Autor Wątek: 100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza  (Przeczytany 79983 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1050 dnia: 18 Sierpnia 2006, 13:10 »
Cytat: "azzurra"
Poza tym, czy nie wiecie, czy można na podeszwę przyczepić coś, żeby buty się nie ślizgały? Bo nie wiem, jaki będzie parkiet na naszej sali, a długa suknia wystarczająco utrudni taniec, nie chcę jeszcze martwić się o buty


tak, są takie specjalne gumowe "podkładki" do przyklejenia do butów; polecam - jak byłam u znajomych na slubie, to ja oczywiście lezałam na parkiecie (był bardzo śliski, w zasadzie to  były płytki) i wtedy dowiedziałam się o istnieniu tego cuda.
popytaj w sklepach obuwniczych albo u szewca
ja polecam je gorąco

a i  te wkładki scholla - opinia mojej koleżanki - są cudne!!!!

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1051 dnia: 18 Sierpnia 2006, 13:48 »
Cytat: "azzurra"
2. września ma padać i być tylko 18 stopni.

 :| No to fajowo... Ale miejmy nadzieję, że się jednak ta pogoda nie sprawdzi. Ja zawsze sprawdzam na http://meteo.icm.edu.pl/ . Tam jest pogoda na trzy dni,aktualizowana 3 razy w ciągu dnia a i tak nie zawsze się sprawdza. Więc jeszcze wszystko się może zmienić :)


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1052 dnia: 18 Sierpnia 2006, 13:50 »
Anusiu, dzięki za informacje :) Muszę sobie więc te cudeńka sparwić!

Eciu, ja w sumie wolę, że prognoza jest pesymistyczna, bo możemy się tylko mile zaskoczyć, a to lepsze niż nieprzyjemne rozczarowanie.  :wink:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1053 dnia: 18 Sierpnia 2006, 14:30 »
ja miałam na weselu własnie te wkładki żelowe schoola
rewelacje
super extra
do tej pory je sobie czasem nosze do obcasików
także polecam bardzo kosztują ok 24 zł i są do wielokrotnego użytku

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1054 dnia: 18 Sierpnia 2006, 15:12 »
Cytuj
Odwiedziłam właśnie dziś stronę www.twojapogoda.pl, tam jest prognoza pogody na najbliższe 16 dni i 2. września ma padać i być tylko 18 stopni.  Ale nie sądzę, żeby w takie długoterminowe prognozy można było wierzyć...  Oby! 18 stopni jakoś przeżyję, nawet bez bolerka powinnam dać radę, ale deszcz to już gorzej...


Azzurro mam wieeeelką nadzieję, że pogoda nas miło rozczaruje, bo jak nie to będzie naprawdę dość chłodno 18C i deszcz - to jeszcze tylko halnego by brakowało  :wink:  :mrgreen:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1055 dnia: 18 Sierpnia 2006, 16:03 »
Hmmmm... ale chyba muszę pomyśleć o czymś na ramiona, do kościoła ściągnę, ale w czasie drogi do/z i przy przyjmowaniu życzeń mogłabym coś na sobie mieć. Sama nie wiem  :roll: Uważam, że nic na ramiona do mojej sukni nie pasuje, zniszczy jej urok. Nie pozostaje mi nic innego, jak wierzyć, że będzie ciepło!  :mrgreen: Chba już te buty na parapet wystawię  :twisted:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1056 dnia: 18 Sierpnia 2006, 16:12 »
Cytat: "azzurra"
ale chyba muszę pomyśleć o czymś na ramiona

Myślę że coś mogłabyś mieć w razie czego. Nigdy nic nie wiadomo, a potem będziesz się trząść jak galaretka... Lepiej byc ubezpieczonym. Zresztą długo tego bolerka mieć nie będziesz, więc nie popsuje jej uroku.

Offline busia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1057 dnia: 18 Sierpnia 2006, 17:37 »
Cytat: "azzurra"
chyba muszę pomyśleć o czymś na ramiona,

Ja powiem tylko tyle - moja znajoma brała ślub w styczniu tego roku, 20 stopni mrozu, a ona miała tylko marynareczkę na sukni ubraną i przeżyła, i twierdzi że nawet tego chłodu nie czuła z emocji. 18 stopni, to na prawdę nie jest zimno, myślę że do 15 spokojnie obyłabyś się bez żadnego bolerka. Emocje Cię będą grzały!
Nasze życie będzie jak poemat...


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1058 dnia: 18 Sierpnia 2006, 19:49 »
Pomyślę  8) Jutro mam 3 przymiarkę, może poproszę o jakieś bolerko, zobaczę, jak to by razem wyglądało. Jednak jestem za tym, żeby sobie je odpuścić  :mrgreen: Wierzę, że jak to Busia napisała, będą mnie grzać emocje :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline busia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1059 dnia: 18 Sierpnia 2006, 20:23 »
Azzurrka, w końcu znasz siebie, wiesz jak reagujesz w sytuacjach szczególnych wzruszeń emocji i stresów. Ja w takiej sytuacji zawsze dostaje wypieków typu dojrzała malinka i jest mi strasznie gorąco. A jeżeli ciebie przechodzą zimne dreszcze i jesteś cała zlodowaciała, to nawet nie tylko bolerko, ale nawet futro nie pomoże ;)
Nasze życie będzie jak poemat...


Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1060 dnia: 19 Sierpnia 2006, 17:02 »
Myślę, że nie będzie aż tak zimno, żeby bolerko było niezbędne. Tym bardziej, że wcale go nie chcesz. To prawda, ze temperatury to sie w tym dniu nie czuje, tzn. tej niskiej, bo wysoką i owszem,....

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1061 dnia: 19 Sierpnia 2006, 17:56 »
Do ślubu 2 tygodnie![/b]

Jestem po ostatniej przymiarce, suknia jest idealnie dopasowana, po prostu prześliczna! Diademik przy niej wygląda tak, jakby właśnie dla tego modelu został stworzony jako dodatek. Jestem strasznei szczęśliwa  :mrgreen: Następnym razem zobaczę ją w piątek przed ślubem, kiedy będę ją odbierać. Z tego wszystkiego zapomniałam przymierzyć bolerko, ale co tam, nie chcę go, więc będę musiała obyć się bez nigo.

Wczoraj kupiliśmy sobie bilet na dolot do Warszawy na naszą podróż poślubną. Niestety na drogę powrotną nie było miejsc na lot Warszawa-Wrocław, więc będziemy musieli wracać pociągiem, ale to nic wielkiego. Damy radę :)

Kupiłam sobie wkładki Scholla, mam nadzieję, że rzeczywiście są takie dobre, jak wszyscy mówią. Poza tym, żeby się nie śliskać, zastosuję starą sparwdzoną metodę - przykleję sobie plaster  :twisted:

Moja wiązanka ślubna jest zamówiona - torebeczka w kształcie serca, z różowych róż i eustom. (tak to się chyba odmienia...  :roll: )

Za 2 tygodnie o tej porze będe już żoną... Niewiarygodne! Cudowne!
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Marcysia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 307
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1062 dnia: 19 Sierpnia 2006, 18:05 »
Cytat: "azzurra"
Za 2 tygodnie o tej porze będe już żoną... Niewiarygodne! Cudowne!


Tylko pozazdrościc :) Bedzie pieknie  :serce:


Zapraszam do mojego odliczanka :)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1063 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:19 »
Do ślubu 13 dni.[/b]

Właśnie wpadłam w panikę... Sprawdziłam tę długoterminową prognozę pogody na 2. września i... ma być non-stop deszcz, intensywny i... 16 stopni!  :shock: Zaczynam bać się nie na żarty, tyle planowania, przygotowań, a wszystko może wziąć w łeb, jeżeli rzeczywiście pogoda taka będzie  :( Mogę wtedy zapomnieć o tym, że będę ładnie wyglądać, bo czy mokra i z trenem ubrudzonym błotem mogę ładnie wyglądać? Sesji w Rynku też nie będzie, część gości pewnie sobie ślub odpuści, bo nie będzie się im chciało moknąć, ehhh...

Wiem, że powinnam myśleć pozytywnie, że prognoza się nie sprawdzi, ale jakoś nie potrafię, to właściwie byłoby bardzo "w moim stylu", bo ja zawsze muszę mieć pod górę  :cry:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1064 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:24 »
azzurra, spokojnie....ślub w deszczu też moze być piękny...
i nie zawracaj sobie głowy sprawami, na które nie masz wpływu...dopracuj to na co masz...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1065 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:30 »
Azzurro... Postaraj się pogodą nie przejmować!! I nie pisz, że łatwo się mówi...bo nie zapominaj, że ja mam ślub za 5 dni i prognoza na mój dzień także jest do d..y. Już kilka tygodni temu powiedziałam sobie wprost: to jest jedna jedyna rzecz nad którą nie mam kontroli i mieć nie będę i nie pozwolę na to, żeby pogoda dyktowała czy ten dzień będzie udany czy nie! Koniec, kropka. Będzie pięknie nawet jak z nieba będą się lały strugi deszczu!!! W końcu to symbolizuje błogosławieństwo!!!

Poza tym deszcz mi także rozwali plany... do restauracji mieliśmy przypłynąć jachtem...ma to być jedna z głównych "atrakcji"... a jak lunie z nieba to kicha- będzie trzeba standardowo autkiem śmigać. Ale przeżyjemy i to!!  :mrgreen:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1066 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:31 »
Liliann i Dziubasku, znam się, wiem, że jeżeli rzeczywiście będzie deszcz, to będę myśleć tylko o tym, że pogoda mi zepsuła ten dzień. Taka paskudna cecha charakteru, nic mnie nie będzie cieszyć, bo będę tylko widzieć to, jak pięknie by było, gdyby nie deszcz... Wiem, że to złe nastawienie, ale taka już jestem, albo wszystko idzie idealnie, albo ja nie umiem się cieszyć. Najdrobniejszy szczegół potrafi mi popsuć radość, a co dopiero taka pogoda?

To mnie denerwuje najbardziej, że tak wiele zależy od pogody. A na nią wpływu nie mam.

Szczerze mówiąc nie wierzę, że ślub w deszczu może być piekny. Jest szaro-buro, ciemno, wszystkim chce się spać, śmierdzi wilgocią. Jestem w tej chwili marudna, ale tego bałam się najbardziej, że będzie taka właśnie pogoda i teraz ta wizja zagląda mi w oczy   :beczy:  Popłakałam się na samą myśl... Stres przedślubny już mnie dopadł.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1067 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:34 »
dziewczyny spokój mi tam będzie pięknie!!!
wczoraj moja kumpelka ewelinka miała ślubik i miała piękną pogodę (a dzisiaj już nie jest ciekawie) u was będzie tak samo słonecznie i ciepło

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1068 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:39 »
Azzurra cholernie Ci współczuje bo nie wierzę, zeby Twój dzień, albo jakiejś innej Panny Młodej był IDEALNY!! Tak po prostu się nie zdarza...i nie mówie Ci tego, żeby Ci zrobić przykrość, ale zawsze są maleńskie niedociągnięcia i wpadki na ślubach...zapytaj się którejkolwiek z młodych mężatek- większość z nich tak samo jak Ty przez rok szykuje się do tego dnia, dba o wszystkie drobiazgi a i tak w rezultacie coś tam nie wypali...a skoro Tobie byle pierołka może popsuć humor...to współczuje Szymonowi...bo jest duże prawdopodbieństwo, ze przez większość wesela będziesz siedziała naburmuszona...postaraj się trochę uodpornić na to.

...a może tak seteczka, przed uroczystością poprawiła by Ci nastrój?? ;)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1069 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:41 »
Dziubasku, ale ja tego zazwyczaj nie okazuje, poza tym w zależności od kalibru sprawy smutek i złość trwa dłużej, albo krócej, ale jak będzie padać... nie ma bata, będę cały czas smutna.  :(
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1070 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:42 »
Cytuj
ale jak będzie padać... nie ma bata, będę cały czas smutna.

:glaszcze:

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1071 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:51 »
Cytat: "azzurra"
znam się, wiem, że jeżeli rzeczywiście będzie deszcz, to będę myśleć tylko o tym, że pogoda mi zepsuła ten dzień. Taka paskudna cecha charakteru, nic mnie nie będzie cieszyć, bo będę tylko widzieć to, jak pięknie by było, gdyby nie deszcz... Wiem, że to złe nastawienie, ale taka już jestem, albo wszystko idzie idealnie, albo ja nie umiem się cieszyć. Najdrobniejszy szczegół potrafi mi popsuć radość, a co dopiero taka pogoda?

Oj azzurrko, tekst jak o mnie samej ;) Mam dokładnie takie samo podejście do detali.
Ja się przed martwiłam nawet taką durnotą jak to: co ja zrobię jak sobie sukienkę pobrudzę na chodniku, jak to będzie wyglądać na zdjeciach, co zrobię jak mi się fryzur jakoś zniszczy, przecież jej sama nie poprawię i będę miała dupny humor przez takie rzeczy. Wiem jakie to wkurzające, jak sie chce być perfekcjonistką a coś nie wychodzi, szlag trafia człowieka.

Na pocieszkę napiszę Ci moja droga, ze ja (nie gwarantuję, ze tak będzie tez u Ciebie) miałam tego dnia totalnie obojętny stosunek do tego co się wokół mnie dzieje, jak wyglądam itd. Ja byłam jakaś pijana szczęściem, po prostu nie myślałam o tych detalach, a wierz mi, ze to do mnie nie podobne ;). Jak pojechaliśmy na zdjecia studyjne, nie zabrałam bibułek matujacych, lusterka nic. Tylko szminkę zdążyłam wrzucić, bo mi swiadkowa przypomniala. Nawet ten nasz koszmarny tort mnie tak nie draznil,mialam to gdzies, cieszylam sie, ze jestem z Marcinem, ze sobie tanczymy, rozmawiamy, ze jestemy juz razem, tak naprawde.

Mysle, ze i tak bedziesz zachwycona po slubie i napiszesz nam tu bardzo pozytywna relacje, niezaleznie od pogody.....

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1072 dnia: 20 Sierpnia 2006, 10:56 »
Cytat: "azzurra"
nie ma bata, będę cały czas smutna.

i to cie zgubi bo niepotrzebnie denerwować się sprawami na które nie masz wpływu

ja też jestem taką osobą którą każda najmniejsza wpadka tak wnerwia (to delikatnie powiedziane) i bałam się że w dniu ślubu będzie tak samo ale o dziwo nie!!!
wiecie na czym to polegało? ja poprostu nie zwracałam na wiele rzeczy uwagi dałam się ponieść emocjom miłości

nie denerowali mnie ludzie którzy łazili jak święte krowy i nie zachowywali się tak jak chciałam np na weselu

ale czułam się wspaniale :) szczęsliwa radosna zapatrzona w męża i tobie też to radze

prawde mówiąc to jak teraz oglądam kasete to dochodze do wniosku że jakbym w normalny dzień zobaczyła tak zachowujące się osoby to bym ich powiesiła a ja byłam w jakimś transie i tobie życze tego samego żebyś nie zauważała drobnych niedociągnięć i umiała cieszyć się chwilą bo ona już się nie powtórzy

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1073 dnia: 20 Sierpnia 2006, 14:34 »
Już czuję się lepiej! Dziubasku, Moniczko, Jagódko, bardzo dziekuję. :)

Byłam z Mamusią i Tatusiem na zakupach, wygląda na to, że w końcu skompletują sobie ślubną garderobą, a moja Mamusia miała wyjątkowego pecha... Ale będzie dobrze!  :mrgreen:

Byliśmy na lodach, na obiedzie i doszłam do wniosku, że najważniejsze będzie to, co będzie się działo w kościele, a na zewnątrz - niech sobie leje, ważna jestem ja i Szymon i nasza msza, a ta będzie piękna  :serce:

Poza tym mój Tatuś zbił dzisiaj świecznik, wierzę, że na szczęście, żeby 2. września nie padało  :mrgreen:

Coraz bardziej wierzę, że tak jak Monika i Jagódka będę zupełnia zobojętniała na "czynniki zakłócające". ;)

A dziś wieczorem spotykam się z naszą Beth  :mrgreen:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1074 dnia: 20 Sierpnia 2006, 15:59 »
Cytat: "azzurra"
Byliśmy na lodach, na obiedzie i doszłam do wniosku, że najważniejsze będzie to, co będzie się działo w kościele, a na zewnątrz - niech sobie leje, ważna jestem ja i Szymon i nasza msza, a ta będzie piękna  


:brawo: w końcu mądrze gadasz ;)

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1075 dnia: 20 Sierpnia 2006, 21:44 »
Azzurra pogoda to tak naprawdę loteria jedziemy na tym samym 2 wrześniwoym wózku, ale nie ma sensu się nią przejmować... W piątek moja Mama spadła ze stołka i nie mogła się ruszyć wtedy ryczałam jak bóbr to było tragiczne uczucie, ale na szczęście po dwóch dniach kuśtykania czuje się lepiej.. To ludzie są najważniejsi, a nie pogoda i dobrze Gwiazdeczko, że to zrozumiałaś. Niech leje deszcz albo niech świeci słńce byle tylko kochane osoby były z nami  :)

Offline busia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1076 dnia: 21 Sierpnia 2006, 09:19 »
Cytuj
Niech leje deszcz albo niech świeci słńce byle tylko kochane osoby były z nami

Święte słowa!!!
Cytat: "dziubasek"
prognoza na mój dzień także jest do d..y.

A ja wczoraj wieczorkiem oglądałam pogodę po panoramie i skiba powiedział, że właśnie od piątku ma wrócić ładna pogoda, więc miej nadzieję...
Nasze życie będzie jak poemat...


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1077 dnia: 21 Sierpnia 2006, 11:26 »
Do ślubu 12 dni.[/b]

Zauważyłam coś ciekawego, 16-dniowa prognoza pogody zmienia się codziennie, każdego dnia na 2. września w różnych częściach Polski przewidują inną pogodę, wczoraj 2. września miał być paskudny wszędzie, teraz już tylko w Polsce zachodniej, ale jakoś przestałam się tym przejmować. Takie to jest wiarygodne, że nie warto się tym martwić na zapas. Skoro mam juz taki charakter, że zupełnie nie mogę sobie przejmowania się pogodę odpuścić, to najwyżej zacznę się tym martwić w piątek przed ślubem ;)

Wczoraj wysłaliśmy maile okołoslubne, pozostało tylko przypomnieć się kamerzyście i umówić na spowiedź na 2 dni przed ślubem.

Cały czas prześladuje mnie myśl, że o czymś zapomniałąm...  :roll:

A poza tym, to wczoraj odbył się mini zjazd wrocąłwski forum, byliśmy w 6: ja, Beth i Ecia, a także nasi "za 12 dni.."  :mrgreen: Było bardzo miło. Trzeba będzie to powtórzyć.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

rybkawiedenka
  • Gość
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1078 dnia: 21 Sierpnia 2006, 12:01 »
Azzura ja tez co patrze na pogode to mam inne dane! Nie pozostaje nam nic innego jak poporstu ją olać!!!!

rybkawiedenka
  • Gość
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #1079 dnia: 21 Sierpnia 2006, 12:02 »
A w sprawie zapominania, to ja mam wrazenie ze jeszcze jest tyle czasu ze zdąże ze wszystkim!!!