Do tej pory zęby leczyłam prywatnie.. Ale chyba muszę to zmienić bo nie będę mieć teraz tyle kasy żeby to wszystko wyleczyć.. No ale nie marudzę o tym..
Mieliśmy dziś cudowny dzień i nie chcę psuć sobie humoru

Na 10 godzinę poszliśmy do Teatru dla Okruszka na Zamku Książąt Pomorskich na sztukę o Przyjacielach Kangurka... Była znami koleżanka z córeczką w wieku Zuzi... Było REWELACYJNIE!!!
Zuzia w 1 rzędzie siedziała.. a jak były piosenki i tańce to pod sceną non stop szalała.. nic a nic się nie bała...
Może nieskromnie teraz powiem ale bawiła się najladniej ze wszystkich dzieci.. i była najbardziej odważna..
Po sztuce turlała się po wszystkich poduszkach z innymi dziećmi

Później pojechaliśmy na 3,5 godzinny spacer z innymi znajomymi (również z córeczką w Zuzi wieku) na Jasne Błonie.. zaparkowaliśmy koło Urzędu Miejskiego i doszliśmy aż do basenu na arkonce.. i z powrotem do auta... mogi mnie bolą że hoho

Było tak fajnie, że stwierdziliśmy, że nie jedziemy do domku tylko do kolejnych znajomych z dziećmi..
Do domku wróciliśmy przed 19stą godziną...
Tak więc dzionek mieliśmy świetny....
Padamy...
Zuzi tata przeczytał właśnie bajkę i niedługo powinna zansąć

Ze spraw ślubnych jutro jadę zamówić buty do Pana Marcina

We wtorek tort jak się uda i protokół

A jak Wam minął weekend??
PS. Madziu i Nikola ja Wasze wątki też czytam regularnie.. postaram się odpisywać częśćiej..

Smoczyca czyszczenie kamienia nic a nic nie boli.. serio!! a ja straszny strachajec jestem jeśli chodzi o ząbki

A jakie białe mamy teraz z Marcinem
