Dokładnie.
Carolla, każde badanie usg (badanie różnych narządów czy to u płodu czy to u nas) jest w 2D. 3D to bajer.
Cytat, który to najlepiej odzwierciedla:
Podstawowa część badania USG ciąży odbywa się w obrazie dwuwymiarowym (tak zwanej prezentacji B), na którym obserwujemy przekroje wnętrza macicy i zarysy ciała płodu wraz z obrazem jego narządów wewnętrznych. Jest to najważniejsza część badania, umożliwiająca ocenę wielkości i kształtu różnych części ciała płodu, struktur anatomicznych, łożyska, ilości wód płodowych.
Nowszej generacji aparaty USG umożliwiają również ocenę przepływu krwi (badanie dopplerowskie) przez różne naczynia płodu i matki, dostarczającą bardzo ważnych informacji o funkcji serca, łożyska i innych narządów i o dobrostanie płodu.
Efekt psychologiczny
Badanie trójwymiarowe (3D) umożliwia matce zobaczenie twarzy dziecka i jego ciała prawie tak, jak widoczne byłoby na zdjęciu. Wielu psychologów uważa, że przyczynia się to do wytworzenia wcześniejszego i silniejszego związku emocjonalnego matki z dzieckiem. Należy więc podkreślić, że obserwacja obrazu dziecka podczas badania USG ma nie tylko charakter rozrywki, ale również wzmocnienie więzi matki (i ewentualnie obecnego podczas badania ojca dziecka) z nienarodzonym dzieckiem.