miałabym co robić : przymierzać, przymierzać i jeszcze raz przymierzać!!!
Oczywiście sukni jeszcze nie wybrałam bo był to wypad wyłącznie testowy ale STRASZNIE MI SIĘ PODOBAŁO!!! :D  :D
Pysia-Monisia

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #449 dnia: 18 Sierpnia 2006, 10:29 »
Dziewczynki i znowu pisze zeby sie pochwalic  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  Fotograf zalatwiony...wczoraj do nas przyjechal i siedzielismy z nim 2 godziny, pokazywal zdjecia, opowiadal o swojen pracy  super symaptyczny i mily chlopak i strasznie sie ciesze ze sie na niego zdecydowalismy bo czuje od niego dobre fluidy :D  :D  :D Obym sie nie mylila
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"