Autor Wątek: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik  (Przeczytany 189484 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #540 dnia: 16 Września 2011, 09:02 »
Qrcze aż sprawdziłam i masz rację. Chyba się ostatnio z pediatrą nie dogadałam ::)


Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #541 dnia: 16 Września 2011, 19:30 »
Pati, też widziałam ten program. Ale to nie jest tak, że ja biegam w szpilkach dzień w dzień od rana do nocy. Obecnie moim ulubionym obuwiem są japonki, a szpilki ubieram najczęściej dopiero wtedy gdy "wychodzę do ludzi". I to też wygląda tak, że wszędzie jadę samochodem więc tego chodzenia nie ma nie wiadomo jak dużo.  :)

ika3w no chyba musieliście się nie zrozumieć. Zdarza się, wiem coś o tym. Ale najważniejsze, że jeżeli tylko chcesz, to zaszczepić możesz w każdej chwili. Na szczęście nie jest to tak jak z rotawirusami, na które można szczepić tylko do 6 miesiąca życia.

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #542 dnia: 17 Września 2011, 11:37 »
Kurcze, użądliła mnie wczoraj osa. Siedziała na oparciu kanapy i ja usiadłam i przydusiłam ją przedramieniem. Piekło jak cholera, ale na szczęście mocno nie spuchło. Dziś już opuchlizny nie ma, ale ręka w tamtym miejscu jest bardzo gorąca i czerwona. A tak ogólnie to użądlenie osy chyba nie jest niebezpieczne w ciąży, prawda? Szczególnie, że nie jestem uczulona.

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #543 dnia: 18 Września 2011, 19:19 »
Pochwalę się jak Julianka pięknie mówi:



Zapraszam do oglądania.  :)

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #544 dnia: 18 Września 2011, 21:44 »
 :szczeka: :szczeka: :szczeka:
aż mnie zamurowało...serio!
ale mała bystrzacha  :D super!
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #545 dnia: 18 Września 2011, 22:33 »
super  ;D mądra dziewczynka z Julianki

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #546 dnia: 19 Września 2011, 08:14 »
Wow! W szoku jestem jak ona wyraźnie mówi :o


Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #547 dnia: 19 Września 2011, 08:44 »
Ale ona ładnie mówi :D czadowa jest

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #548 dnia: 19 Września 2011, 09:46 »
Ja też jestem w szoku! Super!



Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #549 dnia: 19 Września 2011, 10:21 »
Małą mądralę mam w domu.  ;D Ale strasznie się z tego cieszę.  :D A najlepsze w tym jej gadaniu jest to, że już zawsze powie mi co chce i nie muszę się domyślać o co jej chodzi, co wcześniej potrafiło sfrustrować i mnie i Juliankę, bo nie byłyśmy w stanie się porozumieć. :P

A my po weekendowym szaleństwie. Na weselu bawiliśmy się super. Siedzieliśmy do samego końca, czyli do 4:00, a o 12:00 już byliśmy na poprawinach. Na weselu grał i DJ i orkiestra, muzyka była różna, raz lepsza raz gorsza, ale jak dla mnie za dużo było disco polo, mimo tego i tak sporo się natańczyłam. Obżarliśmy się oboje, wybór jedzenia był ogromny. Aż żal, że następne wesele szykuje się nam dopiero w przyszłym roku.  :(

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #550 dnia: 20 Września 2011, 09:58 »
Wczoraj uczciliśmy, przypadającą dzisiaj, naszą 3 rocznicę ślubu. Dziś mężuś nie byłby się w stanie wyrwać więc "imprezowaliśmy" wczoraj. Pojechaliśmy na kolację do Gorzowa, potem trochę pospacerowaliśmy i wróciliśmy do domku, gdzie jeszcze parę razy uczciliśmy naszą rocznicę.  ;)
A gdy byliśmy w Gorzowie przechodziliśmy koło Apartu i  oczywiście musiałam przystanąć żeby pooglądać błyskotki i pokazać mężowi co mi się podoba (taki mój rytuał, zawsze tak robię), a potem poszliśmy dalej. Przystanęliśmy jeszcze przy bankomacie żeby wypłacić gotówkę i wtedy mąż zorientował się, że zgubił portfel, chyba zostawił w restauracji. On pobiegł z powrotem, a ja poszłam do samochodu żeby na niego zaczekać. Wrócił po chwili, portfel się na szczęście znalazł. Wyruszyliśmy w stronę domu, ale stwierdziliśmy jeszcze, że staniemy przy media markt, bo chcieliśmy kupić kolekcję Gwiezdnych Wojen na blu ray. A na parkingu mężuś wyciągnął z kieszenie torebkę z apartu i wręczył mi ją z życzeniami. Okazało się, że zgubiony portfel, to była ściema, tylko chciał podbiec do sklepu i kupić mi bransoletkę, która mi się podobała.  :o Ucieszyłam się strasznie, bo mój mąż nie ma w zwyczaju zaskakiwać mnie takimi romantycznymi pomysłami. Otworzyłam pudełeczko z prezentem i okazało się, że mężuś owszem, kupił bransoletkę, ale tą co leżała obok tej co mi się podobała...  :mdleje: I ta mi się nie podoba.  :-X
I teraz nie wiem co zrobić. Najchętniej bym ją wymieniła, ale mężuś oderwał od niej metkę i nie wiem czy taką mi przyjmą. No i muszę wyrwać od męża paragon, pytanie czy go ma, czy już gdzieś posiał. Ehhh....

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #551 dnia: 20 Września 2011, 10:05 »
no to niespodzianka pełną gębą :)

A Julianka boska... chciałabym żeby Nikola w jej wieku też tyle umiała :)

A ty jaki masz miły głos  ;D

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #552 dnia: 20 Września 2011, 10:09 »
faceci  ::)
kochana, z wymianą może być problem...tym bardziej jak metka jest oderwana...
wiem z doświadczenia niestety...też chciałam wymienić prezent, notabene bransoletkę, zakupioną przez męża  :D
i przez oderwaną metką nie udało się...
ale spróbuj, może sprzedawca okaże się bardziej wyrozumiały   ;)

ale mąż chciał cię miło zaskoczyć, no pomysł miał fajny...gorzej, że nie trafił w to co trzeba  :P
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #553 dnia: 20 Września 2011, 10:51 »
no to niespodzianka pełną gębą :)

A Julianka boska... chciałabym żeby Nikola w jej wieku też tyle umiała :)

A ty jaki masz miły głos  ;D

No to życzę Ci z całego serca żeby Nikola też tak mówiła, bo naprawdę super jest mieć tak komunikatywne dziecko.  :)
A co do głosu, to dziękuję, ale ja jak siebie oglądam i słucham, to wydaje mi się, że właśnie mam bardzo dziwny głos.  ::)

faceci  ::)
kochana, z wymianą może być problem...tym bardziej jak metka jest oderwana...
wiem z doświadczenia niestety...też chciałam wymienić prezent, notabene bransoletkę, zakupioną przez męża  :D
i przez oderwaną metką nie udało się...
ale spróbuj, może sprzedawca okaże się bardziej wyrozumiały   ;)

ale mąż chciał cię miło zaskoczyć, no pomysł miał fajny...gorzej, że nie trafił w to co trzeba  :P

Ja nie wiem co ci faceci z tymi bransoletkami mają.  ::)
A tak na serio to też się obawiam, że mi nie przyjmą. Trudno, będę najwyżej nosić od czasu do czasu tą, żeby mężowi nie było przykro, a może się do niej przyzwyczaję. Szczególnie, że tak jak piszesz, pomysł miał super, po prostu jak nie mój mąż, bo on bardzo rzadko porywa się na takie gesty.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #554 dnia: 20 Września 2011, 11:20 »
bo wina żonka jest Twoja  :P trzeba było powiedzieć "patrz mężu jaka piękna branzoletka - widzisz? trzeci rząd od lewej, 5 bransoletka od góry, ta co tak pięknie komponowała by się z kolorem moich oczu i kosztuje.... " wtedy po takiej dawce informacji pewnie zapamiętał by dokładnie o którą chodziło  ;D

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #555 dnia: 20 Września 2011, 11:25 »
Ale tak zrobiłam. Powiedziałam, że podoba mi się ta ze srebrnym serduszkiem, druga od prawej. To kupił z  czerwonym serduszkiem, pierwszą od prawej.  ::)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #556 dnia: 20 Września 2011, 12:49 »
czyli twój mąż jak każdy jest niereformowalny  ::)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #557 dnia: 20 Września 2011, 12:55 »
No tak, bo jak facetowi nie narysujesz, to nigdy nie zrozumie.  ::)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #558 dnia: 20 Września 2011, 13:10 »
ale w zależności od ainteresowań wymieni całą drużynę ulubionego klubu piłki nożne w kolejności alfabetycznej obudzony w środku nocy i pamięta jaki program w TV jaki ma numerek  ;)

Ehh życie  ;D grunt że chłop o dobrym sercu i do tego pomysłowy  ;) kolor świecidełka to taki drobiazg, zwłaszcza że pewnie nawet nie zauważył że były dwa do wyboru  :P

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #559 dnia: 20 Września 2011, 13:29 »
Tu nie tylko o kolor chodzi, bo i kształt zawieszki był inny i wielkość. No ale nieważne. Najważniejsze, że chciał mi zrobić niespodziankę i sam wymyślił szatański plan zaskoczenia mnie. Przeboleję tą bransoletkę, tylko trochę boli mnie, że wydał na nią niemało pieniędzy, bo do najtańszych nienależała, a nie jest to to, co najbardziej mi się podobało. Nieprędko wydam tyle kasy na biżuterię, bo zawsze jest pełno innych, ważniejszych wydatków i moje świecidełkowe fanaberie są zawsze na ostatnim miejscu.

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #560 dnia: 20 Września 2011, 14:36 »
za jakiś czas możesz powiedzieć że zgubiłaś i sprzedać na all by zakupić tę właściwą  :P

albo faktycznie spróbować wymienić. Może się uda  ;)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #561 dnia: 21 Września 2011, 11:29 »
Lejący katar gości dziś u nas od rana.  ::) Julianka już po sesji z inhalatorem. Niestety tym razem z wrzaskiem i wielkimi oporami. Uspokoiła się dopiero gdy obiecałam jej owocowego "batonika" po skończonej inhalacji. Przekupna bestia z mojego dziecka. Mam nadzieję, że szybko katar przegonimy.

A tak w ogóle to zapisałam się na jutro pokazowe zajęcia z rytmiki do szkoły yamaha (oby katar nas do jutra opuścił, bo chyba będę musiała zajęcia odwołać). znalazłam w Szcz. dwie szkoły, które przyjmują na rytmikę takie maluchy jak Julianka. Do drugiej szkoły też się zapisałam na zajęcia. Porównam gdzie jest lepiej i chyba zapiszę Juliankę na takie zajęcia. Czy któraś z was miała może doświadczenie z takimi zajęciami? Możecie polecić jakąś konkretną szkołę?
Mam nadzieję, że Juliance zajęcia się spodobają.  :)

Na basen na razie nie chodzimy, bo ja, jako ciężarna, nie mogę w zajęciach uczestniczyć, a mąż jest jeszcze za bardzo zawalony pracą. Może uda nam się zacząć znów chodzić na basen tak gdzieś w listopadzie, o ile będzie miejsce w grupie, bo wtedy mężuś będzie już luźniejszy i będzie mógł z Julianką jeździć.

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #562 dnia: 25 Września 2011, 11:34 »
Po inhalacjach katar Juliance całkowicie minął. Ale chyba przelazł na mnie więc teraz ja się inhaluję. A Julianka tak już polubiła inhalacje, że sama trzymała sobie maseczkę przy twarzy i nie pozwalał mi dotknąć, tylko krzyczała: 'fama, fama", czyli sama, sama.  ;D

Pogoda dziś u nas piękna więc pewnie posiedzimy sobie w ogródku i będziemy korzystać z pewnie jednego z ostatnich ciepłych i słonecznych dni.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #563 dnia: 25 Września 2011, 11:40 »
Można dołączyć?
 ;)
Ale fajnie mąż cię zaskoczył! Nie dziwie się, że jednak trochę ci żal, że kupił tę co nie trzeba. Ja tak kiedyś miałam z zegarkiem. Kupił inny niż ten, który pokazywałam, ale tez mi się całkiem podobał, chociaz żal mi było tej kasy, bo wiedziałam, że za to mogłabym miec tamten wymarzony.
Ale lepiej nie wymieniać, bo mezowi się odechce takich niespodzianek i stwierdzi, że jesteś niewdzięczna.
A okazja do następnego życzenia biżuteryjnego będzie za jakieś 24 tygodnie :)
Tylko wtedy najlepiej wyszukaj w internecie numer wzoru, zapisz na kartce i wciśnij mu do kieszeni  :D

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #564 dnia: 25 Września 2011, 11:48 »
anulka zapraszam serdecznie.  :D
Do bransoletki już się przyzwyczaiłam i wymieniać jej na pewno nie będę. Widać tak miało być.  ;)
A biżuteryjne życzenia mogę mieć jeszcze wcześniej - za miesiąc z kawałkiem mam urodziny, potem za kawałek święta więc może jeszcze dorobię się tej wymarzonej bransoletki.  ;D

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #565 dnia: 26 Września 2011, 14:47 »
Polecam metodę - wyślij linka mailem. Ja do mojego wysyłam linki ze sklepu internetowego, z podpowiedzią - JAK SOBIE TO WYDRUKUJESZ I KUPISZ  MI TAKI PREZETN - zobaczysz jaka mogę być MIŁA  ;D

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #566 dnia: 26 Września 2011, 18:06 »
Rybka, dobre. Muszę zacząć stosować tą metodę. Tylko chyba jeszcze najpierw muszę mu kupić kolorową drukarkę (bo mamy tylko czarno-białą) żeby na pewno dobre kolory wybierał.  ;D

A my dziś po wizycie u gina. Maleństwo ma 9,5 cm wzrostu i fika jak szalone.  ;) Usiłowaliśmy zajrzeć między nogi, ale na usiłowaniach się skończyło i w dalszym ciągu nie wiemy czy Julianka będzie miała siostrzyczkę czy braciszka. Mam nadzieję, że za miesiąc, na następnej wizycie w końcu się tego dowiemy. A tak ogólnie to wszystko w porządku, ciąża przebiega prawidłowo, na wadze nic jeszcze nie przybrałam (i z tego szalenie się cieszę) więc mam wieeeelką nadzieję, że ilość kilogramów na plus będzie taka sama jak w pierwszej ciąży, czyli + 8 kg.  :)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #567 dnia: 27 Września 2011, 10:51 »
Przedstawię wam nasze siostrzyczkę/braciszka Julianki:


Zdjęcie ze zdjęcia więc jakość nie najlepsza, ale mimo wszystko dzieciaczka widać.  ;D

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #568 dnia: 27 Września 2011, 10:58 »
Śliczności  :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:


Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #569 dnia: 27 Września 2011, 10:58 »
A tu jeszcze, tak dla przypomnienia, Julianka: