Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4018116 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3150 dnia: 20 Maja 2009, 15:53 »
Aniu my tak robiliśmy u Miesia ;) a była to rada od tutejszej położnej 8)

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3151 dnia: 20 Maja 2009, 19:18 »
anusiaaa ja przemywam malej buzke gazikiem! Lepiej przemywać zeby nie było właśnie pleśniawek!
Moja nareszcie zjadła słoiczek - zupka marchwiowa z ryżem! samą marchewką pluje..dynią też... wybredne stworzonko mi się trafiło ;)


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3152 dnia: 20 Maja 2009, 19:25 »
ja czasem przemywałam ale raczej mi sie zapominało

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3153 dnia: 20 Maja 2009, 20:37 »
no to od jutra i ja będę działać! całe życie cżlowiek się uczy... ;)

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3154 dnia: 20 Maja 2009, 20:56 »
Ja czasami też przemywam ;)

Dziewczyny jak ubieracie dzieciaki w taką pogodę jak dziś ( u nas 26 stopni) Daria była tylko w body z długim rękawem, jeansach, skarpetkach i cienkiej czapce i była cała spocona ??? można już z krótkim rękawem? ???

I drugie pytanie, mam już bardzo mało mleka, mała dojada rano i wieczorem po opróżnieniu piersi jeszcze 100-120 ml Bebilonu pepti, daję jej tylko dwa razy dziennie, resztę dnia, plus noc w miarę możliwości trzymam przy piersi jak długo się da, czasami po 2-3 godziny ::) Pojutrze Daria kończy 4 miesiące, czy powinnam jej coś wprowadzić, jakąś marchewkę, kaszkę, czy coś? Czy jednak traktować jak dziecko tylko piersiowe? ???


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3155 dnia: 20 Maja 2009, 21:31 »
ja też mam 2 pytania  ;)

jestem na etapie kupna leżaczka i nie wiem jaki wybrać żeby małej było wygonie

a 2 pytanie jak dlugo krwawiłyście po porodzie? ze mnie jeszcze cieknie a jutro mijają 3 tygodnie i nie wiem czy powinnam sie martwić?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3156 dnia: 20 Maja 2009, 21:34 »
3 tygodnie to norma...
jeszcze sobie ze 3 pokrwawisz, ale kolorek tego co leci i ilość bedzie się sukcesywnie zmieniać
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3157 dnia: 20 Maja 2009, 21:37 »
madziq mi odchody odchodzily równo 6 tyg ::)

Jeżeli chodzi o leżaczek to trudno doradzić...myślę, że wygodnie to jej będzie w każdym, a to co kupisz to zależy od twojego portfela bo są niesamowite wypasy leżaczkowe ;)
My mamy z Fishera z wibratorem ;) i palakiem i mała go lubi, teraz uzywamy do karmienia.

Gem
moja dziś ( u nas te same klimaty i 26 stopni) też była w body na długi rękaw, rajstopkach cienkich i spódniczce, do tego chusteczka na głowie...jeszcze troszkę mam stracha z krótkim, ale jak tak dalej pójdzie to chyba na tym się skończy...aaaa moja bratowa dziś już na gołe nogi swoją 5 miesięczną córeczkę woziła ;)

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3158 dnia: 20 Maja 2009, 21:38 »
Przemywałam może co 2-3 dzień wodą przegotowaną.

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3159 dnia: 20 Maja 2009, 21:40 »
Madziq ja krwawiłam ponad 5 tygodni, przy czym ostatni tydzień to było już takie plamienie

Leżaczek mamy z Fisher Prica, ale akurat mojemu dziecku on nie spasował :-\ jak poleży na nim jakieś 10 minut, to wszystko, później jest płacz >:(


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3160 dnia: 20 Maja 2009, 21:46 »
Gem, u nas jeszcze tak ciepło nie jest  ::) ale mój dzisiaj (21 st w cieniu) był w body na kr. rękaw plus pajacyk i skarpetki. Bez czapki- zero wiatru w gondoli... nie widziałam potrzeby grzania mu czaszki.  

2-3 godziny na piersi? o mam... nie wiem jak to jest z tym rozszerzaniem diety dla maluchów przy mieszanym karmieniu, ale tak na czuja powiem, że chyba powinno się je traktować jak na sztucznym, czyli wprowadzamy nowosci w 5 miesiącu życia malucha (po 4).
My zaczynamy za ok tydzień.

Madziq my mamy ten leżaczek i jesteśmy zadowoleni:




Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3161 dnia: 20 Maja 2009, 21:52 »
Dziubku, te 2-3 godziny to najczęściej o 5 rano jak mała się budzi i ok. 13.00, wtedy ona sobie je, a ja jeszcze przycinam komara :D , bo nie chwaliłam się, ale  nauczyłam moje dziecko jeść na leżąco :D próbuję sobie jakoś rozbujać laktację w ten sposób, ale ona jakoś się nie chce bujać :D hmm... czyli może i u nas czas na jakieś rozszerzenie diety :) a od czego zaczynasz Dziubasku? Marchewka? Ziemniak? Kaszka? Kompletnie nie wiem jak się za to rozszerzanie zabrać ???

A leżaczek mamy taki sam dokładnie :)

No właśnie też chętnie bym Darii czapkę już zdjęła, tylko boję się o uszy, chyba muszę jakąś opaskę jej kupić :)


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3162 dnia: 20 Maja 2009, 21:55 »
Gem, jak nie wieje, to nic się jej nie stanie. A jak leży w gondoli to już w ogóle. Jak bardzo się boisz spróbuj z jakąś cieniutką opaską. Załóż sobie sama czapkę w słoneczny dzień:)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3163 dnia: 20 Maja 2009, 22:00 »
gdzieś czytałam, ze jak uszy są suche to nie ma szans, żeby je przewiać!
Bardziej mnie niepokoi słońce- jak wyciągam młodego z wózka no to musowo czapka na głowe... choć zaczęłam już wozić taki letni kapelusik - uszka odsłonięte, ale łebek od słońca chroniony.

Co do diety- to dla mnie też czarna magia!! Zaczynam do słoiczków "po 4 miesiącu" :P Startujemy z marchewką- 3-4 dni, potem marchewka z jabłuszkiem... samo jabłuszko... i jakoś chyba pójdzie nie? ;)
Kaszki narazie sobie odpuszcze. Nikodem jest słusznej postury, śpi pięknie całe noce, więc nie będę go dodatkowo tuczyć ;)

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3164 dnia: 20 Maja 2009, 22:07 »
jakoś mi bardzo głęboko zapadło w pamięć, że dziecko ma mieć zakryte uszy i stąd ciągle te czapki, tyle, że kupiłam jej taką naprawdę cieciutką i główki nie miała dziś spoconej, za to plecy były całe mokre ;)
A po ile tej marchewki? ??? pół słoika, cały? Jak ja jem jabłka, Darię zawsze później boli brzuch, to chyba sobie jabłko odpuszczę, a chuda jest bardzo, to może jakąś kaszkę na noc jej mogę podać? ???

Tylko jak pytałam pediatry na ostatnim szczepieniu kazała nie wprowadzać nic do 6 miesiąca, a jak jej powiedziałam, ze Daria jest na mieszanym, to oczywiscie kazała nie dokarmiać, tylko dawać pierś. Chyba jej podeślę moje dziecko jak jej się chce jeść po całej nocy ( Daria mi zacęła przesypiać prawie całe noce ;D ) a mnie z piersi prawie nic nie leci :-\ Słowem od pediatry nic się nie dowiedziałam w kwestii wprowadzania nowych posiłków


Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3165 dnia: 20 Maja 2009, 22:15 »
ja nie zakładam Natce czapki na taką pogodę..nawet jak jesteśmy w zacienionym miejscu i ją wyciągam z wózka..też nie zakładam jeszcze bodziaków z krótkim rękawkiem..i nie spotykam innych dzieci w krótkich rękawkach..

Anusia, ja przemywam gazikiem cały czas pyszczek Natki..teraz w okresie pobolewania dziąsełek to dla niej frajda :)


Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3166 dnia: 20 Maja 2009, 22:22 »
anusiaaa moja identycznie dzis ubrana ;) tez jakos boje sie krotkiego rekawka zalozyc!

Jeśli chodzi o leżaczek to tez mam z fishera z wibracjami i mojej bardzo spasował!! Teraz karmie ją w nim :)

ja zaczęłam od marchewki, potem jabłuszko i marchew i sama marchew ale moja Laura niebardzo ... więc dałam zupkę marchewka z ryżem i spasowało!! ;) ;)
Daje jej na noc kleik ryżowy badz kukurydziany ... ale połowe porcji ze 100ml mleczka i 3,5 łyż kleiku!
Mnie pediatra doradził na początek!
Ona jest chudzinka wiec jej daje ale narazie na wadze nie przybrała duzo wiec taki jej urok poprostu!

Jeśli chodzi o czapkę to bez narazie jeszcze nie... wkładam jej chusteczke albo opaske na uczka. Kupiłam słodkie 2 opaski w Terranowie za 5 zł są super :)


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3167 dnia: 20 Maja 2009, 22:28 »
o rany 6 tygodni  :o no nic jakoś trzeba wytrzymać  ;)
właśnie się nad tym leżaczkiem zastanawiałam i jeszcze nad tym


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3168 dnia: 21 Maja 2009, 00:06 »
madzi ja mysle ze ten lezaczek nie wystarczy ci na długo ale to moje zdanie
ja mam ten sam co dziubasek i mała jeszcze czasem sie na nim buja

jesli chodzi o ubieranie to moje czerwcowe dziecie od samego początku leżało w samym body na krótki rękaw ale wtedy bylo bardzo ciepło
jesli zauwazycie ze dzieciaczek jest spocony na pleckach to nie bójcie sie i załóżcie krótki rękaw bo tylko sie męczy
a przegrzanie jest gorsze niż zmarznięcie

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3169 dnia: 21 Maja 2009, 02:18 »
to ja mam pytanko co do czapek... jakos uszy nie sa dla mnie strachem moze dlatego ze pediatra stwierdzila, ze wazne by chronic ciemiaczko. Uszka jak nie sa w przeciagu nie przewieje... moja mala jezdzi w kapelusiku albo czapce z daszkiem na brzuszku z odslonieta buda, powinna miec przykryta glowke czy uszy? Zwariowalam troszke bo bylam przekonana, ze glowke chronic a nie uszka. Dodam tylko, ze jezdzi tak dlugo juz czapka, kapelusz odpowiednio do pogody i odpukac nawet kataru nie miala od urodzenia.
ja od 4 miesiaca za zgoda pediatry na noc podaje kaszje ale z butli, wiec nie taka gesta... ale to dlatego,ze moja mala teraz wazy ok 6 kg a ma juz skonczone 5 miesiecy. To byl argument przemawiajacy za tym aby podac kasze choc i tak nie przybiera wiecej na wadze niz przybierala, bo to maly niejadek kochany jest
p.s nie mam pl znakow



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3170 dnia: 21 Maja 2009, 07:28 »
Czapke wg mnie nosi się aby uszek nie przewiało i żeby jakiegoś zalapenia ucha nie dostać.  ::)
My teraz mamy chusteczke z H&M fajowską albo opaskę nosimy :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3171 dnia: 21 Maja 2009, 08:46 »
My też przemywamy dziubek codziennie, tyle, że przy porannej toalecie.

A mój czupurek śmiga bez czapki w takie ciepłe dni, opaskę "made in mama" mamy ze sobą w torbie, ale nie zakładam przy tych upałach  ;)

W ogóle u nas zdarzył się cud i Maja w końcu zaczęła jeść. W przyszłym tygodniu mam zamiar ją zważyć i myślę, że w końcu powinna dobić do 6 kg  ;D  normalnie mi dziecko ktoś podmienił - zjada kaszkę na 100 ml mleka, a czasem i na 120  :szczeka: wprowadzam nowości, kaszki i inne pierdoły w konsultacji ze sobą  ;) jestem na tyle wyrodna, że dwa tygodnie temu mała zmuldała swojego pierwszego biszkopta. Daje jej kilka razy w tygodniu ten "smakołyk" pomimo dezaprobaty naszego pediatry  ;)





Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3172 dnia: 21 Maja 2009, 09:31 »
Może z 2 razy podczas na prawdę mocnego wiatru zdarzyło mi się dokładnie zakrywać uszy córeczce. Jak leżała w gondoli (dziecię kwietniowe) to tam nigdy nie wiał wiatr, tam jest sauna.....Ja chronię głowę przed słońcem, uszy zawsze na wierzchu albo ledwo co zakryte, bo taka akurat jest czapeczka. Ktoś mi kiedyś powiedział, że zapalenia uszu można się nabawić wtedy, gdy dziecko siedzi sobie na podłodze w domku i jest ciepło i się otworzy balkon czy okno i zimne zawieje..... czyli w przeciągach. Na dworzu nie ma przeciągu :) Pati nigdy nie chorowała, może miała z 2-3 razy katarek (raz po basenie, raz od zębów). Temperatura 2 razy - raz jednodniowa, raz nocna od ząbków, koniec.

Pomijam fakt, że wszelkie opaski są ściągane raz dwa, a katować jej czapami nie zamierzam. Teraz kupiłam świetne kapelusiki, cieniutkie i opadające na szyjkę, także ochrona przed słońcem będzie :)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3173 dnia: 21 Maja 2009, 09:37 »
No, że dziecięcą główkę od słońca trzeba chronic to chyba wszystkie wiemy ;D

A ja spuszczam budke wózka, rozkładam parasol i wtedy Młoda ma lekki wiatr we włosach, a nie saune...podnoszę jak mocno wieje :)

Jak się zaczną takie upały jak u nas od wczoraj to chyba i z chusteczki w wozie będziemy rezygnować, chociaż ona jest mega leciutka. Polecam w H&M za 9,90  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3174 dnia: 21 Maja 2009, 09:38 »
A uwierz mi, że sporo mam o tym nie wie......bo nie ma to jak ładniutkie, opalone dziecko   :o


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3175 dnia: 21 Maja 2009, 09:44 »
Noooo ale mówiłam o forumowych mamach ;D

Bo taką co lubi opalone dziecko to codziennie widzę, jak Młodego smaży w 30 stopniowym upale ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3176 dnia: 21 Maja 2009, 10:00 »
Co i od kiedy

poczytajcie tam o rozszerzaniu diety - napewno znajdziecie odpowiedzi na wasze pytania

mój juz śmiga bez czapki;jak będzie mocno słońce grzało to ubiorę mu lekki kapelusik
aaa i nie bójcie sie rozbrać dzieci - jak jagódka pisze - przegrzanie jest gorsze od przechłodzenia!

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3177 dnia: 21 Maja 2009, 12:05 »
my mieliśmy bujeczek fischera identyczny jak ten co  wkleiła dziubasek
krwawiłam 8 tygodni, z czego ostatnie 2-3 tyg. to plamienia. nie wiem jak to przezyłam...mysle ze tylko dlatego, że  nie miałam czasu nad tym myśleć ....

a zuzia wczoraj miała krótkie gatki i bodziaka z krótkim rękawkiem. z resztą kiedyś , ze dwa tyg. temu tez była na krótko ubrana. ale tak była ubrana popołudniu bo dopołudnia to babcia założyła na bodziaka z długim rekawkiem, bluzkę z długim rękawkiem i bluze i sponie sztruksowe....załamałam się jak zobaczyłam co miała na sobie...
Zuzia śmiga w kapeluszu ale to ze względu na jej typ urody.  w zeszłym roku latała w kapeluszu bez zawiazanych nauszników, a dwa lata temu obsesyjnie zakładałam czapke zawiazywaną....oczywiscie z  taką letnia....



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3178 dnia: 21 Maja 2009, 14:19 »
My dzis z gołymi nogami na dworze byłyśmy ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3179 dnia: 21 Maja 2009, 14:23 »
Fajnie wam, że tak ciepło macie. U nas jest zimno  :-\