Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...  (Przeczytany 771211 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #360 dnia: 28 Stycznia 2009, 10:22 »
Weekendowy kurs przedmalzenkski, w hotelu, w atmosferze wakacyjnej  - moim zdaniem to bardzo fajne przezycie, ktore bedzie sie pamietac do konca zycia.... Jesli mialabym mozliwosc zrobienia czegos takiego to na pewno bym skorzystala  :D A cena uwazam, ze tez przystepna.

Ja kiedys bylam pod Szczecinem na kursie zwanym "Droga Adama i Ewy", trwalo chyba 10 dni, miekszalismy w domu u siostr, tam bylo bardzo spokojnie, piekny ogrod!!! Dziewczyny, po 10 dniach  wszyscy zapomnielismy jak wyglada normalny swiat, ulica, samochody, ludzie na ulicy..................  Warto bylo!

Offline lovelusia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Płeć: Kobieta
  • * LoVe * FaMiLy * ;*
  • data ślubu: Już razem ;*
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #361 dnia: 28 Stycznia 2009, 10:35 »
Oj nie wiem, my będziemy chodzić na tradycyjny kurs ;)
Ja wogóle bym nie musiała, bo mam już zrobiony, ale mój narzeczony nie ma, więc będziemy oboje chodzić :)
Planujemy to 'odbębnić' w okolicach września, żeby później nie marnować na to czasu hehe :)


Offline agneska21

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #362 dnia: 28 Stycznia 2009, 19:10 »
oleandro dlatego sie na to zdecydowalismy, moze nie beda to wakacje tylko kwiecien, ale w koncu to weekendowy wypad, jakas odskocznia:) Moze wypuszcza nas z klasztoru na godzinke na rybke z frytkami :Obiad:  ;D

Moj PM jest nastawiony raczej na to, ze trzeba to zrobic, wiec nie narzeka. Ja uwazam, ze moze byc fajnie.Zalezy kto bedzie prowadzil.

Lovelusia ja tez mam juz kurs zrobiony w klasie maturalnej, ale Slawek nie ma, wiec nie pozostawie go z tym samego:) Ja to chce juz w kwietniu"odbebnic"na wieki wiekow

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #363 dnia: 28 Stycznia 2009, 19:24 »
dziewczyny zastanawiam się nad jedną ważną kwestią- jak ma wyglądac podział kosztów wesela???? Wiem,że jest już taki wątek,ale ostatnia aktualizacja na nim to 2005 jeśli dobrze widziałam. Z resztą nie o to chodzi. U nas sytuacja wygląda następująco- mój PM chce żebyśmy sami finansowali wesele (na co raczej nie możemy sobie pozwolic,nie dostaniemy takiego kredytu a odłożyc też nie ma jak...), moja teściowa ma nieciekawą sytuację życiową i finansową, pomoże nam,ale nie mam sumienia,żeby wymagac od niej podziału równego na 3 (ona,moi rodzice i my) czego z kolei spodziewają się moi rodzice a przede wszystkim moja mama. I jak tu zrobic żeby wszyscy byli zadowoleni?macie jakieś pomysły?? a jak wy dzielicie się kosztami?? niedługo mamy się spotkac w 5 i omawiac te kwestie,help!!

Offline agneska21

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #364 dnia: 28 Stycznia 2009, 19:32 »
Oj Kasiu rozmowy o pieniadzach naleza do najmniej przyjemnych(jak dla mnie) ale skoro nie stac Was na zorganizowanie samemu to trzeba porozmawiac z rodzicami. Z drugiej strony jak kogos z rodziny na to nie stac(w Twoim przypadku tesciowej) to nie mozna go stawiac w takiej sytuacji, a Twoja mama powinna zrozumiec, ze nie kazdego sytuacja materialna pozwala na takie wydatki.I jak chca Wam pomoc to bardzo im sie chwali, ale nie moze wymagac tego samego od mamy Twojego PM i trzeba poszukac jakiegos innego rozwiazania.

My na szczescie placimy za wszystko sami od poczatku do konca i nie mamy tego typu watpliwosc, ale trzymam kciuki za to, zebyscie doszli do porozumienia

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #365 dnia: 28 Stycznia 2009, 20:04 »
a u nas sprawa skomplikowana tylko w inna stronę.. mój przyszły mąż nie chce żadnych pieniędzy od rodzicó ani moich ani swoich na wesele.. na co moi rodzice, że będzie to prezent.. na co on, że za moje zachcianki sam będzie płacił (uda się nam odłożyć te pieniążki) i wydaje sie to głupie tylko, że mój tato to się śmiertelnie obrazi.. brr

PS Kate wydaje mi się, że dobrze by zrobiła szczera rozmowa z Mamą.. albo najpierw z Tatą zależy jaka jest u Ciebie sytuacjan (ja bym tak zrobiła) znalazła sojusznika, który mnie zrozumie i pomoże przekonać do swoich racji..

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #366 dnia: 28 Stycznia 2009, 20:08 »
My postanowilismy ze za wszystko postaramy sie zaplacic sami, a rodzice tylko za jedzenie .Zbieramy cały czas pieniazki, i jak na razie dobrze nam to idzie. Ale nie wiem jak to bedzie bo od lutego bede chwilowo bezrobotna;( i martwi mnie to bardzo, czy znajde prace ??? ale staramy sie myslec pozytywnie i mam nadzieje ze bedzie dobrze ;D wstępne koszty jakie myslimy ze nas czekaja sa troche duze, bo i samo wesele bedzie duze. Ale wiecie co dziewczyny? JA JUZ SIĘ DOCZEKAĆ NIE MOGĘ!!!!!!

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #367 dnia: 28 Stycznia 2009, 20:11 »
Kamilko skąd ja to znam.. sama nie mogę się doczekac a tu jeszcze.. lepiej nie liczyć:)

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #368 dnia: 28 Stycznia 2009, 20:18 »
o kurcze! widzicie moj suwaczek? chyba zrobilam cos nie tak?  ??? ;D ja tez chce miec suwaczek, ale nie wiem jak go dodac;(

Offline agneska21

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 129
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #369 dnia: 28 Stycznia 2009, 20:32 »
widzim w avatarku taki mini suwaczek:D chyba w zle miejsce adres wkleilas:)

Offline gosia361

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #370 dnia: 28 Stycznia 2009, 21:10 »
hej dziewczyny dawno mnie nie było, a tu tyle zmian, jejku ale Wam zazdroszczę macie tyle już pozałatwiane, Ja to się ociągam i cały czas myślę, że jest jeszcze tyle czasu.  A czas tak szybko ucieka. . .

Co do pieniędzy na wesele to planujemy jak najwięcej zapłacić sami, ale liczymy na wsparcie rodziców.  Ale jak to wyjdzie to jeszcze się w trakcie okaże :)


           

Offline gosia361

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #371 dnia: 28 Stycznia 2009, 21:16 »
Aaa oleandro dziekuję bardzo za informacje dotyczące fotografa:)


           

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #372 dnia: 28 Stycznia 2009, 21:38 »
Gosia361 nie ma za co,  ogladalas zdjecia Rafala? podobaly Ci sie?

My rowniez placimy za wszystko. Kate_Bush  podczas rozmowy nie musicie wprost mowic ze koszty dzielicie na trzy. Moze zaproponujecie rozwiazanie ze np. Twoi rodzice placa za restauracje, Wy ubrania dla Was, orkiestra, a mama Twojego narzeczonego np za przystrojenie samochodu i kosciola, i tym sposobem w dyplomatyczny sposob najmniejsze koszty pokryje Twoja przyszla tesciowa. Przed rozmowa w piatke  powinnas wytlumaczyc swojej mamie, ze mama Twojego narzeczonego nie jest w stanie pokryc 1/3 mimo ze   by na pewno chciala.

Tak jak napisala agneska21 rozmowy o pieniadzach nie sa latwe, wiec Wy sprobujcie rozmawiac o konkretnych sprawach jak kwiaty, ubrania, obraczki itp bez podawania konkretnych kwot

Offline gosia361

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #373 dnia: 29 Stycznia 2009, 08:40 »
Zdjęcia Rafała rewelacja, naprawde super!!!


           

Offline margeritta

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19 czerwca 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #374 dnia: 29 Stycznia 2009, 09:07 »
U mnie wesele finansują moi rodzice i Mama PM mniej więcej na pół. Też bym chciała sama finansować wesele bo wtedy nikt by mi się nie wtrącał, ale żeby mieć kasę to musiałabym chyba w totka wygrać. Na szczęście ma nam kto pomóc. W sumie rodzice nie za bardzo się wtrącają, ale maja swoje zdanie, które przynajmniej pozornie trzeba brac pod uwagę. Najgorsze jest to że moi rodzice mieszkają w małym mieście gdzie koszty są nieporównywalnie mniejsze niż w Krakowie. No i nie wszystko potrafią przełożyć na realia dużego miasta.


url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][/url]

Offline Iza464
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 208
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #375 dnia: 29 Stycznia 2009, 10:43 »
a u mnie jest tak że każda rodzina płaci za swoich gości (w tym alkohol i paczuszki ciasta będą wyliczone tak żeby było więcej i lepiej żeby zostało niż by miało braknąć) a na połowe pokrywamy fotografa, kamerzyste, zespół i inne opłaty np. kościół, zaproszenia itp.

U mnie zbieram ja i moi rodzice żeby ich troche odciążyć, a u mojego PM to zbierają tylko jego rodzice ( stać ich na to). On powiedział że zbierać nie będzie, ale jak do tej pory wszystkie zaliczki pokrywaliśmy z własnej kieszeni.


Offline Demonica

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #376 dnia: 29 Stycznia 2009, 11:06 »
u nas postanowiliśmy że uzbieramy sobie sami Ogólnie rodzice PM postanowili się dołożyć a moi stwierdzili że dadzą nam pieniążki w ramach prezentu to będziemy mogli sobie odłożyć albo coś kupić i tak nam pasuje bo gdyby teraz nam dali to my pewnie nie odłożylibyśmy takiej sumy i by się rozeszły na jakies głupoty

Offline wild_rose

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #377 dnia: 29 Stycznia 2009, 13:11 »
Hej :)
mam nadzieję, że mój "spis" komuś się przyda ;) Tak, zdecydowaliśmy się na kilka, ale chyba mamy pecha, bo AKURAT TEN termin zepoły, które wstępnie wybraliśmy, miały zajęty- niestety dalej szukamy. Tzn. obecnie chorujemy ;)

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #378 dnia: 29 Stycznia 2009, 14:58 »
Mam suwaczek   :Najlepszy:


Moim zdaniem, dobrym pomysłem jest dzielenie kosztów tak, ze kazdy płaci za swoich gosci, jezeli chodzi o rodziców. My tak robimy, rodzice placa  tylko za jedzenie i kazdy proporcjonalnie do liczby gosci ze swojej strony.Tylko mam mały problem, bo moi rodzice sie rozstali jakies 8 lat temu i do tej pory nie potrafia sie dogadac, wiec o slubie jeszcze ze soba nie rozmawiali, tylko z nami i to kazde oddzielnie:( czasami jak o tym pomysle, jak oni beda rozmawiac ze soba  to mi słabo :cegly:

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #379 dnia: 30 Stycznia 2009, 02:35 »
kaamila no to faktycznie nieciekawie.my rozmawialismy z PM na ten temat jeszcze,podzwonilam po fotografach,zespolach itp i mniej wiecej wiemy na czym stoimy.na spotkaniu przedystkutujemy kto jakie ma mozliwosci, porownami z kosztorysem i wtedy cos zdecydujemy.bedziemy optowac za tym zeby rodzice zaplacili za catering 120 zl/osobe,mama PM pokryje wtedy koszty np obraczek,kwaitow,zaproszen itp(nie sa to az takie duze koszty na raz,mozna uzbierac i kupowac na raty np teraz zaproszenia za jakis czas obraczki itp)a my reszte (bedziemy miec wieksza satysfakcje)mysle ze wszyscy beda zadowoleni. a jak wyjdzie okaze sie w "praniu". udalo mi sie zalatwic pare spraw.jestesmy umowieni na spotkanie z fotografem na podpisanie umowy- koszt ok 800-900 zl (w tym kamerzysta,plener,reportaz i plyty dla rodzicow dodatkowo), transport gosci z kosciola na sale wyniesie ok 50-100 zl bo sasiad ma swoja taxi na 8 osob a czesc pewnie bedzie autami,nas zawiezie znajomy

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #380 dnia: 30 Stycznia 2009, 12:10 »
dziewczyny napiszcie mi proszę instrukcje wklejania suwaczka,bo ja wkleiłam BBC Kod w pole podpis i zatwierdziłam a suwaczka brak....

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #381 dnia: 30 Stycznia 2009, 12:57 »
Kate_ Bush na dole link  do instrukcji, mam nadzieje, ze to pomoze
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=639.0

lub polecam ten watek, https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=1135.90 - tam Werka super mi wytlumaczyla jak wszystko robic krok po kroku i mi sie udalo.

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #382 dnia: 30 Stycznia 2009, 13:48 »


to jest kod mojego suwaczka.zrobilam go na nowo i wkleilam zgodnie z instrukcjami i nic >:(

Offline gosia361

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #383 dnia: 30 Stycznia 2009, 13:49 »
A ile trzeba mieć wiadomości żeby wkleić suwaczek?


           

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #384 dnia: 30 Stycznia 2009, 13:52 »
o jest suwaczek,hura!!dzieki za pmoc oleandro

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #385 dnia: 30 Stycznia 2009, 14:20 »
Jesli sie dobrze orientuje to trzeba miec 10 wiadomosci.
Kate_Bush super ze wszystko juz dziala!! Napisalas sie za 800-900zl macie fotografa i kamerzyste, mi sie wydaje ze to bardzo tanio!!! Moze Kasiu potierdz ze to jest cena za pelen pakiet, no chyba ze po znajomosci. A gdzie macie przyjecie weselne, bo cena 120zl/os tez jest atrakcyjna?

Offline oleczka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 sierpnia 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #386 dnia: 30 Stycznia 2009, 15:30 »
Witam wszystkich :)
Postanowiłam w końcu dołączyć do tego wątku :)
Z Narzeczonym zaplanowaliśmy ślub na 28 sierpnia 2010.
Do tej pory załatwiliśmy jedynie lokal- Nord na Mierzynie.
Za resztę ciężko nam się zabrać, ale w przyszłym tygodniu planujemy odsłuchać parę zespołów.
Widzę, że jestem daleko w tyle w porównaniu do Was, ale chyba jakoś dam radę :P

Offline kaamila

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #387 dnia: 30 Stycznia 2009, 16:04 »
Witaj oleczka  :hello:
Napewno dasz rade.                                                :serce: :aniolek:

A jak u was dziewczyny z piosenka na pierwszy taniec? Macie już jakąś upatrzoną? Może to trochę za wcześnie, ale ja trochę przeglądałam stronki z tymi piosenkami i naprawde trudno coś wybrać. A to przecież ważna część.

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #388 dnia: 30 Stycznia 2009, 16:40 »
Witaj Oleczka w Naszym watku. Jak zobaczylam date 28.08 i Nord to pierwsze co mi sie przypomnialo ze podczas pierwszego spotkania z Rafalem (prezentacja zdjec) wspominal o tej dacie i miejsu :)  Wiec juz wiem za kogo wychodzisz za maz. Twoj narzeczony bedzie uwiecznial moj najpiekniejszy dzien w zyciu i Kivi_23 - jaki ten swiat jest maly  ;D

Kaamila ja tez juz rozgladam sie za muzyka, ale my chcielibysmy miec tzw "crazy dance" czyli skladanke roznych tancow.

Offline oleczka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 sierpnia 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #389 dnia: 30 Stycznia 2009, 17:16 »
Oleandro zgadza się, Rafał jest moim narzeczonym :D
My się czasem zastanawiamy nad pierwszym tańcem, ale tak naprawdę jeszcze zrodzi się 100 pomysłów w naszym głowach, więc to jeszcze nic wiążącego :) Ale nie wyobrażam sobie wesela bez walca :D Może nie będzie pierwszym tańcem, ale na weselu musi być odtańczony.