ja pierwszego porodu się nie bałam,wiedziałam,że może boleć ,ale tez wiedziałam,że nie ja pierwsza i jakoś kobiety dają radę,ale po tym jak prawie przekręciłam się na tamten świat, drugiego porodu będę się obawiała....pewnie bym o tym nie myślała,jakby mój poród wyglądał normalnie tak jak u większości z was się okazuje, nie będe bała sie bólu i niewiadomej,ale tego ,co może nastąpić po.....