Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4073107 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30540 dnia: 18 Lutego 2014, 15:47 »
Nasz tez lubi kierpce, moglby w nich nawet na dwor biegac :-)

W grudniu kupowalam sandalki adidas na basen i w licencyjnym sklepie byly poprzeceniane juz, dalm 75 zl, Nike tez byly po tyle.

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30541 dnia: 18 Lutego 2014, 16:54 »
Anulka w Galeriach handlowych są takie stoiska.

Różnica miedzy kapcio skarpetami a skarpetami z abs jest ogromna. Kapcio skarpety mają grubą, niestabilną podeszwę co powoduje nienaturalne ułożenie stopy , dziecko, aby skarpeta utrzymała się na swoim miejscu jakby zaciska paluszki. Na pewno stopy są wykrzywione i neinaturalnei ułożone.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30542 dnia: 18 Lutego 2014, 17:11 »
A ja mam takie male zapytanko, ile czasu od samodzielnego stania Wasze dzieciaki ruszyly?

A drugie, od kiedy Wasze maluchy jadly duze sloiczki?


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30543 dnia: 18 Lutego 2014, 17:54 »
Gabiś, ale chodzi CI o takie stoiska na środku? takie "wyspy? i tam są buty? u nas nie widziałam.

Marta, moja miała 8 miesięcy to wstała i zaraz zaczęła chodzić przy meblach, na 9 mies. pierwsze samodzielne kroczki (ze 3 do mamy) a potem długo się asekurowała i "przeskakiwała" tylko po 3-4 kroki od stołu do kanapy itd...  dopiero jak miała rok i 2 tyg. w 1 dzień zaczęła tak śmigać, że przechodziła pokój, zawracała itd...
Ze słoiczkami nie pomogę, bo nigdy nie jadła dużych, małych tez najwyżej kilka  ;)

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30544 dnia: 18 Lutego 2014, 18:02 »
Marta Maciek miał 8 mcy jak sam stał a rok jak ruszył. Szymek miał 10 mcy jak sam stał a ok. 13-14 jak ruszył. Słoików nie jedli ;) tzn. sama gotowałam.

Anulka tak chodzi mi o wyspy.



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30545 dnia: 18 Lutego 2014, 18:13 »
Ja tez gotuje, ale ilosc jedzenia odmierzam sloikami ;)

A co do stania, to mi nie chodzi o wstawanie, tylko stanie bez trzymania sie. Ostatnio coraz czesciej mu sie to zdarza, a dzis to nawet tanczyl bez trzymania sie.


Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30546 dnia: 18 Lutego 2014, 18:25 »
wybralam buty dla mlodego  8)
caril dziękuje  :-* ;)
http://allegro.pl/geox-sport-flick-b3238m-poschodkach1-r-20-i3917561614.html
co Wy na to?

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30547 dnia: 18 Lutego 2014, 18:30 »
Marta ja też pisałam o staniu ;) Maciek wstał jak miał 7 mcy a Szymek ok. 9. mcy. Stali sami ok. 1 mc no moze 1,5 mca później.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30548 dnia: 18 Lutego 2014, 18:40 »
Oki, to u nas od podciagania sie do stania bylo dluzej. Bo podciaga sie i lata przy meblach gdzies od 6,5 miesiaca, a stoi sam dopiero gdzies od dwoch tygodni. Ciekawe jak to bedzie u nas z tym pierwszym kroczkiem.

Ponawiam pytanie o ilosc jedzenia i przypomnialo mi sie jeszcze jedno, ile razy dziennie, dziecko w tym wieku powinno pic mleko? Odstawiam go pomalu, zostaly nam dwa cycki i daje dwa razy butelke, ale jako uzupelnienie innych posilkow, tak po 120 ml. Za duzo? Za malo?


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30549 dnia: 18 Lutego 2014, 18:46 »
A to moja nie stała, podobnie jak nie siedziała dłużej niż 2 sekundy - zawsze w ruchu  :D
Znowu z ilością nie pomogę, bo moja niejadek i papki były be... ale ja bym mu nie żałowała warzywek i chudego mięsa  jak lubi ;)
Mleka moja piła w tym wieku więcej, ale bez cyca... Myślę, że 2 razy to już nie ma z czego uciąć, bo nawet dzieciom do 3 lat zaleca się 2 kubki mleka dziennie.

Pati ja kocham Geoxy, ale czy te dla Antka nie za niskie? U nas w sumie ten etap rozchodzenia przypadł na zimę, więc miała wyższe kozaczki, ale chyba na wiosnę tez dla takich maluchów raczej kupuje się z wyższą kostką.

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30550 dnia: 18 Lutego 2014, 18:50 »
Ja też odmierzałam, a zupę do dziś odmierzam słoiczkiem. Około 10 miesiąca chyba były te większe porcje, sugerowałam się po prostu tym, że po 9 miesiącu są już duże słoiki, poza tym w schemacie jest wtedy 200g podane.

U nas tak całkowicie sam zaczął stać jak miał 11 miesięcy, a poszedł dzień przed roczkiem i już zaczął chodzić.

Marta, ja jak odstawiałam i były już tylko 2 cyce to dawałam już normalnie też dwie pełne porcje mm. Cyc był już dodatkiem, później już tylko raz dziennie przez jakieś półtora tyg i pewnego dnia jak Adi był w dobrym humorze już wcale (miał 11 miesięcy i 4 dni bodajże).

Anulla, wracając jeszcze, bo mnie ciekawi, Ty naprawdę nie widzisz różnicy między nimi?  ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30551 dnia: 18 Lutego 2014, 18:51 »
Wysokie odpadaja, z reszta Antek teraz w kozakach sie "rozchodzil" wiec na wiosne kupie mu juz nizsze.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30552 dnia: 18 Lutego 2014, 18:58 »
Dzieki dziewczyny, to jak z tym mlekiem? Mam dawac 240 ml? Mi sie to strasznie duzo wydaje, no na snuadanie, jak zrezygnujemy z cycka tyle dostanie, ale oprocz tego co on je to by bylo sporo mi sie wydaje

W sumie moze opisze jak on je to moze mi cos doradzicie

07- cycek
10:30 - okolo pol banana, plasterek pomidora, pietke od chleba, tak mniej wiecej ilosciowo, rozne rzeczy dostaje plus 120 mleka
13:30 - maly sloiczek warzyw plus duza lyzka miesa, lub ryby, 120 ml mleka
16:30 - jakies owoce lub warzywka do raczki
20- kaszka na 120 ml wody dorzuce zawsze jakis owoc plus cycek.



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30553 dnia: 18 Lutego 2014, 20:11 »
Hmm, kaszka bezmleczna? Obiad nadal mlekiem dopychasz? A ile waży?

Poczytaj sobie schematy i jeśli będzie zjadał ilości takie jak tam podano, to dawaj  ;). Z piersi nie wiesz ile wypija, nie boisz się, że dostaje za mało mleka? Ja na etapie 2 cyców dziennie już dawałam normalne ilości mm, bo właśnie bałam się, czy nie za mało pije. Do roczku to mleko jest bardzo ważne jednak.

Ja tak robiłam, że rano dostawał mojego cyca na rozruch, jak się ogarnęłam porcję mm w postaci kaszki mlecznej (240? A nie 210 powinno się dawać?). Obiad powinien być już samodzielny, bez zapitki mlekiem, chodzi o to, żeby zastępować mleko stałymi posiłkami. Później deser, a na kolację druga porcja mm, później już także z kleikiem ryżowym.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30554 dnia: 18 Lutego 2014, 20:22 »
Kaszka mleczna. Na moim mleku jest napisane 240, to w sumie nie wiem. Z cycka dopiero zaczelismy rezygnowac wiec sie nie stresuje, jeszcze w zeszlym tygodniu jadl 4 razy na dobe cycka.  No ale jak piszesz, ze za malo to bede dawac wiecej, zobacze czy bedzie wypijal. Obiad dopycham mlekiem bo tez wczesniej dopychalam cyckiem ;) to ma jakies znaczenie czy wtedy daje czy przy innym posilku?

On wazy teraz 10140 i ma 76 cm. Wiec chyba w normie, choc przez ostatni miesiac stracil 240 g. Moja pielegniarka powiedziala, ze to normalne, bo rusza sie teraz sporo.


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30555 dnia: 18 Lutego 2014, 20:37 »
No to ładnie waży. Możesz spróbować dawać więcej, ilość mleka u Ciebie też zacznie się zmniejszać.

Ja też dopychałam obiad cycem, ale chodzi o to, żeby obiad był osobnym posiłkiem. Jak pisałam, z czasem mleko nie jest już "posiłkiem", a dodatkiem. Obserwuję to u Adriana, po roczku było rano najpierw mleko, po ok 2h śniadanie (kaszka z owocami / płatki owsiane itp., ale robię je na wodzie i dodaję 2 miarki mleka później), teraz maksymalnie po godzinie od mleka musi dostać śniadanie, bo już woła. Tak samo wieczorem, najpierw był deser po południu, a na noc mleko z kleikiem. Teraz jest już kolacja normalna (kanapki, jajo), a mleko (samo) dopiero po kąpieli, na dobranoc.

Ja sugerowałam się schematami, ile było napisane tyle dawałam, zjadał bez problemu.

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30556 dnia: 18 Lutego 2014, 20:39 »
Ja bym nie dopychała posiłków mlekiem. Dziecko ma wiedzieć że to posiłek zamiast mleka. Źle jest nauczyć dopychania obiadu czymś potem. Takie moje zdanie oczywiście ;)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30557 dnia: 18 Lutego 2014, 20:42 »
Otóż to. Może źle się wyraziłam, dopychałam na początku rozszerzania, gdy jadł pół słoiczka itp. Dlatego zdziwiłam się, że na tym etapie Marta jeszcze daje mleko po obiedzie.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30558 dnia: 18 Lutego 2014, 20:46 »
To kiedy Wy to mleko dawalyscie? Bo juz nie rozumiem? Mam zrobic wiecej posilkow, czy ktorys zastapic mlekiem?


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30559 dnia: 18 Lutego 2014, 20:48 »
Albo tak, napiszcie mi po kolei, jak byscie to zrobily, z godzinami i ilosciami.  Zaznaczam, ze Adas do niejadkow nie nalezy, je sporo i mleko raczej za caly posilek mu nie wystarczy.


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30560 dnia: 18 Lutego 2014, 20:51 »
Marta u mnie około 10 mcy było mniej więcej tak :

5.00 - mleko - cyc
7.00- śniadanie - kaszka na moim mleku
10.00 - deserek np. banan, jabłko inne owoce ew. chrupki
12.00 - zupa z miesem lub rybą  lub bez.
15.00- deserek plus mleko - z reguły dawałam wtedy np. chlebuś i dopychałam cycem
18.00 - kolacja kaszka na moim mleku i to z reguły było dopychane cycem w ramach przytulania.
W nocy oczywiscie cyc ;)

Potem zamiast drugiego deserku wprowadziłam 2 danie.

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30561 dnia: 18 Lutego 2014, 20:52 »
Ja by zrobiła tak

07- cycek
Owoc moze być wczesniej np 9:00 - 9:30
10:30 - okolo pol banana, plasterek pomidora, pietke od chleba, tak mniej wiecej ilosciowo, rozne rzeczy dostaje plus 120 mleka 150 -210mlstopniowo zwiększyć do max
13:30 - maly sloiczek warzyw plus duza lyzka miesa, lub ryby, 120 ml mleka a Tu u możesz dać cyca jeśli chce, ale nie musisz już
16:30 - jakies owoce lub warzywka do raczki
20- kaszka na 120 ml wody dorzuce zawsze jakis owoc plus cycek. tu zastępować mlekiem cyca po mału jak chcesz odstawić
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30562 dnia: 18 Lutego 2014, 21:01 »
Dzieki wielkie. Musze powoli odstawic, choc strasznie chcialam karmic do roku, ale powiedzieli mi, ze to moze byc juz za duze obciazenie dla organizmu. Takze poranny cyc tez pojdzie w odstawke niedlugo, ale cos czuje, ze jako ostatni, bo leniwa jestem i lubie sobie polezec. ;) o 13 cycka na pewno juz dac nie moge, dopiero co zrezygnowalam ;)

Takze tak z tego co piszecie

7-  210 mleka
10:30 - warzywa, owoce do reki, jakas kanapka czy cos i 210 mleka
13:30 - obiad
16:30 - warzywa, owoce do reki
20 - kaszka plus mleko

Tak bedzie dobrze?

I jeszcze pytanie, jaka jest roznica czy dopcham mlekiem po obiedzie, czy po kolacji, czy po drugim sniadaniu? Dziecku i tak wszystko jedno chyba?


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30563 dnia: 18 Lutego 2014, 21:03 »
Aha Gabis, moj juz w nocy nie je. Takze te porcyjki mleka odpadaja


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30564 dnia: 18 Lutego 2014, 21:05 »
Marta wiesz ja np. o 16 cyc traktowałam po prostu jako posiłek. Np, dostawali chałkę  i dopychali cycem - to tak jakbym ja popiła chałkę mlekiem. Obiadu mlekiem nie popijam ;D Dla dziecka pewnie bez różnicy, ale chodzi o nauczenie, że obiad to obiad. Tym bardziej że chcesz powoli odstawić.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30565 dnia: 18 Lutego 2014, 21:24 »
Ja znam takich co popijaja. Tu jest to normalne, choc dla mnie okropienstwo, schaboszczaka mlekiem zapic, o fu ;)

No, ale pewnie i racja, najwyzej dam wiekszy obiad, a mleko tak jak napisalam. Ta rozpiska bedzie oki?
No i tak sie zastanawiam tez nad tym drugim daniem, skoro juz piruszylas temat. W sumie moj maluch nie je zupek tylko zwykle drugie danie, jakies makarony, ziemniaki, czy ryz z warzywami. Zup to nawet my nie jemy, bo ja nie przepadam i nie gotuje. Czy moge uznac, ze maluch dostaje juz to  drugie danie skoro zawsze jakies warzywa od nas z talerza dostaje o tej 16:30. Jemy ten posilek razem. Miesa juz chyba drugi raz sie nie daje?


Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30566 dnia: 19 Lutego 2014, 07:20 »
Dziewczyny ja mam dylemat obuwniczy ;) kupować jakieś buty przejściowe ( np. elephanteny z deichamna) z kozaków dla 16 miesięczniaka? czy od razu zainwestować w adidasy? w sumie te przejściówki to tylko na chwilę by były...sama nie wiem...jak wy to robiłyście/robicie? w sumie jak taka pogoda się utrzyma to w marcu trzeba porzucić kozaczki...
Natalka 4.11.2012

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30567 dnia: 19 Lutego 2014, 07:24 »
a czemu "od razu adidasy?" to adidasy muszą być? bo moja nie nosiła  ;) dopiero teraz na jesień miała takie sportowe.

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30568 dnia: 19 Lutego 2014, 07:26 »
Piszemy w dwóch wątkach ;) adidasy bo mi się marzą dla niej takie małe pumki/nike/adidas ;) próbowałam jej kupić jak była młodsza, ale nie mogłam jej na stópkę założyć ;) no i teraz nie mogę się doczekać kiedy jej kupię ;D
Natalka 4.11.2012

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #30569 dnia: 19 Lutego 2014, 08:07 »
No tak, ale myślę, że te elefanteny na dłużej posłużą. Przecież jeszcze w kwietniu może byc chłodno, a teraz jest na tyle ciepło, że już może nosić.

Mi się marzą takie sandałki:
http://www.urbanjunglestore.com.mt/kid/kid-footwear/kid-footwear-sandals/nike-nike-sunray-protect-td-43.html

tylko nie wiemm czy to się sprawdzi u nas, bo my latem głównie między plażą a domem kursujemy  :P W zeszłym roku głównie w Crocsach latała, tylko na wieczór skórzane sandałki do sukienki... No ale pewnie się skuszę  ;) tylko muszę jeszcze w Pl sklepach poszukać odpowiedniego koloru i rozmiaru.