Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3541162 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42390 dnia: 11 Maja 2014, 22:05 »
Gratulacje !!!


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42391 dnia: 11 Maja 2014, 23:00 »
kochane, które rodziły niedawno ;) jakie badania robiłyście do porodu? bo mi lekarka pobrała ten Gbs (wymaz) i więcej nie kazała, a na różnych stronach czytam, żeby powtórzyć kiłę (odczyn Wr) i żółtaczkę )antygen HBS), a to robiłam do 10 tygodnia i ::) jutro idę na mam nadzieję ostatnią morfologię i nie mam ochoty znowu biegać na pobranie ::) jak to z tym jest?
i czy cytologie miałyście robioną?



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42392 dnia: 11 Maja 2014, 23:07 »
Ja miałam tylko gbs, ale to było 6,5 roku temu...pewnie coś się zmieniło.

Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42393 dnia: 12 Maja 2014, 00:27 »
Ja miałam GBS, morfologię, krzepliwość krwi i badanie ogólne moczu. Czasem jeszcze HBS wymagają (żółtaczka).

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42394 dnia: 12 Maja 2014, 06:18 »
Ja do porodu tylko morfologię i GBS, i zasadniczo tylko tego ode mnie chcieli przy porodzie. Reesta była robiona na początku.ciazy i było ok.


Offline madziulka1021

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.10.2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42395 dnia: 12 Maja 2014, 07:43 »
Dziewczyny podpowiecie mi czy dobrze interpretuje wynik badania pod kierunkiem cytomegalii?
IgG 38,0
IgM nie wykryto (-)


czy to oznacza że przeszłam chorobę ale jest w stanie uśpienia?
z góry dziękuję :)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42396 dnia: 12 Maja 2014, 08:00 »
Ja nie wiem szczerze mówiąc.. Na skierowaniu mam tylko morfologie i mocz..


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42397 dnia: 12 Maja 2014, 08:41 »
Martusia do porodu trzeba ten GBS no i książeczkę ciąży, zależy co tam masz wpisane bo musi być jeszcze znana grupa krwi i co do zasady morfologia robiona nie później niż 3 miesiące przed porodem.
Prawda jest taka, że kobiety przychodzą z niczym i też się świat nie wali, sama byłam świadkiem kilku takich jak leżałam dwa razy na porodówce, że np. bez gbsu przychodzą ;)




Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42398 dnia: 12 Maja 2014, 08:43 »
lekarz i położna ze sr tylko mowi o morfo i gbs, mocz, u mnie wyjątkowo crp.
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42399 dnia: 12 Maja 2014, 08:52 »
Ja przy drugim nie miałam wyniku gbs, bo leżał i czekał u lekarza,dali mi zapobiegawczo zastrzyk w pupe i musiał maz tylko donieść wynik po tygodniu, świat się nie zawalił :-) morfologii tez nie miałam.jakoś szalenie świeżej, karta ciąży to juz raczej mus :-)


Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42400 dnia: 12 Maja 2014, 09:28 »
Się wszystko zgadza, jak trafiają dziewczyny do szpitala z tzw porodem ulicznym to można nie mieć przy sobie niczego:)
I wtedy przecież robią w szpitalu badania.
Gbs jest niezbędny do porodu w wodzie, przy pozostałych tak jak doksik piszesz:)
ps. prosimy o kciuki i pozytywne myśli...trochę mi się sprawy komplikują, nie mam teraz siły o tym pisać -nie wiem też jak ta końcówka ciąży się potoczy...mam mega doła dzisiaj i przyspieszoną wizytę u gina :'(
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42401 dnia: 12 Maja 2014, 09:52 »
Asashia, jejku, trzymam mocno kciuki :-* :-* :-* i mocno ściskam, pamiętaj, że będzie dobrze i nie ma innej opcji ;) :-* :-*


zadzwoniłam do szpitala, także mogą  być z początku ciąży ;)
i poznałam dziś położną, która mnie odwiedzi, jak mi się uda to w środę pójdę do niej na pogadankę ;) bezpośrednia babka ;)


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42402 dnia: 12 Maja 2014, 10:03 »
Asashia kurcze daj znać co się dzieje.. Kładą Cię do szpitala?
Trzymam mocno kciuki i zabraniam wbijać przed kolejkę ;)


Offline dagmaral
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 255
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42403 dnia: 12 Maja 2014, 10:12 »
Ja jestem niby trzecia wg listy, ale też nie wiem kiedy będę mieć cc teraz wizytę u lekarza mam dopiero 30 maja i wszystko się pewnie okaże,  strasznie ten czas leci.
Też macie takie bóle brzucha w nocy strasznie mi twardnieje brzuch nie wiem czy to dziecko mi się tak układa i śpi czy to jakiś skurcz ale jak się budzę to mam zazwyczaj jedną stronę taką twardą że ciężko mi wstać z łóżka :(



Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42404 dnia: 12 Maja 2014, 10:23 »
Mam tak samo. Zazwyczaj śpię na umór ale teraz wstaje szybko bo jestem zmeczona lezeniem. Nad ranem tak mi twardnieje brzuch ze przekręcić sie nie mogę. Pomaga dopiero rozchodzenie. Wydaje mi sie zze to dziecko tak sie rozpycha.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42405 dnia: 12 Maja 2014, 10:49 »
To ja dopiero w połowie a też tak mam. Jak się przekrecam, wstaje i mam do tego pełen pecherz czuje jakby Młody napieral na dol,a więzadła pekaly.

Asia,trzymam mocno kciuki!

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42406 dnia: 12 Maja 2014, 10:54 »
asashia trzymaj się dzielnie!!




Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42407 dnia: 12 Maja 2014, 11:02 »
Też tak mam i to już od dawna.. Przez to głównie spać nie mogę w nocy..


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42408 dnia: 12 Maja 2014, 13:15 »
Dziewczyny pakuję właśnie torbę do szpitala.. Wytłumaczcie mi jak to jest z tymi butelkami do karmienia w Stargardzie.. Bo ja tego kompletnie nie rozumiem czemu trzeba mieć swoje.. A jak ja mam je potem czyścić i sterylizować??? W Zdrojach wiem, że mi małą sami dokarmiali i tyle, mieli takie mleko w butelkach już gotowych ze smoczkami.. A tutaj Fiolka napisała, że mleko stoi na korytarzu i niby mam sama brać w razie potrzeby.. Ogólnie nastawiam się na karmienie piersią.. niby pokarm już mi leci.. no ale nie wiem jak to będzie i wolę być przygotowana na każdą okoliczność...


Offline dagmaral
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 255
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42409 dnia: 12 Maja 2014, 14:05 »
To mnie trochę uspokoiłyście bo się zaczęłam martwić, też mam taki ucisk na dół i ten ból brzucha tak jak by miał zaraz pęknąć. Ja też kiepsko śpie od dłuższego czasu i takie twardnienia mi od dawna towarzyszą ale teraz to tak jak napisałam ciężko mi nawet wstać. O bólu kręgosłupa nie wspomnę ja mam jedną poduszkę ułożoną właśnie pod kręgosłup jak śpie a drugą wyżej pod głowę i w tedy jedynie daje jakoś radę :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42410 dnia: 12 Maja 2014, 14:47 »
Marcelko jak ja byłam to normalnie dzwoniło się dzwonkiem po położną i ona mleko przynosiła. Nie miałam butelki. położna dawała mleko strzykawką. Zresztą taki maluszek nie je zawrotnych ilości mleka, więc nie bierz butelki. Strzykawka starczy.



Offline asashia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 833
  • Płeć: Kobieta
  • ~so be it~
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42411 dnia: 12 Maja 2014, 16:07 »
Dzieki dziewczyny, jedziemy dziś na kilka dni na patologie:( mam nadzieje,ze szybko wrócimy i będę miała lepsze wieści i badania pokażą,że wszystko jest ok!  :-*
Niezmiennie rozczula mnie etykietka-którą zabrałam z porodówki z łóżeczka córeczki: "Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba." Algernon Charles Swinburne... Zostałam Mamą! Mam w końcu swoje upragnione niebo!

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42412 dnia: 12 Maja 2014, 16:08 »
Marcella ja bym po prostu zadzwonila na oddzial i sie spytala pielęgniarki. przynajmniej bedziesz miala pewnosc co aktualnie "oferuja"   :-*

a ja nie moge przezyc jak szybo mi ta ciaza mija  :) i coraz bardziej przeraza mnie wizja ponownego porodu  ::)

asashia -trzymam kciuki ze szybko wrocicie do domku  :-*

Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42413 dnia: 12 Maja 2014, 16:21 »
Marcela, ja jak pisałam, miałam swoją butelkę i po karmieniu sama ją myłam i wyparzałam wrzątkiem z czajnika na szpitalnym korytarzu. Pierwszego dnia faktycznie położne karmiły strzykawką, a potem już pytały o swoją butlę ::) Mleko stoi na korytarzu przy dyżurce położnych w podgrzewaczu i po zameldowaniu ile się bierze można brać. Tak było w marcu :)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42414 dnia: 12 Maja 2014, 16:22 »
Asashia koniecznie daj znać... A do którego szpitala jedziesz?

Bożena już tak zrobiłam.. Tylko czasami jest tak że co innego mówią a co innego jest w rzeczywistości...

U mnie dziś pojawiło się troszeczkę krwi... Jeśli nie minie albo się zwiększy to jadę jutro do gin bo dziś przyjmuje w gabinecie gdzie nie ma usg.. Albo do szpitala pojadę.. Narazie jest czysto..


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42415 dnia: 12 Maja 2014, 16:25 »
rany, to chyba na zbliżającą się pełnię takie problemy :-\
wierzę mocno, że będzie dobrze dziewczyny :-* :-*

a ktoś wie czy Loona już w domku?
bo Asia to chyba jeszcze w szpitalu?


Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42416 dnia: 12 Maja 2014, 16:29 »
W marcu zeszłego roku było tak: jedna pielęgniarka przychodziła dokarmiać strzykawką (4 lata temu tylko i wyłącznie tak dokarmali), na innej zmianie pielęgniarka przychodziła z mlekiem w szklanej butelce, a jeszcze inna pielęgniarka zasugerowała, żeby mieć własną butelkę, pokazała gdzie jest mleko i wspólną rzeczą było tylko to, że mówiły, żeby karmić po 20-30ml co 3 godziny.
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42417 dnia: 12 Maja 2014, 16:40 »
Marcela, może to czop?

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42418 dnia: 12 Maja 2014, 16:52 »
marcella, ja też w okolicach 34-35 tyg miałam troszkę krwi, lekarz powiedział, że nic się nie dzieje, może się tak zdarzyć, o ile nie trwa długo i nie chlusta krew tylko jest to np. kia kropelek. Dzwoniłamteż do szpitala do położnej i potwierdziła, że jest ok.


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #42419 dnia: 12 Maja 2014, 16:59 »
Rozmawialem z gin.. Pierwsze co to zadzwoniłam. Mam nadzieję, że już więcej krwi się nie pojawi.. Ale cieszę się że torbę spakowałam  :)

Nie wiem jak czop wygląda.. W pierwszej ciąży nie odpadł.. :)