Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3536667 razy)

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42060 dnia: 26 Kwietnia 2014, 16:30 »
A ja do karmienia polecam zwykly top na ramiaczkach, z duzym dekoltem. Dla mnie najwygodniejszy. Pokompletowalam sobie w taki wposob pidzamki


Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42061 dnia: 26 Kwietnia 2014, 18:50 »
Mi najwygodniej karmilo się w szpitalnej koszuli. Rozciecie od szyji do pepka, zawiazywana w dwóch miejscach na troczki B-) swoją koszule założyłam dopiero w domu,, bo w szpitalu nie pozwalali. A i tak w szpitalnej było wygodniej B-) więc mi odpada kolejny punkt z listy do szpitala :-)



Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42062 dnia: 26 Kwietnia 2014, 18:58 »
Mi w szpitalu nikt nawet nie proponował koszuli ??? I nie widziałam żeby ktokolwiek w takiej szpitalnej chodził. Widać co szpital to obyczaj :)

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42063 dnia: 26 Kwietnia 2014, 19:37 »
A ja do karmienia polecam taką piżamę
http://www.bliskociala.com.pl/piama-regina-rozmiar-szara-p-43471.html


hahahaha, fajna reklama z fajną piżamką wyskakuje ;)

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42064 dnia: 26 Kwietnia 2014, 19:45 »
czy wiecie moze gdzie dostane fajna dluga spódnicę? jakos nic nie moge znalezc..
« Ostatnia zmiana: 26 Kwietnia 2014, 19:46 wysłana przez liliann »

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42065 dnia: 26 Kwietnia 2014, 19:51 »
Ja kupiłam rok temu w sklepie Szachownica (sieć dyskontów). Długą, białą, zwiewną :)
Nosiłam w ciąży i bez ciąży, bo rozciągana w pasie.

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42066 dnia: 26 Kwietnia 2014, 20:27 »
Japcio też mam długą spódnicę z tego sklepu... Jest świetna i w ciąży też mogę ją nosić..
Zastanawiam się nad tą piżamą z linku Gosi.. www.bliskociala.com.pl/piama-key-lhs-949-1-a4-p-43243.html


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42067 dnia: 26 Kwietnia 2014, 20:39 »
A mi z szachownicy zawsze jakoś chińszczyzną jechało..... :(


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42068 dnia: 26 Kwietnia 2014, 21:29 »
Moja spódnica jest w takim samym stanie jak ją kupiłam rok temu.. a prana była już wiele razy..


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42069 dnia: 27 Kwietnia 2014, 21:41 »
mi też szachownica nie leży, ale bardzo fajne spódnice są w carry- śliczne pastelowe kolory!

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42070 dnia: 27 Kwietnia 2014, 21:43 »
Moja spódnica jest w takim samym stanie jak ją kupiłam rok temu.. a prana była już wiele razy..

To tak jak moja :) To mój jedyny zakup z tym sklepie. Nie wiem, jak z jakością innych ciuszków. Mam jeszcze portki córki - dostała w prezencie. Prane wiele razy wyglądają bardzo dobrze.

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42071 dnia: 27 Kwietnia 2014, 21:50 »
Ja mam fajne, długie spódnice z Camaeuie (?) Top Secret i Trolla :) Jakość bdb, cena też - ja kupowałam na promocjach, więc było git :)




Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42072 dnia: 28 Kwietnia 2014, 09:44 »
Hej dziewczyny!
Założyłam nowy wątek by informacje nie przepływały tylko kanałami, jeśli macie jakiekolwiek informacje, zostawcie znak proszę:
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49144.new#new
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42073 dnia: 28 Kwietnia 2014, 11:29 »
Kiedy zaczęłyście kompletować wyprawkę?
Kiedy kupiłyście pierwsze ciuszki?

Tak z ciekawości pytam. Ja mam jeszcze czas. Dopiero wynosimy zbędne graty na strych z pokoju, który będzie należał do syna...



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42074 dnia: 28 Kwietnia 2014, 12:00 »
Ja dopiero teraz zaczynam  ;D

Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42075 dnia: 28 Kwietnia 2014, 12:27 »
U mnie chaos:) kilka ciuszkow kupilam. Duzo dostalam. Ale teraz trzeba oprac,uprasowac i zobaczyc czego brakuje. Wózek uprany jest. Kolyska jest. Ale nic pozatym:) wszelkie okolodzieciowe pieluchowo apteczno pielegnacyjne absolutne zero. No i pokoik jeszcze na wykonczeniu:)
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42076 dnia: 28 Kwietnia 2014, 12:35 »
A pro po wyprawki w Tesco jest przecena 50% na ciuszki F&F Disneya.. Co prawda mało już co zostało ale na rozmiar 3-6 msc można jeszcze coś dostać.. Zwłaszcza dla dziewczynek..
Dziś widziałam fajne długie spódnice w h&m i jedną sobie zakupiłam :)


Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42077 dnia: 28 Kwietnia 2014, 12:50 »
Oooj..ja już na początku zaczęłam kupować ciuszki :-):-)
Ale jak się dowiedziałam,ze będzie dziewczynka,to już było czyste szaleństwo! ;-) :-P



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42078 dnia: 28 Kwietnia 2014, 13:39 »
Kupuj kiedy chcesz. Ja np juz mam wózek,ale tylko i wyłącznie z tego powodu,że wycofali go z produkcji i znalazłam w jednym internetowym sklepie. Do tego w takim kolorze jak chciałam i w promocji. Nie chcieliśmy innego,wiec nie było wyjścia.
Do tego mam kilka ciuszków ze szmateksu.
Z kolejnymi rzeczami czekam.

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42079 dnia: 28 Kwietnia 2014, 13:49 »
Nie no wiadomo, że kupię jak mi się tam zachce, nie będę się sugerować innymi mamami, ale pytam z ciekawości. Większość i tak mam po pierwszym dziecku :) Chociaż dla siebie nic oprócz laktatora ;)
Na pewno zacznę trochę szybciej, zważając na poprzednią ciążę, gdzie odwlekałam sprawę, a jak przyjechała karetka to pojechałam z japonkami, szczotk do zębów i ręcznikiem pod pachą, bo nawet torby nie dałam rady znaleźć ;) To był chyba 31tc czy jakoś tak. Po wyjściu ze szpitala o chodzeniu po sklepach nie było mowy, więc cała przyjemność mnie ominęła.




Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42080 dnia: 28 Kwietnia 2014, 15:30 »
Nie no wiadomo, że kupię jak mi się tam zachce, nie będę się sugerować innymi mamami, ale pytam z ciekawości. Większość i tak mam po pierwszym dziecku :) Chociaż dla siebie nic oprócz laktatora ;)
Na pewno zacznę trochę szybciej, zważając na poprzednią ciążę, gdzie odwlekałam sprawę, a jak przyjechała karetka to pojechałam z japonkami, szczotk do zębów i ręcznikiem pod pachą, bo nawet torby nie dałam rady znaleźć ;) To był chyba 31tc czy jakoś tak. Po wyjściu ze szpitala o chodzeniu po sklepach nie było mowy, więc cała przyjemność mnie ominęła.



No i wlasnie to przemawiaza wczesniejszym kompletowaniem wyprawki,prawda? Tm bardziej,ze potem z brzuszkiem latwiej nie jest:)
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42081 dnia: 28 Kwietnia 2014, 19:31 »
Dziś widziałam fajne długie spódnice w h&m i jedną sobie zakupiłam :)
no popatrz a ja dzisiaj tez bylam w h&m i nic nie znalazlam  ;) widzialam za to ladna w orsey ale cena mnie wystraszyla...

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42082 dnia: 28 Kwietnia 2014, 22:22 »
Ja przy pierwszym dziecku wyprawke miałam bardzo szybko  ;), teraz przy drugim jeszcze wiele rzeczy brakuje, ale wiekszosc zamawiam przez neta wiec spoko  ;)

Dzis pochodziłam trochę po sklepach i brzuch twardy jak skała, boli  :-\ niby nie jest jakis olbrzym ale ja juz sie nie nadaje do takiego chodzenia...

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42083 dnia: 28 Kwietnia 2014, 22:33 »
A my dziś po wizytce.... Mała ma 41cm i 1340g  :)
Chyba rośnie nam Kruszynka ;)



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42084 dnia: 28 Kwietnia 2014, 23:11 »
A ja mam doła, wyć mi sie chce, już jestem zmęczona tym wszystkim.Wszystko boli, nie wiadomo jak usiąść, spać, żeby było dobrze:-( i hormonwny buzują bo juz ryczeć mi sie chce o byle pierdołe. A ponieważ stwierdzilam że moge już rodzić to dziś brzuch sie spinał.A jutro wizyta.


Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42085 dnia: 29 Kwietnia 2014, 00:08 »
Kochana trzymaj się, już niedługo koniec! Wiem że jest ciężko, ja też pod koniec nie wyrabiałam, ale szybko zleci, zobaczysz. Tulę mocno dla otuchy :przytul:

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42086 dnia: 29 Kwietnia 2014, 07:25 »
Elemelka współczuję samopoczucia.. Wierzę, że możesz mieć już totalnie dość... z hormonami to Cię doskonale rozumiem.. Przed wczoraj płakałam na serialu Jak poznałem Waszą matkę.....  Huśtawke nastroju mam straszą.. Ale jeśli chodzi o samopoczucie ogólne to czuję się świetnie od jakiegoś tygodnia.. Chyba najlepiej jak do tej pory.. Mały jakoś tak leży że mogę normalnie oddychać i w końcu nie męczę się po przejściu do toalety.. Energii mam za kilka osób.. Marcin się śmieje, że poród już bliski. . 
Dziś mam wizytę :)


Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42087 dnia: 29 Kwietnia 2014, 10:02 »
elemelka przybij pionę!
Mam tak samo... Hormony szaleją a ja razem z nimi.. Nie mogę dobrze spać, ciężko się chodzi, oddycha :(
Płaczę z byle powodu i czuję się jak wielka orka z Free Willy..
Najbardziej pomaga mi teraz córcia, która wciąż obejmuje, całuje i przytula :) Jest taka kochana :)

Dużo cierpliwości nam teraz trzeba.

Poród i będzie git ;) Połóg się przetrwa i powoli się wróci do normalności :) Damy radę! :-* :-* :-*




Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42088 dnia: 29 Kwietnia 2014, 10:30 »
Share, ojej faktycznie chudzinka:) moja za to poszalała i w 31tc miała już ponad 2kg.omg!

Ja jeszcze się trzymam, chyba noce są najgorsze, jest mi gorąco, co prawda wstaję na siku tylko max 2 razy ale jakoś ciężko mi:) i każda zmiana boku jest nieciekawa. Plus bóle jakies takie pseudokulszowe:) Chyba też zaczynają się opuchlizny na nogach.
Ale śmieję się z tego. Jakas taka fascynacja mi się włącza nowymi rzeczami, np jak nie mogę założyc buta:) zobaczymy jak ta fascynacja będzie wyglądać za kilka tygodni:)

Powodzenia dziewczyny na wizytach:)
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42089 dnia: 29 Kwietnia 2014, 11:02 »
nie zrozumcie mnie źle, ale pocieszająca jest świadomość, że nie ja jedna ;)
nie myślałam, że to faktycznie tak ciężko na tej końcówce. Dobija mnie, że nie mogę się normalnie schylić, kucnąć, założyć butów, albo się ogolić >:( przewracanie z boku na bok to jakaś masakra to spojenie wtedy tak nawala, że szok. Nie mówiąc o tym, że śpię prawie cały czas na prawym bo na lewym coś Mała nie bardzo ::) kręgosłup już do reszty się zmasakruje ::)
i cały czas się martwię, kopie dużo to myślę czy tam wszystko dobrze, w nocy zaś jak jest cisza to przykładam rękę, żeby sprawdzić czy ją poczuję.
A najgorsze, że niby wiem, że urodzę dziecko a i tak jest to dla mnie wciąż jakaś abstrakcja, że się urodzi i będzie takim małym człowieczkiem z krwi i kości. Te 9 miesięcy to znowu wcale nie tak długo, żeby przyzwyczaić się do myśli, że świat się przewróci do góry nogami i nigdy już nic nie będzie takie samo.
I jeszcze Wam się przyznam, że trochę się boję, bo kocham ją teraz w brzuchu, wszystko bym dla niej zrobiła (czyt. jakoś znoszę tą końcówkę 8)) ale co będzie jak się urodzi ??? co wtedy poczuję ???
chyba mi już odwala 8)