Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 670625 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3390 dnia: 18 Października 2010, 13:04 »
Nawet jak się wpisze com bez reszty po niej to i tak przejdzie do odpowiedniej strony :)

Nikola no to współczuję. Ja jedynie na co muszę uważać to na cebulkę aby nie jeść jej pod wieczór :)


Natalka znalazła sobie nowe zajęcie  ;D Otwiera szufladę ze skarpetkami i wszystkie namiętnie wyrzuca a która jej się spodoba to zostanie w gratisie ugryziona  ;D ;D ;D



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3391 dnia: 18 Października 2010, 16:02 »
Dziewczyny mam pytanko: jakie polecacie chodziki/ pchacze dla dzieci? Musi być taki, aby nie leciał na przód, był stabilny... Nie wiem co jest ważne poza tym...

Natalka podnosi się za wszystko a trzymana za rączki już chce stawiać kroczki, dlatego ten pchacz nie może iść za szybko do przodu co by nie poleciała na brodę :) wiecie o co mi chodzi, nie?



Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3392 dnia: 18 Października 2010, 16:14 »
Pati.. ja czytałam że to nie jest dobre... takie pchacze/chodziki.. że jednak lepiej gdy dziecko samo opanuje wszystko bez wspomagaczy

Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3393 dnia: 18 Października 2010, 16:48 »
pchacz jest pomocny jak najbardziej....
chodzik do którego wkłada się dziecko już niekoniecznie
co do modelu pchacza to mamy kilka ale jeszcze długo zanim je przetestujemy.... ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3394 dnia: 18 Października 2010, 18:03 »
Chodzi mi o pchacza, ale różnie to ustrojstwo nazywają :)

Ania ja chyba jak przyjadę do Ciebie to puszczę Natalkę w Wasze zabawki to będzie miała ubaw po pachy :) Środa może??



rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3395 dnia: 18 Października 2010, 18:09 »
My mieliśmy chicco ale on bardzo szybko leciał do przodu i nie sprawdził się. Teraz za to jest idealny bo Tosia ma z niego jeżdzik.

Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3396 dnia: 18 Października 2010, 18:11 »
Pati jasne - może być środa ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3397 dnia: 18 Października 2010, 18:16 »
Coś mi świta, że kiedyś chyba Nikola pisała o jakimś pchaczu co tak kółka mu nie pędzą...

Ania ale tym razem może być później, bo poczekam aż Natalka się obudzi z drzemki. Myślę, że koło 13 to bedzie.



Offline anusiah
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2934
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3398 dnia: 18 Października 2010, 18:18 »
ok może tak być - jeszcze na spacer można się wybrać - mamy fajny park obok ;D
 Pati zapomniałam zapytać - będziesz dla mnie miała przesyłkę od Agi? ;D ;D ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3399 dnia: 18 Października 2010, 18:44 »
Jak mi podrzuci to czemu nie :) Mogę wtedy mieć :)



Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3400 dnia: 18 Października 2010, 21:40 »
Pati wybierając pchacz zwróć uwagę na jego wysokość, bo nasz mimo że jest niby od 10. m-ca, dla Łucji w wieku 9-ciu miesięcy był za niski, musiałaby się schylać. Nasz służy tylko za instrument i błyska światełkami, Mała nigdy z nim nie chodziła, teraz już chodzi po kilka kroków sama, pchacz nie był Jej potrzebny. No i polecam  regulowanie głośności jak w każdej tego typu zabawce ;)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3401 dnia: 19 Października 2010, 10:12 »
Patrycja - lepszy jest jeżdzik ( są takie 2 w 1) posłuży ci na dłużej. Mój młody do tej pory korzysta mimo że ten jeżdzik jest już trochę za mały.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3402 dnia: 19 Października 2010, 14:50 »
Narazie jeszcze z tym zakupem się wstrzymam, może nie będzie potrzebny :) ale za rady dziękuję :)

Jeździk to takie coś, co dziecko siada i może się nogami odpychać?


Wróciłyśmy niedawno z Natalką z kontroli w ośrodku rehabilitacyjnym no i lekarka była baaaaaaaardzo zadowolona :) Ostatnio coś było nie halo wg niej a dziś nie dosyć, że nadrobiła to jeszcze jest do przodu z rozwojem :) Takie wieści bardzo cieszą :) Mamy przyjść na jeszcze jedną kontrolę w okolicach roczku.


A jeszcze nie napisałam Wam, że kupiliśmy Natalce nowy fotelik :) Romer King Plus. Dziś akurat Natalka w nim jechała bo R. miał w swoim samochodzi nasz tamten fotelik i chyba bardzo Natalce się podobało bo ani razu nie zajęczała w nawet przysnęła w nim :) Aczkolwiek jeszcze trochę zamierzamy wozić ją w tym starym foteliku. Dziś zaszła akurat taka konieczność.



rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3403 dnia: 19 Października 2010, 17:27 »
Tosia ma taki:










Do dziś jest hitem!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3404 dnia: 20 Października 2010, 17:11 »
ooooo, Rybka wypasiony ten jeździk :) Bardzo mi się podoba :) masz może jakąś nazwę/ firmę jego jeździka?

Ja kojarzę, że moja siostra chyba ma jakiś więc może odpadnie nam zakup, ale w razie co warto mieć coś w zanadrzu do zakupienia :)


Zapisałam Natalkę na basen :) Startujemy we wtorek :)



Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3405 dnia: 20 Października 2010, 17:21 »
TO z chicco chyba ten jeździk :) Ricardo jakie mleczko podajesz niuni?? i jak moge zapytać ile karmilaś Natalke piersią??
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3406 dnia: 20 Października 2010, 17:27 »
jak tak patrzę na tą twoją Natalkę to łzy mi się w oczach kręcą... bo ja będę chyba musiała swoje maleństwo po macierzyńskim zostawić w domu i wrócić do pracy :(

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3407 dnia: 21 Października 2010, 09:36 »
Magda Natalka teraz dostaje Bebiko, ale to zaczeliśmy je dawać dopiero 2, a 1 jadła Bebilon. Na następny raz będę mądrzejsza i przy następnym dziecku Bebiko będzie od razu. Natalkę karmiłam piersią prawie 2 miesiące.

Marta wielka szkoda jest zostawiać takie malutkie dziecko... ale cóż zrobić... Ja jakbym miała pracę to również bym wróciła a tak to szukam pracy jak narazie bezowocnie...



Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3408 dnia: 21 Października 2010, 09:55 »
Ja początkowo zamiennie używałam obydwu fotelików, nawet było to wygodne latem, jak sama dalej jechałam. No, ale Pat już wyrosła z małego.

Cieszę się, że wszystko u Was ok. Buziaki!

Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3409 dnia: 21 Października 2010, 11:49 »
Hej Pati :) Jak idzie dietowanie?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3410 dnia: 21 Października 2010, 12:01 »
Karolina no to jest dobre, że jeszcze mogę używać dwóch fotelików :) Ostatnio Natalka też jechała w tym nowym i chyba w tym już będzie jeździć a ten drugi fotelik zostanie w tamtym samochodzie.

Ania dietowanie idzie bardzo dobrze :) Od dzisiaj znów jesteśmy na samych proteinkach więc czekam z niecierpliwościa jak ta waga będzie spadać :) Jak było P+W to waga nieładnie trochę się podniosła, ale były poranki, że waga była nawet niższa niż na samych proteinach. Ogólnie jest bardzo dobrze :) Jak narazie jesteśmy zadowoleni, choć nie powiem - czasami (zwłaszcza wieczorem) chciałoby się przegryźć jakąś czekoladkę lub wafelka ale idzie przeżyć :)


W sobotę są urodziny naszego chrześniaka :) Kończy 5 lat. Kurcze, już taki duży chłopak z niego... Na prezent kupujemy kurtkę zimową a do tego jakiś samochodzik co by chłopak miał też coś do zabawy - chyba, że wpadnie nam coś innego w oko dla 5-latka, ale on taki maniak samochodowy, że nie ma co innego wybierać :)

Z tej okazji idę też w sobotę do fryzjera :) Chcę jakąś zmianę na głowie, ale nie wiem kompletnie co... Chyba trochę przyciemnie włoski, nadal blond ale ciemniejszy z jaśniejszymi refleksami... Grzywka  podcięta, z długości włosów nic nie chcę ścinać, tylko końcówki i bez cieniowania... W sumie poza kolorkiem i grzywką niewiele się zmieni :)



Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3411 dnia: 21 Października 2010, 12:06 »
Jesli chodzi o mnie, to do słodyczy mnie nie ciągnie, ale świeżutka bułeczka z masełkiem to czasem mi się marzy ;)

Ja jestem na 1/1, bo wiem że inaczej trudno byłoby mi wytrzymać... Ale waga ładnie spada, więc nic nie zmieniam :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3412 dnia: 21 Października 2010, 12:12 »
hehehe, oj nie kus tą bułeczką :) Choć jak kupuje zawsze bułeczkę dla Natalki to nie mam ochoty :)
Ale np kontroluję się, aby nie zjadać resztek Natalkowego deserku czy jogurciku :) hehehe

My wybraliśmy 5/5 - zobaczymy jak to będzie :) A Ty Ania z czego się odchudzasz? Przecież Ty chudzinka jesteś  8)



Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3413 dnia: 21 Października 2010, 12:17 »
Kochana, to samo pytanie mogę zadać Tobie :) Na ostatnim zdjęciu jakie widziałam u Ciebie, to jesteś laska że ho ho, a Ty się za dukana wzięłaś...


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3414 dnia: 21 Października 2010, 12:23 »
Zuzia ma tez ten z Chicco i szczerez przyznam, dopiero teraz zaczela nim sie bawic to raz. PO drugie jest ciezki jak dla dziecka i nie umiała se z nim poradzic. Po trzecie te plozy w ogole nam sie nie przydaly. Po czwarte raczka z tylu do prowadzenia przy podnoszeniu samochodzika przez prog spowodowala lekkie odklejenie sie plastiku na siedzisku...za te cene....nie polecam.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3415 dnia: 21 Października 2010, 13:03 »
Ania o nie, nie :) U mnie wg BMI to nadwaga się kłania więc ja mam co zrzucać :) a zdjęcie to wiesz... dobra pozycja i jakoś foto mnie lekko wyszczupla a na żywo to naprawdę pulpecik ze mnie. Teraz mam nadzieję być mniejszym pulpecikiem :) ale Ty chudzina jesteś naprawdę - ile kg zamierzasz zrzucić?

Anusia a widzisz... No faktycznie wydaje się być duży i dla małego dziecka może sprawiać problem...



Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3416 dnia: 21 Października 2010, 13:06 »
No niby jeszcze 3 kg mi zostało :) Waga do której dążę to 52 kg, ale zobaczymy czy się uda ;) A Ty, Pati?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3417 dnia: 21 Października 2010, 13:10 »
A ile już zrzuciłaś?

Ja posłucham dr Dukana i przystopuje przy takiej wadze jaką mi on zasugerował, a pozostało mi jeszcze ok 6 kg.



Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3418 dnia: 21 Października 2010, 13:16 »
Mi zasugerował 54 kg, dlatego nie będę płakać jak wczesniej przejdę na trójkę :) A ile zrzuciłam? Wstyd się przyznawać!  :glupek:

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #3419 dnia: 22 Października 2010, 10:07 »
a jak sie zabrac za tego dukana?? to trzeba sie spotkać z jakimś diabetykiem czy kimś?? czy jak sie za to zabrac??
Kuba 2007
Szymon 2010