Autor Wątek: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik  (Przeczytany 192414 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #510 dnia: 30 Sierpnia 2011, 20:03 »
Kochana cieszę się że z maleństwem wszystko dobrze  :-*  Pierwsza też miałaś cc?  Ja też piszę się tylko na cc, inaczej sobie nie wyobrażam. Wiesz ,że po pierwszym cc przy drugim porodzie masz prawo wyboru i lekarz nie jest w stanie Cię zmusić  ;)

Moje mdłości nadal są, czuję się tragicznie i mam wrażenie,że coraz gorzej  :-\  Szkoda mi tylko Zuzi, bo nie mam siły się nią zajmować w dzień i musi sama sobą się zajmować do powrotu męża  :-\



Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #511 dnia: 30 Sierpnia 2011, 20:15 »
Pierwszy poród miałam niestety sn. Sam poród był dla mnie traumatyczny, a potem poporodowe dolegliwości dały mi się mocno we znaki. Dość powiedzieć,że życie Julianki i moje było zagrożone. Dlatego chcę teraz cc, bo wydaje mi się, że nic nie może być gorsze niż to co wtedy przeżyłam.

A co do nudności, to wiem co przeżywasz, bo to samo miałam w pierwszej ciąży. Z tym że miałam o tyle lepiej, że żaden szkrab nie wymagał mojej uwagi.  :)
Trzymaj się, oby po pierwszym trymestrze było lepiej.

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #512 dnia: 31 Sierpnia 2011, 13:28 »
Kurczę, Julianka ma 38,8 gorączki.  :-\ :-\ :-\ :( :( :(
Byliśmy u lekarza, osłuchowo jest czysta, gardło też normalne. Może to trzydniówka. Zalecenia: zbijać gorączkę i jeżeli pojawią się dodatkowe dolegliwości zgłosić się do lekarza jeszcze raz.

Tak mi jej szkoda, bo widać, że gorączka ją męczy, jest osowiała, cały czas siedzi mi na kolanach i się przytula, apetyt ma zdecydowanie mniejszy, dobrze, że choć wodę chce pić. Podałam jej nurofen i teraz śpi, oby po drzemce było troszkę lepiej.

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #513 dnia: 1 Września 2011, 12:04 »
Dziś gorączki ciąg dalszy.  :( :( :( Siedzimy od rana na kanapie i się przytulamy. Na inne czynności Julianeczka nie ma ochoty. Moja bidulka mała...  :( :( :(

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #514 dnia: 1 Września 2011, 20:01 »
uuuuu...to zdrówka życzę  :-*
jestem pod mega wrażeniem Julianki mowy  :o
mój Adi był oporny jeśli chodzi o tą kwestię..ciekawe jak będzie z Dawidem  ::)
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #515 dnia: 1 Września 2011, 20:36 »
Dziękujemy za życzonka. Mam nadzieję, że pomogą.  :)

Ja też wciąż jestem pod wrażeniem, jak dużo mówi i rozumie. Widać, że sprawia jej to wielką frajdę i ciągle chce się uczyć nowych słów. Gdy z kimś rozmawiam powtarza wyrazy, które padły w trakcie rozmowy. Czytanie książeczek obecnie w głównej mierze polega na tym, że ja nie czytam opowieści, tylko Julianka pokazuje na poszczególne elementy obrazków i je nazywa, np. "tu jest soneko (słoneczko)", "tu siężyc (księżyc)", "tu beeka (owieczka)", "tu krokoko (krokodyl) idt., itp. A gdy nie umie wymówić jakiegoś wyrazu, to i tak bezbłędnie pokazuje obrazek, np. pytam gdzie jest tęcza lub gdzie jest bałwanek i zawsze prawidłowo wskaże, mimo że jak pytam co to jest, to jeszcze nie umie powiedzieć.
Naprawdę jestem z niej szalenie dumna i, może nie powinnam, ale uwielbiam słuchać, jak ludzie się zachwycają jej mową i nie wierzą gdy mówię w jakim jest wieku. ;)


Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #516 dnia: 2 Września 2011, 20:11 »
Dziś gorączka zdecydowanie odpuściła. Julianka miała przez cały dzień ok. 37,3 czyli gorączką ciężko to nazwać, ale jeszcze było widać, że była osłabiona. Ale teraz nie wiem czy to była trzydniówka. Bo chyba przez całe 3 dni powinna być wysoka gorączka, prawda? No nic, zobaczę czy wyskoczą jej plamy wtedy będę miała potwierdzenie, że to jednak trzydniówka w dwudniowym wydaniu, ale jeśli plamy nie wyskoczą, to będę miała zagwozdkę co Juliance było. Bo przecież taka wysoka gorączka nie bierze się z niczego, a Julianka nie miała żadnych innych objawów przeziębienia. Zero kataru, zero kaszlu, zęby też nam żadne nie idą. Dziwne to...












Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #517 dnia: 3 Września 2011, 12:30 »
Czyli jednak trzydniówka, w złagodzonym dwudniowym wydaniu. Pojawiła się różowa wysypka. Ale ogólne samopoczucie Julianki jest świetne. Apetyt wrócił na całego, humory również i przytulać już się nie chce. Czyli powrót do normalności. W związku z tym wyskoczymy sobie chyba dziś z mężem do kina na "Postrach nocy".  :)

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #518 dnia: 3 Września 2011, 16:25 »
Dobrze, ze Juliance odpuscilo :D matko nie pamietam kiedy byłam w kinie

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #519 dnia: 3 Września 2011, 19:54 »
Już po kinie. Fajny film. Polecam. Trzyma w napięciu, ale ma sporo momentów humorystycznych. Warto obejrzeć.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #520 dnia: 5 Września 2011, 10:59 »
Dobrze, że z Julianką już lepiej.

mnie właśnie zaciekawił ten film, może wyciągnę męża w weekend :)



Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #521 dnia: 14 Września 2011, 11:35 »
Julianeczka dorobiła się pierwszej trójeczki. Czyli mamy już do mycia trzynaście ząbków. A tak poza tym to u nas bez zmian. Dzień leci za dniem, Julianka gada jak najęta. Weszła ostatnio w bardzo mamusiowy okres. Ale wynika to chyba z tego, że męża teraz całe dnie nie ma, bo taki jest zapracowany i całe dnie siedzimy w zasadzie same. Ale mam nadzieję, że szybko jej to minie. Na weekend zostanie z moimi rodzicami, bo idziemy na wesele i mam nadzieję, że nie będzie za bardzo mnie wołać i nie da się dziadkom we znaki.  ;)
Mnie zaczyna już dobijać pogoda, robi się coraz zimniej, słoneczka też coraz mniej. Perspektywa zbliżającej się jesieni i zimy w ogóle mi się nie uśmiecha. Dlaczego  nie mieszkamy w ciepłym klimacie?

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #522 dnia: 15 Września 2011, 14:56 »
A my dziś po szczepieniu. Meningokoki i coś jeszcze, bo dwa wkłucia były, ale już nawet nie wiem co. I teraz już w końcu spokój, mam nadzieję, że spotkamy się z lekarką dopiero na bilansie dwulatka. Julianka chwilkę popłakała, ale owocowy smakołyk zaraz ukoił wszelkie smutki.
Jutro czeka nas zdaje się wyprawa do Szczecina, muszę zakupić ostatnie dodatki przed weselem i chyba zgarnę mamę z siostrą i przywiozę je do siebie. Tu będą się zajmować Julianką gdy my będziemy szaleć na weselu.

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #523 dnia: 15 Września 2011, 16:47 »
Jaką masz kreację na weselicho?

Brzuszek już widać czy na razie cisza?

Julianeczka to dzielna dziewczynka! U nas też szczepienia bez problemu, kochane te nasze córeczki :Serduszka:




Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #524 dnia: 15 Września 2011, 16:56 »
ja bym spojrzała na sprawę inaczej :) cieszmy się że nie mieszkamy w Norwegii ... albo jeszcze gorzej - na Antarktyce :)

Pokaż kreację

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #525 dnia: 15 Września 2011, 17:03 »
Brzuszek już trochę wyskoczył. Spodnie niby jeszcze dopinam, ale czuję już ucisk i dyskomfort więc oststnio wygrzebałam moje spodnie ciążowe, ale jeszcze póki pogoda pozwala i tak noszę moje normalne sukienki i spódnice - w to wchodzę bez problemu.  ;)
A co do sukienki, to powiem szczerze, że miała dylemat. Najpierw kupiłam sobie bardzo fajną w TKMaxx, na ramiączkach, odcinaną pod biustem, ale nadającą się tylko na okazje weselno-sylwestrowe, bo w brokatową kratkę. I ta mała ilość okazji, na które mogłabym ją ubrać sprawiła, że szukałam jeszcze czegoś z zamiarem zwrotu tej pierwszej do sklepu, jeśli znajdę coś innego, ale bardziej uniwersalnego. Udało mi się znaleźć inną sukienkę, już taką naprawdę uniwersalną, którą można ubrać i na jakąś okazję i na spacer po mieście (kwestia dobrania różnych dodatków). I też ją kupiłam. Urządzałam prezentację sukien przed każdym członkiem mojej rodziny żeby doradzili mi, w której sukience lepiej wyglądam i którą mam sobie zostawić, a którą oddać. Wszyscy twierdzili, że w obu dobrze wyglądam, że ta pierwsza jest bardziej okazała, ale drugą częściej ubiorę i decyzja należy do mnie.  ::) I dalej stoję przed dylematem co zrobić...
Mam zamiar jeszcze jutro pochodzić po sklepach, może coś jeszcze wpadnie mi w oko i wtedy oddam te dwie pierwsze, a kupię trzecią.  ;D

Super, że Anusia też bezproblemowo znosi szczepienia. Bo dziś przed nami była babeczka z córeczką, ale jeszcze młodszą od twojej Anusi, i biedna malutka jak się rozdarła to przez pół godziny mama nie mogła jej uspokoić.

Może później uda mi się namówić męża na zrobienie zdjęć, to wam pokażę moje sukienki i może wy mi coś doradzicie.  :)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #526 dnia: 15 Września 2011, 17:22 »
Udało mi się znaleźć zdjęcie jednej z sukienek:



Ale drugiej, tej brokatowej nie mogę znaleźć.

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #527 dnia: 15 Września 2011, 18:17 »
Dorwałam męża. Proszę nie zwracać uwagi na moje dziwne miny i pozy oraz ogólny burdel dookoła. Nienawidzę pozowanych zdjęć dlatego wychodzę na nich jak debil.

Sukienka uniwersalna:



I sukienka brokatowa:




Patrząc na zdjęcia, chyba już podjęła decyzję, którą wezmę, a którą oddam, ale jeszcze tego nie zdradzę, bo ciekawa jestem waszych opinii.  :)

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #528 dnia: 15 Września 2011, 18:37 »
Mój typ to nr 2! Podkreśla brzuszek i pięknie modeluje biust :)
Pierwsza sukienka wydaje mi się jakoś niespasowana... Nie podkreśla tak ładnie biustu i tak jakoś nie przemawia do mnie...
A tak w ogóle to butki śliczne!
Skąd są te sukienki? Jaka to firma? Bo baaaaarrdzo mi się podobają!




Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #529 dnia: 15 Września 2011, 18:47 »
też obstawiam brokatową  ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #530 dnia: 15 Września 2011, 18:53 »
Ja tez brokatowa! swietna jest!



Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #531 dnia: 15 Września 2011, 20:23 »
Jak dla mnie brokatowa duużo ładniejsza.. :D

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #532 dnia: 15 Września 2011, 20:30 »
No i właśnie wybieram brokatową.  :D W tej uniwersalnej wyglądam już w ogóle jakoś tak obło i nie ładnie.  ::) Jednak co zdjęcie to zdjęcie.
Brokatową ubiorę raz na ruski rok, no ale trudno. Może naczynia będę w niej zmywać?  ;D Tak jak i w ślubnej.  ;)

Ziomaleczka, uniwersalna sukienka to h&m, a brokatowa to TKMaxx. Jak jesteś zainteresowana, to uniwersalną pewnie znajdziesz bez problemu, w końcu to sieciówka, ale z tą brokatową może być problem. W TK Maxx'ie bardzo często mają pojedyńcze sztuki ubrań, niekoniecznie we wszystkich rozmiarach więc może być ciężko taką znaleźć. Tak w ogóle to ja na ten sklep mówię "luksusowa ciuch buda". Większość ubrań to pojedyncze sztuki, żeby znaleźć coś fajnego trzeba grzebać w tonach wieszaków i mieć czas oraz cierpliwość.  ::)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #533 dnia: 15 Września 2011, 20:31 »
Ach! I wielkie dzięki, dziewczyny, za opinie. Wasze opinie są niezastąpione.  :D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #534 dnia: 15 Września 2011, 21:05 »
Ta pierwza po prostu jakoś zwisa z Ciebie. Może na żywo to i inaczej wygląda, ale jak widać tak mówimy :)

A ta brokatowa jest świetna! Krótka :) ale masz zgrabne nogi i szpile :) a własnie apropo szpil - dalej tak nosisz w ciąży czy juz nie?



Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #535 dnia: 15 Września 2011, 21:23 »
trafny wybór  :skacza:

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #536 dnia: 15 Września 2011, 22:26 »
dobry wybór, dobry :)


Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #537 dnia: 16 Września 2011, 07:51 »
Też stawiam na brokatową!

A meningokoki to nie są po 2rż? Czy to ja jestem w błędzie ???


Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #538 dnia: 16 Września 2011, 08:26 »
Cieszę się, że dobrze wybrałam. Nie ma to jak wsparcie forumek.  ;D
Pati, w szpilach śmigam nadal. Póki kręgosłup pozwoli będę w nich chodzić. W pierwszej ciąży biegałam na obcasach do samego końca, tylko na końcówce obniżyłam troszkę loty (patrz: wysokość obcasa). Uwielbiam obcasy, zresztą sylwetka w obcasach jest dużo ładniejsza i moim zdaniem korzystniej się wygląda.  :D

ika3w na meningokoki można szczepić od 2 miesiąca życia. Z tym że do roku są dwie dawki, a powyżej  roku już tylko jedna dawka.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Juliankowo-mamusiowy pamiętnik
« Odpowiedź #539 dnia: 16 Września 2011, 09:00 »
No korzystniej się wygląda to fakt, a zapytałam się bo właśnie mi się przypomniało że Ty chodzisz a ostatnio właśnie było w tv o tym, jak kobiety noszą w ciąży buty na obcasie no i jak to się może skończyć dla kręgosłupa, a nawet jak się zmienia ośrodek ciążenia i większy jest nacisk na stopę to może nawet dość do złamania palca u stóp... Także tak tylko zapytałam bo wiadomo, i tak każdy chodzi jak chce :)