Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4031631 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1830 dnia: 19 Marca 2009, 07:29 »
Gosia, ale ja mysle, ze ty jej basni "Z 1001 nocy nie czytasz" bo tam jedna ma ze sto stron :P

Mojej Małej sie odmienilo...tak ładnie spała od 19 do 5 rano...a teraz robi sobie pobudke o 1 i jest glodna jak wilczyca mimo, ze wieczorem nie chce do konca butli wciagnac ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1831 dnia: 19 Marca 2009, 09:37 »
Ja Darię odkładam do łóżeczka i sama zasypia, ale jak ma gorszy dzień, to układam ją na boczku, przytulam do piersi, trochę odchylam bluzkę, żeby do ciała się przytulała i zasypia :)

 jak już to nie działa, włączam odkurzacz 8) suszara u nas nie działa ;)


Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1832 dnia: 19 Marca 2009, 10:30 »
Mój Oskar sam zasypia w łóżeczku po wieczornym jedzonku i odbiciu.



Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1833 dnia: 19 Marca 2009, 10:48 »
moja Majka też sama zasypia w łóżeczku, chyba że ma zły dzień jest za dużo ludzi w domu to wtedy trzeba ją wyciszyć na rękach, puszczam melodyjkę i światełko w karuzeli albo stawiam koło łóżeczka taką lampkę zmieniającą kolory i tak zasypia.
Dziewczyny mam pytanko, mam zapalenie oskrzeli od poniedziałku gorączka, dzisiaj wzięłam antybiotyk, wcześniej niby było przeziębienie. Podchodzę do małej w maseczce, nie śpię z nią w pokoju. Na razie mała jest zdrowa, ale boję się żeby nie przeszło na nią mogę coś jeszcze zrobić żeby ją ochronić przed choróbskiem??



Offline anelle82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007r, godz.16
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1834 dnia: 19 Marca 2009, 10:53 »
Ja mam problem. bo przez noc wyskoczyła Dominice jakaś wysypka na buzi, właściwie na prawym policzku i troszkę niżej, na szyjce.To są takie drobne krostki, czerwone. Czy to uczulenie, potowki, czy cos jeszcze innego ???


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1835 dnia: 19 Marca 2009, 12:12 »
A ja mam dobrą radę... od ok 6-mca życia uczcie dzieciaczki pić ze słomki.... u nas bunt z powodu wychodzących górnych jednynek! żadnej butli ze smokiem do buzi.... przez słomkę wciągnie 100ml mleczka. Chyba dobry moment na odstawienie butli :)

Anelle może to być trądzik niemowlęcy, czyli coś takiego jak to?

Jak tak, to nie rób nic, myj buzię gotowaną wodą, samo zejdzie.

Ewelinka - niekapki to samo zło.... nie ucz lepiej, ponoć wymagają inną technikę ssania, która może miec wpływ na zgryz itd...u nas z niekapkiem też nie szło, ze słomką zwykłą jak pociągnęła to już poszło :)
« Ostatnia zmiana: 19 Marca 2009, 12:18 wysłana przez Elcik »


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1836 dnia: 19 Marca 2009, 12:14 »
Hm.. ja probowalam nauczyc małego z niekapka pic ale niestety sie nie da,poki co go gryzie.



Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1837 dnia: 19 Marca 2009, 14:28 »
anusiaa a ile wypija Twoja mała z butli? moja 120ml a niekiedy mniej! a o usypianiu w łóżeczku samej nie ma mowy!! po jedzeniu na rączkach i dopiero kładę ją do łóżeczka albo do mnie do łózka.
a suszarka u nas też działa na małą !!

anelle82 moja też miała wysypke to poszłam do dermatlooga bo miara szorstkie policzki i sie wystraszylam! a i co uczulenie na krem Nivea na każdą pogode !



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1838 dnia: 19 Marca 2009, 14:35 »
Niekapki są niedobre - pierwsze słysze ??? Muszę o tym poczytać :)

Katrinka, Zuzka spija ok. 160..znaczy tyle robimy ale raz wypije wsio, a raz polowe zostawi, chyba w zależności od potrzeby..aha no i pije 5 razy (aczkolwiek jak ma strajk glodowy to zdaza sie 3 i pol powiedzmy raza, a rzadko juz 6 razy).
Pije tyle ile na rozpisce z Nutramigenu wiec chyba ok :)

Aha a propo suszarki to na Zuzke dziala usypiajaco tylko jak idzie spac wieczorem, w dzien nie dziala usypiajaco ale uspokajajaco jak wrzeszczy ;D
« Ostatnia zmiana: 19 Marca 2009, 14:38 wysłana przez anusiaaa »
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1839 dnia: 19 Marca 2009, 14:43 »
tez nie wiedzialam, ze niekapki to samo zło
to co lepszy jest kubek ze słomką?

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1840 dnia: 19 Marca 2009, 14:46 »
ja tez nie wiedzialam o niekapkach.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1841 dnia: 19 Marca 2009, 14:49 »
najlepszy jest zwykły kubek i nauka normalnego picia...
ale nie uważam, że niekapek to samo zło
latem na spacerze wręcz dobrodzijestwo, bo dziecko napije się i nie zaleje całego wózka

Ewka póki co pije, ale dość niechętnie
jak chce to pociągnie jak nie to nie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1842 dnia: 19 Marca 2009, 15:17 »
Aha, czyli prawdopodobne ja jedna mam takie niewychowawcze metody  ::)
Ale spoko, w nocy pierwszy raz zasnął sam w łóżeczku..Pogadał z misiami z karuzeli i zasnął.


Póki co, nie ryczy Nam - chyba, że jest mega głodny.
Ja w ogóle mam dziwnie grzeczne dziecko, tylko nie wiem po kim  ::)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1843 dnia: 19 Marca 2009, 15:30 »
Anusia: dokładnie - bidon ze słomką (uczymy się na razie, bo ciężej zassać :) albo kubek (nauka przed nami...)

Mi o tym powiedziała koleżanka, co chodziła z bliźniakami do logopedy na różne takie tam ćwiczenia... poczytałam też trochę w necie...ale oczywiście, ile lekarzy/osób tyle opinii. Ja się słucham intuicji i wywaliłam wieczka od niekapków i używam jako kubeczków.


Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1844 dnia: 19 Marca 2009, 16:20 »
Ola moja sporadycznie zasnie sama w lozeczku,nie bujam jej ani nic ale musi sie po jedzonku przytulic i wtedy "odlatuje" Chcialam nauczyć ja zeby zasypiala sama  ale nie wyszlo i nie bede robila nic na sile...

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1845 dnia: 19 Marca 2009, 17:28 »
A my mamy taki dziecięcy bidon ze słomką, no i niekapek też, bo inaczej kałuża  ;D Z usypianiem to było tak jak była maleńka to przy odbijaniu, potem sama zasypiała w łóżeczku, a teraz niestety musze z nią leżeć dopóki nie uśnie.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1846 dnia: 19 Marca 2009, 21:20 »
Co do usypiania to Milosz był usypiany na rączkach, lecz zaczęłam do oduczać i sie udało, siedzialam przy nim nie patrzac na niego i czekalam az zasnie :) a teraz to juz nie chce na mnie patrzec i sie otwraca pupa i zasypia sam.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1847 dnia: 20 Marca 2009, 08:53 »
Cytuj
najlepszy jest zwykły kubek i nauka normalnego picia...
mój właśnie nigdy nie pił ani z butelki ze smoczkiem, ani z niekapków
owszem miałam cały arsenał, ale on nie chciał
pił już jako kilkumiesięczne dziecko ze szklanki
a niekapki kupowałam takie,że jak byłam na dworzu to mogłam je odkręcić i mały pił z gwinta...inaczej nie byo mowy nawet

ale mój to dziwny przypadek
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1848 dnia: 20 Marca 2009, 09:21 »
jesli chodzi o niekapki to ostatnio wlasnie oglądałam program z zawitkowskim i mowil o tym
jak dziecko pije z niekapka to źle uklada mięsnie twarzy i potem może to skutkować wadą wymowy
najlepszym sposobem picia jest zwyk;ly kubeczek, szklanka
a na wyjscie jak najbardziej słomka
moja pila z niekapka kilka mies ale mnie wkurzaly więc latem nauczyla sie ze slomki i do tego czasu tak pije
czasem chcialabym ją nauczyc normlanie pic ale kurde ona jakoś nie kapuje
wklada język do kubka i wszystko ląduje na niej


Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1849 dnia: 20 Marca 2009, 09:23 »
oj nauczy się...
cierpliwości
mój na szczęście pił czystą wody9zresztą teraz też) i nawet jak się oblał to żaden problem,bo to zwykła woda była.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1850 dnia: 20 Marca 2009, 09:26 »
czemu dziwny - uczyłaś od małego tak jak powinno być
mój uwielbia pić ze szklanki ale wtedy jest mokry
więc niekapek to dla mnie wygoda

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1851 dnia: 20 Marca 2009, 09:28 »
ale mój zanim sie nauczył..też był mokry
niestety taka kolej rzeczy
ale teraz cieszę się,że tak nauczyłam.Ja nawet mam gdzieś po szafkach pochowane nieużywane wręcz niekapki, ze słomkami itp. ale mój nie umie z nich pić
serio on nie potrafi sie napić z niekapka
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1852 dnia: 20 Marca 2009, 09:31 »
wierze ze ma jeszcze czas
wykazuje zainteresowanie najbardziej jak mam resztki kawy w kubku
ona uwielbia kawe
wklada paluszki do kubka i oblizuje z namaszczeniem
a dzisiaj wylała te kilka kropel na ławe i rozmazywała  ;D

moja tez juz niekapka nie wezmie do buzi

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1853 dnia: 20 Marca 2009, 09:33 »
Moja piła z niekapka, teraz pije z bidonika ze słomką i z kubeczka, kupiłam jej taki malutki z uszkiem i odrazu wiedziała co i jak. Mamay za to inny problem mianowicie brak rozwoju mowy, pediatra skierowała nas do poradni oceny rozwoju. Pola ma już rok i 7 miesięcy, mówi tylko mama, owszem gada coś tam po swojemu ale nie próbuje nas naśladować, powtarzać itd. Mam nawet wrażenie, że jak była mniejsza to więcej mówiła niż teraz. No i oczywiście mam schizę. Do tej pory wszyscy nawet psycholog mnie uspokajali, że jeżeli rozumie wszystko i fizycznie rozwija się też normalnie to nie ma powodów do zmartwień, a tu wczoraj reakcja lekarki była taka, że nic tylko usiąść i ryczeć  :mdleje: :buu:


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1854 dnia: 20 Marca 2009, 09:36 »
nika spokojnie
pojdziesz do poradni i zobaczysz
a wiesz co może jest to spowodowane że mała tak często uzywa smoka????
wiesz jednak ma wtedy zatakną buzie i za żadne skarby nie chce stracić przyjaciela jak ją otworzy?
są dzieci ktore mowią pożniej i nic na to nie poradzimy
moi sioatrzency zaczeli mowic gdzies kolo 3 lat

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1855 dnia: 20 Marca 2009, 10:16 »
Nika - tak jak jagodka pisze - spokojnie, zapytaj specjalisty...

Ps. My od wczoraj pijemy mleko przez słomkę, więc smoczki butelkowe idą precz :) a od jutra nauka picia z kubeczka - mam taki specjalnie profilowany, zobaczymy (na szczęście my tylko też wodę pijemy :).


Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1856 dnia: 20 Marca 2009, 10:55 »
Staram się myśleć pozytywnie i być spokojną ale same wiecie jak to jest. Największym problemem jest to, że na wizytę w tej poradni czeka się kilka miesięcy >:(. Jagódko co do smoczka to masz rację, na pewno ma on wpływ dlatego rozpoczynamy akcję pożegnania smoka, niestety teraz wychodzą Poli 5 i opornie nam idzie. Ach jak nie urok to .......


Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1857 dnia: 20 Marca 2009, 13:13 »
Nika, chrzesniak mojego męża zaczął mówić, jak miał 2,5 roku..teraz ma prawie trzy i gada jak najety..wprawdzie czasami brzmi jakby mówil po chinsku, ale wszystko nasladuje, kazde słowo powtorzy, choć czasami po swojemu...ale zacząl mowic całymi zdaniami..wczesniej tez nie próbował naśladować...


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1858 dnia: 20 Marca 2009, 14:06 »
Moje dziecko piło z niekapka ale krótko, wolał przez słomkę (bardzo szybko załapał) lub ze szklanki. Juz od dawna pije tylko za szklanki, jak gdzies jedziemy to pije przez słomkę.

Nika spokojnie, córka szwagra nic prawie nie mówi a jest w wieku Szymka. Jak sie rozgada to bedziesz sie modlić o chwilke ciszy ;) ;D

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1859 dnia: 20 Marca 2009, 17:11 »
Nika to ja sie odezwę...miałam to samo
nawet nie wiesz co przeszliśmy
też ok. 1,5 roku zaczęło mnie niepokoić,że Marcel nic nie mówi.NIC.Nie naśladował zwierzątek, nie mówił am, dada  itp.Nie naśladował auta(brum brum )itp
Najpierw dostałam skierowanie do neurologa i logopedy
neurolg wysłałą nas do Ośrodka Wczesnej Interwencji(tam badał psycholog i logopeda)dodatkowo EEg mózgu we śnie, badanie słuchu.
Wmawiano mi już autyzm, niedosłuch itp
ale wszystko ruszyło po 2 r.ż.
i mimo,że ma juz 3 lata to i tak uważam,że używa zdań za mało rozbudowanych
ale mówi
po prostu nadszedł jego moment
nie martw się
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein