
dziewczyny obiecana relacja!!!



a więc byłam dzisiaj przymierzyć moją wymarzoną sukienkę:) nastawiłam się mentalnie

że już dziś będę miała ją na sobie, zabrałam mamę i koleżankę, wchodzę rozradowana do salonu i...

okazało się, że moja sukienka poszła do czyszczenia

No ale, że już byłam nastawiona to wyruszyłyśmy na poszukiwania do innych salonów w Dąbrowie. Ostatecznie znalazłam podobną do tej wymarzonej, upatrzonej. Przymierzyłam i mnie zatkało z wrażenia

mamę i koleżankę tez zatkało chociaż na poczatku podchodziły do tego modelu sceptycznie
tak, tak, tak!!! Będę mieć księżniczkową sukienkę, taką chce i żadnej innej!
Model pasuje do mojej figury i urody doskonale tylko jedyny mankament jest taki, że chyba nie będę mogła mieć tak szerokiej jak mi się podoba bo jestem trochę za niska 165 cm i nie mogę mieć za dużego obcasa ponieważ mój PM jest tylko o 10 cm ode mnie wyższy. Kiedy stałam sobie na podeście to długość i szerokość była akurat ale podest miał ok 25 cm. Później byłyśmy jeszcze w innym salonie i przymierzałam zdecydowanie węższą, mamie i koleżance się podobała ale mnie minka trochę zrzedła

Pozostaje mi mieć nadzieję, że ta moja upatrzona jest taka w sam raz, w poniedziałek biegnę ją przymierzyć.
A dodam jeszcze, że Pani z pierwszego salonu była strasznie denerwująca, na silę chciała nam wcisnąć tę sukienkę, a kiedy zdecydowanie odmówiłyśmy argumentując, że to jeszcze trochę za wcześnie na rezerwację bardzo wylewnie okazywała dezaprobatę. brrr brrrr nie mogłam się skupić zupełnie bo ona cały czas mówiła tylko o jednym, że powinnam już zrobić rezerwację...