Autor Wątek: Beth odlicza...  (Przeczytany 60277 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #690 dnia: 29 Sierpnia 2006, 08:53 »
...4...
Coraz bliżej, coraz bliżej. A ja nie mogę spać i żołądku noszę ciężką gulę z nerwów. Dociera do mnie jak wiele rzeczy może się nie udać i jestem przerażona tym wszystkim. Oczywiście stan radości uświadamiającej mi, że już za 4 dni będę miała Męża jest dominujący, ale czasem jak sobie usiądę i pomyślę, to mnie ciary z nerwów przechodzą. Dzisiaj trzy razy w nocy się budziłam i nie mogłam zasnąć..
Dzisiaj finalne ustalenia z dekoratorką (umówię się z nią na 11 mniej więcej, bo ona ok. 9 karmi swojego malucha i potem będzie wiona) - muszę jej pokazać bukiecik Lei, bo chcę coś bardzo podobnego. Potem jadę po zegarek Przyszłego, a ok. 12:00 wyjeżdżamy z Rodzicielką do Poznania z tą nieszczęsną suknią. Liczę, że wszystko uda się załatwić pozytywnie i nie zajmie to dużo czasu. Zamelduję o efekcie oczywiście wieczorem, możliwe, że późnym..
Reszta rzeczy jakoś się toczy i powoli zamyka. Wdech i wydech - będzie dobrze.

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #691 dnia: 29 Sierpnia 2006, 08:54 »
Beth slonecko - tylko braz!!!!!!
\
Wlosy rewelacja, ja ide dzis na farbe i tez bede walczyla o jasniejsze niz ciemniejsze!
Wygladasz slicznie :)

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #692 dnia: 29 Sierpnia 2006, 10:51 »
Fantastyczny balleyage, bardzo mi się podoba. Oko tylko brązowe, zdecydowanie!!!!

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Beth odlicza...
« Odpowiedź #693 dnia: 29 Sierpnia 2006, 10:53 »
Beth Kochana, super wyszedł Twój balejaż :) Bardzo mi się podoba. Makijaż mnie się akurat bardziej podoba ten seledynowy :mrgreen: Ale brązowy też jest bardzo ładny i jeśli bardziej Ci się podoba, to nie ma się nad czym zastanawiać :)

Pozdrawiam Cię cieplutko, nie stresuj się i tak na pewno coś pójdzie nie do końca po naszej myśli :mrgreen: Może to dziwne pocieszenie, ale mnie pomaga :D


Offline Julka
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 61
Beth odlicza...
« Odpowiedź #694 dnia: 29 Sierpnia 2006, 13:23 »
Balejaz masz naprawde sliczny. A co do oczu, to ja tak jak chyba wiekszosc stawiam na braz.
Powodzenia z sukienka.

A wiesz Beatko, ze od piatku ma byc cieplutko.
Sobota zapowiada sie bardzo ladna :)

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Beth odlicza...
« Odpowiedź #695 dnia: 29 Sierpnia 2006, 19:11 »
Cytat: "Beth"
Coraz bliżej, coraz bliżej. A ja nie mogę spać i żołądku noszę ciężką gulę z nerwów.


Skad ja to znam?? :hmmm:

Cytat: "Beth"
muszę jej pokazać bukiecik Lei, bo chcę coś bardzo podobnego.

Ciesze sie, ze bylam inspiracja :D:D:D:D. Ja jak mialam swoj wybrac- to nagle pustka w glowie mi sie zrobila...Niby cos tam ogladalam, ale...nic mi sie zbytnio nie podobalo....
Podobny do mojego byl w katalogu tylko mial baaardzo duzo piorek na obrzezach- wiec tamtem zrobil sie inspiracja....dla tego....Pani w kwiaciarni byla pod wrazeniem- jak zaczelam jej mowic z jakich roz ma byc (roze aqua) jali rozmiar stozka (moj mial 53cm) i co chce dla swiadkowej (bukiecik na raczke-ale tu srednio sie pani spisala- po prostu byl za ciezki i nie trzymal sie zbytnio na tasiemce- lepiej by bylo- gdyby wszystko bylo ulozone na lisciu- tak na plasko-...no, ale nic i tak bylam baaardzo zadowolona z kwiaciarnia- zreszta baaardzo malej, ale za to babeczka byla konkretna :D:D)

Beth...juz za pare dni, za dni pare...zmienisz nazwisko :D:D: (tak nawiasem mowiac ile potem z tym latania.... :roll:  :roll: )
Pozdrawiam i trzymam kciuki za ladna pogode :D:D:D:D
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Beth odlicza...
« Odpowiedź #696 dnia: 29 Sierpnia 2006, 19:27 »
Cytat: "Lea"
Beth...juz za pare dni, za dni pare...zmienisz nazwisko :

No i doswiadczysz czegos niezapomnianego  :serce:
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #697 dnia: 29 Sierpnia 2006, 20:55 »
Beth, tylko pogratulowac :D baaardzo ladnie wygladasz. Juz nie chce mowic jak pieknie bedziesz wygladac w dniu slubu

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #698 dnia: 29 Sierpnia 2006, 22:26 »
Cytat: "rybkawiedenka"
Wlosy rewelacja

Cytat: "~monika~"
Fantastyczny balleyage

Cytat: "Ecia"
super wyszedł Twój balejaż

Cytat: "martini"
Twoj balejaz robi piorunujace wrazenie. Podoba mi sie ogromnie!

Cytat: "Julka"
Balejaz masz naprawde sliczny


DZIĘKUJĘ! :) Mnie także bardzo się podoba odcień, kolor, rozmieszczenie pasemek - na fotelu fryzjerskim drżałam o efekt, ale niepotrzebnie - p. Sylwia sprawiła się niesamowicie i dlatego postanowiłam, że z fryzurą w dniu ślubu jej zaufam :) Mam nadzieję, że się nie rozczaruję :)

Z suknią finał też okazał się zupełnie pozytywny, chociaż mam wrażenie, że cały dzień był wielką, fizyczną udręką. Jestem już po prysznicu i jak tylko skończę notkę to idę lulu. Chyba zasnę jak dziecko, bo właściwie niczym się już nie stresuję. Będzie co ma być - na pewno coś się spierniczy, ale ja więcej nie jestem w stanie zrobić, żeby było dobrze.. Najważniejsze, że kiecka jest super i dobrze się w niej czuję!

Martini - Groszek też wspominała coś o łososiowym - obaczę jeszcze co się da zrobić, może zasugeruję makijażystce i ciekawa jestem co powie. Najważniejsze, że nie wymaluje mnie jak maskę. Ma być delikatnie i naturalnie :) A co do kępek sztucznych rzęs - pomysł kuszący, ale bałabym się. Będę miała soczewki, a z kępkami nigdy nie próbowałam. Więc chyba sobie to podaruję. W końcu nie chcę wyglądać zupełnie inaczej niż normalnie. Mam po prostu wuglądać jak ja, ale w wersji pięknej i olśniewającej :)

Lea - z tym bukiecikiem to ja chyba będę miała do końca niespodziankę. Nie potrafię się trochę dogadać z moją dekoratorką, dzisiaj w końcu mój Ojciec się wkurzył i ją opierniczył przez telefon, więc w ogóle już nic sama nie wiem. Co chwilę wydaje mi się, że spotykam ludzi, którzy podejmują się ważnych rzeczy, tysiąc razy zapewniają, że będzie ok, a potem albo chowają głowę w piasek, albo udają, że było mówione inaczej. No trudno - nie jestem w stanie nad wszystkim zapanować. Niech się dzieje wola nieba jak mawiają - ja zamierzam się zanurzyć w stan błogiego oczekiwania (przeplecionego oczywiście jakimiś przygotowaniami, ale w granicach rozsądku) na dzień ślubu :)
I powiem Wam, że jestem szczęśliwa, że zdecydowaliśmy się na podróż poślubną tak szybko po ślubie. Odsapniemy, odpoczniemy i będziemy się śmiać z tego wszystkiego co na weselu nie wyjdzie :)

Na jutro plan jest taki:
- 9:00 - ja i Przyszły u dentysty
- 10:30 - lekcja tańca (prawdopodobnie ostatnia, ale dłuższa)
- 12:00 - dajemy wokaliście z zespołu płytę z walcem (mają się nauczyć)
- chwilę potem idziemy zerknąć jeszcze na koszulę, bo koszula ślubna jest odrobinę przyduża w barach na Przyszłego - jak nie znajdziemy nic, to nie ma tragedii, będzie miał większą :)
- ok. 13:00 nagrywamy płyty z muzyką na poprawiny
- jakiś obiad
- Przyszły wraca do siebie, ja odwiedzam solarium i odbieram jego zegarek (bo oczywiście na dzisiaj zegarka nie było!)
- jadę do Tesco i kompletuję niezbędnik (na szczęście lista rzeczy do kupienia już zrobiona)
- a na koniec dnia drink z kumplem :)

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #699 dnia: 30 Sierpnia 2006, 15:54 »
...3...
To już za chwilę, już za momencik.. nawet nie wiem gdzie przelatują mi dni , trudno mi uwierzyć, że prawie pojutrze będę żonką. Ale z drugiej strony całe to zamieszanie mnie wykańcza - tak jak pisałam wczoraj - wiele rzeczy zależy od zupełnie nieznanych, wynajętych ludzi i trudno spać spokojnie. Godzinę temu wzięłam sobie 2 tabletki melisy i chyba trochę działa (albo wydaje mi się, że tak jest) - dzisiaj czeka mnie jeszcze tylko solarium i o 19:00 wychodzę na kawkę z przyjacielem.
Przez cały dzień działo się dużo, ale wszystko poszło zgodnie z planem. Kamienia nazębnego już oboje nie mamy, lekcja tańca poszła dość fajnie (Pan powiedział, że bardzo dostojnie i ładnie wyglądamy w tańcu, a to podstawa), daliśmy też płytę z walcem zespołowi. Do tego zakupiliśmy koszulę dla Maćka, skompletowałam już część niezbędnika (a zwłaszcza tablety od bólu głowy, plastry na odciski i tampony) ślubnego, nagraliśmy dwie płyyty z muzyką, wydrukowaliśmy sobie podziękowania dla Rodziców.. Odebrałam też zegarek dla Przyszłego od grawera - wygląda to dość fajnie i ekscytująco (Mężowi - 02.09.06) :)
Wykonaliśmy także telefon ostatni do fotografa - w sobotę o 14:30 ma się pojawić razem z kamerą i będzie na zmianę filmował i pstrykał. Sesję plenerową przełożyliśmy z poniedziałku na 5:00 we wtorek. Uznaliśmy, że odeśpimy trochę weekendowe szaleństwa, poza tym całą rodzina powinna w poniedziałek wyjechać i będzie trochę spokojniej w domu, a przecież do pleneru znowu w kiecę się muszę wbić.
Także wszelkie plany porobione - ostatnie rzeczy zostaną załatwione jutro i w piatek. A potem.. niech się dzieje co ma się dziać :) I żeby nie padało! (od wczoraj moje buty stoją na parapecie na poddaszu).
Nie wierzę, że to już tak niedługo!

Offline szajo

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1621
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.IV.07
Beth odlicza...
« Odpowiedź #700 dnia: 30 Sierpnia 2006, 16:10 »
Cytat: "Beth"
o 19:00 wychodzę na kawkę z przyjacielem.


to juz nie na drina  :mrgreen:  (post wczesniej byl drink  8)  )

Wloski SUper  :mrgreen:


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Beth odlicza...
« Odpowiedź #701 dnia: 30 Sierpnia 2006, 18:25 »
Jestem pod wrażeniem Twoich włosków :) Piękne :)

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
Beth odlicza...
« Odpowiedź #702 dnia: 30 Sierpnia 2006, 21:24 »
Beth... przez te kilka miesięcy zżyłam się z twoimi postami i twoją seteczką, teraz czuję, jakbym obserwowała twoje przygotowania do ślubu. Trzymam kciukasy za powodzenie, niech wszystko uda się po twojej mysli, niech osoby trzecie na nawalą, niech slonce pięknie przyswieca młodej parze.
Beth... zajrzałam na Twój blog, ale nie mogłam umieścić komentarza.
Pozdrawiam!

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #703 dnia: 31 Sierpnia 2006, 09:14 »
ŚLUB POJUTRZE!
Cholercia. Nie mogę uwierzyć. Zawsze jak na jakieś wydarzenie określonego dnia czekam to odliczam noce. I dzisiaj sobie policzyłam, że zostały tylko DWIE noce do soboty 2 września. A potem każdą noc będę już dzielić z Mężem :shock: i będziemy zawsze blisko siebie. Po tylu latach jeżdżenia do siebie bycie z Przyszłym blisko jawi mi się trochę jako coś zupełnie nierealnego. Ale od dawna wyczekiwanego i dlatego radość mnie rozpiera :)
Nerwy są. Ale zdiagnozowałam już dlaczego. Tu nie chodzi o to czy mam wątpliwości, bo ja bardzo chcę wyjść za Przyszłego. To bardziej kwestia organizacji. Tak dużo rzeczy zależy od zupełnie różnych osób, że nie uwierzę, że coś się nie wykopyrtnie. Ale cóż - trzeba czekać na ostateczny efekt. I tak wydaje mi się, że od wczoraj mamy lepszą kontrolę nad podwykonawcami - Ojciec opierdolił dekoratorkę we wtorek i wczoraj skruszona zadzwoniła i opowiedziała mi cały scenariusz dekorowania i czym dokładnie wszystko będzie udekorowane. Macie z kolei opierdolił zespół i dzisiaj już umieją grać "Fascination", a nawet wokalista może zaśpiewać wersję polską (wykonywaną przez Wodesckiego) "Oczarowanie". Akurat chyba słowa sobie odpuścimy, instrumentalnie powinno być lepiej, a i oboje będziemy słyszeć rytm :) Także zdyscyplinowanie zostało przywrócone. Teraz tylko wytrzymać do soboty :)
Melisę znowu sobie trzasnę po południu, chyba jestem po niej spokojniejsza. Dzisiaj jedziemy z Mamą nadzorować ustawienie stołów w Pałacu, robimy zakupy do domu (jutro zjeżdża się część rodziny, ale na szczęście śpią w hotelu), o 14:15 mam peeling u kosmetyczki, o 18:00 odbieram kokardy do dekoracji domu (jedna duża na drzwi wejściowe i pięć mniejszych na bramę), a potem pojadę jeszcze do Przyszłego i poćwiczymy walca. W porównaniu do ostatnich dni - dzień dzisiejszy wydaje mi się nadzwyczaj spokojny :)
Szajo - drin jakoś mi przeszedł :) Alkohol + melisa + moje nerwy to chyba nie byłaby dobra mieszanka :)
Anulka - dziękuję bardzo (a właściwie przekażę wyrazy uznania fryzjerce) - wczoraj Przyszły chyba pięć razy powiedział, że mam fantastyczne włosy :)
Groszku - dziękuję za wsparcie i to, że mnie odwiedzasz :) Mam wrażenie, że niektóre osoby z forum są mi niezwykle bliskie i tak na dobrą sprawę chciałabym wiedzieć co dzieje się u nich po ślubie, a część osób nie znajduje już sobie miejsca na forum po zdaniu relacji z Dnia Ślubu. Dlatego cieszę się, że Ty masz swojego bloga i dlatego też poniekąd założyłam swojego. Jeśli po prostu ktoś będzie miał ochotę zobaczyć co u mnie - wejdzie na bloga, a ja będe tam mogła pisać co będę chciała :) Nawet suwaczki się mieszczą :) Z komentarzami do no notek spróbowałam i działa - może coś było nie tak wczoraj.
Martini - Wrocławiankom życzę jak najlepiej, ale ja będę 300km wyżej :) W Gorzowie :) Z ciekawości zerknęłam na pogodę.
Wg wp.pl ma być w sobotę pochmurno, ale bez opadów i temperatura 24 stopnie, a wiatr słabiutki. Najistotniejsze jest to bez opadów :) Resztę wytrwam :)

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #704 dnia: 31 Sierpnia 2006, 10:52 »
Beth mam nadzieję, że pogoda będzie super w dniu ślubu - nie zapomnij wystawić bucików na parapet w przeddzień ślubu, bo ja zapomniałam i dopiero dziś sobie przypomniałam..... zapomniałam na amen.... hehehehe... :D . Może dlatego w dniu mojego ślubu lał deszcz do godz. 14, dobrze, że na czas ślubu zaświeciło słoneczko :wink:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #705 dnia: 31 Sierpnia 2006, 16:03 »
Anielka - moje butki stoją już na parapecie od wtorku, a pogoda się przejaśnia, więc może nie będzie tak źle :)
Na dzisiaj skończyłam już latanie poza domem - byłam ostatni raz u kosmetyczki (kawitacja czyli taki mocniejszy i bardziej efektywny peeling + masaż twarzy i dekoltu), pojechałam z Mamą do Pałacu przywiesić wizytówki i ostatecznie dogadać szczegóły w stylu ustawienie stołów (będą w "E"), stołów szwedzkich i dokładnie co ma na każdym stole leżeć. Jedzenia nie zabraknie na pewno, kucharki zakupy już dzisiaj zrobiły, więc od jutra zaczyna się duże gotowanie. Odebrałam także kokardy do strojenia domu i bramy (świetnie zrobione i na pewno nawet deszcz przetrzymają). Na dzisiaj to właściwie wszystko - przetrę jeszcze tylko okna w piwnicy (Mama wzięła na siebie okna wyżej) i mogę się relaksować.
Jestem już dość spokojna, chociaż obawiam się jutra - mamy sporo planów i zapełniony dzień co do godziny. Najpierw pałac i rozstawienie wizytówek oraz kart menu, a także zawiezienie naszych rzeczy i koszy ze słodyczami dla Rodziców. W tym samym czasie (tak od 10:00 pałac będzie dekorowany przez dekoratorkę). Później czeka mnie zrobienie paznokci, spowiedź, chcemy nagrać ostatnie płyty, przećwiczyć nasz pierwszy taniec i opowiedzieć sobie na głos cały przebieg ceremonii, żebyśmy się po drodze nie rypnęli z czymś. Odbieram też z dworca moją przyjaciółkę (ale nie świadkową) i podejrzewam, że od 18:00 będą zjeżdżać się pierwsi goście z daleka. Także dzień pełen wrażeń się zapowiada..
Na szczęście Tatusiowie się zajęli owocami i napojami oraz alkoholem, więc chociaż tyle mi z głowy odpadło.
Czuję zbliżający się TEN moment i mam nadzieję, że ze wszystkim się uporamy :)

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Beth odlicza...
« Odpowiedź #706 dnia: 31 Sierpnia 2006, 16:55 »
:ok:  wszystko podopinane na ostatni guzik!! super

jak czytam twoją, azzury i rybki setkę to normanie nie moge uwierzyc jak ten czas szybko zleciał!!zawsze mi sie wydawało, ze do ślubu Dziubaska jest tak dalekoooo a tu  proszę, ona jest już zonką teraz wy...jejku... :wink:


Cytat: "Beth"
Czuję zbliżający się TEN moment i mam nadzieję, że ze wszystkim się uporamy

napewno!!!jestem pewna, ze wszystko będzie tak jak sobie zaplanowaliście!!

pozdrawiam

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Beth odlicza...
« Odpowiedź #707 dnia: 31 Sierpnia 2006, 19:24 »
Beth ja czuję i wiem że pogoda będzie taka akurat :) I na pewno wszystko będzie tak jak sobie wymarzyliście :)

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Beth odlicza...
« Odpowiedź #708 dnia: 31 Sierpnia 2006, 21:12 »
Ja również czuję, że pogoda w tę sobotę Ci dopisze. Szkoda, że juz Cie nie ma w seteczce. Tak się fajnie "Ciebie" czytało. Mamy nadzieję, że po ślubie będziesz tu równie często!!! Bo inaczej .... noo  :twisted: Trzymam kciuki 2 września!  :ok:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #709 dnia: 1 Września 2006, 07:53 »
Ślub już jutro!
A właściwie to za 33h i 15 minut. Nie wiem doprawdy jak udaje mi się jeszcze w ogóle trafiać w klawisze - w brzuchu mam nerwa jak jasna cholera! Za chwilę przyjeżdża Przyszły ze swoim Tatą i załatwiamy ostatnie dzisiaj rzeczy.
Miałam mieć dzisiaj robione paznokcie u dłoni i stóp, ale coś mi się zdaje, że stopy sobie odpuszczę. Trochę wyczerpałam fundusze przeznaczone na zabiegi pielęgnacyjne i jeśli chcę, żeby jutro starczyło mi na fryzurę i makijaż to dzisiaj ze stopami muszę zluzować. Ale cholercia - chyba nawet to będzie dobry pomysł, bo pogoda o tej godzinie w Gorzowie jest OKROPNA! Zachmurzone niebo (pokryte szczelnie szarością), mżawska - co prawda nawet nie jest zimno, bo jakieś 20 stopni, ale ta mżawka bardzo mi się nie podoba. Wkurza mnie ta bezsilność - mogę tylko czekać i patrzeć jak się sytuacja rozwinie. Dobrze, że wesele jest w pałacu, więc ew. "tylko" zepsuje nam życzenia po ślubie kościelnym.. Ehh.. A wrzesień miał być taki ładny!
Walizkę małą mam już spakowaną prawie - dorzucę jeszcze jakieś klapki i jedne buty czarne na poprawiny - dzisiaj to wszystko zawieziemy. Największą zagwozdkę mamy odnośnie koszy dla Rodziców - musimy je znieść z poddasza do mojego autka stojącego przed domem, ale po drodze "grasują" moi Rodzice :) Mam nadzieję, że jakoś się przemkniemy :)
Myślałam o tym czy to nie jest ostatni post, który piszę w seteczce, ale ok. 22:00 mam zaplanowaną relaksującą kąpiel z musującą brzoskwiniową pastylką, więc po niej jeszcze na chwilę wpadnę na forum. Na całe szczęście wszyscy przyjezdni dzisiaj goście (oprócz Babci) śpią w pensjonacie. Dom wieczorem powinien być spokojny :)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Beth odlicza...
« Odpowiedź #710 dnia: 1 Września 2006, 08:06 »
Beth! Trzymam mocno kciuki :) http://pogoda.onet.pl/1,890,38,miasto.html Pogoda jutro w Gorzowie będzie ok ;) Powodzenia  :mrgreen:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Julka
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 61
Beth odlicza...
« Odpowiedź #711 dnia: 1 Września 2006, 08:46 »
Ale ten czas szybko biegnie. Ja od wczoraj zaczelam sie naprawde denerwowac. Tez popijam melise. Pogoda za oknem rzeczywiscie nie ciekawa. Mam nadzieje, ze nie bedzie chociaz padalo.
Beatko juz jutro  bedziemy zonami. Ja jakos nie moge w to uwierzyc.
Napewno jutrzejszy dzien bedzie cudowny.
Pozdrawiam cieplutko.

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #712 dnia: 1 Września 2006, 08:59 »
Beth wszystko się uda i będziemy bardzo szczęśliwe :P  :D to taki plan minimum  :mrgreen:

Ponieważ mi juz chyba nie uda się wejść na forum to życzę Ci, żeby wszystko ułożyło sie jak sobie to wymarzyłaś z Przyszłym, pogoda, żeby nie zepsuła życzeń po ślubie, Goście, żeby się chętnie i dobrze bawili i oczywiście wspaniałej podróży poślubnej na Rodos  :D

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #713 dnia: 1 Września 2006, 10:06 »
Beth - trzymam kciuki ale i tak wiem, że jutro będzie PIĘKNY DZIEŃ  :D
Ale się cieszę   :jupi:

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #714 dnia: 1 Września 2006, 11:09 »
To są niesamowite godzinhy .. takie napięcie ...... ehhh wspaniale ....

Wszystkiego dobrego kochana!!!!

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Beth odlicza...
« Odpowiedź #715 dnia: 1 Września 2006, 11:20 »
Beth życzę Wam, aby w dniu jutrzejszym wszystko sie udało...aby pogoda dopisała!  :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #716 dnia: 1 Września 2006, 12:25 »
Beth - zycze wam milosci, spokoju i szczescia!

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #717 dnia: 1 Września 2006, 15:06 »
Beth wszystkiego najlepszego w jutrzejszym dniu i całym nowym życiu :D  niech dzień Twojego ślubu będzie taki jak sobie wymarzyłaś  :serce:  :serce:

Offline Marcysia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 307
Beth odlicza...
« Odpowiedź #718 dnia: 1 Września 2006, 16:46 »
Zycze wszystkiego co najlepsze, pomyslnosci, zdrowia, miłości i malutkiego bejbusia :) Trzymam za Was kciuki :) Powodzenia :)


Zapraszam do mojego odliczanka :)

Offline wendy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 210
Beth odlicza...
« Odpowiedź #719 dnia: 1 Września 2006, 16:50 »
Beth trzymam kciuki za jutrzejszy dzien :)