Autor Wątek: Beth odlicza...  (Przeczytany 60049 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #300 dnia: 25 Czerwca 2006, 09:15 »
69 dni do ślubu.. czyli o wiele mniej niż 100! :)
A jak wrócę to będzie już pewnie 5 z przodu.. szkoda mi się rozstawać z forum i internetem, ale na głowie mam dużo rzeczy więc pewnie szybko zleci. Wszystkim "za tydzień żonkom" życzę wszystkiego najlepszego i wspaniałej pogody oraz przepięknej uroczystości! Pewnie jak wrócę to posypią się relacje ze ślubu :)
Azzurra - Iwan jest jakoś tak.. zbyt rosyjski :) A to jest brytyjczyk, także nie wiem czy wybaczyłby nam rosyjskie imię :) Myślałam, że dostanę fotki wczoraj i je tutaj zamieszczę, ale na razie cisza, także chyba będzie trzeba poczekać do przyszłego tygodnia.
Trzymajcie kciuki za przeprowadzkę i dużo piszcie w swoich wątkach, żebym miała co czytać po powrocie :)
Odmeldowuje się na co najmniej tydzień!

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #301 dnia: 25 Czerwca 2006, 09:48 »
Beth trzymaj się kochana!!!! Będziemy tu za tobą strasznie tęsknić!!!!   :przytul:

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #302 dnia: 25 Czerwca 2006, 10:26 »
Cytat: "Beth"
Trzymajcie kciuki za przeprowadzkę

:ok: 3mam mocno!

Cytat: "Beth"
i dużo piszcie w swoich wątkach, żebym miała co czytać po powrocie  

O to się nie musisz martwić ;) Przez tydzień będziesz nadrabiała zaległości!!  :wink:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #303 dnia: 30 Czerwca 2006, 10:26 »
64 dni do Wielkiego Dnia!
A ja tu tylko na momencik, bo jesteśmy w trakcie przeprowadzki, a co za tym idzie - w wielkim oku chaosu ;) Zwieźliśmy wszystko wczoraj (wariacki dzień) do Wrocławia, potem pojechaliśmy do ikei kupić łóżko i pare innych drobiazgów, ale w związku z tym, że było późno to dopiero dzisiaj między 12-15 nam je przywiozą. Spaliśmy więc w Przyszłego wynajmowanym pokoju, a teraz on sie pakuje (fajny widok ;) Jak tylko skończy jedziemy do naszego mieszkanka i bierzemy się za rozpakowywanie, sprzątanie i dopieszczanie wszystkiego. Fajnie :) W każdym razie Poznań zostawiłam, Wroław wita - pobędę tu do 6 lipca, potem na 2m-ce wracam do Gorzowa. Chaos prawda? :)
No i na koniec - pierwsze zdjęcia naszego Imbirka (wcześniej były zdjęcia poprzedniego kotka, którego mieliśmy na oku) po pierwszym tygodniu jego życia:

Wygląda trochę jak szczurek, ale mordkę ma przewspaniałą :) A jaka mam dumna :) Jak dobrze się przyjrzeć można zobaczyć też Imbira siostrę.
To ja teraz znowu się odmelduję na kilka dni - wolę nie myśleć ile mam do nadrobienia na forum..   :mdleje:

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #304 dnia: 30 Czerwca 2006, 10:29 »
Beth sudownie ze nas odwiedzilas! Podziwim cie z tym miotaniem sie powmiedzy miastami! A Imbir jest przeslodki, taki szczurek do zjedzenia!!

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #305 dnia: 30 Czerwca 2006, 10:29 »
Cytat: "Beth"
To ja teraz znowu się odmelduję na kilka dni - wolę nie myśleć ile mam do nadrobienia na forum..

Miałaś farta Beatko bo forum na dwa dni było wyłączone z użytkowania (prace modernizacyjne) także postów będzie miała mniej...o przynajmniej tysiąc ;)

Imbirek jest przecudowny!!! taki ślicznusi że hej!! :mrgreen:

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #306 dnia: 30 Czerwca 2006, 13:25 »
Cudowny kotek, śliczny ma pyszczek. Można się w nim zakochć po uszy   :Zakochany:

Offline aniula

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 717
Beth odlicza...
« Odpowiedź #307 dnia: 30 Czerwca 2006, 14:03 »
Beth kociak jest przesłodki, sama bym sobie jeszcze jednego sprawiała, albo żeby moja kotka miała takie maleństwo (tylko nie ma z kim  :cry: )

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #308 dnia: 30 Czerwca 2006, 23:01 »
Beth, gratuluje kotka, jest po prostu sloooooodki

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #309 dnia: 1 Lipca 2006, 11:47 »
Beth - kociaczek jest cuuuudny  :mrgreen: Jak na niego patrzę to buzia mi się sama uśmiecha  :mrgreen:

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Beth odlicza...
« Odpowiedź #310 dnia: 1 Lipca 2006, 19:27 »
a co to za rasa tego kociaka bo jest przecudny
mnie sie marzy rosyjski niebieski ale na razie mnie nie stać więc mam dachowca ze schroniska ale moja Tosia jest niezwykle wdzięczna i strasznie ją kocham

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #311 dnia: 6 Lipca 2006, 21:52 »
58 dni do ślubu...

... a ja wreszcie wracam do forumowego i wirtualnego świata. Coś tak przeczuwałam, że wrócę jak będzie 5 z przodu i się nie pomyliłam. Zaczyna się najbardziej gorący okres przygotowań. W najbliższych dniach:
- sobota -> spotkanie z dekoratorką
- wtorek -> usc mój, zanosimy papiery do kościoła i rozmawiamy z księdzem
- środa -> idziemy na surdutowe łowy (Przyszły przymierzał surdut - wygląda w nim bosko!)
- piątek -> spotykamy się z fotografem
A potem się zobaczy :) W każdym razie czasu coraz mniej, ale na chwilę obecną osiadłam w Gorzowie i do ślubu mam zamiar się stąd na więcej niż 1 dzień nie ruszać (pomijając przymiarki sukni w Poznaniu i odebranie dyplomu magistra). A to na pewno pomoże wszystkiego dopilnować.

Jeśli chodzi o mieszkanie we Wrocławiu - to jest super, rozgościliśmy się porządnie i naprawdę to był fajny wybór - cieszę się, że to na nie ostatecznie się zdecydowaliśmy. Oczywiście nie obyło się bez wpadek. Kupiliśmy w ikei bardzo fajne metalowe łóżko, razem z materacem i wszelkimi akcesoriami, ale okazało się, że spód łóżka (takie deseczki) się zapada, bo jest za krótki. Także spód oddaliśmy, spaliśmy na samym materacu wewnątrz ramy i prawdopodobnie przyszły Teściu zrobi odpowiedni spód, żeby łóżko było stabilne.

A do tego - świetna wiadomość. Okazało się bowiem, że wygrałam komplet biżuterii w konkursie aparta o którym kiedyś tam pisałam. Po zakupie obrączek trzeba było opisać w 5 zdaniach podróż marzeń. Do wygrania były dwa vouchery na 4000zł, bizuteria i zegraki. Łasiłam się na tą podróż, ale co tam - ważne, że mi się ogólnie poszczęściło :) Ciekawa jestem jak ta biżuteria wygląda, ale pewnie za jakieś 2-3 tygodnie ją odbiorę, obfotografuję i pokażę. Może to w niej pójdę do ślubu?

A nasz Imbirek sobie rośnie, ma 2,5 tygodnia, zdjęcia nowe pewnie dostaniemy jakoś w przyszłym tygodniu.

Teraz zabieram się za czytanie zaległych postów - nie wiem jak tego dokonam, ale będę twarda!  :shock:
A jutro idę na kosultację do kosmetyczki (opracujemy plan zabiegów) i zakupię sobie karnet na basen.

Fajnie, że wróciłam!  :jupi:

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #312 dnia: 6 Lipca 2006, 22:00 »
Czesc Beth, witaj ponownie  :D farciaro  :mrgreen: koniecznie wklej tutaj fotki Twojej wygranej.
Juz coraz blizej do slubu i widze, ze rozpedzasz sie coraz bardziej. Takze wybieram sie do kosmetyczki na kilka zabiegow przed slubem. Napisz jakie zabiegi kosmetyczka Ci doradzila moze tez sie na jakis podobny skusze  :P
Pozdrawiam
Redzia

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #313 dnia: 6 Lipca 2006, 22:02 »
Cytat: "Beth"
Okazało się bowiem, że wygrałam komplet biżuterii w konkursie aparta

Ale super. Masz kobitko szczęście. Tylko nie zapomnij wkleić fotek biżuterii.

Fajnie że już jesteś. Mieszkanko już jest, to teraz możecie spokojnie dalej się przygotowywać do Wielkiego Dnia.

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Beth odlicza...
« Odpowiedź #314 dnia: 6 Lipca 2006, 22:41 »
Beth super, że jesteś z powrotem :D

Gratuluję wygrania biżuterii! Koniecznie daj znać, co dokładnie wygrałaś, bo mnie ciekawość zżera ;)

Z przygotowaniami idziecie jak burza - może mnie trochę to zmobilizuje, bo przez te upały kompletnie NIC mi się nie chce robić...

Miłego nadrabiania zaległości :mrgreen:

P.S. Masz bardzo miły głos :mrgreen:


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #315 dnia: 7 Lipca 2006, 08:36 »
Beth - taki prezent przed ślubem to musi mieć odzew-dawaj foty jak tylko odbierzesz-ciekawa jestem szalenie


 :D Faktycznie fajnie, że wróciłaś - dobrze mi się czyta Twój wątek


Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #316 dnia: 7 Lipca 2006, 10:07 »
Ale Wy jesteście kochane!  :serce: Fajnie tak wrócić i zobaczyć, że się z tego cieszycie :) Wczoraj PRÓBOWAŁAM nadgonić wątki nieprzeczytane, ale udało mi się to tylko chyba w 1/4. Przeczytałam relacje ze ślubów i część odliczanek, ale tak dość pobieżnie, żeby chociaż wiedzieć co się u wszystkich dzieje :) Myślę, że "nadganianie" zajmie mi ze dwa tygodnie, ale co tam - nareszcie mam trochę czasu na słodkie lenistwo :)

Z rzeczy ślubnych - przed momentem zamówiłam przez internet buty ślubne. To chyba najwyższy czas, bo czas ucieka, a ja chciałabym je rozchodzić. Poza tym trudno powiedzieć czy będą dobre (zamówiłam rozmiar 40, w którym na codzień chodzę, ale rozmiar rozmiarowi nierówny), więc muszę mieć jeszcze czas na ew. wymianę. Buty są dokładnie takie (obcas 2cm) tylko, że są z satyny matowej ecru, bo chyba będą się lepiej komponowały z suknią:

Powinnam je dostać w ciągu 10-14 dni. Zapłacę (łącznie z przesyłką) 140zł, co jest i tak sporą oszczędnością, bo takie same buty w salonach ślubnych kosztują 180-200zł. A wiadomo, że teraz każda złotówka się liczy ;)

Jak tylko się ogarnę trochę, lecę na basen, a po południu podjadę do kosmetyczki ustalić program "upiękniania". Nie wiem w sumie czy to trochę nie za wcześnie, bo oczyszczanie chyba powinnam mieć jakieś 3 tygodnie przed ślubem, a potem tylko zabiegi pielęgnacyjne, ale warto spytać. Zaraz też wyślę mejla do fotografa i jakoś się z nim umówię na pogawędkę.

Goście powoli się deklarują - na chwilę obecną odpadło nam 14 osób, kilka jest niepewnych (niektórzy nasi znajomi przyjdą sami, a nie z osobami towarzyszącymi), więc wydaje mi się, że zamkniemy się w 70 gościach. Jeszcze mamy 4 osoby rezerwowe, ale jutro podzwonię po rodzinie i dowiem się czy wszyscy dopiszą.
Przygotowania pełną parą :)

Eciu - Ty też masz fajny głos i - mimo, że chwilkę - to fajnie mi się z Tobą rozmawiało (chociaż akurat jechałam samochodem i to akurat obok Twojego kościoła) :)

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #317 dnia: 7 Lipca 2006, 17:54 »
A tak w ogóle to zapomniałam napisać, że zostało 57 dni do ślubu! :)

Basen zaliczyłam - przepłynęłam 600m żabką, 200m grzbietem i 100m dowolnie co ograniczało się do nienerwowego udawania "trupka" :) Zakupiłam karnet za 100zł o wartości 120zł, więc mogę na basen wejść 20 razy w ciągu 3m-cy. Opracowałam już sprytny plan pływania - co 2/3 dni, więc do 2 września powinnam być jędrna i szczupła ;) Ale w każdym razie basen mnie strasznie relaksuje, a do tego jest na nim bardzo mało osób, bo to jest park wodny i wszyscy wolą siedzieć na zjeżdżalniach, w jaccuzi itd., a na basenie olimpijskim praktycznie są tylko osoby, które lubią szybo pływać. Więc zazwyczaj cały tor mam dla siebie :)

Kosmetyczkę już dzisiaj sobie odpuściłam, bo wracając z basenu wyglądałam jak zmokła kura i postanowiłam, że udam się do niej jakoś w przyszłym tygodniu, bo rozmawiałam z moją Mamą i ona też uznała, że to trochę za wcześnie na wszelkie zabiegi i oczyszczanie na pewno trzeba by jeszcze powtórzyć. Dlatego z kosmetyczką na razie się wstrzymam. Wysłałam też mejla do fotografa - umówiliśmy się na spotkanie pod koniec miesiąca, obgadamy wtedy wszystkie szczegóły.

A jeśli chodzi o moją wygraną biżuterię z Apartu to się okazało dzisiaj (dzwoniła do mnie babka z salonu w Poznaniu, w którym kupowaliśmy obrączki), że komplet już na mnie czeka (ale odbiorę najwcześniej za dwa tygodnie) i jest to srebro z cyrkoniami - łańcuszek z wisiorkiem i kolczyki. Szkoda, że nie złoto bo na pewno tego na ślub nie założę, ale darowanemu koniowi.. ;) Miło w każdym razie coś wygrać :)

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #318 dnia: 8 Lipca 2006, 10:18 »
56 dni do godziny zero! :)
A ja dzisiaj mam w planach obdzwonienie gości ze swojej strony, aby się konkretnie zdeklarowali jeśli chodzi o branie udziału w weselu. Trochę mnie to wkurza, że mimo iż napisaliśmy na zaproszeniach, żeby potwierdzili, to wszystkim to lata koło dupy. Właściwie tylko kilka osób potwierdziło przybycie, reszta zupełnie olała, a dzisiaj pewnie jak będę dzwonić to będą niepewni i niekonkretni i jeszcze bardziej się wkurzę...
No i chcę jeszcze za moment nadrukować koperty do zawiadomień, bo właściwie już je można by zacząć rozsyłać. Na razie mamy pomysł na rozesłanie 26, zostanie jeszcze 14 ale zawiadomienia można wysyłać praktycznie nawet na tydzień przed ślubem, więc na pewno kogoś się jeszcze wymyśli.
Do dekoratorki idziemy z Rodzicielką w środę/czwartek (muszę do niej też dzisiaj zadzwonić i nas zapowiedzieć), we wtorek załatwiamy sprawy z księdzem. Chciałabym się też spotkać z naszym zespołem, ale kompletnie nie wiemy jaką piosenkę wybrać na pierwszy taniec. Kurs tańca chcemy rozpocząć dopiero w sierpniu (to właściwie ma być kilka indywidualnych lekcji), a może dopiero wtedy instruktor nam podpowie co tańczyć.. W każdym razie powinnam chyba do zespołu niedługo zadzwonić.. Coś mi się tak wydaję, że sierpień będzie baaaaardzo gorący...

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #319 dnia: 8 Lipca 2006, 10:34 »
Aha - no i w związku z tym, że jestem w domu to zrobiłam fotki naszej księgi gości - też ją kupiłam na allegro, ale chyba mi się fartnęło, bo już takich ładnych nie ma. Swojej nie zamierzam w ogóle przerabiać, na pierwszej stronie jest klasyczny tekst kto z kim się hajtnął ;) Na drugiej nadrukuję ten wierszyk o tym, żeby się goście wpisywali i - mam nadzieję - zrobią to chętnię, żeby była miła pamiątka.

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Beth odlicza...
« Odpowiedź #320 dnia: 8 Lipca 2006, 11:28 »
Masz rację beth, to co teraz jest na allegro już nie jest takie łądne.

Moja okazał się jednym wielkim nieporozumieniem.  :?

Bath, a czemu tak wcześnie prosisz gości o potwierdzenie? My daliśmy datę 15. sierpnia, a poza tym nawet wszystkich zaproszeń jeszcze nie rozdaliśmy  :roll: Stresuję się znowu czytając Twój wątek ;)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Beth odlicza...
« Odpowiedź #321 dnia: 8 Lipca 2006, 12:08 »
Beth ostro ruszyłaś z przygotowaniami! :)

Księga gości rzeczywiście piękna, aż szkoda, że już nie ma tego cuda na allegro. Ale może jeszcze się pojawi, moje zaproszenia też znikły na trochę i potem znowu były do kupienia. :mrgreen:

Cytat: "azzurra"
czemu tak wcześnie prosisz gości o potwierdzenie?

Też mi to przyszło do głowy :) Może daj im jeszcze trochę czasu? My na szczęście swoich nie musimy poganiać - na razie wszyscy potwierdzili od razu po otrzymaniu zaproszeń :)

Beth dużo sobie zaplanowałaś załatwiania... Tak jak azzurra - trochę się stresuję czytając Twój wątek, bo w porównaniu z Tobą nic nie robię :mrgreen:

Mam nadzieję, że kiedyś nam się uda porozmawiać na żywo :mrgreen:


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Beth odlicza...
« Odpowiedź #322 dnia: 8 Lipca 2006, 12:12 »
No właśnie, może "odgrzejemy" ideę zjazdu we Wrocku?  :mrgreen:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #323 dnia: 8 Lipca 2006, 16:14 »
Azzurra, Ecia - kochane - ja wiem, że to wygląda jakby mi się grunt palił pod nogami i tylko przyjechałam, a już załatwiam, ale w sumie nie lubię siedzieć w jednym miejscu i nareszcie mam trochę czasu. No i załatwianie na ostatnią chwilę też jest nie w moim stylu, więc wychodzi to jak wychodzi.. Ale się nie stresujcie tymi moimi chaosami, bo na pewno też ze wszystkim dacie radę. Poza tym myślę, że to jest trochę tak że pewne rzeczy, które Wy załatwiłyście ja jeszcze nie zrobiłam (np. buty, poradnia, usc), a inne zrobiłam, a Wy nie :) Równowaga musi być :)
Już wyjaśniam jak z potwierdzeniami. Otóż my musimy już na początku sierpnia mieć zamkniętą listę gości, ponieważ taki wymóg postawił nam pałac. Na początku sierpnia z dokładną liczbą osób jedziemy do nich, wybieramy menu, ustalamy ilość pokoi i ich rodzaj (2,3,4-osobowe) oraz "rozmieszczamy" gości po pokojach. Może to nawet i lepiej, że to zrobimy miesiąc przed ślubem, bo się potem nie będę musiała denerwować..
A z załatwiania dzisiaj to: umówiłam się na środę na 18:00 z dekoratorką, na 26 lipca na 9:00 z kosmetyczką (zaczniemy od oczyszczania i jak zobaczy moją twarz i zanalizuje skórę to pomyślimy co dalej, ale mówiła coś o algach, nawilżaniu i napinaniu skóry), na koniec lipca z zespołem i zadrukowałam koperty do zawiadomień. Męczę się też z próbnym wydrukiem regulaminu gościa weselnego na pierwszej stronie menu, ale drukarka nie chce mnie słuchać.. :evil: Już ja bestię nauczę posłuszeństwa..  :twisted:
A teraz moje Drogie rozczulające zdjęcia prawie 3-tygodniowego Imbirka:

Proszę o wyrazy zachwytu i radości :) Czyż on nie jest piękny? :) Hodowca napisał, że kolor oczek mu się jeszcze zmieni, że Imbir chowa się wspaniale, dużo je i jest bardzo dobrze odżywiony, bo to nieduży miot i kociaki mogą się najadać do syta. Powiem Wam szczerze, że jak patrze na te zdjęcia to żałuję, że nie mogę codziennie oglądać jak kociak się rozwija. I tak strasznie fajnie, że będziemy mogli dokumentować jego rośnięcie i hodowca spisuje się na medal przesyłając fotki i pisząc kilka słów.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #324 dnia: 8 Lipca 2006, 16:24 »
Beth,
Kociak jest absolutnie obłędny!! A hodowca rzeczywiście na medal!!!

Jeśli chodzi o potwierdzenie przybycia gości na wesele to do sierpnia masz jeszcze odrobinę czasu, także może z tym obdzwanianiem jeszcze z tydzień, dwa się wstrzymaj...Albo dzwoniąc do nich dzisiaj powiedz, że do końca sierpnia prosisz o odpowiedź bo jest tak a nie  inaczej.. ach z resztą sama wiem, ze z tymi potwierdzeniami to różnie bywa...U mnie na szczęście sytuacja już jest jasna, ale oczywiście samemu obdzwaniać trzeba było, bo kilkoro gości zapomniało o potwierdzeniu  :twisted:

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #325 dnia: 8 Lipca 2006, 16:38 »
Beth Imbir jest nieziemski :D Ja zaproszenia wyslalam juz miesiac temu (wyjezdzalam z kraju i chcialam miec to z glowy). Prosilam o potwierdzenie przybycia do 18 lipca (dalismy gosciom 1 i 1/2 miesiaca czasu) i do tej pory zadzwonilo moze 30 ze 120 osob.
A co do sierpnia to napewno bedzie baaaardzo goracy, Ty napewno zdazysz ze wszystkim, nie wiem jak ja  :D Jedno jest pewne nie moge sie doczekac.

Milego dnia :id_juz:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Beth odlicza...
« Odpowiedź #326 dnia: 8 Lipca 2006, 17:34 »
Jej... słów mi brak! Śliczności :) zJa szczerze mówiąc to kocią mamą nie jestem, bo wolę pieski, ale ten jest rozkoszny :)

Beth, zgadzam się z Dziubaskiem, spokojnie możesz jeszcze dac gościom tydizeń-dwa na zastanowienie :) My teoretycznie też mamy podać za kilka dni liczbę gości, ale myślę, że jak się zmieni o kilka osób do ślubu, to świat się nie zawali.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #327 dnia: 8 Lipca 2006, 21:16 »
Jejciu jak patrze na tego kociaka....to mam ochote sprawic nam podobnego....
..nie lubie kotów za bardzo, ale Imbir mnie powalił!!!!
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Magda M.
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1233
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #328 dnia: 8 Lipca 2006, 21:54 »
Beth, ale ten Twój Imbirek jest słodziutki  :D Uwielbiam koty  :mrgreen:

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #329 dnia: 8 Lipca 2006, 22:13 »
Beth Imbir jest przeslodki! Cos cudownego! Jak ja zaluje ze M nie chhce kota.....