Ja mam ciarki jak Was czytam

Dla mnie to co się dzieje to abstrakcja - jakbym stała z boku. W ogóle tego nie czuję.. Instynkt zagubiony.. W domu wszystko gotowe, torba spakowana i pewnie dotrze do mnie jutro na izbie przyjęć.
Jeszcze wahamy się co do imienia - my bardziej za Milenką jesteśmy a junior nie bierze innej opcji pod uwagę jak Karolina - stwierdził że będzie śliczna jak on (skromny nie ma co) i będzie i tak do niej wołał Karolinka..
Dzwonili z gabinetu że wizyta o 15 czyli super i zobaczymy jak dalej. Dziś jeszcze sesja ostatnia z brzuchem - rzecz jasna nie omieszkam w dziale brzuszkowym jej części zamieścić.
Dzięki wielkie za pocieszenie i trzymanie kciuków
Zobaczymy po jutrzejszej godzinie kto był pierwszy - czy ja czy monia01