[asiek]

asiu, dziękuję za komplementa!!!! A podobny to on jest raczej do mnie,ale zaczyna byc i do taty  
kasia.jantos,dziękuję za odwiedzinki u nas i miłe słówka   .Co do huśtawki,ja też miałam w dziecinstwie taką drewnianą na hakach.Ta też ma dwa haki,ale siedzisko ma plastikowe.I wydaje mi się,że jest bezpieczniejsza.
Maja, dziękuję bardzo.Ziemniaczki naprawdę polecam,nie czuć w smaku,że to ziemniaki-zapewniam!!!!
Eva*, wiem,że jesteś zapracowana i dlatego oczywiście tym bardziej dziękuję za życzenia i odwiedzinki u nas!!!
martulka, dzięki za link.Nawet nie sądziłam,że to taki.Bo wczoraj rozmwiałam z koleżanką o takim na czółko,ale nie przyklejanym i nie jednorazowym a kosztuje w aptece 4 zł!! Ale ten Twój jest całkiem niezły.A powiedz Marta,czy on ma jakieś odchylenia od rzeczywistej temperatury?Sprawdzałaś????Tzn czy np pod paszka jest 37, a na czółku 37,3 np.Niby niewiele ale jest to istotne przy wyższych temperaturach,a nie ukrywam,że ten mi się podoba i cena ciekawsza nić ten,o którym ja wspominałam.

A u nas ok, spadł śnieg,więc dzisiaj pobuszujemy na dworzu.Ale ciekawe jak długo śnieg się utrzyma.Może dzisiaj uda mi się jeszcze powklejać zdjęcia.Jakoś dwa dni mnie tu nie było i mam zaległości  

[demka]

Najpierw gotujemy ziemniaki i robimy pirree (nie pamiętam,jak się pisze-z masłem i mlekiem) i na ciepło nawet gorąco wykładamy na wafel (taki jak do andrutów i najlepiej,żeby miał głębokie rowki) i się zawija(jak kopytka).Na ciepło musi to być,bo wtedy wafel nasiąka i rozmięka od tego ciepła.I jak już będzie zrolowany to kroimy na skos (jak kpytka) i na patelnię obsmażamy (bez panierki,tylko na oleju) i GOTOWE.Można to zrobić dzień wcześniej,a obsmażyć przed podaniem.


czyli taki co się wafle słodkie, przekładane dżemem czy kremem robi czy taki cieniuszki jak opłatek Kurcze upichciłabym takie na obiadek

[asiek]

czyli taki co się wafle słodkie, przekładane dżemem czy kremem robi

tak,takie duże wafle kwadratowe i najlepiej,żeby miały spore rowki bo wtedy ciepły ziemniak tam wejdzie i wafel się swobodnie pozwija

[asiek]

No to obiecane fotki:
tutaj jest kolejka od babci a miejsce,któe Milek dotyka to ludek,który po naciśnięciu uruchmia kolejkę (a bluzeczka pomarańczowa to tez prezentod narzeczonej   )

Miłoszka pierwsza skarbonka od babci

oswajam się powoli z łosiem




szlafroczek od dziadków

hustawka od kolegów z podwórka  


zabawki,które przysłała moja chrzestna z Gdanska (po moich kuzynach)

zabawka edukacyjna od kolegi z podwórka

i spodenki od narzeczonej


a tutaj prezent jeszcze z chrzcin(od mojego brata) ale dopiero teraz Miłęk dorósł do tego banana  





NO TO TERAZ JUŻ WSZYSTKO  NADROBILAM ZALEGŁOŚCI!!!!!  

[asiek]

ŁOŚ W PEŁNEJ KRASIE ZAPOMNIALAM O TEJ FOTCE

[merkunek]

Alez on ma cudne zabawki, rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A poza tym to on już taki mężczyzna, że hej!

[demka]

Prezenty superowe I Miłek wygląda bardzo fajnie na tych fotkach...

Łoś w pełnej krasie powalił mnie na kolana  

[Martaxyz11]

Asiu zabawki sa ekstra !! a takiego łosi ato bym sama chciała miec  

Miłek jest uroczy    ...i tak niesmiało buja sie na łosiu...

prezenty super

[shain]

narzeczona to ma gust! takie ładne spodenki a co bedzie póżniej?  Łoś jest najlepszy kurcze ja na koniku musiałam jeżdzić a tu taki fajny łosik!    

[asiek]

merkunek, demka,Martaxyz11, Mariolka, kasia.jantos,
dziękujemy
teraz musze Młkowi dozować te zabawki......No i wprowadziłam zakaz ich kupowania teraz  

takie ładne spodenki a co bedzie póżniej?

hehe,później to ona pewnie wybierze innego   tak zazwyczaj się kończą związki zawierane przez rodziców

[shain]

hehe,później to ona pewnie wybierze innego  tak zazwyczaj się kończą związki zawierane przez rodziców

  a może nie   opowiadaj jak postępy w ujerzdżaniu    

[Martaxyz11]

teraz musze Młkowi dozować te zabawki......No i wprowadziłam zakaz ich kupowania teraz  

bardzo madrze  
mam dwie kolezanki..i ich dzieci w podobym wieku...jedna wyznawała zasade ze swojemu dzieku nie bedzie niczego załowac i jak dostanie 10 zabawek ...to bawi sie nimi wsyztskim na raz...
a druga ze ma doceniac prezenty i uczyc sie zabawy kazda z nich...

Teraz dzieci maja juz około 3-4 latek nie pamietam dokłądnie.... i ta pierwsza płącze ze jej synus nie umie sie niczym bawic dłuzje niz 3 minuty i nie wie co mu kipic bo ma wszystko....

A drugiej córeczka potrafi sie bawic nawet szmacianą laleczką....

=======

Mnie przekonuje opcja nr 2   i juz uczuliłm tesciowa ze prezenty robimy na urodziny...swieta...mikołaja.... i ewentualnie na specjne okazje  
i tak wiem ze nie posłucha...

[Maja]

Babcie tak mają może z czasem, jak się Ninka rozbestwi i zacznie listy robić   to się opanuje trochę

[Martaxyz11]

może z czasem, jak się Ninka rozbestwi i zacznie listy robić  to się opanuje trochę  

co TY !! wtedy bedzia miała jeszcze lepiej bo bedzie latac z listą  

[Maja]

Mówisz - zerknij do wątku Rybki, Kasia elaboraty pisze   a nie ma jeszcze 10 lat  

[Martaxyz11]

Mówisz - zerknij do wątku Rybki, Kasia elaboraty pisze  a nie ma jeszcze 10 lat  

hi hih ih

[ela]

specjne okazje

Dla dzaidków specjalne okzje są codzinnie

[demka]

Martaxyz11 napisał/a:
specjne okazje

Dla dzaidków specjalne okzje są codzinnie

tez tak pomyslałam

[martulka]

A powiedz Marta,czy on ma jakieś odchylenia od rzeczywistej temperatury?Sprawdzałaś????Tzn czy np pod paszka jest 37, a na czółku 37,3 np.Niby niewiele ale jest to istotne przy wyższych temperaturach,a nie ukrywam,że ten mi się podoba i cena ciekawsza nić ten,o którym ja wspominałam.

Przyznam się szczerze, że nie sprawdzałam. Ale z tego co wiem, to przecież temp. w różnych miejscach na ciele może się nieznacznie różnić   . Ja zawsze sprawdzam główkę i mam porównanie.

[Pyrdulka]

Zapytałaś mnie asiu, gdzie szukać tej książeczki dla Miłoszka. Ja znalazłam ją w internetowych księgarniach. Najlepiej to wejdź w wyszukiwarkę GOOGLE, wciśnij GRAFIKĘ, i wpisz"Urodziny Miłka". Wyskoczy Ci mnóstwo stron księgarni z tą książeczką.
Pozdrawiamy gorąco całą rodzinkę

[asiek]

WITAMY!!!!
Cały weekend mieliśmy gości i nie miałam chwili,żeby tu zajrzeć!!!!Do Miłoszka przyjechał Szymonek > syn przyjaciół may i taty ze swoimi rozicami oczywiście.I było super!!! Chłopaki mieli okazję po raz pierwszy ( i Miłek i Szymek)bawić sę, być na codień przez 3 dni ze sobą.A różnica wieku to niecałe 2 miesiące,więc chłopaki w podobnym wieku.
Było super,poimprezowaliśmy,chłopcy najpierw robili podchody,potem się ładnie bawili  

opowiadaj jak postępy w ujerzdżaniu

hehe,na razie chwyta ją za rękę  

Mnie przekonuje opcja nr 2

zdecydowane Martuś!!!! Udowodnione jest,że jak dzieci mają wokół siebie za dużo rzeczy do zanbawy lub jak maja bałagan (w zabawkach najczęściej) to nie potrafią skupiać uwagi   w późniejszym czasie (właściwie na początku hjuż też) na czymkolwiek dłużej (jak w przypadku Twojej koleżanki z przykładu nr 1) Także od dziecka należy uczyć porządku i zabaw jedna zabawką lub 2 ,a następne,po odłożeniu pierwszych.

A co do dziadków,hihi,oni tak mają.Mówią,że wnuki kocha sie jeszcze bardziej niż swoje dzieci!!!!To pomyślcie,jak nam jest trudno w sklepie opanować w sobie zakup czegoś dla naszego szkraba (jeśli mamy kasę,hehe) a co dopiero dziadkowie!!!!!!  

Przyznam się szczerze, że nie sprawdzałam. Ale z tego co wiem, to przecież temp. w różnych miejscach na ciele może się nieznacznie różnić  . Ja zawsze sprawdzam główkę i mam porównanie.

Martulka,dziękuję,ale jakbys miała kiedyś chwilkę to poproszę Cię o sprawdzenie.Bo mnie bardziej zależy nie na sprawdzeniu ,czy pod pachą jest mniej (lub więcej) niż n czółku,tylko czy mierzona temperatura normalnym rtęciowym termometem jest bardzo zbliżona do tego co Ty masz.Czy tep z czoła nie jest w jakimś stopniu zakłamana. Nie wiem,jak to wytłumazyć.Bo nie ukrywam,że zaintereował nie ten termometri chce sprawdzić wszystkie opcje i opinie (ale nie sprzedającego rzecz jasna).Bo np ta z ucha wiem,że sę różni kilkoma stopniami od temp.  spod pachy)Tylko zastanawiam sie nad firmą tego termometru.Bo tego co masz Ty,już nie ma.a są inne i nie wiem,który lepszy  

Pyrdulka, dzięki za iformacjeposzperam,może znajdę.

[asiek]

Pyrdulka, znalazłam,dziękuję bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Musze zamówić.Jest jeszcze książeczka "Miłek da radę"  

[Martaxyz11]

asiek, ciesze sie ze weekend sie udał  
a nie masz jakis foteczek    

[asiek]

a nie masz jakis foteczek

szczerze mówiąc mam ich wiele,ale nawet ich jeszcze nie przejrzalam.Wczoraj przed wyjazdem gości Artur je ściągał do kompa i zgrywał dla nich i ja nie siadałam do komputea już,więc jeszcze ich nie przejrzałam   Jak znajdę takie do powklejania,to to zrobię,ale bez naszych znajomych,więc cosik musze znaleźć,bo nie wiem,czy sa takie solo  
A teraz spadam nadraiac zaległości u Was.
Mam nadzieję,że żadna nie urodziła jeszcze (tzn demka)bo jeszcze tam nie dotarłam.U Ciebie Marta to chyba będzie z 10 zstron  

[merkunek]

Znaczy weekend mieliśmy podobny, fajnie że się dobrze bawiliscie no i zapodaj te foteczki

[Maja]

asiek, nadrobisz spoko - demka jeszcze w dwupaku siedzi

Szkoda, że fot nie ma bo liczyłam na mały fotoreportaż

[asiek]

Szkoda, że fot nie ma bo liczyłam na mały fotoreportaż

jeszcze nie dotarłam do nich,hehe,nadrabiam zalełości  

[asiek]

no to parę fotek,ile mi się uda,bo Miłek będzie niedługo wstawał
Szymonek i MIłek bawią się razem

akcja> TO MOJE  

Miłosz sam na sam z żółwiem  

tu istotna jest pozycja Miłka > na jednej nodze  


i znów wspólna zabawa


a tutaj jest efekt śmiesznej akcji:

pomiędzy chłopakami jest na podłodze(trudne do zauważeniaa)kawałek ciasta.Chwila naszej nieuwagi > chłopaki sami ściąnęli ciasto(Szymek bo straszy,hehe) i dawaj na podłogę,żeby i kumpel mogł spróbować .A my patrzyy>co oni mają ełne bucie????A to się okazało,że sami sobie poradzili i zdążyli nie tylko ściągnąć ciasto ale i je po kawałku wszamać i pokruszyć po dywanie   Ale miałyśmy ubaw>po pachy  
a tutaj wspólne zantereowania elektroniką  
ale Szymuś mi zwiał

A tutaj Miłek znalazł pod łózkiem karton z butami.....Wlazł pod stolik i wyszerał kartonik... i buty  



to tyle po weekendzie
Pozdrawiamy

[demka]

Zdjęcia najfajniejsze te z ukrycia słodziutkiego masz Synia