Hhehehe ... faktycznie ... muszę być czujna

Prawda, dla tatusiow SR jest przydatne ... przedsmak tego co  ich czeka 

[Daruda]

Przyszłe mamuśki zapraszam na Alankowa wypsz;-)))

Wracając do tematu porodu, to dla mnie to najpiękniejsze chwile w życiu. Pierwszy długi i męczący, ale moment kiedy połozyli mi dziecko na piersiach - cudowny -  drugi krótki, szybciutki, nawet zmęczyć się nie zdążyłam. Do dzisiaj częśto wracam do tych chwil. Maja one w sobie coś z magicznego. Oczywiście ból jest ale szybko mija 

[vonka]

dziewczyny wczoraj miałam bardzo mocny skurcz w okolicach podbrzusza
czy to zapowiedź bóli porodowych  ?
dodam, że później cały wieczór leżałam bo brzuch bolał ale w końcu przeszło i dzisiaj nie ma żadnych znaków, że wczoraj coś takiego miało miejsce 

vonka a zdarzały się już wcześniej, łagodniejsze?
Ja już od około 2 miesięcy mam skurcze, czasem jeden, czasem ze cztery na dzień.
Teraz trochę się wzdłużają czasowo.

iwonka ja mialam bardzo silne skurcze...  pewnie to nic groźnego. Weź no spę i magnez. a jak sie niepokoisz to zadzwoń do gina

Zadzwoń do gina będziesz spokojniejsza.
 Ja właśnie biorę magnez i no-spę.

[malgosiask]

Iwonka, moga to byc skurcze przepowiadajace. Ja od wtorku czuje dziwny bol, tak jak przed @ i mysle, ze to wlasnie to. No i twardnienie tez sie pojawia. Po lezeniu przechodzi. Magnez tez lykam - 3x dziennie.

[vonka]

dzięki dziewczyny,
dzwoniłam do mojego lekarza ale jest na urlopie
miałam wszystkie papiery przygotowane do szpitala w razie W
ale na szczęście przeszło 

[Anjuschka]

Ja już po dzisiejszej wizycie ogólnie wszystko OK, serduszko maluszka bije 148/minutę. Jak na razie główkę ma na górze, ale dla nas nie ma to żadnego znaczenia, bo i tak będzie CC.
Pytałam się o możliwość rozchodzenia się blizny po pierwszej CC (na macicy) to dowiedziałam się, że kontroluje się to od 32 tygodnia ciąży, bo wtedy ten odcinek powiększa się najbardziej (nawet o 8cm). Jakby coś się działo, to wtedy kontroluje się pacjentkę i ewentualnie wykonuje się szybciej cięcie. To rozchodzenie blizny jest niebezpieczne, jak ma się skurcze, bo wtedy może dojść do pęknięcia, ale jak nie ma skurczy, to nie należy się aż tak mocno niepokoić.

W sobotę jadę robić USG 3d/4d - może synek w końcu jakoś ładnie się ułoży

I jestem mile zaskoczona, bo dostałam już dwie pierwsze "reklamówki" z wyprawką (produkty reklamowe i gazetki), w pierwszej ciąży dostałam tylko w szpitalu niebieskie pudełko.

[Zoya]

Ja też po wizycie, wszystkie parametry prawidłowe (uff) aczkolwiek bardziej zachwycona byłam pierwszym 3d niż tym wczorajszym. Może dlatego, ze maluch ma już mało miejsca, jest zwinięty w kłębek i gorzej mi było połapać się co gdzie jest i co w danej chwili oglądam Lekarz się spóźnil 30 minut i mialam wrazenie, ze "obsługuje" nas z pośpiechem - moze tez dlatego nie bylam usatysfakcjonowana tak jak wczesniej. Ale najważniejsze jest to, ze wszelkie mozliwe wady wyeliminowane 
Przy poszukiwaniu stóp okazało się, że maluch notorycznie wciska sobie je gdzies tam pod moje zebra- dlatego chodze obolała i caly czas narzekam na ból w tym miejscu, szczegolnie po prawej stronie.
W 25tc wyglądam tak:

[Anjuschka]

Ale ładnie widać. Mam nadzieję, że w sobotę też zobaczę buźkę synka

Coś dzisiaj jest nie tak z tymi lekarzami/gabinetami Mnie w ogóle nie wpisali na dzisiaj, tzn. ja miałam potwierdzenie terminu na karteczce, ale nie byłam wpisana u nich w terminarzu:)

[.monia.]

Super widać

Coś dzisiaj jest nie tak z tymi lekarzami/gabinetami Mnie w ogóle nie wpisali na dzisiaj, tzn. ja miałam potwierdzenie terminu na karteczce, ale nie byłam wpisana u nich w terminarzu:)

Zobaczymy czy u mnie też będzie nie tak z lekarzem  , bo też dzisiaj idę na ostatnią wizytę  

[vonka]

ja mam mieć ostatnią 25 kwietnia - zaraz po świętach
ale od wczoraj chodzę jakoś dziwnie przekonana, że mogę tego terminu nie dotrzymać 

[malgosiask]

Jolanga, bosko! Widać, że maluch współpracuje, nie to co mój

Vonka, spoko spoko, nie zapeszaj bo może się okazać, że i tak przenosisz

W niedzielę miałam sen - leżałam na porodówce i patrzyłam w kalendarz a tam 8 kwietnia W ogóle w zeszłym tygodniu babcia mi oznajmiła, że nie wytrzymam do świąt (tak samo jak w 12tc stwierdziła, że "wyglądam na syna"). Dlatego też, w tym tygodniu zapinam wyprawkę na ostatni guzik. Nie ma na co czekać

[monijane]

vonka no chyba nie chcesz urodzić tak szybko? Ja mam termin na 19 maja, ale jeszcze sie nigdzie nie wybieram

[vonka]

święta mam zamiar pochodzić jeszcze w dwupaku
a później zobaczymy co będzie 

[Castia]

Jolanga, śliczny maluch!

Ja wczoraj miałam ciężką noc... ok. 22.00 zaczął mnie boleć brzuch, potem miałam kilka skurczy dosyć długich, ale nieregularnych i zaczynało przechodzić, potem bolało jak na @, co raz to jeszcze miałam bóle krzyżowe, ale wiedziałam że to jeszcze nie to, jak rozchodziłam to przechodziło, jak kładłam się to bóle wracały... ostatecznie z wykończenia zasnęłam, jak się przebudzałam w nocy to dalej bolało, rano już nic nie czułam. Nie wiem czemu ale tak myślałam, że to tylko przepowiadające, nawet się nie zaczęłam zastanawiać nad zebraniem się do szpitala. A dziś jestem strasznie wykończona przez te wczorajsze bóle, faktycznie krzyżowe bóle są najgorsze... gdyby mi mąż nie rozmasowywał to by było ciężko.

[nikola/23]

Ja mialam tak dzien przed porodem    wiedzialam ze juz sie cos dzieje i sie nie mylilam 

W sumie u Ciebie juz 38 tydzien wiec maluszek juz bezpieczny, moze wyjsc na swiat 

[Aneczka 7]

Jolanga - zdjęcie przepiękne.. będzie super pamiątka!!

Ja nie mam pojęcia co to skurcz - nie miałam przepowiadających (tak myślę) i chyba ich nie mam.. brzuch mam bardzo twardy - każdy ruch dziecka to niezły ból i mam wrażenie jakby mi skóra miała pęknąć. O dziwo mała mi się bardzo rusza. Czuje czasami parcie jakby miała mi mała wyskoczyć ale bóli w dole brzucha brak.. Oby do poniedziałkowej wizyty i we wtorek witamy małą. Niech się instynkt rodzi!! Jak mi wody nie odejdą to chyba porodu nie rozpoznam..

[Daruda]

jolanga,ale super zdjęcie wyszło;-))))pięknie;-) no Castia szykuj się;-) a która z Was następna??

[vonka]

do wczoraj też nie wiedziałam co to bóle 
ale przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać 

[Maja]

ruchy mozna czuc do konca, moja Lila byla bardzo ruchliwa i tak jej zostalo

[Castia]

ja już miałam wcześniej skurcze ( i to dosyć często) ale takie słabe, przynajmniej w porównaniu z wczorajszymi  

takie parcie w dół jak opisuje Aneczka mam od dłuższego czasu codziennie.

Moja mała chyba się jeszcze zdecydować nie może czy już wychodzić czy nie wczoraj się zaczynało rozkręcać, myślałam że może dziś będzie ciąg dalszy jeśli wczoraj miałam takie silne przepowiadające, a tu nic... Jak Hania mi da jeszcze tydzień to się w sumie nie obrażę (generalne porządki muszę zarządzić mężowi a to może potrwać!) ;P chociaż z drugiej strony chcę ją już mieć przy sobie.

[malgosiask]

chociaż z drugiej strony chcę ją już mieć przy sobie.

Bliżej jej już mieć nie będziesz

[Castia]

ale nie mogę jej przytulić, albo spojrzeć jej w oczka

[aeniołek]

vonka- też myślałam po przepowiadających, ze wiem czego się spodziewam i wręcz bałam się, że przegapię te prawdziwe. Ale uwierz nie da się przegapić ani spodziewać tych prawdziwie porodowych bóli...

[Zoya]

Dzięki dziewczyny :*

Daruda, na to pytanie nie ma odpowiedzi - już kilka razy podpytywałam która następna, ale żadna nie chce się zgłosić

[Castia]

To ja "po cichu" napiszę, że teraz pierwsze w kolejce są monia i Aneczka (nie wiem która pierwsza) ja cały czas jestem trzecia ;P

[vonka]

no to mnie pocieszyłyście 
mimo wszystko dalej staram się być pozytywnie nastawiona chociaż gdzieś tam w środku jestem przerażona