hehehehe, cieszę się że to nie tylko ja mam taki problem

od razu w kupie raźniej

Co do bujania, to obawiam się, że z naszą będzie podobny problem. bo rodzice rozpieszczają i przed snem bujają. Ale jak tu nie brać na rączki naszego Klopsika
oj wiem, wiem... Zwłaszcza jak zapłacze lub będzie się patrzeć takim błagalnym wzrokiem

Mamy to samo - zaczęliśmy bujać w foteliku jak Łucja miała kłopoty z brzuszkiem i teraz często bez bujania nie ma spania
Już nawet rzadko przy cycu zasypia
Obudzi się np. o 4:00 i koniec spania. Ostatnio próbowałam Ją oduczyć i co wstawała na nogi to kładłam - skapitulowałam po 2,5 godz. płaczu i 62 razach.
No ale znowu muszę się wziąć za to oduczanie, także łączę się z Tobą w bólu. Ehhhh... 
U nas też się zdarza, że obudzi się o którejś w nocy i koniec spania... Tylko u nas bywa to np 2

hehehe... taaaaaaaaaaaaaaaa, nie ma się z czego śmiać

SUper mieć taką siostrę
No super, super

Bardzo się z tego cieszę

pochwal się jakie zabawki się Wam trafiły 
Tym razem trafiła nam się taka pszczoła (wielkość ok 15 cm) i jak ją się dotknie to się chichra i wibruje

jest boska

do tego farmerski pojazd - na maszynie siedzi farmer a na przyczepce zwierzątka i w zależności co się naciśnie to są odpowiednie dźwięki i jeszcze takie świetne kwadratowe puzzle które z każdej strony mają co innego - pokażę je jutro, bo teraz już mi się nie chce ich wyciągać.
Dzisiejszy dzień spędziłyśmy u mojej mamy

Zawsze jak do niej pojadę to kupę kasy stracę bo tu Rossmann, tu Pepco i jeszcze kilka innych sklepów i kasa się rozpływa

Obiadki na 8 mc zakupione i jestem ciekawa jak Natalk zareaguje na te kluchy co są w daniach

w ogóle o jej jedzeniu to mogłabym dorodny elaborat napisać... W skrócie: ulubione żarełko to mleko, kaszki, obiadki, owoce ze słoiczka to z jedną góry kilka łyżeczek zje i zaciska pyszczka... jogurcik zje jak ma dobry dzień... Jakoś zjada czy to kawałek banana, czy to jabłka... No i chrupki i ciasteczka... A reszta
