[emm-a]

oooo ja bym chciala taki garnek do gotowania na parze 

termomix to taki robot do wszystkiego  zgadzam się z Tobą sylwusiu, jak coś jest do wszystkiego, to zazwyczaj do niczego  ale myślę,że jak od każdej zasady = i tu jest wyjątek, a mianowicie - termomix. Kilkoro moich znajomych ma go i sa zadowoloeni. Zwlaszcza sie przydaje jak się ma male dziecko - zupki przecierane, soczki itp. No ale ogolnie jest bardzo przydatny - on sieka, ugniata, gotuje - wszystko - szybko i zdrowo, bez tłuszczu. Jak jestem u mojej koleżanki, zawsze jej mąż robi nam w nim zupę ze świeżych ogórków - w 20 minut  przepyszna  ciasto drożdżowe wyrabia sie w nim 3 minuty a drozdżowki rozną że hej 
Na pewno sobie go sprawimy, choć P. jak zwykle coś tam dziamoli 

przyszlazoo pewnie że zapytaj znajomą 

[sylwiq]

emma jutro bede na prezentacj tego cuda w ogolnie to to cudo przylazi do nas wraz ze znajoma weic i ja zapytam o ceene jak dla mnie napisze na prv ok 20 jutro

Ja pokochałam blender z pełnym wyposazeniem - on tez zagniata ciato - tylko, ze nasz to 700-tka, wiec ma moc . niedlugo wejde w tematy sprzetów kuchennych poki co mysle o tym, ze czas coraz szybciej zaswa i lada chwila bedziemy mialy wiekanoc, a potem to juz z górki 

[moniq]

zanim się obejrzysz a będziesz po ślubie

118 dni.. niby z górki.. teraz w srode ruszamy do hurtowni alkoholu. pare win na wyprobowanie. poprosze jakies sprawdzone winka - jakie polecacie ?? półsłodkie jedynie, bo tych bedzie najwiecej, kilka sztuk polwytrawnego, bo raczej nie ma wsrod nas sympatykow tego rodzaju trunku .
no i najwazniejsze garnitur i buty 

[moniq]

mi smakuje carlo rossi ono jest półwytrawne ale smakuje jak półsłodkie
my mieliśmy varnę różową i tokaja białego

termomix to jednak nieaktualne,bo niestety taniej nie sprzedawala tylko po normalnej czyli okolo 4 tys. zl - jak dla mnie przesada 

a sprawdzone winka jak dla mnie hiszpanskie wytrawne albo polwytrawne - nie wykrecaja ani nic - pyszne

a z innych hmm znajomi kupowali polwytrawna kadarke, albo polslodka - kurcze nie pamietam, ale dobra byla, kiedys kupowalam tez fresco

[sylwiq]

ja bardzo lubie varne i biala i czerwona polslodkie
o kadarce slyszalalm od cioci ze oni w lidlu kupili za 10zl. na wesele 2 kartony a ludziokm meeeeeeeega smakowalo.. mimo ze kupoali tez drozsze wina to jednam ta kadarka za dyche zeszla najszybciej i anjwiecej jej poszlo ;p

bo wlasnie duzo ludzi zna kadarke, a w ogole to drozsze wina wcale nie sa lepsze, wiec nie warto przeplacac

Pandi, potwierdzam, Kadarka jest super, tylko, że tych Kadarek są triliony  muszę spytać moją teściową, ona się w Kadarkach często obkupuje i już ma obcykane. Ja też osobiście b. lubię VERSO półsłodkie - przepyszne jest!

[mkarolinka]

Myśmy jak pojechali po wina, najwięcej wzieliśmy Fresco, bo to lubi moja mama 

A resztę braliśmy na oko, trochę tego trochę tamtego, z tym, ze my dużo wina kupowaliśmy

A ja lubię wina, ale za nic nie mogę zapamiętać nazw win
No i mi też pasuje na wiejski stół kupić wina, to przynajmniej z forum będę wiedzieć jakie są nazwy

[karolinciasto]

carlo rossi zdecydowanie polecam!!!

Czyli dziewczęta podsumowanie
-fresco
-carlo rossi
-varna
-kadarka

te ida jutro na wyprobowanie .. my tam bedziemy max kupowac ok 30/35 butelek wina, tylko jak kupic, to cos, co bedzie nadawlo sie do wnoszenia toastów .

Dzieki serdeczne za pomoc.
Stoje w miejscu z praca licencjacką, choc wiem, ze na piatek musze miec kolejny rozdzial oddany :/

Zmienili nam jednak promotora i dostalam sie do grupy opiekunki mojego roku .. jaka ulga

Miłego dnia .. juz za chwile dzien kobiet, a u mnie w pracy bedzie młyn :O

[sylwiq]

Pandi przerypane masz z tymi swietami hihi.. bo w sumie po 8 marca mamy prawie zaraz swieta pozniej komunie ehhe ;pwiec pracowicie ;p ale z drugiej str dobrze ze ta praca a co za tym idzie pare zlotych  jest ;]
co do lic.  wspolczucia hehe ja narazie nei musze pisac mgr nawet tematu nei mam... ale wydaje mi sie ze jzu w tym semestrze cos tam dostaniemy do ogarniecia... jzu sie boje kto bedzie anszym promotorem.. ;/

[sylwiq]

i chcialam ci jeszcze powiedziec ze freesco jest tanie w netto, za 9.99zl i kadarka tez z tych tanszych.. carlo rossi w netto chyba 17zl. varne kupuje u nas w monoplu i kosztuje ok 20zl ale jak dla mnei najlepsza w smaku

my mieliśmy na weselu Fresco- to co w netto tylko jakiś inny "rodzaj" bo w MAKRO kosztowało ok 15zł za butelkę i gościom smakowało, nie zostało nam chyba nic z tego co kupilismy moze 1 butelka się uchowała 

[moniq]

my też kosztowaliśmy wina przed ślubem żeby mieć pewność że są ok

Ja też jestem za tym,żeby popróbować win przed weselem, żeby gościom smakowało
Pandi teraz wam zmienili promotora? I promotora nie mogłaś wybrać sobie sama? Co uczelnia to też inne zasady mają 

[emm-a]

my właśnie będziemy kupowali wódkę i wino - z piwem na poprawiny zobaczymy jak będzie; co do wina, to myślałam właśnie, że 30 butelek chyba będzie ok na 100 osob? zdecydowana większość przeciez wódkę pije...

[karolinciasto]

Ja też prace licencjacką pisze i tak opornie mi to idzie, temat oczywiście narzucony przez promotorkę, a chciałam o czymś innym pisać ;/ masakra
Co do win to chyba na 100 osób powinno tyle wystarczyć. My na poprawiny na piwo się głównie nastawiamy, oprócz wódki oczywiście

łączę się z Wami w bólu pisania pracy;P, tylko że ja do końca marca muszę mieć już napisaną, a najlepiej jakbym oddała ją w połowie :/.
Kadarkę bardzo lubię;D, Varna i Fresco też są smaczne:P, lubię winka.
Piwo na poprawiny też bierzemy, bo niektórym na kacyka może być lekarstwem;D
Aż mnie naszła ochota na lampkę wina wieczorem;D

[malinowa__mamba]

kurcze nie pamietam nazwy, ale w biedrosi jest takie dobre polslodkie i biale i czerwone...cos na B....
wiem strasznie pomoglam


my tez piwko na poprawiny...ale win tak bierzemy, zeby tez zostalo, bo nie wszyscy piwko pija(panna mloda np. )


dzieki Bogu ja zadnych licencjatow pisac nigdy nie bede

[sylwiq]

malinowa a ile to w biedrosi koszowac??? ;]
no ty nie muiszz pisac lic. i mgr ale twoj egzamin jeden to tak jak nasza obrona hyhy wiec nie wiem kto ma gorzej hyhyhy

[malinowa__mamba]

chyba jakies 13zika

Ehh zmienili promotora, bo babeczka od 2 miesiecy nie miala z nami zadnego seminarium. porazka po prostu. dzis siadam i pisze, wysle to co bede miala i juz. spotkanie chca zrobic w piatek, jak ja pracuje, powoli mam dosyc tego wszystkiego !!!

dzis jedziemy po wina -* wreszcie. dodatkowo po dekoracje na stoly, tuby i organze, moze cos jeszcze zobacze to sie kupi..

wczoraj mialam mega masakre w pracy - po tylu miesiacach wyrzeczen, przychodzenia wczesniej, robienia dokladnie tego, co mialo byc, zapomnialam o jakims detalu .. boze jaki OPRR dostałam, az caly dzien poszedl sie ciac .. a mialam nosa, ze nie bedze lekkko, bo z rana na fb naskrobałam post z spontanicznego przemyslenia .
Mam dosc, po prostu, chyba za niedlugo bede rozgladac sie za nowa praca - najlepiej po slubie .. ile mozna nadstawiac karku :>

[moniq]

a dużo masz do napisania jeszcze? kiedy obrona?
po ślubie zacznij się za czymś rozglądać na pewno coś znajdziesz

[lebara]

To ja też dołączę do grona tych co piszą prace dyplomową.....co weekend mówię sobie, że napiszę przynajmniej jeden rozdział.... no i dupa....zawsze coś wypadnie! Jeden rozdział jest zostały jeszcze tylko/aż trzy(niepotrzebne skreślić ) no ale do czerwca jest jeszcze tyleeeee czasuuuu   normalnie zazdroszczę jak patrzę na Wasze suwaczki, nie które z Was nie długo będą miały 100 dni

[_patka_]

ja tez z tych co pisza prace teraz nie mam skonczonego nawet pierwszego rozdzialu ale jak sie wezme za pisanie to na pewno skoncze, tylko jeszcze zeby mi sie chcialo

[sylwiq]

Pandi rozgladaj sie ale majac swiadomosc ze z praca teraz targicznie...
co do opr-a wspolczucia.. pomysl ze masz to w du** i neich po tobie splynie..

a ogolnie naszlo mnie przemyslenie ze mnostwo z nas pisze prce czyli studiuje... a kilka osob z rodziny mi mowilo ze slub powinien byc dop po studiach hm..;p a jednak w trakcie studiow tez mozna zostac zonka. ciekawe