Wiolaf przeczytaj sobie wcześniej co pisała Paulinka.. więc chyba faktycznie jest skuteczny!
Aniu napisz do tego faceta wiadomość, ja pisałam mi od razu odpisywał jaka jest sytuacja.. Naprawdę przykro mi, że Ty jedyna nie dostałaś

Pasa myślę, że nie zobaczę niestety.. no ale już to przebolałam.. Mam nauczkę!!
Ja jestem już po swoich pierwszych 15 minutach. Zrobilam 1500 obrótów w tym czasie i spalilam całe 40 kalorii heheheheheh

No ale nie o kalorie tu chodzi tylko o zgubienie brzuszka.. Ale najbardziej bolą mnie ręce.. chociaż brzuszek też czuję.. A najbardziej to kolkę.. tzymała mnie całe 15 minut i to tuż pod sercem.. A najlpesze jest to, że Marcin ćwiczył razem ze mną na drugim twisterku i mu się bardzo spodobało.. I będzie ćwiczyć razem ze mną.. Ale się cieszę!!! Kochany ten mój mężczyzna

Zuzaczek nawet się trzymała cały dzień. Troszkę marudna była no ale to normalne.. Nawet zasnęła w dzień i teraz wieczorem bez kropli.. Ale noc pewnie będzie ciężka tak jak wczoraj.. oby tylko gorzej nie było.. A i powiem Wam, że 4 dzień diety za mną i jestem naprawdę z siebie zadowolona

Dziś była rybka z sałatką na obiadek

tylko śniadania nie zjedliśmy.. jakoś nie było kiedy.. No i muszę na kolację coś zjeść.. Zaraz jakieś jabłuszko sobie skroję i danonka

Ciekawa jestem czy jutro będę mieć zakwasy..
Paula trzeba ćwiczyć na tym w jakiś określony sposób???
Lolaloa uwierz mi że szewc bez butów chodzi.. jak jeszcze w ciąży byłam to dopiero tak na maksa zaczynaliśmy i faktycznie mam dużo zdjęć.. a teraz kompletnie czasu nie ma na robienie sobie zdjęć.. Żeby mieć wspólne zdjęcia na roczek w końcu wyprosiłam Marcina żebyśmy poszli do znajomego fotografa żeby nam zrobił sesję.. Zuzka ma o wiele mniej zdjęć niż jej "koleżanki".. No ale nie narzekam.. Robić zdjęcia kocham odkąd pamiętam.. Kiedyś sama wywoływałam itp.. ale jak weszły cyfrówki to się zraziłam na maksa.. na szczęście poznałam Marcina, który zaraził mnie na nowo fotografią

Niesamowicie się uzupełniamy
PS. Dzięki.. faktycznie muszę przyznać, że w ciąży wyglądałam wyjątkowo ładnie.. aż dziwne.. ale życzę Wam takiej ciąży jaką ja miałam.. naprawdę czułam się rewelacyjnie.. Co prawda miałam ciążę zagrożoną, bo krwawiłam i musiałam łykać leki do 3/4 ciąży ale nie było źle. No i Zuzak wynagradza wszystko!!!