Dziekuje za wszystkie gratulacje. Od wczoraj od 18 jestemy w domku

Joasia jest cudowna! Duzo je i spi (choc w nocy dala troche czadu).
Porod szybki, skurcze na maxa mialam od 12 a final byl o 15:20. Parlam rowno 10 minut

Joasia mniejsza od siostry wiec szybciej i latwiej jej sie wyskakiwalo
Opieka poloznych super! Bylo tak milo i sympatycznie, ze moglabym tam rodzic codziennie

Bylam w sumie niecale 3 doby i naprawde nikt jakos bardzo mi nie podpadl.
No moze lekarz przyjmujacy do porodu, ktory stweirdzil o 11 rano ze tu nie zanosi sie na porod...
Szczegol, ze o 15:20 urodzilam

Wiecej wiesci dla zainteresowanych (marcella i kjp) na priv postaram sie w tym tygodniu przeslac. Musze sie jeszcze ogarnac z moja dwojeczka.
P.S. Anusia zakochana w siostrze i az milo patrzec na nie

Cudowny widok

Zmykam bo ssak mi sie obudzil
