Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...  (Przeczytany 1048675 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #360 dnia: 8 Sierpnia 2006, 14:03 »
No, dziwnym trafem hehehe :mrgreen:

Dzięki raz jeszcze. Jutro bede biegać po salonach, więc napisze jak znajde jakąś suknie :)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #361 dnia: 8 Sierpnia 2006, 15:40 »
Boze dziewczynki, siedze dzis w pracy i nic prawie nie zrobilam bo szukam tego pieronskiego zespolu, jak juz mi sie cos podoba to zajete...a poza tym nie znam zadnego i nie wiem jak oni na zywo wygladaja...moze ktoras zna zespol z Tarnowskich Gor, Bytomia,Gliwic czy okolic. Plizzz blagam o pomocna dlon :(

jeszcze jedno pytanie mi sie urodzilo przed wyjsciem z pracy  Czy zespoly dojezdzaja na wesela czy koniecznie musza byc z bliskich okolic..jak to wyglada czy 30km to juz duzo, czy kaza sobie doplaca??
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #362 dnia: 8 Sierpnia 2006, 16:48 »
mój zespo, dojezdza wszedzie za darmo, sami sobie transportuja instrumenty itp. a nawet wczesniej jada sami zobaczyc sale, do mnie zespól dojedzie ok 70 km

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #363 dnia: 9 Sierpnia 2006, 08:13 »
mój zespół też dojeżdza ok. 70 km..pewnie doliczą sobie transport..


Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #364 dnia: 9 Sierpnia 2006, 08:15 »
a nasz nic sobie nie doliczy, niektóre zesapoły za to biora inne nie! Teraz myslę,ze nie ma z tym problemu! Moze sobie to uwzgledniaja w kosztach  "grania" po prostu wezma wiecej. a gosiu wiesz 17-tego jade do szczyrku to sobie dokładnie obejrze twój hotel!

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #365 dnia: 9 Sierpnia 2006, 08:31 »
Aniu, zobacz koniecznie..jak wejdziesz do hotelu po prawej jest sala główna, gdzie będziemy siedzieć i tańczyć, a po lewej mała sala kawiarniania, gdzie będziemy tylko tańczyć..


Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #366 dnia: 9 Sierpnia 2006, 08:36 »
Gosia masz to jak w banku ,ze go obejrze moze akurat tam bedzie jakies wesele to coś niecos podpatrzę.Na zdjeciach wyglądały te sale super teraz chce zobaczyć na żywo! Mniemam ,ze bedzie równie fajnie!

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #367 dnia: 9 Sierpnia 2006, 19:41 »
"Zaklepałam" sobie już dziś suknie  :mrgreen:  Jest piękna, taka jak chciałam. Jak tylko bede miała zdjęcie to wrzuce  :mrgreen:

Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #368 dnia: 10 Sierpnia 2006, 09:03 »
Cytat: "agusia1213"
Zaklepałam" sobie już dziś suknie


gratuluję :) niecierpliwie czekam na zdjecia :) zreszta jka my wszystkie  :mrgreen:

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #369 dnia: 10 Sierpnia 2006, 10:02 »
A ja juz jestem coraz blizej podpisania umowy z zespolem...w koncu znalzalam to co mi sie podoba...w piatek spotkanie z grajkami sialalalala :koncert:  :jupi:  :id_juz:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #370 dnia: 10 Sierpnia 2006, 10:09 »
anusiaaa trzymam kciuki by poszło gładko :):)

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #371 dnia: 10 Sierpnia 2006, 10:27 »
no ja tez trzymam kciuki . Na pewno wszystko bedzie dobrze!Agusia oczywiscie czekamy na fotyyyy! a ja sie tak ciągle zastanawiam bo ciagle zrzedze mojemu lubemu żebyśmy podpisali umowe z zespołem a on twierdzi ,ze nie potrzebujemy o to jego kolega itp. Ja tam jednak bym wolała sie ubezpieczyć , bo kolega kolegą ale kto wie ...

Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #372 dnia: 10 Sierpnia 2006, 10:35 »
Cytuj
Ja tam jednak bym wolała sie ubezpieczyć , bo kolega kolegą ale kto wie ...



dokładnie, lepiej podpisac umowę bo a nóż... kolega kolegą ale jak od jeszce lepszego swojego kolegi dostanie lepsza oferte to co?? nie mozna tak bezgranicznie ufać koledze.
Aniutek porozmawiaj z narzeczonym, ze to dla Ciebie ważne, ze lepiej będziesz sie czuła, że będziesz spokojniejsza jak podpiszecie umowę. Moze to pomoże??

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #373 dnia: 10 Sierpnia 2006, 10:44 »
noo własnie to mu ciagle mówie ,że warto by było sie zabezpieczyc , bo ja potem miesiac przed slubem nowego zespołu szukać nie będe! On ma na wszystko czas i do wszystkiego tak lekko podchodzi! Będe musiała wziąść sprawy w swoje rece bo tak to dalej nie może być . Chyba sobie na ten temat poważnie z moim pogadamy!

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #374 dnia: 10 Sierpnia 2006, 14:08 »
Ponieważ ja jestem bardzo niecierpliwa a czytając te wszystkie tematy sie zagubiłam. A mianowicie- jesli wszystko pojdzie po mojej mysli- tak jakbym chciala - to moj ślub tez bedzie w roku 2007 - tyle ze sama jeszcze nie wiem dokładnie kiedy.Ale za jakis czas tez chcialabym zaczac cos planowac dlatego ze wole miec wszystko wczesniej.A moje pytanie brzmi tak: najpierw rezerwuje sie salę, orkiestre a dopiero pozniej idzie sie do Kosciola "zaklepac" sobie date?I jak to wszystko  ma sie zgrać?Szukałam wi nternecie Poradni Rodzinnej w Stargardzie i nie mam pojęcia na jakiej ul. ona jest.Wiem ze juz pisalam o tym, ale napisze jeszcze raz.



Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #375 dnia: 10 Sierpnia 2006, 14:26 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
A moje pytanie brzmi tak: najpierw rezerwuje sie salę, orkiestre a dopiero pozniej idzie sie do Kosciola "zaklepac" sobie date?



ewelinkaaa7 to wszystko zależy jak sama to zorganizujesz:) jedni robią tak jak napisałaś (np. ja) bo lepiej zarezerwować sale bo termin w kościele na tak odległy termin na pewno sie znajdzie :)

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #376 dnia: 10 Sierpnia 2006, 14:32 »
ewelinka no to super ,że wszystko zaczyna Wam sie układac! No termin to sobie juz ustalcie jaki wam najbardziej odpowiada! A no najpierw najlepiej sale ( bo o to najtrudniej) potem dopiero zespól i fotografa! My z obama jeszcze nie pod umowy ale juz wybraliśmy! A z kosciołem masz jeszcze czas, nam ksiadz kazał przyjść po nowym roku! Także z tytm naprawde nie masz sie co spieszyć!

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #377 dnia: 10 Sierpnia 2006, 14:54 »
Aniutek83  własnie jeszcze nie - teraz mamy ciezki okres jesli chodzi o finanse i moja prace.Pozyjemy zobaczymy.Ale chce byc dobrej mysli ze sie ułozy.Mimo ze jestem raczej pesymistką.   :(



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #378 dnia: 10 Sierpnia 2006, 15:34 »
Trzymam kciuki ewelinkaaa7 zeby data byla szybciutko ustalona a potem wpadniesz w wir przygotowan...tak jak MY!!!! :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #379 dnia: 10 Sierpnia 2006, 17:18 »
Ale nas jest tu dużo :):) nie bylo mnie treoszke a tu tyle postów do czytania:)
ewelinkaaa7 powodzenia w ustaleniu daty:):)


Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #380 dnia: 10 Sierpnia 2006, 19:20 »
ewelinka ułoży sie , my tez mamy niewesoło. Ja nie mam pracy wcale bo dopiero  w czerwcu kończe studia i bronie pracy mgr. i kto wie czy ja znajde zaraz i czy w ogóle1 Mamy cały dom do wykończenia- a za co z 1 pensji narzeczonego? także nie tylko przerd Tobą przeciwnosci - ale grunt to sie nie poddawać . Rodzice nam tez za bardzo nie pomogą- tyle ile beda mogli itp. I ty tez musisz myślec pozytywnie- po to tu wszystkie jesteś my żeby sie wspierać!
Katrinka no baaardzo długo :) smutno nam było ...

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #381 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:02 »
Aniutek83 Dziekuje za ciepłe słowa. A chcialabym miec to wszystko juz za soba i wiedziec na czym stoje. Mam podobna sytuacje do Ciebie.Wszystko rozstrzygnie sie ok 20-25 września mam nadzieje.Bo staz mam do 3 paździenrika.A Dyrektor nie potrafi sie określić czy mnie zatrudni.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #382 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:13 »
ewelinkaaa7 ja trzymam za toba mocno kciuki zebys to prace dostala!!!!!!

Aniutek83 a ty sie nie martw i napewno dostaniesz wymarzona prace...ja szukalam intensywnie miesiac i teraz jestem szczesliwa posiadaczka umowy o prace :jupi:

jak sie szuka to sie znajdzie.

Powodzenia dziewczynki :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #383 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:14 »
Ewelinka ja Ci wierze ,że chciałabys to mieć za sobą .A jak Cie nie zatrudni to moze uda sie znaleźć inną lepszą pracę . My mimo tego ,ze ja pracy jeszcze nie mam i watpię żebym ja szybko zdobyła zaraz po obronie! zdfecydowaliśmy sie na ślub. Stwierdzilismy ,że możemy mieszkać w piwnicy nawet byle razem! I ja wiem,że teraz rzeczy materialne sa najważniejsze ale czy ja wiemn czy tak trzeba je stawiac ponad wszystko? Znam wiele małżeństw ,które dorabiały sie od przysłowiowej łyzki i zyja i są szczęśliwe.A i znam te , które miały wszystko  i super pracę itp. A juz nie są razem! Także wierze ,że Ci sie wszystko uda i trzymam za Ciebie kciuki! Nie mozesz sie zamartwiać a zobaczysz ,że wszystko bedzie ok! :D

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #384 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:16 »
Nie dziekuje ;)  :*



Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #385 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:16 »
anusiaaa ja zamierzam intensywnie szukać ale tez jest to dla mnie utrudnione bo sie przeprowadzam  potem do ślubie do "męża" i to zupełnie dla mnie obce miasto w tych kwestiach, nie wiem gdzie , nie wiem jak! także bedzie mi troche ciężęj niz u siebie bym jej szukała! Ale wierze ,że sie uda! Nie chce od razu zakładać z góry ,ze będzie coś nie tak!

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #386 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:23 »
Nie chcem zakładać ze sie nie ułozy. Bo wiekszośc w moim zyciu sie nie ukladała. A teraz gdy zanalazłam kogos kto mnie kocha, i wspolnie zyjemy i mieszkamy wiec mam nadzieje ze moze teraz wkoncu mi sie ułozy chooc troszke po mojemu. Jak nie dostane tej pracy to oczywiscie ze bede szukac innej. I juz mowilam Mojemu S ze bede pracować w TESCO  :?  a on na to ze mi nie pozwoli. Tez znam takie małżeństwa z własnej autopsji. Moi rodzice tak mieli.Zyli razem 20 lat wydawalo by sie ze szczelsiwego związku małżeńskiego.A jednak sie okazało ze wcale tak nie bylo. Jak twiedzi moj Ojciec mojej mamie bylo ciagle malo jesli chodzi o finanse.A moja mama twierdzi za to co innego.Ja nie chcem powielać jej błędów.



Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #387 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:25 »
dziewczyny ja mocno trzymam za was kciuki  :!: poszukiwanie pracy to nie taki stradzny diabeł jak go malują - trzeba mieć troszke szczęscia, moze znaleźć sie w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie itp. ale to jest możliwe :)

Cytat: "Aniutek83"
A jak Cie nie zatrudni to moze uda sie znaleźć inną lepszą pracę

ewelinka Aniutek myśli bardzo pozytywnie, też zacznij :) pamiętaj nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dowiedziono, ze ludzi pozytywnie myślący częściej są szczęśliwi i osiągaja to co sobie zapranowali  8) zatem głowa do góry :)

Cytat: "anusiaaa"
jak sie szuka to sie znajdzie.

na pewno :) najgorsze to się poddawać...

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #388 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:27 »
No własnie a zresztą juz i tak macie coś swojego bo razem mieszkacie! My bedziemy na poczatku z tesciami ( na szczęście maja swój dom) a jak wykończymy mniej wiecej nasz tak zeby sie tylko nadawał do zamieszkania to od razu sie wprowadzamy! ale wiemy,że będzie ciężko! Ja tam, uważam,że zadna praca nie hańbi i tez mogłabym pracować w TESCO  i szukać takze innej pracy! Byleby mieć chwilowo jakieś pieniążki! Także na pewno Ci sie uda  zarówno Tobie jak i nam Wszystkim - Przecież nie może być inaczej , nie?

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #389 dnia: 11 Sierpnia 2006, 08:36 »
Dla mnie tez żadna praca nie hańbi.byleby byly pieniążki na życie. WIem ze niektorzy maja jeszcze gorzej w zyciu i im tez sie nie układa. ALe każdy jest indywidualnościa i zyje tak jak potrafi.