Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4064357 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38940 dnia: 7 Grudnia 2015, 12:13 »
to po co milion stron w tej książeczce?? z książeczki syna nie wynika na co ma alergie, chociaż je ma, nie wynika że ospę przebył, jaki ma stan uzebienia. Jak dziecko z natury nie choruje to luz, ale jak się jest pod opieką różnych specjalistów ciężko spamiętać czasem wszystkie daty np zabiegów i innych rzeczy. Tu nie chodzi o każdy katar, tylko o wizyty poza przychodnią, których rodzinny nie widzi potem. A ja sobie uruchomiłam konto na NFZ, i młodemu chyba też wyrobie tam jest historia wizyt od 2008 roku chyba


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38941 dnia: 7 Grudnia 2015, 13:33 »
Konto na NFZ mam wlasnie dla dzieci uruchomione bo moja Zuza po tylu zabiegach ze sobie sprawdzam czy wsio pasuje.
Dla Zuzu mam specjalna teczkę gdzie chronologicznie mam wszystko poukładane...a moglabym miec tylko książeczkę.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38942 dnia: 7 Grudnia 2015, 13:35 »
A jak uruchomić takie konto ?



Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38943 dnia: 7 Grudnia 2015, 13:43 »
Odwiedzić oddział nfz. Też z mężem mamy dostęp do ZIPu https://zip.nfz.gov.pl/ap-portal/

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38944 dnia: 7 Grudnia 2015, 17:53 »
mozna wysłać zgłoszenie on-line i w nfz odebrać login i hasło, żeby uruchomić dziecku musi najpierw uruchomić sobie ten rodzic u którego jest dziecko zgłoszone do ubezpieczenia. Można sobie zobaczyć ile kosztuje nasze leczenie :D


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38945 dnia: 7 Grudnia 2015, 17:56 »
Ciekawa jestem czy mi czegoś nie dorobili  ;D



Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38946 dnia: 7 Grudnia 2015, 18:00 »
Wszystko dobrze jak wizyty sa na NFZ. Niestety u nas często bywamy prywatnie i cieżko spamiętać co było i kiedy. A szczególnie jeśli leki tez sie zmieniały :/

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38947 dnia: 7 Grudnia 2015, 18:33 »
Ciekawa jestem czy mi czegoś nie dorobili  ;D

Mi dorobili, jakieś leczenie i wizyty domowe w Wałczu :) W życiu tam nie byłam... Cały czas zbieram się aby wydrukować wniosek ze skargą.
A tak z ciekawości, mój poród cc i pobyt w szpitalu kosztował 1683zł ;)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38948 dnia: 7 Grudnia 2015, 18:50 »
U mnie koszt podobny, co ciekawe pobyt z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, bez żadnego zabiegu ani nic kosztował niewiele mniej


Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38949 dnia: 8 Grudnia 2015, 14:47 »
Dziewczyny ile zjada takie 5 tygodniowe niemowle?
Mam dwa wyjscia w tym tygodniu, dzisiaj fryzjer (juhhuuu), a w czwartek impreza swiateczna w pracy i musze zostawic odciagniete mleko. Tylko ile na jedno karmienie? W madrej ksiazce napisali, ze 120ml. Kurcze troche duzo mi sie to wydaje, za jednym razem nie dalam rady odciagnac az tyle. Czy to mam na raty zrobic i zlac do jednej butelki, zeby bylo te 120?

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38950 dnia: 8 Grudnia 2015, 15:19 »
Pewnie, zbieraj z kilku razy i zlej do 1 butelki. Ja ściągałam z dnia lub nawet 2 dni i mroziłam.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38951 dnia: 8 Grudnia 2015, 17:44 »
Edzia

Można mieszać ze sobą porcje pokarmu odciągniętego w ciągu ostatnich 12 godzin, jeżeli zostały one uprzednio schłodzone do tej samej temperatury. Nie należy dolewać świeżo odciągniętego mleka do pokarmu, który został już wcześniej schłodzony.

http://www.mz.gov.pl/zdrowie-i-profilaktyka/zdrowie-matki-i-dziecka/karmienie-piersia/odciaganie-i-przechowywanie-mleka-matki

Tak, ok 120 na jedno posiedzenie. moj tyle je tylko czasami, zwykle mniej.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38952 dnia: 8 Grudnia 2015, 17:53 »
ok, ale jak dolalam przed wlozeniem do lodowki, to chyba moze byc?
anusiaaa i naraz mozesz odciagnac taka ilosc, czy w ratach?

ja juz w chwilach slabosci jestem o krok od zaprzestania karmienia piersia, chyba zaczne tylko odciagac i dawac z butelki ::)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38953 dnia: 8 Grudnia 2015, 18:15 »
Wtedy szybciej zaniknie Ci pokarm, bo samym odciąganiem za długo nie utrzyma się laktacji... A co się dzieje, mała ciągle wisi na cycu?
ja przez jakieś dwa miesiące ściągałam co dzień i na noc dopychałam małego moim mlekiem z butli, bo za słabo przybierał i ciągle spał.

Nie bardzo rozumiem dlaczego nie można dolewać mleka do już schłodzonego... Szkoda, że nie podają powodów. Ja chłodziłam porcje z rana, po południu ściągałam, chłodziłam i dolewałam do porannej porcji - za radą doradcy laktacyjnego.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38954 dnia: 8 Grudnia 2015, 18:22 »
Edzia Przepraszam ze zapytam a na to wyjście imprezowe nie możesz podać mm dłużej się trawi i zawsze można zrobić świeże...no to taka alternatywa gdybyś tyle mlesia nie ściągnęła



Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38955 dnia: 8 Grudnia 2015, 18:29 »
Edzia Przepraszam ze zapytam a na to wyjście imprezowe nie możesz podać mm dłużej się trawi i zawsze można zrobić świeże...no to taka alternatywa gdybyś tyle mlesia nie ściągnęła

nie bedzie nas raptem 3-4h wiec powinnam na tyle uzbierac

selena, od tego jej ciaglego ssania mam tak zmasakrowane brodawki, ze czasami to gwiazdy widze jak ja karmie ::)
najgorzej wieczorami i w nocy, wtedy chyba jestem bardziej wrazliwa na bol.
Nie mam jakiejs duzej presji na karmienie piersia, ile dam rade tyle dam. Ale nie kosztem mojego zdrowia i psychiki.

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38956 dnia: 8 Grudnia 2015, 18:59 »
Wtedy szybciej zaniknie Ci pokarm, bo samym odciąganiem za długo nie utrzyma się laktacji...

Nie prawda. Ja tak rozkrecilam laktacje, odciagalam w sumie rok czasu + karmienie NAdii, mialam duzo mlleko . Edzia a moze kup krem na brodawki, medela ma taki krem ,ze smarujesz przed karmieniem , albo sprobuj znakladkami sylikonowymi



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38957 dnia: 8 Grudnia 2015, 19:29 »
Justyna, ale mialas rzekę mleka, sama pamiętam, a to co innego niż ściąganie małych ilości.

Edzia, jak się ściąga mleko, to też z każdym razem można ściągnąć trochę więcej, zwłaszcza jak się z tym oswoi. Chociaż ja jak już się w to wkręciłam, to nie umiałam ściąnąć więcej jak 60 ml z jednej piersi. Początkowo było to 10-20 ml. Też polecam nakładki, karmiłam przez nie 4 miesiące, a później bez nich do 11 miesięcy. Z tym że szybciej brodawki hartują się bez nich.

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38958 dnia: 8 Grudnia 2015, 19:33 »
Justyna, ale mialas rzekę mleka, sama pamiętam, a to co innego niż ściąganie małych ilości.


Jak nie ocean :-)



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38959 dnia: 8 Grudnia 2015, 19:34 »
Edzia myślałam zw dłużej Was nie będzie. To pewnie dasz rade tyle ściągnąć




Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38960 dnia: 8 Grudnia 2015, 20:36 »
Ja ostatnio jak Mlodego nie karmilam 7h to sciagnelam cala butelke medeli z jednej piersi...z drugiej mniej, bo nia karmilam jako ostatnia...przed sciagnieciem wygladalam jak Pamela ;D

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38961 dnia: 8 Grudnia 2015, 21:06 »
Edzia, ja ściągalam i dolewalam do schłodzonego.

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38962 dnia: 8 Grudnia 2015, 21:45 »
Dziewczyny mam pytanie odnośnie tych osłonek silikonowych na piersi. Synka karmiłam praktycznie tylko przez osłonki, bo swoje brodawki mam bardzo płaskie. Ale już nie pamiętam jaki rozmiar kupowałam. Małe czy normalne. Pamiętam tylko, że najpierw kupione miałam z firmy TT, ale nie przypasowały, a potem kupiłam z aventu i były ok. Teraz chciałam sobie już kupić, ale właśnie nie wiem jaki rozmiar. Te małe mają średnicę 15 mm, a te normalne 21 mm. Czym się sugerować ? Wielkością swojej brodawki ? Mamy karmiące doradźcie.


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38963 dnia: 8 Grudnia 2015, 22:43 »
Margolka,ja nie pomogę, ale przypomniałas mi jak poszłam kupić takie nakladki...bylam pewna,ze pytając rozmiar jest powiazany z wiekiem dziecka i mowie,ze dla noworodka, wiec pewnie 0 (jak smoczki w butelkach). Mina babki bezcenna...

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38964 dnia: 8 Grudnia 2015, 22:44 »
Ogolnie nie narzekam na ilosc mleka, gdybym tylko miala szanse odciagnac. Ciezko znalezc czas pomiedzy jednym karmieniem, a drugim ::)
Smaruje sutki lanolina, ale sprobuje tez te nakladki. Najlepiej by im pomogla kilkudniowa przerwa.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38965 dnia: 8 Grudnia 2015, 22:48 »
Edzia smaruj tez swoim mlekiem i jak najczęściej wietrz je  :D



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38966 dnia: 9 Grudnia 2015, 05:40 »
Edzia po miesiącu powinno być już lepiej, może Mała za płytko wciąga sutka i dlatego Cię tak boli
Bo powinna całą brodawek
Masz tam położna która może to sprawdzić?


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38967 dnia: 9 Grudnia 2015, 08:17 »
ok, ale jak dolalam przed wlozeniem do lodowki, to chyba moze byc?
anusiaaa i naraz mozesz odciagnac taka ilosc, czy w ratach?



Ja nigdy nie wkadam do lodówki bo nie ma takiej potrzeby. Podaje w temp pokojowej - tak radzila mi doradca laktacyjna. Mleko moze stac 5 dni w tem.pokojowej a moj spija na bieżąco.

Zadko udaje mi sie sciagnac 120 za jednym razem. Zazwyczaj 60-90 ml.
Wczoraj czytalam, ze najlepsza pora na sciaganie to 8-13.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38968 dnia: 9 Grudnia 2015, 08:30 »
Anusia, 5 dni w temp pokojowej? Z tego co wiem maks 4 godziny?

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #38969 dnia: 9 Grudnia 2015, 08:32 »
Na pewno nie może stać 5 dni.

Edzia moja przygoda z karmieniem była krótka ale wtedy gdy miałam zmasakrowane brodawki najbardziej pomagało właśnie smarowanie własnym mlekiem. Żadne lanoliny i inne maści nie pomagały. I ja też na kilka dni odstawiłam małą od piersi i podawałam odciągnięte. Brodawki miały czas na regenerację i później już tak nie bolało ;)