ja już wiem, że 30 czerwca:P, czyli tydzień przed (2 tygodnie przed mam ostatni zjazd w szkole, więc nie pasuje:P).
Ja mam sposoby na dochodzenie po sobie, po imprezie hehe, zresztą nie należę do osób które mogą sporo wypić:P
W tygodniu przed ślubem mam w planach kosmetyczkę 2 wizyty, więc myślę, że doprowadzi mnie do ładu

ha ha ha

P.S u mnie w części pierwszej motywem przewodnim będą hawaje:D - impreza u mnie, z egzotycznymi drineczkami i lekkim jedzonkiem:P, a etap 2 to już ma być niespodzianka:D, moja Świadkowa podobno już ma plan od miesiąca co i jak hehe, a ona mnie zna jak nikt, więc będzie
