co do kurczakow to faszeruja je hormonami i pozniej sa problemy...
moja kuzynka dawala swojej coreczce kurczaczki praktycznie codziennie, bo mala tak strasznie je lubila i nie chciala jesc nic innego, a kurczaki kupowane w miescie sa wiadomego chowu, trawki nie widzialy - mala w wieku 3 lat zaczela dojrzewac, pojawil sie sluz, piersi zaczely sie rozwijac, po odstawieniu kurczaka wszystko zniknelo jak reka odjal, lekarz zasugerowal po przeprowadzeniu dokladnego wywiadu...