Dzięki dziewczny za troskę..
Dziś z Zuzią już dużoooo lepiej

Nie dostała gorączki więc mam nadzieję, że będzie już ok.. Za to zrobiła nam pobudkę o 5:20...i zero spania.. A zasnęła po ciężkich bojach ok 22....

Zazwyczaj śpi już przed 21 i budzi się ok 7 rano.. My chodzimy spać tak ok 12:30-1 w nocy.. więc padam po prostu...
Tylko ja coś źle się czuję.. mam podwyższoną temperaturę.. ale to może przez tego zęba.. krysiAK dzięki za poprawkę

Byłam dziś w kwiaciarni, którą mi poleciła Suprynka (Magia Kwiatów) ale okazało się, że zmienił się właściciel.. Już wiem gdzie mogę ich złapać..
I mam teraz pytanko do Was kochane dziewczyny..

Ile tak około płacicie za swój bukiecik ślubny??? Bo ten co ja chce może się okazać dla mnie za drogi i może będę musiała szukać czegoś innego..
I mam jeszcze jedno pytanko.. czy bukiet musi być zrobiony dokładnie z takich samych kwiatków co kwiatek do włosów?? Bo ja chciałam orchideę..

Zrobiłam sobie listę spraw które nam zostały i jest na maksaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa długa.. A mamy tylko marzec i powiedzmy kwiecien na załatwienie tego wszystkiego.. Oj będzie ciężko..
Jutro jedziemy do tego Pobierowa.. na tą imprezkę

Zuzia zostaje z moją mamcią, bo boję się, że nad morzem by się nam tylko rozchorowała.. no i byśmy zbytnio nie potańczyli sobie.. bo o 21 musielibyśmy pójść do pokoju... Tańce obok, byłoby bardzo głośno.. i nie wiem czy by zasneła..
A i znalazłam opiekunkę dla Zuzi na czas wesela.. od soboty rana do niedzieli rana

Suprynka dzięki za namiary.. kochana jesteś :*
Jedna z ważniejszych rzeczy mamy załatwioną.. Zuza będzie z nami do 22.. ale jednak musi być jakaś osoba, która będzie się nią non stop zajmować.. Ciekawa jestem jak to wszystko nam wyjdzie..

Nie będzie mnie z dwa dni na forum... mam nadzieję, że w poniedziałek uda mi się wszystko nadrobić.. bo zaległości już mam spore....
