Autor Wątek: asiek i artee mają juz miłosza  (Przeczytany 172536 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1320 dnia: 7 Maja 2007, 17:57 »
Cytat: "asiek"
Żebym mogła pojechac do męża i popatrzeć jak roboty idą w czymś może pomóc czy cosik wybrać...

o jaka kochająca zona  :boks_4: a przytulic meza ?  :los:

Asiu mam nadzieje ze Miłek poradzi sobie z katarkiem raz dwa  :uscisk:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1321 dnia: 9 Maja 2007, 11:22 »
Martaxyz11, dzięki!!


Otóż tak - wyjazd samotny do Szczecina baaardzo udany!!!! W ogóle MIłek nie zatęsknił za mną, a ja super odpoczęłam.Ponieważ był z moją mamą,to nie musiałam sie martwić,że coś się dzieje złego.Byłąm tak spokojna,że nawet czasem wcale o nich nie myślałam.
Załatwiłąm co chciałam i na koniec jeszcze miałam przygodę.Zostawiłam w pociągu reklamówkę i przypomniałam sobie o tym w domu!!!! dobrze,że pociąg był do koszalina i został na dworcu-obdzwoniłam wszystko i reklamówka była!!!!!! pojechałąm szybciorem i ją odebrałam!!!! Zawartość była bardzo cenna,więc się ucieszyłąm!!!

No,a poza tym katarek ciągle jest.Ale jakoś funkcjonujemy z nim.Gorzej,bo ma jeszcze kaszelek i trochę mógłby już przechodzić.... Nie jest straszny,ale jest...

To tyle,pozdrawiamy!!!

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1322 dnia: 9 Maja 2007, 11:34 »
Cytat: "asiek"
wyjazd samotny do Szczecina baaardzo udany!!!!

super :brawo_2:
Cytat: "asiek"
Zawartość była bardzo cenna,więc się ucieszyłąm!!!

fajnie, że przygoda się tak skończyła :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1323 dnia: 9 Maja 2007, 11:35 »
asiek, no to fajnie :)
nalezy sie nam pełnoetatowym mamom chwila odpoczynku :)

e to masz szczescie z ta reklamówką :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1324 dnia: 9 Maja 2007, 11:36 »
Cytat: "demka"
fajnie, że przygoda się tak skończyła
oj tak tak!!!
tam był przede wszystkim ochraniacz na nogi do wózka!!!zabrałam ze Szczecina,bo tu zimno jest czasem bardzo i by się przydał.Jak sie nie przyda,to nic,ale jest w razie czego.A jakby zaginął mi,albo pojechał do innego mista...ech nawet nie myślę  :hahahaha:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1325 dnia: 9 Maja 2007, 21:45 »
oj asiek, asiek, ale miałaś przeboje, ale cieszę sie, że wszystko dobrze się skończyło i że jesteś zadowolona z wyjazdu.



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1326 dnia: 14 Maja 2007, 09:35 »
Cytat: "martulka"
ale cieszę sie, że wszystko dobrze się skończyło i że jesteś zadowolona z wyjazdu
dzięki Martuś.

Słuchajcie - MIŁOSZEK JUŻ JEST CAŁKOWICIE ZDROWY!!!!  Katarku juz nie ma i kaszelek tez zniknął i ciesze się,że obyło się bez lekarza  :los:

Wczoraj miałam komunię chrześnicy.W sobote wieczorkiem zanosiłam przyjaciółce ciasto i sałatke, trochę jej pomogłam przy okazji,a MIłoszek spał jak suseł.
A w niedzielę poszłam o 10 z domku i Miłoszek został z babcią.Super komunia, wspaniała atmosfera, miałam świetne miejsce z chrzestnym mojej Majci do robienia zdjęć i widziałam chrześnicę cąły czas.Pięknie czytała, jej mamusia też  :los: Potem obiadek w domku i świętowanie.
Ponieważ moja chrześnica mieszka blisko mojej mamy i kościółka, w którym była komunia,to moja mama z MIłkeim przyszła na chwilkę w ramach spacerku,a potem poszli sobie dalej.
A ja do domku wróciłam o 19 i Miłek w ogóle nie zauważył,że mnie nie  ma!!! Super.
No i w związku z tym miałam dla Was niespodziankę....
Ale się nie udała!!!!  :mdleje:  :mdleje:

Bo u mojej chrześnicy zgrałam i nagrałam sobie wszystkie moje dotychczasowe fotki (jeszcze z dnia wyjazdu do Koszalina) i chciałam je dziś powklejać...

ale się nie uda, bo u mojej mamy cos jest skopane w programie do obróbki zdjęć (ja mam taki sam,ale windows jest nowszy,niż u niej i może dlatego ) i nie mogę ich pozmniejszać!! Zamiast zmniejszać,to chyba je powiększa...  :mdleje:  :mdleje: Przynajmniej u niej w kompie tak to wygląda  :dno:  :dno: pikcele się powiększają,rozszczepiaja i zdjęcie nie jest mniejsze....

NO I NIE POWKLEJAM ZDJĘĆ....   :mdleje:  :mdleje:
no chyba,że ktoś z Was będzie tak miły i pozmniejsza,jak prześlę na maila.Ale to czasochłonne,więc nie chciałabym komuś dodać roboty.

A poza tym mogę już powiedzieć,że na 100 % całkowicie od 4 maja MIłoszek samodzielnie chodzi całkiem i już nie raczkuje,żeby sie przemieścic z miejsca na miejsce.Czasem tylko w zabawie.

Aha, no i mamy 10 zeba!!!

to tyle.Pozdrawiamy serdecznie ... bez fotek  :dno:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1327 dnia: 14 Maja 2007, 10:10 »
asiek, no to najwazniejsze ze Miłek jest zdrowy  :skacza:
i ząbek  :brawo_2:  jej  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline topyciu

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1022
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1328 dnia: 14 Maja 2007, 10:13 »
asiek,
Proponuję Ci abyś do obróbki zdjęć użyła programu IrfanView który jest bardzo prosty i nawet na starszym  systemie będzie działał. Jest darmowy. Można go pobrać ze strony http://www.irfanview.com/

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1329 dnia: 14 Maja 2007, 10:22 »
topyciu, moja mama go ma, taki jak mój w Szczecinie,instalowałam z Tobą.Ale coś u niej nie tak chodzi.... Nie mam pojęcia dlaczego,że się nie zmniejsza  :mdleje: .W ogóle jak wgrałam zdjęcia na innym kompie na płytkę i potem je zapisałam na dysku u mamy,to nawet nie chciał mi zapisywac zmian (jak przekręcałam na pion np.).Bo był tylko do odczytu.Dopiero jak zmieniłam nazwe na np. 1a to mi zmienił na pionowe.Ale nie chce zmniejszać,tak samo wszystko robie,jak u siebie i lipa.

Offline topyciu

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1022
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1330 dnia: 14 Maja 2007, 10:28 »
Problem polega na tym, że jak zgrywasz zdjęcia z płytki na komputer to wszystkie mają ustawione atrybut tylko do odczytu dlatego nie chciało Ci zapisać zmian. Gdybyś weszła we właściwości plików po zgraniu ich na dysk i wyczyściła zaznaczenie tylko do odczytu to już będziesz mogła zapisywać zdjęcia.

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1331 dnia: 14 Maja 2007, 11:59 »
mam nadzieję ze uda sie z fociakami :ok:
i wkrótce Was zobaczymy :D

a jakby co to mozesz do mnie wysłać - ja pozmniejszam i umieszczę u Ciebie w wątku :D
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1332 dnia: 14 Maja 2007, 18:24 »
kikla ja wkleje :)'

























"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1333 dnia: 14 Maja 2007, 18:44 »
jejku jaki on słodziutki :D a to w bagazniku :skacza:  :skacza:  :skacza:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1334 dnia: 14 Maja 2007, 21:11 »
Ale fajny łobuziak  :skacza: A to z komórą, wygląda jak prawdziwy prezes  :skacza:



Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1335 dnia: 14 Maja 2007, 22:52 »
ale słodziak, a z komóra normalnie biznesmen!!!! :brawo_2:

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1336 dnia: 14 Maja 2007, 22:58 »
Jakie sliczne fociaki... dla mnie pierwsza jest po prostu rozbrajajaca!   :brawo_2:  :skacza:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1337 dnia: 15 Maja 2007, 11:05 »
Jaki on jest już duży :skacza: ha i wszedzie go pełno...wszedzie wlezie...Asia musi sie nieźle nalatać-i to widać, taka laska z niej ;) - dobrze, że są foty :brawo_2:


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1338 dnia: 15 Maja 2007, 11:09 »
zdjecia super. ATy Asiu wyglądałaś nap[rawdę ślicznie. Miłek to takie radosne dziecko. On ci chyba wogóle nie płacze? Fajnie masz :brawo_2:
odnośnie wklejania zdjęć. To ja wklejam przez ImageShack(co zresztą Ty mnie kiedyś nauczyłaś) i tam jest taka opcja,że sam zmniejsza już do wklejania na jakąś stronę
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1339 dnia: 15 Maja 2007, 11:23 »
Jaki duży Mężczyzna z Miłka  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:

a jednak mieści sie do szafki  :skacza:  :skacza:

super fociaki - ślicznie razem wyglądacie  :przytul:  :przytul:  :przytul:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1340 dnia: 15 Maja 2007, 11:41 »
Śliczny jest. W bagażniku  :hahahaha:  :hahahaha:  :hahahaha:  ulałam się, a jeszcze taki zadowolony :D


Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1341 dnia: 15 Maja 2007, 11:43 »
OJEJ, OD CZEGO ZACZĄĆ?????
topyciu, dzięki za cenne informacje- postaram się pokombinować.
Tajusia, dzięki, podaj proszę swojego maila,bo chętnie skorzystam, jak Martusia się zmęczy wklejaniem moich fotek  :hahahaha:
Martaxyz11, DZIĘKUJĘ OGROMNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i już wyjaśniam- dodaję opisy :
1,2 - Jeszcze w Szczecinei przed wyjazdem - Miłek tak zagląda do lusterka w czapce (kiedyś Wam pisałam o tym), a w szafce - pomagał mi pakować nasze rzeczy - i oczywiście sprawdzał,jak duża jest jego szafka  :hahahaha:
3-6 w kurtce dźinsowej - mówię do MIłka- idź zobacz jaką masz świetną kurteczkę i te jego miny i pozy sa odstawiane przed lustrem!! Padałam ze śmiechu.Dziwne,że zdjęcia nie sa poruszone  :los:
7 i 8 - na dmuchanej zjeżdżalni na świeżym powietrzu - w majówkę co poszliśmy z babcią zobaczyć co się dzieje na placu w Koszalinie. Miłęk sam wlazł tam i nawet nikt z pilnujących go nie dostrzegł..co za czym idzie- nie płacił, hihi.A jaką miłą frajdę  :hahahaha:
To z telefonem - to rozmawiała na niby z ztatusiem  :hahahaha: Jaka powaga,nie? Całą majówkę rano spędzał z bacią w łóżku - a mamusia mogła pospać  :skacza:
no i te w bagażniku i ze mna to jak byliśmy w Mielnie u koleżanki mojej mamy.MAma sobie myła samochód przy okazji,a MIłek pomagał czyścić bagażnik  :hahahaha:
No i ostatnie- to z komunii niedzielnej.Miłek przyszedł na chwilkę,to zrobiłam kilka fotek z nim.A potem sobie poszli dalej,a ja zostałam.

demka, martulka, merkunek, rajdowka, Maja, Mariolka,   DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM ZA KOMPLEMENTY!!!!
Cytat: "Maja"
wszedzie go pełno...wszedzie wlezie...Asia musi sie nieźle nalatać
Cytat: "Mariolka"
Miłek to takie radosne dziecko. On ci chyba wogóle nie płacze?
to prawda,że wszędzie już wlezie.W domu u mamy ma "ścieżkę zdrowia" pod fotelami,za stołem,między taboretami...  :hahahaha: idzie sie popłakac ze śmiechu
A z tym płaczem, to jest różnie.On jak ma dobry humoer,to wcale nie zapłacze,ale czasem ma taki marudny dzień,że płacze za każda pierdółką..Jest czasem nerwusek mały - jak mu coś nie wyjdzie to sie złości, a jak już ma zły dzień,to byle g.. mu przeszkadza i wystarczy do ataku złości.A wczoraj jak wracałyśmy  z mamą z miasta to miał 1 prawdziwy atak histerii.A ponieważ był już zmęczony,to tym bardziej się awanturował.Zamykałyśmy samochód,a ten w płacz,bo on miał ochotę jeszcze sie pobawić drzwiami,czy czymkolwiek przy aucie...No i płacz,ale wiecie-taki histeryczny.Ani do wózka,ani za reke...najlepiej to pewnie by sie polozyl na ziemi i tupał nogami (tzn on nie wie jeszcze,hihi,że tak niektóre dzieci robią  :los: ).
Także bywa różnie.Buntuje się,jak mu się czegoś nie pozwala...TOTEZ MAM POCZĄTKI WYMUSZANIA U MIŁKA I POCZĄTKI HISTERII hihi.Musze więc teraz być baaardzo konsekwentna.

Cytat: "Mariolka"
To ja wklejam przez ImageShack(co zresztą Ty mnie kiedyś nauczyłaś) i tam jest taka opcja,że sam zmniejsza już do wklejania na jakąś stronę
a widzisz,ja z tym nie kombinowałam nigdy.Tzn kiedyś próbowałam i mi nie wychodziło,więc zaczełam zmniejszac sama i wklejam juz gotowe pozmniejszane.No i moje sa rzeczywiście mniejsze.A nawet nie wiem,czy te co Marta mi wkleiła,i co sa w niektórych Waszych wątkach,cy nie sa za duże  :drapanie:
Ale to nieistotne teraz,ogromnie się cieszę,że udało się powklejac kilka,zaraz powysyłam Marcie kilka innych.

Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję raz jeszcze za miłe słowa!!!!!

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1342 dnia: 15 Maja 2007, 11:46 »
Tajusia, sandrunia, och i WAM dziękuję!!!! ZA ODWIEDZINKI I KOMPLEMENTA :skacza:

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1343 dnia: 15 Maja 2007, 11:54 »
Nasz topyciu,  JEST WIELKI!!!! .
Chyba juz sama będe umiała wszystko zrobić, Tomek mi wytłumaczył i już wiem,gdzie był błąd i sama zamęczę Was teraz fotkami  :skacza:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1344 dnia: 15 Maja 2007, 20:09 »
Cytat: "asiek"
sama zamęczę Was teraz fotkami
No i co z tym męczeniem?  :tupot:



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1345 dnia: 16 Maja 2007, 08:37 »
ja nic nie dostałąm ...

Asiu powiem Ci ze u meni na podówku są mamy z dziecki w wieku Miłka i powiem Ci ze patrze na nie z podziwem (na niektóre oczywiscie) jak ie sa dzielne i odpowiednio tresują te małe diabełki   :skacza: wiec wyobrazam sobie jak to jest u Ciebie :)  :uscisk:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1346 dnia: 16 Maja 2007, 11:46 »
Cytat: "martulka"

Cytat: "Martaxyz11"
ja nic nie dostałąm ...
No i co z tym męczeniem?
wczoraj nie miałam kiedy,już wkeljam jakieś
Cytat: "Martaxyz11"
wiec wyobrazam sobie jak to jest u Ciebie
nie jest to może bardzo straszne i męczące,ale od tego właśnie się zaczynają takie małe diabełki isprawdzają,czy i na ile moga sobie pozwolić i juz od teraz należy eliminować takie zachowania,bo potem będzie za późno.Dobrze,że mam tę świadomość  :hahahaha:

jeszcze jedno w czapce przed lustrem (minka taka właśnie jest,jak coś mierzy i mu się podoba)

Miłoszek czyta..... paletę kolorów farb  :hahahaha:

ścieżka zdrowia Miłka pod fotelami


z babcią na parapecie na balkonie  :hahahaha:

z babcią i mamą na majowym jakimś festynie Miłek miesza piwko

sam wcinam banana :-))

z telefonem - znudzony rozmową  :hahahaha:

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1347 dnia: 16 Maja 2007, 12:12 »
z telefonem

składanie łapek pod kolankiem

a tu Miłosz zafascynowany autami wojskowymi -taaakimi dużymi- z balkonu je widać(na poligon jechały)


tulę łosia


sam piję z kubeczka (tak leżał zawsze mój bratanek-Miłka kuzyn)

mały Jurek Owsiak

na spacerku


i na koniec
mama z MIłkiem- z komunii chrześnicy mojej.



mówiłam,że Was zamęczę!!!!ale to już koniec na teraz  :hahahaha: więcej nie  mam fotek na razie.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1348 dnia: 16 Maja 2007, 12:52 »
zdjęcia Asiu super. Jak patzrę na Miłka to sobie myślę,że mój normalnie nic nie umie.Serio!!! On jest tak żywy,że tylko by latał.Ja nawet nie mam jak mu pokazać coś w bajeczkach( typu domek, piesek), bo zanim przewróce na drugą stronę on już ucieknie mi. Nic nie umie pokazać, nie chce powtarzać słów, nic nie chce sam w ręku trzymać(np. banana jeść czy butlę sobie potrzymać, czy nawet telefon przy uchu). Czy ja powinnam sie martwić? Czytałam gdzieś,że dzieci, które wcześnie fizycznie się rozwijały( tzn. siadały, raczkowały, chodziły),że one niby później uczą się mowy. Ale czasem jak porównuję go z innymi dziećmi, to myślę,że jest w tyle. A moze tylko tu na forum jakieś takie uzdolnione te dzieci? :drapanie:
Cytat: "asiek"
i juz od teraz należy eliminować takie zachowania,bo potem będzie za późno.Dobrze,że mam tę świadomość
ja też się nie cackam. Nawet jak sobie poryczy. Jak mówię,że nie wolno, to nie ulegam. Nawet jak pójdzie do drugiego pokoju i obrażony poryczy z pół minutki(bo zaraz zapomina o co afera była), to mówię:"a rycz sobie...". to zaraz przestaje. I ja nie mam scen żadnych histerii. On wie, że jak nie wolno to nie wolno. Własnie obserwowałam córkę dzisiaj sąsiadki, to stwierdxam,że rośnie mała terrorystka w pełnym znaczeniu tego słowa. wszystko chce, a jak nie to ryczy, kładzie się na podłogę, wygina w łuk. A jest starsza od Marcela tylko 4 mies. Wszystko ma być jak ona chce. I byłam świadkeim jak postanowiła sobie stawać na głowę.serio!!! sąsiadka się boi,że se kark skręci(naprawde stoi na głowie. jak Boga kocham. widziałam na własne oczy). I sąsiadka leci i ją zabiera a ta w ryk. i co chwile to samo. A ja jej mówię"zostaw ją. stój obok i patrz,żeby sobie krzywdy nie zrobiła i nie reaguj". to wyobraźcie sobie,że cały czas patrzyła czy mama patrzy, a jak nie to podeszła bliżej i obserwuje czy mama zareaguje. I od razu wstała i zajęła się czymś innym. no ale to nie w temacie
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
asiek i artee mają juz miłosza
« Odpowiedź #1349 dnia: 16 Maja 2007, 12:59 »
Cytat: "Mariolka"
Czy ja powinnam sie martwić?
A skąd!!!!! Każde dziecko rozwija sie swoim rytmem!!!!
Zobacz, Miłek przy Kubusiu ze s lownictwem też jest w tyle!!! A już nie wspomnę o jego umiejętnościach fizycznych.Wasze dzieciaczki już dawno chodziły,a mój całkowice zaczął jak skończył rok i 3 miesiące!!!!
Także nie martw sie.Znam dziecko,które zaczeło porządnmie mówić jak skończyło 2 lata!! I wcale nie jest słabiej rozwinięte.Więc po prostu próbuj go czegoś uczyć (jak do tej pory) a jak nie chce i ucieka-niech ucieka.On tez się w ten sposób uczy świata!!

Cytat: "Mariolka"
ja też się nie cackam. Nawet jak sobie poryczy. Jak mówię,że nie wolno, to nie ulegam. Nawet jak pójdzie do drugiego pokoju i obrażony poryczy z pół minutki(bo zaraz zapomina o co afera była), to mówię:"a rycz sobie...".
dokładnie tak samo!!