[hania3033]

A jak długo dawałyście mleko confort

Do niespełna 4go miesiąca. Jak się okazało - wystarczyło bo już nie było wzdęć i kolek

[misia241]

Sylwia,powinno byc lepiej moj po tym mleczku TAAAKIE kupy robi ze szok
a jesli chodzi o cukier to nie mam zielonego pojecia sorry ale tesciowa to Ty masz niezla

Sylwia nie wiem jak to jest z cukrem ale pociesze Cię, ze moja teściowa też ma gdzieś moje czy męża prośby dot podawania jedzenia małemu. Ostatnio podała mu mus truskawkowy, bez konsultacji ze mna czy meżem. Sama sobie wprowadza do menu dziecka nowe produkty  myślalam, że z siebie wyjdę.

[misia241]

dobrze ze moja jest daleko

[agulla1919]

Moja chyba by się bała coś dać małej bez mojego pozwolenia , chyba że by nic nie powiedziała .

A u nas w skklepie widziałam mus truskawkowy po 4m ... tak samo jakiś owoc plus mango ...


Haniu o super.Właśnie chcę zmienić mleko na zwykłe,ale też z innej firmy.


Sylwuś może to mleczko zadziała cuda i będzie wszystko dobrze.

nasz ma problemy skórne i dopóki nie wybierzemy się do alergologa to nie chce mu podawać truskawek. poza tym nie podoba mi się, ze sama wprowadza nowe produkty..

[misia241]

beta,moj tez mial problemy skorne i to spore pisze mial bo na dzien dzisiejszy mu wszystko zeszlo pfu,pfu i szczerze do tej pory nie wiem na co byl uczulony bo teraz podaje mu dokladnie to samo co jadl wczesniej i nie ma nic
a u dermatologa byliscie?

[Daruda]

i szczerze do tej pory nie wiem na co byl uczulony bo teraz podaje mu dokładnie to samo co jadł wcześniej i nie ma nic

i taka historia była właśnie u nas;-))) na szczęście z happy endem;-))) moim zdaniem młody nie był jeszcze gotowy na nowe pokarmy, wysypywało go dosłownie po wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!zrobiłam przerwę,zaczęłam na nowo i nic;-)))

[sylwiq]

Beta...  
Moja ogolnie jest fajna. Do rany przyloz..
Ale ma jedna wade: ja wiem lepiej..
Na moj tekst- mamo dlaczego to zrobilas? Przeciez cie prosilam zebys nie dosladzala...
Ja z karolem caly tydzien kombinuje przymuszam sebastiana do wody i herbaty bez cukru, juz nam sie to udaje. Mlody idzie do was na kilka godzin i cala nasza praca idzie namarne bo znow bez cukru nie chce pic...

A co ona na to- a ty lubisz takie jalowe bez cukru

K. Sie wkurewil i powiedzual ze teraz jak sie z mama spotka to jej zagrozi ze nie damy im seby wiecej...
No bo kurde jak moze sobue sama cos wprowadzac bez znaszej zgody itp...



Ps. Narazie mamy zakaz rozszerzania diety...
Dopoki alergolog nam testow nie zrobi...
Aaa kazala jedynie dr zetrzec kawalek marchewki i orzez gaze odcisnac lyzeczke max dwie soku...
Ale narazie tego nie ruszam za duzo zmian...

[misia241]

Daruda,mam nadzieje ze i u Nas zakonczy sie szczesliwie bo te rany na nozkach doprowadzaly mnie do placzu a dermatolog chyba byla bezradna

U Liwki wysypka okazała się szkarlatyną, choć na początku różne były podejrzenia co do niej m.in alergia, ale jak do tego doszła gorączka i parę innych objawów to było wiadomo że to to.

Sylwia, a może mu dała czarną herbatę  czy jakiś inny wynalazek...  Nie wydaje mi się, żeby cukier powodował problemy z brzuszkiem. Inna sprawa, że ja bym nie dała, a tym bardziej teściowa nie powinna się sama "rządzić" 
Ja tatę też ostatnio przyłapałam. On jej robi kawę z mlekiem, albo herbatkę koperkowa z torebki (babydream z Rossmanna) i miało być bez cukru. Ostatnio powąchałam i był cukier  Jak go zapytałam czemu, to powiedział: no tylko troszkę    a ona mi wczoraj nie chciała pić wody  No ale jemu jak raz powiem, to już słucha... tylko czasem się zapomni.

[_patka_]

mialam to samo z mama... robila Antkowi herbatke owocowa i chciala cukru nasypac, ale powiedzialam nie i sie posluchala...
a tesciowa palcem nie kiwnie bez mojej zgody wiec tu mam problem z glowy

[dmonik44]

Niestety moja mama nie pyta mnie o takie rzeczy, jak wprowadzałam nowe produkty to pytała i słuchała a teraz luz blus
Ostatnio wylałam kisiel, który posłodziła Natalce żeby wiedziała, że nie żartuję
aaaa no i moja Nati najbardziej lubi pić zieloną herbatę gorzką w sumie nie wiem czy takie dzieci mogą pić zieloną herbatę? ja jej daje od czasu do czasu kilka łyków z mojego kubka. A tak muszę się chować, żeby wypić herbatę

[Maja]

Dosładzanie 
Do mojej mamy do tej pory nie dociera  Lila pija herbatę do której czasami dolewamy jej sok z malin ale nie to za mało - rzeba dac cukru.
Podobnie z sokami. Lila dostaje wodę albo sok (wybiera, co chce). Moja mama zawsze serwuje jej soczek. Jak tłumaczę, że sok wolałabym na deser czy pomiędzy posiłkami to marudzi, że przesadzam.
 

[_patka_]

w minimalnych ilosciach nic sie nie stanie, jakby wypila kubek to juz tak
Antek tez ode mnie czasami bierze lyka mojej kawy, ale wiecej w niej mleka niz kawy

[BOZENA28]

czy ktoras z Was dawala dziecku bebilon 2 ha? my jedziemy na ha od samego poczatku i juz niedlugo przyjdzie czas na zmiane mleka na 3ke, tylko nie wiem jakie... ha juz nie ma nr 3. jakie bedzie najlepsze?

w minimalnych ilosciach nic sie nie stanie, jakby wypila kubek to juz tak
Antek tez ode mnie czasami bierze lyka mojej kawy, ale wiecej w niej mleka niz kawy

Marieta ostatnio dorwała mój kubek z resztka kawy i widząc, że ja widzę zaczęła szybko łyżeczką przebierać, żeby wypic jak najwięcej zanim do niej dojdę i zabiorę  ez 4 łyżeczki machnęła  Zbożówkę bardzo lubi, więc już widać, że będzie kawosz po mamie 

[selena]

A mi się wydaje, że jak najbardziej cukier mógł zaszkodzić, zwłaszcza przed rozszerzaniem diety.

Ja sobie nie wyobrażam, żeby ktokolwiek dał Adrianowi coś bez mojej zgody, wszyscy wiedzą, jak restrykcyjnie podchodzę do tych spraw.

Sylwia, wytłumacz teściowej, że dziecko bynajmniej nie zna smaku cukru i jest mu obojętne, co pije, powinien pić wodę samą.

[Daruda]

Ja sobie nie wyobrażam, żeby ktokolwiek dał Adrianowi coś bez mojej zgody, wszyscy wiedzą, jak restrykcyjnie podchodzę do tych spraw.

strasznie groźnie to zabrzmiało;-))) bójcie się Panie w przedszkolu;-)))

[selena]

Mam na mysli ten moment, gdy szczegolowo wybieram to, co on je. Zero cukru, konserwantow itp. Nie ludze sie, ze tak bedzie zawsze, ale jeszcze troche. A przedszkole za 2 lata.

Nie wiem jak to jest w przedszkolach, ale ja jestem pod dobrym wrażeniem diety w żłobku.
Cos tam z cukrem jedza na podwieczorek, ale sa to np. rogaliki z własnego wypieku, jogurt naturalny z prawdziwymi owocami, wafle ryżowe z czymś, czy po prostu owoce i kilka petit-beurre. Zupy są gotowane na mięsie (np. pierś z indyka), drugie danie tez ładnie zbilansowane...
Ostatnio miałam okazję spróbować podwieczorku, bo nie zdążyła zjeść i pani nam dała, żebyśmy jej podali podczas ubierania. Były jabłuszka zapiekane pod musem truskawkowym i wcale nie było słodkie  

[mon_ka98]

Ja sobie nie wyobrażam, żeby ktokolwiek dał Adrianowi coś bez mojej zgody, wszyscy wiedzą, jak restrykcyjnie podchodzę do tych spraw.

strasznie groźnie to zabrzmiało;-))) bójcie się Panie w przedszkolu;-)))

dlaczego mają się bać? są przedszkola, gdzie masz wpływ na menu dziecka

Mam na mysli ten moment, gdy szczegolowo wybieram to, co on je. Zero cukru, konserwantow itp. Nie ludze sie, ze tak bedzie zawsze, ale jeszcze troche. A przedszkole za 2 lata.

ja też kontroluję dopóki mogę i nawet jeśli znajomi uznają to za moje fanaberie to nie dają mi tego odczuć

[hania3033]

Nie wiem jak to jest w przedszkolach, ale ja jestem pod dobrym wrażeniem diety w żłobku.
Cos tam z cukrem jedza na podwieczorek, ale sa to np. rogaliki z własnego wypieku, jogurt naturalny z prawdziwymi owocami, wafle ryżowe z czymś, czy po prostu owoce i kilka petit-beurre. Zupy są gotowane na mięsie (np. pierś z indyka), drugie danie tez ładnie zbilansowane...
Ostatnio miałam okazję spróbować podwieczorku, bo nie zdążyła zjeść i pani nam dała, żebyśmy jej podali podczas ubierania. Były jabłuszka zapiekane pod musem truskawkowym i wcale nie było słodkie  

Hmm, ja teraz wiem jak to od drugiej strony wygląda Nie jest tragicznie, ale dla "restrykcyjnych" mam byłoby ciężko

[agulla1919]

Dziewczyny muszę z Julką iść na kolejne szczepiene (jest w 4miesiący życia) , ale ma katarek.
Parę dni temu był dosc mocny,wczoraj już było lepiej,a dzisiaj znowu ... no i chyba lepiej pozbyć się tego katarku przed szczepieniem?

pod opieka dermatologa jesteśmy o 6 tygodnia ale maści nie pomagają...dzisiaj usłyszeliśmy, ze powinniśmy podawać mu bebilon pepti i wykluczyć laktoze z jadłospisu. Co pediatra to inna opinia :/ masakra jakaś! nasza pediatra i dermatolog wykluczają alergie na laktoze..synek nigdy nie ulewał, nigdy nie mial zadnych problemów gastrycznych po mleku..Dziewczyny może polecicie nam dobrego dermatologa..bo już ręce opadają

[sylwiq]

Beta moja mamami ostatnio mowila ze chodzila ze mna do dermatologa prywatnie (ja jestem wczesniakiem i podobno mialam obrzydliwa skore) kolo zlobka niedaleko kosciola dominikanow. Dopytam o ulice i napisze. Mama mowi ze od lat tam dr przyjmuje i jest meeega dobra ale nie bylam wiec nie potwierdze

Beta a byliscie u alergologa z synkiem?

Nie wiem jak to jest w przedszkolach, ale ja jestem pod dobrym wrażeniem diety w żłobku.
Cos tam z cukrem jedza na podwieczorek, ale sa to np. rogaliki z własnego wypieku, jogurt naturalny z prawdziwymi owocami, wafle ryżowe z czymś, czy po prostu owoce i kilka petit-beurre. Zupy są gotowane na mięsie (np. pierś z indyka), drugie danie tez ładnie zbilansowane...
Ostatnio miałam okazję spróbować podwieczorku, bo nie zdążyła zjeść i pani nam dała, żebyśmy jej podali podczas ubierania. Były jabłuszka zapiekane pod musem truskawkowym i wcale nie było słodkie 

Hmm, ja teraz wiem jak to od drugiej strony wygląda Nie jest tragicznie, ale dla "restrykcyjnych" mam byłoby ciężko

I ja tak mysle 

Co do tesciowki- to super kobieta jak juz pisalam i dzis mnie przeprosila ze slowami ze juz nigdy nic nie poda bez mojej zgody.. iby..

Ogolnie

moja mama ma koleżanke alergologa i ta odradziła wizyty. powiedziała, że nie ma sensu bo wszelkie testy wyjdą malo wiarygodne..Sylwia to czekam na info. będę wdzięczna 

[sylwiq]

Eh masakra
Moja dr znow nuekazala deramtologa bo takie wysypki to wg niej alergologicznie ..
Kazdy przypadek inny wiadomo ale ja juz mam czasem dosc ze np w szpitalu kazdy dr mowil co innego

znam to Sylwia..i kogo sluchac w takim przypadku