vonka, ty byś chciała przytulić swojego malucha i najchętniej przyspieszyłabyś czas. A ja mam wręcz odwrotnie... Najchętniej zwolniłabym czas bo nie czuję się w ogóle gotowa na posiadanie 2 malucha... MAtko co mi do głowy strzeliło na drugiego malucha to nie wiem Jestem chyba na etapie zaprzeczenia: ja nie rodzę

Koniec ciąży ucieszy mnie za to niewątpliwie z kilku powodów: koniec ze zgagą, koniec z problemami ze wstawaniem z podłogi i z bólami żeber i organów wewnętrznych
Z tym że ominie mnie sezon na truskawki i czereśnie jakoś już się pogodziłam  

Z tym że ominie mnie sezon na truskawki i czereśnie jakoś już się pogodziłam  

A ja z tym nie mogę się pogodzić 

Ja też nie mogę się doczekać za maluchem, ale wiem że szybko zatęsknię za brzuchem 

Ja w zeszłym roku cierpiałam z jęzorem na wierzchu gdy patrzalam na te cudne owoce - w tym roku nadrobie wszytsko z podojona siła 

Nawet moge robic zapisy gdyby trzeba było za kogoś zjesc 

[.monia.]

monia_01 no chyba Ty  

Nie żartujcie, myślałam, że jest jeszcze któraś przede mną  
Kurcze może pora się spakować  

Z tym że ominie mnie sezon na truskawki i czereśnie jakoś już się pogodziłam  

Gdybym tylko wiedziała, to w zeszłym roku najadłabym się tyle, że szok...
Ale nie wszystko stracone, mam jeszcze zamrożone truskaweczki, muszę coś z nimi w najbliższym czasie zrobić, bo później tylko obejdę się smakiem 

Dziewczyny, pal licho czereśnie i truskawki, my bedziemy tulić swoje maleńkie owocki w ramionach 

[ziomaleczka]

monia_01 otóż to! Owoce wiosną i latem jakoś przeżyję Teraz za to jem sorbety truskawkowe.... mmmmm... pycha

[malgosiask]

A co Nas wzięło na truskawki? Heh, rano wyciągnęłam worek i rozmrażam Dobrze, że mamusia zrobiła zapasy.

[Zoya]

Jak to   mnie ma ominac sezon truskawkowo-czeresniowy  

mnie tez to dotyczy  

[Castia]

ja chyba też muszę jakieś mrożone truskawki powyciągać, póki czas...
ale jakoś przeżyję bez tych owoców potem... trudno, w tamtym roku się nachapałam truskawek

monia, Ty się pakuj, najwyższy czas! ja już mam torbę przygotowaną, ale też się nie mogę zabrać za pakowanie, najpierw muszę listę zrobić.
Ja na całe szczęście jestem jeszcze chyba trzecia w kolejce na porodówkę Ale już mnie tak mała w dół ciągnie jak chodzę i mnie to martwi, bo nie spieszy mi się naprawdę jeszcze na porodówkę. 

[Daruda]

a czy truskawy to koniecznie muszą uczulać???czemu nie można ich jeść?

[Castia]

są uważane jako dosyć silny alergen... więc przy karmieniu piersią odpadają raczej 

monia, Ty się pakuj, najwyższy czas! ja już mam torbę przygotowaną, ale też się nie mogę zabrać za pakowanie, najpierw muszę listę zrobić.

Ja już listę mam zrobioną, w sumie zaczynam dziś też pakowanie. Jakaś nienormalna jestem? Dziś tylko mąż przywiezie malutkie pampersy to torbę dla Leosia będę miała gotową. Ja sobie tylko parę dupereli muszę dokupić i też już spakuję.  Nie chcę mieć sytuacji jak z Maxem, że nic nie miałam gotowe, ubranka niewyprane itp. Potem tylko pisałam długaśne smsy z listami co mi trzeba przywieźć. Tym razem będę przygotowana na przedwczesny poród, jakby co. Torby niech stoją sobie w piwnicy i czekają. Nic tym rzeczom nie będzie a ja będę spokojniejsza. Ale mam nadzieję, że się w ogóle nie przydadzą i w ogóle do szpitala nie trafię

Z tymi mrożonymi owocami to niezły pomysł! Chyba przy najbliższej okazji kupię sobie w realu mrożone truskawki i wiśnie i zmolestuję teściową to mi popiecze ciasta Że też ja na to wcześniej nie wpadłam

[.caril.]

pamiętam jak w zeszłe lato opychałam się owocami - codziennie byłam w osiedlowym zieleniaku

Ale mam nadzieję, że się w ogóle nie przydadzą i w ogóle do szpitala nie trafię

Fasolek, rozumiem, że rodzisz w domu?

[malgosiask]

Ale mam nadzieję, że się w ogóle nie przydadzą i w ogóle do szpitala nie trafię

Fasolek, rozumiem, że rodzisz w domu?

Fasolek nie rodzi w ogóle
A przypomnij Ola, na ile przed terminem rodziłaś Maxa?

caril, tak zamierzam rodzić w domu. Ale fakt, ja w ogóle nie rodzę, hehe

Maxa urodziłam dokładnie w 33 tygodniu i 4 dniu. Nic nie zapowiadało wcześniejszego porodu... Dlatego teraz wolę przygotować wszystko duuuużo wcześniej. Ubranka np już piorę. Rozmiar 56 gotowy, dzisiaj ruszyłam z 62 Pościele rożki ręczniki już gotowe. Poza tym potem raczej nie będzie mi się chciało przygotowywać...Będzie mi ciężej i w dodatku cieplej na dworze, co oznacza że dopadnie mnie leń koszmarny

[.caril.]

ja też miałam wsio dużo wcześniej gotowe, wózek z napompowanymi kołami stał od 32 tc gotowy

w takim razie Fasolku, trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli
Leoś - piękne imię!

[chlebosia]

Z tymi truskawkami i czereśniami to nie przesadzajcie tak. nie każde dziecko uczulają. ja spróbowałam i mojej nic nie było, więc jadłam normalnie i nie tylko ja ,bo znam wiele dziewczyn, które też jadły.

chlebosia, ale wiesz, jak są truskawki to ja normalnie zjadam średnio po2 kg truskawek dziennie Z czereśniami mam podobnie. Co z tego że mnie potem brzuch boli Więc dziecku raczej też nie posłużą te owoce w takich ilościach

[Castia]

a ja i tak będę musiała na dłuższy czas odstawić większość alergizujących produktów, ze względu na duże prawdopodobieństwo, że Hania będzie miała AZS po tatusiu ;/
a przy AZS nawet jak początkowo nie ma znaku po alergii, to potem może to wyjść bokiem bleee nie lubię mojego męża za to

[Daruda]

no jeszcze pytanie,czy każdej uda się karmić piersią......bo to też przeceiż różnie bywa;-) a Ty Natalko chyba wsuwałaś truskawy w zeszłym roku z tego co pamiętam??

[vonka]

u mnie też powoli będę zaczynała przygotowania
miałam czekać na czas "po remoncie" ale chyba tego remontu się nie doczekam
a może być i tak, że będziemy go robili dopiero w kwietniu i nie chciałabym zostać ze wszystkim na lodzie 

[Anjuschka]

A w ciąży można truskawki? Chyba można. No to ja się jeszcze załapię

[Castia]

pewnie, że można w ciąży można sobie jeszcze pogrzeszyć ;P

[Aneczka 7]

Carollaa - OGROMNE GRATULACJE!! Niech laski zdrowo rosną.

Monia_01 - pocieszę Ciebie że mogę być przed Tobą aczkolwiek wolałabym być „po” Tobie.
Mój gin wraca z urlopu 28 i wtedy ustalamy termin cięcie i mała ma siedzieć do tego terminu grzecznie bez nerwowych ruchów..

Młodemu dla dzieci urodziny już z wyprzedzeniem wyprawiłam (był zachwycony) a mnie dopadło przeziębienie.. W 38 tygodniu jakbym mało cierpiała z powodu ciąży to doszło łamanie w kościach, gorączka i mega ból gardła - boję się kaszleć tak boli.. W aptece nic nie pozowili brać poza ohydnym prenalem a lekarz rodzinny pozwolił brać niemal wszystko... Nawet na szałwi jest napisane że niezalecane jest w czasie ciąży.. Biorę leki, mała grzeczna i mam nadzieję wyzdrowieć i doczekać do 28. Trzymanie kciuków mile widziane

Torba spakowana, dla małej wszystko gotowe aczkolwiek niech siedzi jeszcze w brzuchu 

Odnośnie truskawek jak urodziłam młodego i pojawiły się pierwsze truskawki pędzone (w maju) bez wiedzy małżonka kupiłam małe opakowanie i całe zeżarłam dosłownie - mały nie dostał wysypki, wszystko ok więc jadłam normalnie cały sezon - to ku pocieszeniu
Jak jadłam coś niedozwolonego a nie mogłam się oprzeć wielu rzeczom to od razu młody dostawał krople na wzdęcia 

[dziubasek]

vonka, ty byś chciała przytulić swojego malucha i najchętniej przyspieszyłabyś czas. A ja mam wręcz odwrotnie... Najchętniej zwolniłabym czas bo nie czuję się w ogóle gotowa na posiadanie 2 malucha... MAtko co mi do głowy strzeliło na drugiego malucha to nie wiem Jestem chyba na etapie zaprzeczenia: ja nie rodzę

Fasolku pocieszę CIę, jak napiszę że miałam takie uczucie do samego końca? Jak poczułam, że jestem gotowa to zaczęłam rodzić Jendak moje ciało jest mage związane z psyche

[japcio]

no jeszcze pytanie,czy każdej uda się karmić piersią......bo to też przeceiż różnie bywa;-)

O tym samym pomyślałam..... Ale lepiej ugryzę się w język i więcej w tym temacie nie napiszę..... Po co robić sobie wrogów Daria, a my będziemy opychać się truskawkami i czereśniami do woli

[monijane]

Wiedziałam, że truskawki to silny alergen, podobnie jak cytrusy, ale czereśnie i wiśnie?

[ika3w]

Uważaj na:
- truskawki, poziomki, cytrusy (uczulają)
- gruszki i pestkowce, np. śliwki, morele, czereśnie, wiśnie (niekiedy mogą powodować bóle brzucha i kolki)
- owoce suszone (konserwowane chemicznie)
- soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców

[Pisklak]

Dziewczyny czy laboratorium diagnostyka ma cennik on-line? Bo interesują mnie ceny takich badań: tokso igm igg, mocz ogólny, morfologia, test obciążenia glukozą 75 g (trzeba przyjść ze swoją, tak?).  Jeżeli znacie ceny to proszę napiszcie  

PS. Co to alergenów to od dziecka mam uczulenie na truskawki   Mogę zjeść 1-2 a jak zjem tak 4-5 szt to dostaję taki boleści brzucha, że szok Oczywiście omijam szerokim łukiem wszelkie truskawkowe produkty: dżemy, czekolady, jogurty etc.

[żonka]

Pisklak, z cenami nie pomogę, bo nie pamiętam, ale wiem, że są tańsi niż Medicus (Jeśli jesteś ze Szczecina, to wiesz co to). I dużym plusem jest to, że wyniki można sprawdzić w internecie.
Jak robiłam obciążenie glukozą, to nie musiałam mieć własnej, dało mi laboratorium, no ale ja badanie miałam już jakiś czas temu więc mogło się coś zmienić.

[Zoya]

Pisklak:
tutaj ceny szczecinskiego medicusa:             http://www.medicus.szczecin.pl/cenniki?s=0&cennik=laboratorium
tutaj wrocławskiego niepubl. lab:                  http://laboratorium.wroclaw.pl/cennik.html

W sumie to nie wiem z jakiego miasta potrzebne Ci te ceny, dla porównania wkleiłam wrocław