Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4071909 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28620 dnia: 19 Października 2013, 08:07 »
Same szczuplaczki się wypowiedziały  ;D No ale myślę, że i ja się zmieszczę  :D
Dzięki!

Jeszcze szukam pościeli z panem Gąbką  ;)

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28621 dnia: 19 Października 2013, 13:09 »
Powiedźcie mi proszę co ja zrobić z moim szkarbem
dostał dzisiaj kolejny antybiotyk ale ma odruch wymiotny i mi go zwrócił
co mogę zrobić, żeby jednak go wypił?
wiem, że rozcieńczanie to zła droga więc wymyśliłam posypanie odrobiną cukru ...

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28622 dnia: 19 Października 2013, 13:55 »
pewnie syropu diphergan nie masz? 1(na rp dziala przeciwwymiotnie i przeciwkaszlowo)



Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28623 dnia: 19 Października 2013, 14:30 »
Powiedźcie mi proszę co ja zrobić z moim szkarbem
dostał dzisiaj kolejny antybiotyk ale ma odruch wymiotny i mi go zwrócił
co mogę zrobić, żeby jednak go wypił?
wiem, że rozcieńczanie to zła droga więc wymyśliłam posypanie odrobiną cukru ...

Ja albo zmieniła  bym antybiotyk co już kiedyś robiłam, albo dodała odrobinę soku malinowego takiego do wody i wtedy przechodzi tylko, że ja podaję strzykawką.
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28624 dnia: 19 Października 2013, 19:51 »
na szczęście pytanie już jest nie aktualne

lekarz okazał się sadystą (i piszę to z pełną odpowiedzialnością)
chciał mi wykończy dziecko ...

Patryk obudził się po 30 min popołudniowej drzemki z okropnym płaczem, że boli go ucho
dostał kropelki z olejku kamforowego ale płakał nadal
po 1,5 godz płaczu postanowiłam pojechac z powrotem na pogotowie
lekarz powiedział, że dziecko chore MUSI takie byc ...
nie chciał go ponownie zbadac ale wymusiłam, żeby popatrzył do ucha
nie reagował, że przed podaniem antybiotyku Patryk normalnie się bawił i funkcjonował
młody zaczął się skarzyc, że bolą go rączki i brzuszek

trochę zdezorientowana wyszliśmy od niego i w aucie szukaliśmy innego lekarza
nie znalazłam nikogo ...
w drodze do domu zaczął mocno wymiotowac i ledwo siedział w foteliku
zawróciliśmy do szpitala i dostał jedynie czopki przeciwwymiotne wrrrr

pojechaliśmy do domu
przebrałam go i przyjechaliśmy do dębicy
tutaj coś zupełnie innego
młody dokładnie zbadany, wywiad przeprowadzony rewelacyjnie
antybiotyk mam wywalic
okazuje się, że Patryk nie pierwszy tak zareagował na niego i jest wiele osób, które się na niego skarżą!



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28625 dnia: 19 Października 2013, 20:48 »
O kurczę! Skutki uboczne antybiotyku? Masakra, co za lekarz, ja bym napisała skargę, czy coś.

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28626 dnia: 19 Października 2013, 21:18 »
a co to za antybiotyk?



Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28627 dnia: 19 Października 2013, 21:59 »
ojej  ??? no widzisz, widoczie czuł coś, że mu nie służy skoro nie chciał brać  ???
Na IP tak bywa...  ::)
vonka, dobrze, że nie dałaś za wygraną i szukałaś dalej. Wyobrażam sobie ile CIę to nerwów kosztowało, ale najważniejsze, że już jest lepiej i wiadomo o co chodzi! Zdrówka dla Patryka!

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28628 dnia: 20 Października 2013, 00:01 »
Jejku Iwonka, ale mialas przezycia, pby teraz juz bylo oki...

A ja mam kolejna faze, zabroncie mi uzywac internetu normalnie... Co, kiedy i jak wprowadzac, z jednej strony czekac, z drugiej gluten i nie czekac, niedobory zelaza, ale czekac, bo alergie, no jakas paranoja... Jak Wy sobie poradzilyscie? Polozna zasugerowala, ze mozemy zaczac dawac malemu co nieco poprobowac, ale jeszcze nie pelny posilek tylko kilka lyzeczek kaszki ryzowej przez kilka dni, potem marchewka, ziemniak, itd. Czy tez tak mialyscie? Chodzi mi o dzieci cyckowe


Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28629 dnia: 20 Października 2013, 00:25 »
ratunku!
od trzech dni mala mi odstawia straszne krzykowiska i histerie.. zaczelo się przedwczoraj w nocy kiedy dalam jej wode a nie mleko.. zaczela marudzić a jak jej dalam mleko to juz nie chciała ani mleko ani wody ani smoka, tylko się darla (nie plakala, tzn lzy leciały jak grochy ale to bardziej była zlosc i krzyk i pisk).. z godzine czasu się darla az padla, ani na rekach ani na kolanach nie uspokajala się, na wlozenie do lozeczka reagowala jeszcze gorszym wyciem..
wczoraj ok 22 się przebudzila i walczyliśmy z nia prawie do 1 w nocy.. krecila się i mruczała, wzielam ja na rece (bo po mleku jej się wieczorem nie odbilo, wiec wiedziałam ze to pewnie to) odbilo jej się ladnie, wzielam ja na kolana na poduszke (tak ja zawsze w nocy karmie) i dalam odrobine wody, normalnie w tym momencie by zasnela odlozylabym ja do lozeczka i spopkoj.. a wczoraj lezala najpierw spokojnie jakby miała zasnąć i nagle zaczela się znowu drzec.. ten sam schemat: nidzie się nie uspokajala, nic nie chciała tylko krzyk, szarpanie raczkami kopanie, nie wytrzymalam odlozylam ja do lozeczka  (rezultat jeszcze gorszy, probowalismy pare razy polozyc ja i czekac czy się uspokoi, 10-15min nadal ryk, az się zanosila i kaslala, balam się normalnie żeby się nie zakrztusiła slina czy cos..
i maz probowal ja ululac, uspokoić, i ja.. może na chwilke się uspokajala, a po minucie znow.. i temperatury brak, brzuszke miekki (no jak krzyczala to się naprezala cala) nawet sobie pomyslalam ze może ma znow kolki jak za bobasa.. ale słuchajcie wystarczylo ze z nia wyszłam do naszej sypialni.. uśmiech, gaworzenie (jeszcze się zanosila z 10min bo taka była zryczana) no inne dziecko.. przeturlała sie z pol godziny po lozku zaczela trzec oczki, dalam jej butle i padla.. była za kwadrans 1!

zupełnie nie wiem jak mam do tego podejść!
dziś tez była walka z zasnieciem, ba nawet z karmieniem choć na pewno była glodna.. normalnie po kapieli troszkę odczekaliśmy zrobiłam jej mleko, wziela kilka lykow i zaczela sie znow histeria.. tak jakby nie chciała isc spac, nie wiem.. tylko ze nigdy tak wcześniej nie było, jak nawet nie chciała spac to zjadala sobie butle i potem schodziliśmy jeszcze do salonu trochę albo do nas do sypialni, na spokojnie bez zadnych histerii. Dzisiaj tez maz mi mowil ze jak sie zezloscila to sie polozyla i zaczela kopac nogami i krzyczeć, chwila ciszy na oddech i znowu.. 8miesieczne dziecko?! (po ataku histerii zeszłam z nia do salonu, przejal ja maz a ja poszlam pod prysznic) a jak z nia poszedł na gore to po wejściu do jej pokoiku od razu zaczela buczeć..

W ogole to Klaudia nie jest typem krzykacza (tzn nie była nigdy) jak cos chciała lub ja niepokoilo to tak mruczała delikatnie, placz -jak cos ja bolało tylko, albo sie wystraszyla) Histerie zaczela odstawiać 1,5tyg temu jak sie przeprowadziliśmy do nowego domu ale to było w dzień, jak odchodziłam od niej gdzies dalej lub nawet jak siedziałam obok.. zalozylam ze to przez nowe miejsce i jakos z tego wyszliśmy, Ryczala kladac sie na dywan, siedziałam obok niej i jak sie uspokoila to mowilam 'chodz' i przypelzala do mnie i po paru dniach juz to sie skonczylo.

Ale teraz to jest na taka skale ze nie wiem jak do tego podejsc w ogole.
Mialyscie takie przeboje? jak sobie poradzilyscie?

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28630 dnia: 20 Października 2013, 09:04 »
My mamy podobnie tzn moze nie az tak ale podobnie. Gabi zaczela sie przebudzac wieczorem I w nocy I krzyczy. Ma smoczka w buzi, pic nie chce, pielucha sucha I sie drze... Nic nie pomaga oprocz siedzenie obok w fotelu. Raz zrobilam blad I ja wzielam na rece. Wtedy juz calkiem nie chciala spac tylko sie bawic.

Mysle ze to taki etap. Mala wymusza Bo juz rozumie ze jak placze to mama przyjdzie. Ja niestety nie mam serca zostawic ja I nie reagowac na placz I on a chyba o tym doskonale wie   ::)

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28631 dnia: 20 Października 2013, 09:45 »
ten antybiotyk to ceroxim
czytałam na internecie, że podawanie go dzieciom to koszmar
wymioty i ogólna niechęc podczas podawania ....

Patryk jest już zupełnie innym dzieckiem,
siedzi, śmieje się, bawi i biega
nie chcę myślec co by było gdybym dała mu kolejną dawkę
został mu uraz i nie chce teraz w ogóle żadnych syropków, muszę kombinowac żeby mu cokolwiek podac

ale co najważniejsze - nie trzeba mu żadnych antybiotyków!
muszę wybrac się do jakiegoś dobrego lekarza po opinię jakie leki mogę mu podawac bo nie chcę żeby podobna sytuacja się powtórzyła

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28632 dnia: 20 Października 2013, 10:00 »
Marta, mój cycowy, zaczęłam rozszerzać jak miał 5,5 miesiąca, ale nie od kaszki, a glutenu, ok. tydzień dawałam i potem warzywka, tak jak mówisz, parę łyżeczek marchewki, po 3 dniach marchewki tyle ile chciał, a parę łyżeczek czegoś nowego itp. Mi też to się wydawało trudne, ale o dziwo poszło bezproblemowo. Według mnie za bardzo straszą tymi wszystkimi alergiami itp, wiadomo, trzeba obserwować, ale bez takiego stresu.

Lusi, a to nie zęby? Mój tak robi na zęby, jak jest aż taki nieukojony płacz to daję jakąś camillę i jest spokój. A że przestaje po wyjściu do innego pokoju, to normalne, mój się uspokaja jak zapalę światło, telewizor, to takie odwrócenie uwagi. Jak jest zaspany, zęby bolą, jest ciemno, to i strasznie, jeśli mogę to tak nazwać. Ja go zawsze uspokajam i ewentualnie wtedy mleko itp. To będzie mijało i wracało niestety  ::)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28633 dnia: 20 Października 2013, 10:01 »
Vonka wspolczuje tych orzezyc! A lekarz to matol  ::)
Zapamietam sobie ta nazwe na zawsze!

Lusi mysle, ze to zmiana otoczenia spowodowalo jej zachowanie. W koncu od urodzenia byla w tamtym domu, teraz jest gdzie indziej, nie moze sie jeszcze znalesc. Minie to na pewno.  :-*
U Nas odkad drugi zabek wyszedl nocki tez spokojne... Wreszcie moge porzadnie pospac...


Tak z innej beczki, sa jakies kupony rabatowe w gazetach? Wybieramy sie na zakupy i przydalyby sie.

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28634 dnia: 20 Października 2013, 10:22 »
nie sadze ze to żeby, bo od paru dni wszystkie jedynki sa na wierzchu.. wiec powinno się wlasnie uspokoić (bo ostatnio gorne szly to sobie tlumaczylam jej marudzenie)
widze ze robi to swiadomie wręcz z premedytacja.. to trochę wygląda jak proba sil 'kto tu rzadzi'
nie wiem jak się wtedy zachować.. odlozyc do lozeczka i niech krzyczy? czy siedze obok czy wyjde ryczy dalej.. sprobuje ja tak przetrzymać stać na widoku ale się nie odzywac ciekawe ile wytrzymamy  ::) raz czekalam 20min i nie wytrzymałam i ja wyjelam.. mój blad
dom jest inny ale układ pokoi jest ten sam i np. jej pokoik jest identyczny, jedynie nie ma wykładziny a deski na podłodze plus zasłonki sa rozowe a nie zolte  ::) wszystko inne jest tak samo. Z salonem i kuchnia się już oswoila i smiga dzielnie..

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28635 dnia: 20 Października 2013, 11:18 »
Lusi, zmiana otoczenia na pewno może mieć związek. Może jej się coś śni i dlatego budzi się z płaczem. Marietka tak miała po przyjeździe do Polski. Pierwsze 2 nocki straszne, potem parę dni spokoju i kolejny "rzut"... może z 2-3 noce znowu ciężkie i przeszło. Miała wtedy 11 m-cy. Po powrocie do Grecji było podobnie.
A zasypia u siebie w łóżeczku, czy ją przenosicie? Bo jeśli tak to jeśli się przebudzi w innym miejscu niż zasnęła, to tez może się przestraszyć. A jeśli chodzi o ten jeden pokój, który woli, to może po prostu tam spędza więcejj czasu w ciągu dnia i już się przyzwyczaiła do tego miejsca i czuje się tam pewniej. Mogę się mylić, ale jeśli to jest związane ze zmianą otoczenia to minie szybko.
Z przetrzymywaniem ciężka sprawa.. są różne szkoły...

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28636 dnia: 20 Października 2013, 21:59 »
anulka a co radzisz zamiast przetrzymywania?

przeprowadziliśmy sie już 2tyg temu a problem pojawil sie 3-4 dni temu (to wieczorne/nocne krzykowisko).. odkad jest w swoim pokoiku zawsze usypia tak samo - na fotelu tuz obok lozeczka, w czasie jedzenia butli lub tuz po, wtedy ja podnoszę do odbicia i przekładam do lozeczka. Ewentualnie jak zje i się kreci to wkładam ja przytomna do lozeczka i zasypia tam. W naszej sypialni nie bywa praktycznie wcale. Bawimy się w salonie, wpełza mi do kuchni a przebieram ja w jej pokoiku (tam tez ja przenosze na drzemki najczęściej).
Dzis tez był krzyk, dostala butle wziela kilka lykow i zaczela się drzec.. nie chciała smoka ani butli chciałam ja potrzymać na kolanach na siedząco to tez był krzyk, wlozylam do lozeczka, ryczała dobre 20min (na jakiekolwiek moje odezwanie np. 'ciiii' itp. był tylko glosniejszy pisk i krzyk) podalam jej reke i powiedziałam chodz (ten system się sprawdzil kiedy odstawiala dzienne histerie, wspominałam o tym) -zero reakcji, krzyk - po ktoryms powtórzeniu podala mi lapki i jeszcze buczaca wyjelam z lozeczka.. na rekach znow ryk (była oczywiście cala spocona i mokra od lez) na kolanach to samo..
już rozwazalam żeby ja znow odlozyc, ale dalam jej butle i zaczela jesc.. zjadla i zasnela.

poszukam dziś czegos o tym na Internecie.. stresuje nas wszystkich ta sytuacja

Bozena, a Ty jak siedzisz przy malej to cos mówisz? czy nic a ona w końcu zasypia? widzi Cie, ze tam jesteś czy siedzisz poza jej wzrokiem?

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28637 dnia: 21 Października 2013, 01:10 »
Dzieki selena


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28638 dnia: 21 Października 2013, 06:39 »
Lusi, ja nie napisałam, że nie radzę przetrzymywania, ale po prostu wiem jak to jest jak dziecko płacze tak, że aż się zapowietrza i nie może złapać oddechu i wtedy już się nie da przetrzymać.
Kurcze wiesz co już nawet dokładnie nie pamiętam jak to było, ale faktycznie jakos do 8 miesięcy (może troche wcześniej) ona przestała zasypiać sama (wcześniej wychodziłam i zasypiała) i też były takie akcje. Próbowałam przetrzymać, ale płakała bardzo mocno i nie mogłam jej tak zostawiać. Wtedy zaczęłam siedziec przy niej. Ona nie lubiła jak cokolwiek mówiłam, wręcz się złościła. Miałam po prostu siedzieć obok i przez jakiś czas puszczałam jej kołysanki i suszarkę z YT  :P Nie brałam na ręce, nie kołysałam, ale tez ona od wieku 4 miesięcy nie lubiła być na rękach. Potem przy odsmoczkowaniu znowu był problem z zasypianiem i wtedy zaczęliśmy ją głaskać i tak zasypiała. Wystarczyło, że trzymało się jej rękę na brzuchu czy na nóżce i głaskało jednym palcem  :P Potem wolała być pogłaskana po uszku  ;) Także co jakiś czas to się zmieniało  ;)
Dużo pomagał tez spokojny ton głosu, ale był czas, że nic nie miałam mówić. Jakoś tak powoli wyczułam co ją uspokaja, ale to też się zmieniało.
A jeśli chodzi o ten płacz przy zmianie miejsca, to jednak ja wtedy wiedziałam, że to nie histeria i wymuszanie, tylko faktycznie była przestraszona, więc może faktycznie u Was to już nie to. Może po prostu skok rozwojowy i minie szybko.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28639 dnia: 21 Października 2013, 15:21 »
Dziewczyny, czy wywołujecie zdjęcia w empiku? Jak jest z jakością? Miałam kupon -40% na odbitki z linii premium, czyli ponoć bardzo fajne, ale mi przepadł :-[ Teraz mam kupon, mniej korzystny, ale na linię standard, tj. taką "normalną" - w niej zdjęcia są tańsze, więc cenowo wychodzi podobnie jak przy tym pierwszym kuponie, ale zastanawia mnie jakość. Stąd moje pytanie: wywołujecie tam zdjęcia? Warto dać do wywołania 100 odbitek na raz?

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28640 dnia: 21 Października 2013, 15:46 »
Dziewczyny, czy wywołujecie zdjęcia w empiku? Jak jest z jakością? Miałam kupon -40% na odbitki z linii premium, czyli ponoć bardzo fajne, ale mi przepadł :-[ Teraz mam kupon, mniej korzystny, ale na linię standard, tj. taką "normalną" - w niej zdjęcia są tańsze, więc cenowo wychodzi podobnie jak przy tym pierwszym kuponie, ale zastanawia mnie jakość. Stąd moje pytanie: wywołujecie tam zdjęcia? Warto dać do wywołania 100 odbitek na raz?
ja tylko w empiku wywołuję zdjęcia
zawsze na papierze jedwabistym z linii premium i jestem bardzo zadowolona- papier jest świetnej jakości, gruby, kolory śliczne
wywołuję od 7 lat i te pierwsze są nadal tak kolorowe jak po odebraniu
wiem, że można wywołać zdjęcia dużo taniej ale jak dla mnie nie ma porównania w jakości



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28641 dnia: 21 Października 2013, 16:16 »
Dziewczyny, czy wywołujecie zdjęcia w empiku? Jak jest z jakością? Miałam kupon -40% na odbitki z linii premium, czyli ponoć bardzo fajne, ale mi przepadł :-[ Teraz mam kupon, mniej korzystny, ale na linię standard, tj. taką "normalną" - w niej zdjęcia są tańsze, więc cenowo wychodzi podobnie jak przy tym pierwszym kuponie, ale zastanawia mnie jakość. Stąd moje pytanie: wywołujecie tam zdjęcia? Warto dać do wywołania 100 odbitek na raz?
ja kiedyś wywołałam i zdjęcia były tak źle skadrowane i marnej jakości że powiedziałam: nigdy więcej empik ... a miałam zaznaczoną jakość z linii premium

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28642 dnia: 21 Października 2013, 19:53 »
Zdjecia w empiku sa spoko, wywolywalam w wakacje. Ale plakaty to dopiero mozna wydrukowac swietne. Teraz zrobilam ksiazki i czekam na odbior.

Mam pytanie do Szczecinianek, czy ktoraj ma na tydzien pozyczyc fotelik, ten najmniejszy? Od jutra, mezowi trafil sie wyjazd to ja postanowilam poleciec na kilja dni do rodzicow, ale wizzair nie bierze na poklad fotelikow...


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28643 dnia: 21 Października 2013, 20:01 »
Jeśli ktoś kupuje mleko NAN, tylko jutro w Netto opakowanie 2x400g jest za 35,99zł. 2,3 i 4 bodajże. Taniej niż w biedronce:-D

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28644 dnia: 21 Października 2013, 21:11 »
Bozena, a Ty jak siedzisz przy malej to cos mówisz? czy nic a ona w końcu zasypia? widzi Cie, ze tam jesteś czy siedzisz poza jej wzrokiem?
zazwyczaj nic nie mowie, siedze w zasiegu jej wzroku, czasami poglaszcze po glowce. W miare jak ona sie wycisza, ja "znikam" z pola widzenia :-) I wychodze jak juz praktycznie spi. W nocy jak sie budzi to daje smoka I od razu wychodze Bo inaczej sie calkiem wybudza. Jak dotad ten system sie sprawdza.

Mam nadzieje ze Wam tez sie uspokoja nocki.

Dziewczyny, czy wywołujecie zdjęcia w empiku? Jak jest z jakością? Miałam kupon -40% na odbitki z linii premium, czyli ponoć bardzo fajne, ale mi przepadł :-[ Teraz mam kupon, mniej korzystny, ale na linię standard, tj. taką "normalną" - w niej zdjęcia są tańsze, więc cenowo wychodzi podobnie jak przy tym pierwszym kuponie, ale zastanawia mnie jakość. Stąd moje pytanie: wywołujecie tam zdjęcia? Warto dać do wywołania 100 odbitek na raz?
ja raz wywolalam I czatuje na nowy kupon promocyjny  ;) odbitki byly super w porownaniu do rossmana, gdzie wczesniej wywolywalam.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28645 dnia: 21 Października 2013, 21:17 »
Bożena jak się zarejestrujesz to jest 25% rabatu na linie standard, ale teraz zauważyłam że jest też kupon (najtańszy to 39 zł za 100 zdjęć premium więc super) ale nie mogę go zrealizować. Bo napisali że trzeba go pobrać i wydrukować a płaci się przy odbiorze jednocześnie oddając kupon. Tyle że jak chcę kupić ten kupon to mi się wyświetla sposób zapłaty i muszę to zrobić od razu. Nie wiem o co chodzi, a nie chce zostać z podwójnym płaceniem (za kupon i przy odbiorze) więc napisałam do nich maila z pytaniem.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28646 dnia: 21 Października 2013, 22:03 »
Hej, dawno mnie tu nie było  ::) Mam 2 pytania do Was :-*

1. Dziewczyny, Norbert ma prawo-koślawość stópek. Jeśli Wasze dzieci noszę buty ortopedyczne to jakie? Tylko Memo czy Bartek???? Jak zobaczyłam ceny to się załamałam! Ja muszę kupić mu buty takie na zimę, do przedszkola i do domu. Matko, wyć się chce.

2. Tak z ciekawości, Wy w takie pogody ubieracie dzieciaczki w domu grubiej czyli jakiś sweterek i macie porozczelniane okna i chłodno w domu czy grzejniki odkręcone a dzieciaczki w krótkich rękawkach? Pytam bo mój ciągle ma katar i tak już wszystkie rzeczy analizuje co i jak.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28647 dnia: 21 Października 2013, 22:10 »
Bożena jak się zarejestrujesz to jest 25% rabatu na linie standard, ale teraz zauważyłam że jest też kupon (najtańszy to 39 zł za 100 zdjęć premium więc super) ale nie mogę go zrealizować. Bo napisali że trzeba go pobrać i wydrukować a płaci się przy odbiorze jednocześnie oddając kupon. Tyle że jak chcę kupić ten kupon to mi się wyświetla sposób zapłaty i muszę to zrobić od razu. Nie wiem o co chodzi, a nie chce zostać z podwójnym płaceniem (za kupon i przy odbiorze) więc napisałam do nich maila z pytaniem.
A gdzie jestten kupon na gruponie? Jeśli tk to płacisz tylko za kupon, a przy odbiorze pokazujesz tylko wydrukowany kupon i nic już więcej nie płacisz ;) ja też tylko w empiku w linii premium wywołuje

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28648 dnia: 21 Października 2013, 22:17 »
Tak, na grouponie. http://www.groupon.pl/oferty/cala-polska/empikfotopl/27932695?nlp=&CID=PL_CRM_1_0_0_287&a=1661
Jest napisane tak:
"4. w pole „tutaj wpisz kod rabatowy ” należy wpisać kod grouponu (uwaga: kod jest numeryczny i zawiera 8 znaków) oraz kliknąć: „przelicz” - wartość zlecenia ulegnie zmniejszeniu do ceny zgodnej z wartością grouponu, którą należy uregulować w salonie, pozostawiając groupon"


??? ??? ???

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28649 dnia: 21 Października 2013, 22:18 »
Hej, dawno mnie tu nie było  ::) Mam 2 pytania do Was :-*

1. Dziewczyny, Norbert ma prawo-koślawość stópek. Jeśli Wasze dzieci noszę buty ortopedyczne to jakie? Tylko Memo czy Bartek???? Jak zobaczyłam ceny to się załamałam! Ja muszę kupić mu buty takie na zimę, do przedszkola i do domu. Matko, wyć się chce.

Ja chłopkom kupiłam kapcio-sandały z Aurelki. Polecone przez ortopedę, teraz mielismy kontrolną wizytę i powiem ci, że wszystko sie unormowało :)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...