Agatka no to zdrówka!!!
Dziś co prawda renifera nie pojechaliśmy zobaczyć, ale za to przytargaliśmy do domu choinkę - aż 1,1m żywej zieleniny

choinka ubrana, obowiązkowo bombki 1 czy 2 zbite ale to nic.
R. przebrał się za Mikołaja co by zrobić próbę świąteczną no i ogólnie źle nie było - pierwsze co to podeszła i od razu zgarnęła prezent

dopiero po chwili dała cześć, usiadła koło Mikołaja i zajęła się prezentem

z kolan Mikołaja szybko zwiała ale i tak było całkiem nieźle

książeczka z myszką minni robi furorę a reszta z serii "małe coś tam" akrat teraz dostała o pojazdach: policji, samolocie, i czymś tak jeszcze nie są jeszcze hitem. Ale czego ja się spodziewałam skoro Natalka uwielbia myszkę Miki i spółę
