Szymon do 1,5 roku pił w nocy 2 razy butle, potem 1,5 - 2 raz i na dwa latka zaczął przesypiać całe nocy ale zostało nam mleko rano i do spania. Po kilku miesiącach wyeliminowaliśmy zasypianie przy butli w dzień. Mleko zawsze musiało być w butki, nic nie szło z tym zrobić, mimo że pił z lovi, kubków, bidonów itp. Teraz na Święta nastąpił przełom i pije z tego kubka co Justyna wkleiła. No i jak się okazało że już nie można sobie na leżąco pociumkać to zasypia po normalnej kolacji

)
Szymon jest trudny i ciężko go na siłe oduczać, wieć my przyjęliśmy metodę etapową.
Co do smoczka, Szymon do 1,5 używał tylko do spania i jakbym wtedy zabrała i kilka nocy się przemęczyła byłoby ok, a nim się obejrzałam smoczek stał się lekarstwem na smutki wszelakie, aż jak miał 2 lata i 4 mce, oddał w sklepie wszystkie swoje smoczki za biegówkę
