U nas podobnie jak u Gosi i Mai.
Dr powiedział mi jak mam się do tej cesarki przygotować. Dziś max. do 7 rano mogłam zjeść ostatni, lekki posiłek i potem już nic nie jeść ani nie pić. Morfologię, krzepnięcie krwi i inne wyniki zrobiłam wcześniej więc chyba wszystko co najważniejsze mam. Pytałam o lewatywę to powiedział, że przy cc nie jest konieczna i powiedział, że dziś będzie cc.