Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3547882 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Natienka

  • ...ubi tu, ibi ego...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1109
  • Płeć: Kobieta
  • ...miłość nie ustaje...
  • data ślubu: 21 czerwca 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36210 dnia: 13 Czerwca 2013, 09:54 »
Mojej kolezance pod koniec tez puchly stopy, biedna siedziala z nimi w misce kiedy tylko mogla... ale dziecko urodzilo sie zdrowe!

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36211 dnia: 13 Czerwca 2013, 10:28 »
Ja pod koniec też miałam nogi jak balony! to zupełnie normalne  ;) da się przeżyć ;)
Natalka 4.11.2012

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36212 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:00 »
Dziewczyny czy Wam w ciązy puchły stopy ??
Nie chce wchodzić w google i czytać o tym ... ale usłyszałam od mamy że to zle jak puchną.
Na poprzedniej wizycie lekarkapytała się mnie własnie o stopy , ale dopiero od niedzieli zauważyłam że mi pucną.Może nie jakoś mocno,ale widać że prawa stopa jest "grubsza" od lewej.

Tak samo często w dzień leżę na plecach , a w nocy czasem na lewym , prawym boku,a czasem i na plecach.
I teraz pytanie czy to takie niebezpieczne dla dziecka , tzn te leżenie na plecach ?
Przeczytałam że uciska wtedy macica , i dziecko mało tlenu dostaje.

Mam kuzynke która ma porażenie mózgowe , a Jej mamie strasznie puchły stopy w ciąży i ... mam stracha.

Mi puchly w ostatnim miesiacu, jak dwa dni po prorodzie ujrzalam kostki to nie moglam uwierzyc, bo zapomnialam jak wygladaja  ;D


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36213 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:41 »
Cytuj
A co ma porażenie mózgowe do puchnących stóp?
Mam nadzieję że nic , tyle że u ns w rodzinie jest chora kuzynka.

U nas nie ma wysokich temperatur.A jak narazie widzę że prawa stopa mi pucnie.A przecież to dopiero (może aż) 29tc.


Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36214 dnia: 13 Czerwca 2013, 12:02 »
Mi puchly w ostatnim miesiacu, jak dwa dni po prorodzie ujrzalam kostki to nie moglam uwierzyc, bo zapomnialam jak wygladaja  ;D
Hehe ja dla odmiany miałam odwrotnie, w ciąży nie spuchłam w ogóle, a dzień po porodzie poleciałam do położnych pytając gdzie moje kostki i czy to normalne  ;)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36215 dnia: 13 Czerwca 2013, 12:29 »
agulla, spokojnie, mi też około 30 tygodnia zaczęły puchnąc i też nie było wtedy wysokich temp. (nie chodzi mi o upały ale nawet te 20 stopni już robi swoje). Kontroluj ciśnienie i będzie ok:)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36216 dnia: 13 Czerwca 2013, 12:37 »
Agulka u was ostatnie kilka dni bylo bardzo cieplo. i wystarczylo ;)) spoko jestes w III trym i to normalne..

ja dzis mam wizytke.
podgladne mojego synulka ;)) cuekawe czy ma poltunki bo istatnim razem taaaka chuda buzka ze szok ;)))


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36217 dnia: 13 Czerwca 2013, 12:53 »
Cytuj
A co ma porażenie mózgowe do puchnących stóp?
Mam nadzieję że nic , tyle że u ns w rodzinie jest chora kuzynka.

U nas nie ma wysokich temperatur.A jak narazie widzę że prawa stopa mi pucnie.A przecież to dopiero (może aż) 29tc.

U mnie bylo zimno i tez mi puchly, zwlaszcza jak sie przeszlam kawalek, po prostu oszczedzaj sie, trzymaj nogi w gorze kiedy tylko masz okazje i pilnuj cisnienia, jak dziewczyny pisza.
Ps. Caly dziewiaty miesiac przechodzilam w kaloszach, bo tylko te buty byly na mnie dobre, wygladalam dosc glupkowato jak nie padalo od kilku tygodni a ja jak ten wariat ;)


Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36218 dnia: 13 Czerwca 2013, 12:55 »
Melduje się po kontroli  :D
2 cm plus skurcze bardzo słabiutkie bo na poziomie max 50.
Usg ok wszystko w normie, widziałam naszego syneczka który waży około 3400 więc jak dla mnie idealna waga  ;)
Lekarz stwierdził że wrócę do nich w ciągu dwóch dni.
Gdyby jednak zdarzyło się że samo się nie rozkręci w co wątpi, to i tak mam zgłosić się w sobotę i będziemy rodzic  ;D

Teraz zastanawia mnie to ktg. Ile wynoszą skurcze porodowe?
Moje dzisiejsze czuje ale nie bolą, więc jeżeli max do 100 to chyba coś za mało, a większej miarki już nie widziałam.
W ogóle super było obserwować malucha jak się rusza, reaguje, jego tętno, aż pod koniec zasnął  ;D
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36219 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:07 »
Izunia to świetne wieści :)

Ja miałam skurcze, których nie czułam, jedynie napinał mi się brzuch, a ktg pokazywało maksa (położna pobiegła po lekarza bo stwierdziła, że zaraz rodzić będziemy). Tyle, że u mnie nic się nie działo z szyjką, nie skracała się ani nie rozwierała.


 

Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36220 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:08 »
Moc skurczów nie jest ważna, chodzi o to, żeby rysowały się trapezy. Teraz miałam chyba max 40 (i tak bolało jak diabli). Do soboty już blisko... powodzenia!
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36221 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:09 »
Iza, trzymam kciuki, zeby sie rozkrecilo  :-* maks to chyba 100, tyle jest na skali na ktg.


Offline Natienka

  • ...ubi tu, ibi ego...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1109
  • Płeć: Kobieta
  • ...miłość nie ustaje...
  • data ślubu: 21 czerwca 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36222 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:10 »
O wow Izunia alez juz blisko ;) trzymam kciuki!

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36223 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:11 »
Izunia to ja postaram się zaczekać na Was  ;)
U mnie z Tymkiem było tak, że jak się zgłosiłam na porodówkę i położyli nas pod KTG ja "umierałam" z bólu przy każdym skurczy a położne się "śmiały", że skurcze w ogóle na KTG się nie rysowały  :D
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36224 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:19 »
Mi robili ktg dopiero podczas porodu, wiec nie wiem jak sie na przyklad braxtona-hicksa plasowaly na skali. Iza, a bola Cie w ogole te skurcze, czy tylko brzucholek sie spina?


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36225 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:19 »
Moc skurczów nie jest ważna, chodzi o to, żeby rysowały się trapezy. Teraz miałam chyba max 40 (i tak bolało jak diabli). Do soboty już blisko... powodzenia!
otóż to
ja rodzilam przy 40 i trapezach.
trójkąty dochodzące do 100 to był pikuś  ;)

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36226 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:22 »
moc nie jest wazna tylko odczuwanie bolu, u mnie max byl na poziomie 130 :P...
polozna podczas oct mowila, ze akcja sie rozkreci jesli wlasnie bedzie bolalo, jesli nie (tak jak w przypadku mojej 'testowej' sasiadki) mimo rysujacych sie na wykresie skurczow to sprawdza sie wydolnosc lozyska...
a tak dla obalenie poprzedniej teorii ;) ja rodzilam wlasnie na trojkatach, mialam baaardzo silne ale krotkie skurcze, czasami te trojkaty nachodzily na siebie i nie bylo odpoczynku pomiedzy skurczami, mialam przestymulowana macice...a sasiadke mimo trapezow nic nie ruszylo :P...


Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36227 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:24 »
Iza to juz niedługo
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36228 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:25 »
U mnie z Tymkiem było tak, że jak się zgłosiłam na porodówkę i położyli nas pod KTG ja "umierałam" z bólu przy każdym skurczy a położne się "śmiały", że skurcze w ogóle na KTG się nie rysowały  :D
Ja bym zwróciła uwagę że pewnie źle mi założyły  ;D
Własnie szyjka miękka i resztę muszę przetłumaczyć co mi tam jeszcze o niej naskrobali ;)

Gdzie ta Karola?? Miała od razu dać znać.  >:(

ja rodzilam przy 40 i trapezach.
trójkąty dochodzące do 100 to był pikuś  ;)
Aaaa to ma sens.

Martuś bólem nie mogę tego nazwać, brzuch cały czas mi się spina, a te "skurcze" to fala nachodzącą jak pierwszego dnia miesiączki.
Na ktg ukazały się jako trójkąciki.
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36229 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:29 »
Iza swietne wiesci!!!


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36230 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:30 »
Iza, weź męża w obroty ;) ponoć przyspiesza sprawę  ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36231 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:33 »
moc nie jest wazna tylko odczuwanie bolu, u mnie max byl na poziomie 130 :P...
polozna podczas oct mowila, ze akcja sie rozkreci jesli wlasnie bedzie bolalo, jesli nie (tak jak w przypadku mojej 'testowej' sasiadki) mimo rysujacych sie na wykresie skurczow to sprawdza sie wydolnosc lozyska...
a tak dla obalenie poprzedniej teorii ;) ja rodzilam wlasnie na trojkatach, mialam baaardzo silne ale krotkie skurcze, czasami te trojkaty nachodzily na siebie i nie bylo odpoczynku pomiedzy skurczami, mialam przestymulowana macice...a sasiadke mimo trapezow nic nie ruszylo :P...

Ta, wiem o czym piszesz, nie obserwowalam wykresu, bo nie mialam sily, ale u mnie tez nie bylo przerw miedzy skurczami, spadaly do 80 i zaraz znowu 100, no bylo ciezko ;)


Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36232 dnia: 13 Czerwca 2013, 13:46 »
Iza, weź męża w obroty ;) ponoć przyspiesza sprawę  ;)
Myślę że magiczne palce położnej więcej tu zdziałają, niż różdżka męża ;)
Matko jeszcze mnie ci...a boli  ::)
Ciesze się że nikt mnie nie badał w ten sposób przez cały okres ciąży.
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36233 dnia: 13 Czerwca 2013, 14:26 »
Ja też nie puchłam przed porodem, za to po nie wiedziałam gdzie są moje kostki...

Jestem po wizycie, wsio ok, małe rośnie, serduszko pięknie bije, moje wyniki w porządku ;D za 2 tygodnie połówkowe i zobaczymy czy się potwierdzi, ale na 90 % będzie SYNEK ;D a mąż na to-przecież wiedziałem co robiłem :D

Iza niech się rozkręca u Ciebie, trzymam kciuki  :) no i gratuluję nowym mamusiom w tym wątku :)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36234 dnia: 13 Czerwca 2013, 14:30 »
Iza haha szalona :)))


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36235 dnia: 13 Czerwca 2013, 15:12 »
No to IZa trzymam kciuki :-)



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36236 dnia: 13 Czerwca 2013, 17:39 »
Iza trzymam kciuki  ;).


Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36237 dnia: 13 Czerwca 2013, 17:52 »
Izuś już tak niedługo  :tupot:



Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36238 dnia: 13 Czerwca 2013, 17:59 »
Dziewczyny robiłyście szczepionkę przeciwkrztuścową ??
W szpitalu mówili abym zrobiła od 28 do 32tc , już zgłosiłam się z tym do mojej lakarki która wypisała skierowanie i teraz się zastanawiam czy to konieczne , po c ona i na co ??
Pytam się Was bo nie chcę szukać w google wiadomo że tam dziwne rzeczy piszą ludzie.


Offline Karina
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 540
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2005-06-25
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #36239 dnia: 13 Czerwca 2013, 19:10 »
nie robiłam, nawet o niej nie słyszałam :(