Dziękuję za gratulacje 
no Ola
chyba coś sie zaczyna.... o rany jakie to ekscytujące 
tylko że ja wolałabym bez takich dwu godzinnych akcji w nocy, tylko raz a porządnie i żeby było już po

Powiem wam coś... Przymierzamy się do zmiany auta na kombi. Nie spieszy nam się specjalnie, ale śledzimy co i jak, żeby wychwycić dobrą ofertę. Wczoraj widzieliśmy przeeeeeecudowne autko. Irek poszedł sam, bo ja już byłam zmęczona, wrócił i mówi "Myszuś musisz go zobaczyc, dokładnie taki jak chciałaś". No i był taki dokładnie jak chciałam

piękny czarny diabeł

Tylko, że przejechane miał trochę dużo, no i sportowy silnik limitowany model. Niestety ten silnik mimo osiągów jest wadliwy, szczególnie jak ma więcej najechane to jakaś część nawala

Irek wczoraj specjalnie dzwonił i się dowiadywał a ja na necie opinie sprawdzałam...no i racja. To, że fajnie wygląda, to nie znaczy, że jest ok.
Umiejętnie wykorzystałam sytuację i zaczęłam na temat wózka. Powiedziałam, że Irek przy wyborze auta kieruje się opiniami specjalistów, ktorzy wiedzą co i jak. Tak samo z wózkiem. Mówi się, że wożenie maluszka w foteliku przymocowanym do wózka dłużej niż 40 minut jest niezdrowe. Powiedziałam, że ja też zasięgnęłam opinii ekspertów i niestety tak jest. Najlepiej jakby maluszek miał glęboki wózek conajmniej przez pierwsze 6 miesięcy.
Porównałam te dwie sprawy i co

Prawdopodobnie kupimy inny wózek, ale jeszcze nie teraz. O dziwo irek zadawał dużo pytań na temat wózków itp. I zrozumiał, że to nie tak chop-siup.
