dawno mnie tu nie było i miałam co nadrabiać, ale sie udało

co do kamerzysty to My zdecydowalismy ze jednak nie chcemy,wlasnie ze wzgledu na to, ze to nas peszy ,a jak wiadomo to my bedziemy w centrum uwagi. Postawiliśmy na profescjonalnego fotografa. Bardzo lubimy oboje wracać do starych zdjęć i kasa na pewno nie pójdzie na marne.
Z reszta może sie znajdzie ktoś w rodzinie kto będzie kamerował najważniejsze momenty takie jak kościół czy oczepiny,żeby mieć pamiątkę z zabaw, na dzisiejszy dzień ustaliliśmy ze kamerzysty nie będzie, ale nie mowie ze zdania nie zmienimy.
aaa miałam napisać ,jak będziemy po spotkaniu naszych rodziców i tak właśnie sie stało. Rodzice sie poznali i wydaje nam sie ze bardzo sie polubili. Na początku chcieliśmy żeby to spotkanie odbyło sie gdzieś w restauracji na neutralnych gruncie ale ostatecznie spotkani było u mnie. Myślę ze to była dobra decyzja. cisza spokój...
Wiec jeśli jeszcze takie spotkanie przed wami to naprawdę polecam spotkanie tradycyjne u przyszłej pani młodej

miłego weekendu
