Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4005188 razy)

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16860 dnia: 3 Listopada 2011, 09:09 »
Wczoraj szczepiliśmy Stasia- Pentaximem 5w1, w nocy miał już podwyższoną temp i rano też wstał z gorączką, dostał nurofen i na razie minęło. To pierwszy raz kiedy po szczepieniu coś się dzieje i jestem trochę przerażona :-\ Długo może się utrzymywać temp po szczepieniu?
Nic więcej mu nie dolega, żadnego kataru czy kaszlu nie ma.


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16861 dnia: 3 Listopada 2011, 09:50 »

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16862 dnia: 3 Listopada 2011, 10:29 »
od początku szczepimy Patryka Pentaximem
tyle, że u nas nigdy gorączki nie było - jedynie przez 2-3 dni podwyższona
ale taki nieswój jest zawsze
humor ostatnio wrócił mu dopiero po 4 dniach  :P

dzisiaj mieliśmy iść na kolejne szczepienie ale nasza pielęgniarka powiedziała, żeby lepiej przyjść z małym dopiero we wtorek
muszę do niej zadzwonić wieczorem co się dzieje w przychodni bo nigdy takiej sytuacji nie było  ::)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16863 dnia: 3 Listopada 2011, 10:52 »
Popadamy z jednej skrajności w drugą.
Dla mnie nagość nie jest niczym nadzwyczajnym, złym i dziwnym.
Nie widzę nic złego we wspólnej kąpieli z dzieckiem, jeśli tylko dziecko ma ochotę na wspólną zabawę w wodzie. Mam córkę, kąpielą zajmuje się mój mąż i nie mam zamiaru zamieniać się z nim rolami tylko dlatego, ze Lila jest dziewczynką.
Podobnie jak nie widzę nic złego w ubieraniu się przy dziecku. Widok piersi własnej mamy nie robi na mnie żadnego wrażenia. Nie wiem, może ja byłam jakoś inaczej wychowywana ale nagość moich rodziców jest dla mnie naturalna i nie mam zamiaru kryć się przed dzieckiem.
Sama jako dziecko chodziłam na basen z kuzynem i wujkiem. Byłam mała i zabierali mnie do męskiej szatni, jakoś żyję, wypaczona nie jestem a pewnie wiele nagich penisów na raz widziałam. Taraumy nie mam  ;)

Odnośnie szczepień nie pomogę bo Lila nigdy nie gorączkowała, nie była ospała itd. szczepienie nie robi na niej większego wrażenia :D
Mam za to pytanie - szczepiliśmy na pneumokoki 2+1 i nie wiem kiedy ta ostatnia dawka, zapomniałam  ???


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16864 dnia: 3 Listopada 2011, 11:57 »
nie bardzo pamiętam jak to jest z tym schematem szczepień...


Mój mały grypsiarz znowu mnie rozłożył na łopatki ;)

Ja: Nikosiu, idę położyć Kajtusia na drzemkę, ok?
Nikodem: No tak! W buszu nadeszła pora spania*!

:mdleje: :mdleje: :mdleje:

* "W buszu nadeszła pora spania"  to tytuł książeczki, którą czasami czytamy ;)


Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16865 dnia: 3 Listopada 2011, 12:25 »
Do tej pory Staśkowi też nigdy nic po szczepieniach nie było. On nawet przy nich nie płacze. Dlatego taka zaskoczona byłam w nocy jak się obudził. Nie jest to gorączka bo 38 nie przekracza, także raczej stan podgorączkowy. Już dzwoniłam do naszego pediatry i jak nie minie do jutra to kazał się pokazać.

dziubasek Nikoś jest super. Już się nie mogę doczekać aż Stasiek ruszy z mówieniem :)


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16866 dnia: 3 Listopada 2011, 12:30 »
Ja też zazdroszczę tego dziecięcego paplania  ;D podobnie jak czytanie książek - ja próbuję ale Lila nie bardzo potrafi się skupić  :-[ Czasami się udaje ale coś bardzo krótkiego i najlepiej, jak połowę zmyślę bo książka jest już dawno przekartkowana.
Lila musi dotknąć, sprawdzić - nie leży, jak ja czytam, tylko skacze po mnie jak małpa  ::) jedna z książek już ucierpiała (karta naderwana jej niszczycielskimi łapkami).

Poza tym Lila gryzie - szczególnie upodobała sobie mnie. Nie wiem czy to jest sposób okazywania uczuć ale potrafi gryźć dość mocno, a jak ją odsuwam i mówię, "nie wolno" to ona płacze i się tuli. Nie wiem o co chodzi, miała któraś taki "problem" :?:


Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16867 dnia: 3 Listopada 2011, 12:32 »
Ania - widać mieszkacie w buszu  ;D
hmmm....ja chyba też mieszkam w buszu....ale przy dwóch małych rozrabiakach chyba nie da się inaczej...

a mnie siędziś w końcu udało zaszczepić przypominającą szczepionką z pentaximu....młoda zareagowała na szczepienie rewelacyjnie. jak ją tylko posadziłam i zobaczyła plasterek na swojej nodze to przestała płakać.



Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16868 dnia: 3 Listopada 2011, 12:33 »
Maja, uwielbiam czytać o Twojej córci.. taki mały diabełek :)a wygląda jak aniołeczek..
to samo miałam z Matim :)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16869 dnia: 3 Listopada 2011, 12:39 »
Maja, moja też nie umiała usiedzieć czy skupic sie przy czytaniu aż do czasu gdy zakupiłam odpowiednią ksiązkę, nie dla niej bajki o misiach, pszczółkach czy księżniczkach moja córcia kocha bajki z serii "Mały Chłopiec" wiele z nich umie prawie na pamięć :)
Od czasu "Autobusu Mariusza" czytanie książek to czytsa przyjemność, z czasem repertuar się powiększył, teraz na topie jest "Bibla" czyli Biblia  :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16870 dnia: 3 Listopada 2011, 12:48 »
Maju, na etapie gryzienia jest właśnie Agatka. Jak ją coś weźmie to gryzie, chyba że uciekniemy przed otwartą paszczą. Gryzła też Zuzia i ta to dopiero gryzła. Jak dziabneła męża w nogę przez dżinsy w gabinecie lekarki to sińca miał ze 3 tygodnie. Ale Zuzia w kulminacyjnym pukcie gryzienia była od Agatki młodsza o jakieś pół roku.
Mnie się wydaje, że to gryzienie ma zwiazek z przebijaniem się zębów...ale pewna nie jestem.

Co do czytania to u Agatki dają rade tylko ksiażki z twardymi kartkami. A i kilka książeczek jest też zbyt "przeczytanych" czyli porwanych. Z Zuzia też tak było.Książeczki z cienkimi kartkami, takimi normalnymi, są przeważnie przed nia chowane. Ale zdarza się ,ze do takich się dobierze (to dopiero dla niej frajda) i juz różnie bywa.
Zuzia w wieku 20 miesiecy słuchała króciutkich baśni. Przy nich zasypiała na drzemke. Agatka jest takie czytanie jeszcze zbyt mało cierpliwa. Woli ogladać po raz n-ty obrazki i słuchać: traktor, okno, niedźwiedź...itp.

Co do mowy też się niecierpliwie.  Mała rozumie juz wszystko, gadać nawet nie próbuje. Nawet nie chce po swojemu powtarzać wyrazów ...zaczyna mi sięwłączać awaryjna lampka...ale daję jej czas do drugich urodzin....
Ogólnie mówi dużo mniej niż jej siostra w tym wieku.



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16871 dnia: 3 Listopada 2011, 12:53 »
anusia u mnie "Autobus mariusza" po raz drugi wiedzie prym !
Najpierw Zu (chociaz mniej bo oona jak dostała tą ksiażeczkę była dużo starsza od Agatki), a teraz Agatka. Ona uwielbia tą ksiażeczkę ! dzięki niej kaszka śniadaniowa i kolacyjna znika w mgnieniu oka !



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16872 dnia: 3 Listopada 2011, 14:01 »
Maju, ja miałam problem z gryzieniem. Nikodem około roku był nizłym gryzoniem... dosżło do tego, że bałam się go przytulać :nie: bo niemal pewne było, że dziabnie mnie w ramię, a że zębów miał już cały garnitur... brrr...
Do końca nie przeszło do tej pory, bo widze jego uwielbienie w gryzieniu (zdarza mu się kąsnąć Kajtka) ale to już inna bajka :P Najpierw gryzł bardzo często i z niewiadomo jakich przyczyn... później tylko w nerwach, a teraz raz na jakiś czas jak się zezłości. Oczywiście zawsze miał zwracaną uwagę i niejednokrotnie robił nam w związku z tym awantury.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16873 dnia: 3 Listopada 2011, 14:03 »
Najlepsze w gryzieniu jest to, że ja jeszcze karmię piersią i Lila mnie nie gryzie jak je ale jak chce zwrócić na siebie uwagę to kąsa moją nogę, ramię itd. no obłęd z tymi dziećmi.


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16874 dnia: 3 Listopada 2011, 14:05 »
moj tez ostatnio gryzie wszystko i wszystkich, swojego kolege gryzie gdzie tylko uda mu sie dopasc, nas tez, ostatnio mu pokazuje ze w brzuszku mam dzidzie, zeby dal buziaka, to z otwarta buzia sie zbliza, 3 razy da buziaka a za 4 dziabnie.
czytanie tez go nie interesuje, ale uparcie wsadzam do lozeczka, siadam obok i czytam, tylko tak da sie ksiazki uratowac, bo jak siedzi kolo mnie to je rozrywa.

a i zauwazylam od paru dni, wlasciwie, odkad rok skonczyl, jak tv w domu jest wlaczony w ogole go nie interesuje co tam leci, ale w sekundzie jak zaczynaja sie reklamy od razu przybiega i oglada.


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16875 dnia: 3 Listopada 2011, 16:37 »
Maju rozbawiłaś mnie ;D u mnei WSZYSTKIE książeczki z twardymi kartkami mają powyrywane te kartki ;D już mnei nawet to nie dziwi :) co do gryzienia to u mnie obaj sa gryzoniami...

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16876 dnia: 3 Listopada 2011, 17:11 »
Mój raz ugryzł mojego Jacka niechcący bo chciał ręcznik dziabnąć, który zawsze podgryza jak jest śpiący no i tak mocno, że jak Jacek wrzasnął to mały tak się wystraszył, że teraz nawet nie próbuje ;D Ale ugryzł go tak, że niestety mój Jacek ma na brzuchu bliznę i to widoczną


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16877 dnia: 3 Listopada 2011, 22:23 »
Mnie jakieś pół ruok temu Nikodem w nocy up...przył tak, że cały dom postawiłam na nogi. Myślałam, że mi palucha odgryzł! przysięgam!
Nie wiem co to było, czy coś mu się śniło... czy jakoś mu rękę pod zęby podłożyłam, ale pamiętam jak się wstraszyłam, jak zaczęłam krzyczeć i panikować... ;)

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16878 dnia: 4 Listopada 2011, 10:16 »
Bo to poprostu straszliwie boli ::)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16879 dnia: 4 Listopada 2011, 10:59 »
w straszne skrajności wpadacie w temacie o nagości... kąpiel zupełnie nago razem w wannie przeplata się z tym że ojciec tylko kąpie córkę,  z chodzeniem z  wywalonymi tylko cyckami, a kończy na uciekaniu przed dzieckiem... a jak dla mnie to zupełnie co innego... 

my gryzienia póki co uniknęłyśmy - zarówno książek jak i ciała  ;D

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16880 dnia: 4 Listopada 2011, 12:19 »
wiecie co dla mnie to że dziewczyny widzą moje piersi albo nie daj boże kawałek tyłka nie jest niczym złym
chociaż jagoda sie ze mnie śmieje bo dzieci tak reagują w przedszkolu
"nie można mieć gołej dupy"jak to usłyszałam
moj mąz też kąpie dziewczynki ale nie wyobrażam sobie sytuacji żebym ja albo mąz kąpali się nago z nimi w wannie
nie wiem jaka w tym jest potrzeba
już wcale nie rozumiem tego dlaczego wujek czy ciocia albo babcia czy dziadek mieliby to robić
co innego basen a co innego łazienka
« Ostatnia zmiana: 4 Listopada 2011, 18:39 wysłana przez ela »

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16881 dnia: 4 Listopada 2011, 12:23 »
Hej mam pytanie wczoraj odebrałam inhalator-nebulizator i mam pytanie w związku z tym, pewnie już tu gdzieś pisałyście o tym ale przy tym tempie nowych stron chyba tego nie znajdę :P Więc moje pytanie: jak mam tą podziałkę gdzie wlewa się wodę czy krople jak to powinno dokładnie wyglądać na przedziałce mam numeracje do 6 i nie wiem ile mam tam wlać wody a ile kropel czy jest jakaś norma. Myślałam, że może coś w intrukcji będzie ale nie ma nic. Ja na razie myślałam, żeby się inhalowac tym roztworem soli czy jak to tam się nazywa, w aptece mi zaproponowała pani 10% nie wiem czy kupić taki czy mniejszy i ile wlać wody a ile tej soli. Pomóżcie  ???
Sory za nawał pytań ale mam nadzieję uzyskać pomoc od Was bardziej już doświadczonych  ::)



Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16882 dnia: 4 Listopada 2011, 12:56 »
Widzę że "goły" temat pełną gębą  ;)

U nas mąż kąpał długo Liwię, teraz staram się to robić ja bo mąż uważa że Liwia już jest za duża i też pewnej intymności powinna się uczyć, mnie czasem zobaczy nago jak np wpadnie do łazienki no to przecież nie będę się zakrywać przed własnym dzieckiem, żelazną zasadą jest to że nikt poza nami i babciami-dziadkami, sporadycznie kiedy któraś ciocia się pojawiła ( którzy zresztą się czasem młodą zajmują więc ciężko żeby chociażby pieluchy jej nie zmienili) nie widuje Liwii nago z tego prostego względu że ani ja ani M nie chcielibyśmy żeby ktoś nas na golasa oglądał więc czemu dziecko ma być traktowane inaczej, też zasługuje na swoją intymność. Co do sytuacji że ktoś miałby z młodą się w wannie kąpać ( poza mną) to myślę że pierwsze co by zrobił mój mąż to na policję zadzwonił  :)

Oczywiście każdy robi jak uważa i ja to szanuje, nie gorszy mnie to też w żaden sposób, po prostu my robimy inaczej, może i mamy "schizę" ale szczerze mówiąc wolę dmuchać na zimne  :)

Dziewczyny nie wychodźcie z założenia że jak ktoś jest bliski/dobrze znany to nie zrobi krzywdy waszemu dziecku bo może zrobić i to się dzieje i jest można powiedzieć na porządku dziennym

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16883 dnia: 4 Listopada 2011, 13:17 »
Ola zgadzam się z Tobą mnie osobiście już w ogóle przeraża to jak dzieciaczki małe latają nago po plaży toć tam może być jakiś pedofil i slinić się na widok takiego dzieciaczka...



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16884 dnia: 4 Listopada 2011, 13:25 »
Latanie z gołą pupa w miejscach publicznych tez mnie dziwi. Na plaży to już nawet nie chodzi o oszołomów ale higieniczne to nie jest, szczególnie dla dziewczynek.

Cytuj
czemu dziecko ma być traktowane inaczej, też zasługuje na swoją intymność

Myślę też, że ważny jest szacunek okazywany mluchowi. Nie każdy powinien zmieniać dziecku pieluszkę i tutaj też się z Olą zgadzam.
Zmieniając Lili pieluszkę zawsze jej to komunikuję, nie kładę jej i nie odpinam znienacka - bo uważam, że zasługuje na traktowanie z szacunkiem.

Cytuj
Dziewczyny nie wychodźcie z założenia że jak ktoś jest bliski/dobrze znany to nie zrobi krzywdy waszemu dziecku bo może zrobić i to się dzieje i jest można powiedzieć na porządku dziennym

święte słowa  :tak_2:


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16885 dnia: 4 Listopada 2011, 13:32 »
mój mąż też kąpie młodą i będzie to robił tak długo aż ona nie zacznie się wstydzić, Jagodka pod Twoim postem podpisuję się całą klawiaturą  ;D
jak dla mnie wykąpać można się razem w stroju kąpielowym (przynajmniej w dolnej jego części) i potraktować to jak zabawę w mini basenie a nie kąpiel jako kąpiel  ;) ja wolę by moja dziecko traktowało nagość jako coś intymnego, którego wstydzić się przed rodzicami czy babciami nie trzeba, ale nie wolno się też tym afiszować z racji bezpieczeństwa i prywatności. widocznie nie jestem wystarczająco nowoczesną matką pomimo młodego wieku, bo nawet w basenie w ogródku młoda miała majtki od stroju co by sąsiad z balkonu nie próbował podglądać...  ;)
...
zmieniając temat - odkurzałam i słyszę że młoda coś się drze (oglądała bajkę) ale nie zwróciłam większej uwagi na to, po chwili wyłączył mi się odkurzacz, patrze a młoda stoi nad odkurzaczem i mówi "mamo, nie słyszałaś? mówiłam że nie słyszę co rybka mini mini do dziewczynki mówi" zamurowało mnie i po kilku sekundach przyszła "rybka już nie mówi" i włącza mi odkurzacz  :P

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16886 dnia: 4 Listopada 2011, 13:43 »
martusia, ja wlewam np. 2 kreski czyli 2 ml mukosolwanu, reszte zalewam sola.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16887 dnia: 4 Listopada 2011, 13:45 »
Zgodze się z tym, że nawet roczne dziecko ma prawo do swojej intymnosci !

A widok dziecka biegającego nago po plaży irytuje mnie. Mimo, że ciałko bobaska jest najsłodsze na świecie ale niech rodzice cieszą się nim w swoim gronie  ;) (nie mam tu na myśli zadnego niepoprawnego zachowania)
Moja córka na działce gdzie nikogo obcego oprocz nas nie ma biega do basenu w stoju kąpielowym ... nawet po domowym ogródku bym jej nie puscila na golaska ... jedyne takie miejsce oprocz kapieli to nasze łózko gdzie ubieramy ją w piżamkę a ona ucieka od niej w ramach zabawy (oczywiscie wtedy kiedy jeszcze ma siłe przed spaniem  ;))

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16888 dnia: 4 Listopada 2011, 13:54 »
Zgadzam się z tym :)

Dziewczyny nie wychodźcie z założenia że jak ktoś jest bliski/dobrze znany to nie zrobi krzywdy waszemu dziecku bo może zrobić i to się dzieje i jest można powiedzieć na porządku dziennym

U mnie w domu nagość jest w takiej wersji jak u Mai :)

Popadamy z jednej skrajności w drugą.
Dla mnie nagość nie jest niczym nadzwyczajnym, złym i dziwnym.
Nie widzę nic złego we wspólnej kąpieli z dzieckiem, jeśli tylko dziecko ma ochotę na wspólną zabawę w wodzie. Mam córkę, kąpielą zajmuje się mój mąż i nie mam zamiaru zamieniać się z nim rolami tylko dlatego, ze Lila jest dziewczynką.
Podobnie jak nie widzę nic złego w ubieraniu się przy dziecku. Widok piersi własnej mamy nie robi na mnie żadnego wrażenia. Nie wiem, może ja byłam jakoś inaczej wychowywana ale nagość moich rodziców jest dla mnie naturalna i nie mam zamiaru kryć się przed dzieckiem.

A z tego po prostu wymiękłam! :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Sama jako dziecko chodziłam na basen z kuzynem i wujkiem. Byłam mała i zabierali mnie do męskiej szatni, jakoś żyję, wypaczona nie jestem a pewnie wiele nagich penisów na raz widziałam. Taraumy nie mam  ;)

Mam z moją Mamą taki kontakt, że większość przyjaciółek najzwyczajniej w świecie mi tego zazdrości. I oczywiście nie nagość obecna w moim domu spowodowała, że jest między nami taka relacja, ale całokształt wychowania i ukazywanie różnych światopoglądów. Przede wszystkim jednak słynne powiedzenie mojej Mamy: "Pamiętaj kochanie: ZAWSZE należy mieć własne zdanie, ale należy też liczyć się ze zdaniem innych..." :)




Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16889 dnia: 4 Listopada 2011, 14:52 »
anusiaaa a sól to chodzi ci o sól fizjologiczną czy ten wyższy roztór soli, a mukosolwan to jest na receptę czy można normalnie go kupić w aptece. Sory za może takie głupie pytania zadaje, ale ja dopiero raczkuje w tym temacie  ::)