Autor Wątek: Beth odlicza...  (Przeczytany 60399 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Beth odlicza...
« Odpowiedź #420 dnia: 19 Lipca 2006, 09:20 »
kociaczek słodziutki, jak wszystko co małe..a ta kocica ma świetny kolor oczu na zdjęciu..


Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #421 dnia: 19 Lipca 2006, 09:22 »
Ecia - oczywiście, że we wrześniu - tak myślę że jakoś pod sam koniec. Imbira wtedy poznacie :) Oczy mu się zmienią - wszystkie kociaki po urodzeniu (podobnie jak niemowlęta) mają oczy niebieskie, dopiero z wiekiem im się zmieniają. Dla kotów brytyjskich o niebieskim umaszczeniu przewiduje się oczy albo żółte, albo pomarańczowe albo zielone. Mama i Tata mają oczy pomarańczowe, więc wydaje mi się, że Imbir też takie odziedziczył.

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #422 dnia: 19 Lipca 2006, 09:42 »
Beth mieszkano fajniutkie, bo właśnie jest takie przestrzonne i widne. Podoba mi się :wink: a ten Imbirek to porostu jest prześliczny taka koci dzidziuś słodziutki :wink:

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Beth odlicza...
« Odpowiedź #423 dnia: 19 Lipca 2006, 10:30 »
ten kocik jest cudowny zakochałam się

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Julka
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 61
Beth odlicza...
« Odpowiedź #424 dnia: 19 Lipca 2006, 13:35 »
Ale ja tu dawno nie zagladalam. Przez dluzszy czas strona mi sie nie otwierala, a pozniej troszke duzo rzeczy dzialo sie w moim zyciu i nie mialam czasu tu zagladac.
Dla przypomnienia ja tez biore slub 2 wrzesnia w tym samym kosciele co Beth, od razu po Beth.
Widze, ze Beatko przygotowania ida pelna para. Ja juz sie nei moge doczekac 2 wrzesnia.
Beatko masz moze zdjecia, wystroju kosciola, jak Ty to widzisz?
Ja rowniez chce zeby na moim slubie grala ta organistka. Slyszalam jak spiewa, bardzo ladnie.
Wszystkiego dobrego Beth.
Pozdrawiam

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #425 dnia: 19 Lipca 2006, 19:58 »
Wiecie co - znowu dół. Chociaż w sumie udało nam się zrealizować 50% planu. Oczywiście zostało to okupione ogromnym zmęczeniem (upał nie do wytrzymania), a jutro o 6:18 mam pociąg do Wrocławia, więc nawet się nie wyśpię..
Z usc nic nie wyszło, bo ja - mieszkająca w Gorzowie od 24 lat - nie dostarczyłam odpsiu aktu urodzenia (urodziłam się w Starachowicach). Oczywiście nikt mi o tym nie wspomniał, więc moja wina. Myślałam po prostu, że skoro tyle tu mieszkam, dostałam tutaj dowód osobisty to nie będę musiała wysyłać jakiejś prośby do Starachowic i płacić 20zł.. No ale cóż.. z usc jeszcze jakiś czas poczekamy.
Nic także nie wyszło z poradnią rodzinną, bo mimo, że na drzwiach wisi jak byk, że odbywa się ona w I, II i III środę miesiąca (dla przypomnienia - dzisiaj jest właśnie III środa miesiąca) to nikogo nie było i pocałowaliśmy klamkę. A wszyscy księża byli akurat na mszy, więc nawet nie było się kogo spytać o co chodzi. Jutro muszę zadzwonić i się dowiedzieć, bo czas ucieka, a my w tej sprawie jesteśmy w lesie..
Załatwiliśmy natomiast dodatki do stroju Przyszłego i odebraliśmy jego zwężone spodnie. Odbył się zatem pokaz mody (bez butów i skarpetek, dlatego zdjęcie trochę przyciachane), którego efekt poniżej:

Oczywiście zdjęcie nie oddaje koloru koszuli, kamizelki i musznika, ale jest to delikatne ecru, które wygląda obłędnie. Wg mnie Przyszły prezentuje się super - bardzo mi się podoba. A ten wydłużony garnitur go wysmukla i jakoś tak dodaje powagi. Metka na rękawie już została obcięta ;) Koszulę oczywiście kupiliśmy na spinki i zgodnie z przesądem to ja je wybrałam i za nie zapłaciłam. Prezentują się bardzo elegancko:

Także Przyszły jest "skompletowany" :)
Z dekoratorką też się udało - za dużo by opisywać, ale dość powiedzieć, że ustaliłyśmy wszystko dokładnie, pozamykałyśmy obszary nie uzgodnione i mam jeszcze za 2 tygodnie podjechać, żeby ustalić już wszystkie terminy i godziny. Kosztorys trochę nas zabił - zapłacimy ok. 2500zł, ale w tym będzie dekoracja trzech sal w pałacu, dekoracja auta i domu (bramy oraz płotu), mój bukiet, bukiet dla świadkowej, bukiety w podziękowaniach dla rodziców i butonierki x 4 (pan młody, świadek i Tatusiowie). Na szczęście budżetu zakładanego nie przekroczymy, rodzice koszty zaakceptowali także wielkie JUPI, że to już z głowy :jupi:
Musze jeszcze tylko poszukać przypinek dla gości weselnych, ale to już po powrocie z Wrocławia. Odmeldowuje się zatem na trzy dni - wrócę w sobotę kiedy to zostaną 42 dni do ślubu!

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #426 dnia: 19 Lipca 2006, 20:06 »
Beatko, nie było mnie tu kilka dni, a tu tyle nowości!! Mieszkanko wygląda świetnie- jest jasne i rzeczywiście sprawia wrażenie bardzo przestronnego!!! No i zazdroszcze Wam meblowania !! :D
Co do firmy dekoratorskiej...na szczęście dotrzymali w końcu słowa i uzgodniliście wszystkie szczegóły a także został stworzony kosztorys....który nieco mnie przeraził, ale skoro nie przekroczył Waszego planu tej dobrze  :mrgreen:

A Twój mąż wygląda bardzo elegancko :brawo:

No i jeszcze kicia!!! Ranyy...jakie to słodkie stworzonko...  :serce:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Beth odlicza...
« Odpowiedź #427 dnia: 19 Lipca 2006, 22:18 »
No no, bardzo szykowny surducik :) Spinki wolę osobiście srebne, ale te też bardzo mi się podobają. Nie ma to jak mężczyzna w koszuli na spinki  :mrgreen:

Baw się dobrze w moim pięknym mieście :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #428 dnia: 19 Lipca 2006, 22:22 »
Beth - nie przejmuj sie niepowodzeniami! W ten sposób dłużej masz co robićw sprawie śłubu :)

Co do garnituru to ja coprawda wybieram do śłubu tylko jasne, ale twój przyszły prezentuje się rewelacyjnie!

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Beth odlicza...
« Odpowiedź #429 dnia: 20 Lipca 2006, 11:22 »
Cytat: "Beth"
Wg mnie Przyszły prezentuje się super - bardzo mi się podoba. color=blue]42 dni do ślubu!

oj tak..miodzio :) garnitur idealnie na nim leży..


Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #430 dnia: 20 Lipca 2006, 14:32 »
No przyszły wygląda zacnie!!!!!!!!!!!!! Bardzo elegancko!!!!!!

A kociak  przecudowny, jak z bajki, śliczniasty!!!!!!!!!

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #431 dnia: 20 Lipca 2006, 14:38 »
Beth Twój narzeczony wygląda bardzo elegancko, ubranko leży jak ulał :wink:

Beth a co to za przesąd??:
Koszulę oczywiście kupiliśmy na spinki i zgodnie z przesądem to ja je wybrałam i za nie zapłaciłam
Nie słyszałam o takim. Ale tych ślubnych przestróg jest dużo, a tej w ogóle nie znam.

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Beth odlicza...
« Odpowiedź #432 dnia: 20 Lipca 2006, 15:18 »
jaki słodziakowaty kotek :) no i gajetek śliczny a spinki do mankietów identyczne miał mój mąż :)  :mrgreen: dobry wybór  :mrgreen:
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
Beth odlicza...
« Odpowiedź #433 dnia: 20 Lipca 2006, 15:26 »
Beth strój Pana Młodego jest świetny, elegancko się prezentuje :)


Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #434 dnia: 20 Lipca 2006, 19:26 »
Twój men wygląda w gejerku wspaniale...przystojniaczek jakich mało!  :mrgreen:
A Imbirek jest CUUUUDNY! Jak go zobaczyłam to aż oczy mi się zaszkliły - rozczulają mnie takie obrazki... Teraz się też zastanawiam czy nie chcę kotka...jak coś to wiem do kogo się zgłosić  :wink:

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Beth odlicza...
« Odpowiedź #435 dnia: 20 Lipca 2006, 20:14 »
Beth ja tez lubie takie przestronne mieszkanka -mimo malego metrazu -wiec gratuluje wyboru :):)
Kociak cuuuudny, surdut mena zacny, a co do kosztorysu to.... :shock:  :shock:  :shock:  :shock: -dla mnie to duzo, ale skoro Waszego budzetu nie przekroczyl to ok :):)

P.S. Dlugo czekalas na ksiege gosci?? Ja swojej nadal nie mam :(:(:(:(
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #436 dnia: 22 Lipca 2006, 17:42 »
Zostały 42 dni do ślubu!
A ja po 4 godzinach w pociągu (na korytarzu) i 2 godzinach w pksie (na szczęście z klimą) jestem z powrotem. Do przeczytania mam co prawda 1497 postów, ale przerobiłam już 11 w moim wątku, więc jakoś to nadrobię ;) Wrocław super, ale nie w taką pogodę. Umieraliśmy z gorąca, chociaż te trzy dni dużo nam dały. Było dużo czułości, ciepła i miłości - oby tak do ślubu i długo po nim :) Rozmowa kwalifikacyjna poszła mi chyba ok, ale nie będę zapeszać - dowiem się jak mi ostatecznie poszło w poniedziałek. A teraz wracam spokojnie do planowania i organizowania ślubu co mi sprawia dużą przyjemność :)
Dziękuję Wam Babeczki za "ochy" i "achy" odnośnie stroju Przyszłego, kocurka i naszego wynajmowanego mieszkania - jakoś tak ostatnio się nam szczęśliwie układa (oczywiście pomijając pierdółki w stylu usc, poradnia czy dekoratorka) i chciałabym, żeby tak już zostało..
Lea - z tego co pamiętam to nie pamiętam przestojów z księgą ;) Może teraz jest wolniej, bo lato i okresy urlopowe? Zadzwoń może do nich i się dowiedz - będziesz spokojniejsza.
Ja już dostałam swoje ślubne buty "Growikar" - fotki wkleję na dniach, bo dzisiaj jestem już trochę padnięta. W każdym razie są dobre, ale trochę je i tak rozchodzę, żebym na ślubie potem jednak nie cierpiała. No i dostałam od Przyszłego w prezencie zawieszkę do łańcuszka (kolczyki już mam), więc właściwie ślubną biżuterię też mogę odhaczyć z listy "do zrobienia". Na dniach zabieram się za winietki, poszukam też kokardek dla gości w internecie i wracam do planu basenowego "poniedziałki-środy-piątki". A do tego wybielam sobie regularnie górną szczękę preparatem "Biała Perła" (który nabyłam dzięki wskazówkom Marty - dziękuję Ci bardzo) i mam nadzieję, że niedługo zauważę efekty.
A na koniec to co lubimy najbardziej - foteczki Imbirowe (z siostrą). Na pierwszym Imbir to chyba ten większy, po lewej. Ale na drugim nie mam pojęcia :) Fajnie obserwować jak rośnie :)


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Beth odlicza...
« Odpowiedź #437 dnia: 22 Lipca 2006, 19:41 »
on jest poprostu przecudny uwielbiam koty w takich kolorach

moja kociunia nie jest rasowa (bo ze schroniska) ale też ją kocham i wziełam ją jak miała miesiąc więc przez pierwszy miesiąc to dzień w dzień nosiłam ją w bluzie polarowej jak kangurzyca swoje małe bo nie chciała wyjść

to wspaniałe przyjąć do domku takiego kochanego kociaka
to tak jakby mieć małe dziecko 8)

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #438 dnia: 22 Lipca 2006, 20:45 »
Jagodka - masz rację, będziemy mieć próbę przed własnym bobasem, którego przez jakiś czas po ślubie chcielibyśmy uniknąć ;) Dlatego kot to wspaniałe rozwiązanie, a ja jednocześnie wybadam jakim Przyszły będzie tatusiem ;)
Po negocjacjach z Przyszłym i Rodzicielką zakupiłam 50szt. (bo tak były pakowane, ale założenie jest takie, że przypinki będą mieć tylko faceci) przypinki dla gości. Wyglądają tak właśnie (nr 7):

Chyba będą pasować do całości - dekoracje są perłowo-złote, moja suknia jest też taka połyskliwa, więc powinno wszystko współgrać. Na dzisiaj mam już dość wszystkiego, ale przynajmniej kolejna rzecz załatwiona.

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #439 dnia: 23 Lipca 2006, 09:56 »
41 dni!
Dzisiaj będę niewiele robić w sprawie przygotowań - nadrukuję tylko wizytówki i mam zamiar rozdać dwa zawiadomienia o ślubie. W poniedziałek trochę polatam, ale mam plan opracowany ;) No i jestem ciekawa czy zostanie mi przysłany mój odpis aktu urodzenia. W środę wysłałam priorytetem wniosek z prośbą o jego wydanie do Starachowic (z opłatą skarbową 20zł na wniosku) i szalenie mnie zastanawia czy jakaś babka w usc mojej sprawy nie spierniczy. No ale zobaczymy - daję im czas do piątku, jak nie pojawi się koperta to będe dzwonić i się dowiadywać.
Dzisiaj przedstawiam Wam moje butki - wyglądają dokładnie tak:

Muszę je jeszcze trochę rozchodzić, ale na spokojnie - najważniejsze, że są wygodne.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #440 dnia: 23 Lipca 2006, 10:03 »
Cytat: "Beth"
Dzisiaj będę niewiele robić w sprawie przygotowań - nadrukuję tylko wizytówki i mam zamiar rozdać dwa zawiadomienia o ślubie.

Beatko, to niewiele?? Ehh... ;)

Cytat: "Beth"
No i jestem ciekawa czy zostanie mi przysłany mój odpis aktu urodzenia. W środę wysłałam priorytetem wniosek z prośbą o jego wydanie do Starachowic

Hmm myślę, że do piątku mogą nie zdążyć... ale masz jeszcze trochę czasu także nie ma co się martwić na zapas!

Cytat: "Beth"
Dzisiaj przedstawiam Wam moje butki - wyglądają dokładnie tak:

Buciki wyglądają na arcywygodne i to jest podstawa jeśi chodzi o buty ślubne!! W nich na pewno przetańczysz całą noc!

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #441 dnia: 24 Lipca 2006, 08:35 »
Beth buciki wybrałaœ super. Ja teraz trochę żałuje że nie pochodizłam za butkami w takim stylu.
No a Imbirka poprostu zazdroszczę :wink:

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #442 dnia: 24 Lipca 2006, 08:54 »
Beth - butki wygladaja na super wygodne :)

Co do aktu to nie bylabym taka optymistycznie nastawiona....Ja na swoj czekalam 4 tygodnie a przesylali do z Warszawy do Katowic, gdzie moja mama poszla w Warszawie i napisala podanie o przeslanie, zaplacila za mnie wiec nie czekali na moje pisemko. WIec radze uzbroic sie w cierpliwosc....

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #443 dnia: 24 Lipca 2006, 09:04 »
40 dni do ślubu!
Rybka - to mnie zmartwiłaś. Ja nie mogę czekać 4 tygodnie, bo musimy iść złożyć papiery do kościoła na dwa tygodnie przed ślubem. W takim układzie chyba w piątek tam zadzwonię i poproszę, żeby się sprężyli. A jak się nie uda, to chyba się powieszę.. Tyle zamieszkania o jeden durny papier..
Umówiłam nas z fotografem na 2 sierpnia - omówimy wszelkie szczegóły dotyczące zdjęć i filmu. Poza tym jadę dzisiaj z Rodzicielką obczaić jakąś sukienkę na poprawiny. Właściwie jedną już mam, ale jest chyba trochę za ciemna (czekoladowa), a ja wolałabym coś jaśniejszego i bardziej eleganckiego. Czeka mnie też udanie się do poradni rodzinnej (a właściwie rozmowa z kimś kto wie, kiedy się ta poradnia odbywa). No a potem basen, spotkanie ze znajomym i jeszcze pewnie jakieś drobiazgi do pozałatwiania. Dzień jak codzień :)

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #444 dnia: 24 Lipca 2006, 09:20 »
Beth nie chcialam cie zmartwic, napisalam to co wiem z wlasnego doswiadczenia. Powinnas tam zadzwonic i sprawdzic ile to u nich potrwa.

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #445 dnia: 24 Lipca 2006, 11:58 »
Beth - uważam podobnie jak Rybka - lepiej trzymać rękę na pulsie kiedy chodzi o dokumenty potrzebne do ślubu... Mam nadzieję, że dotrą one do Ciebie szybko ale ja bym ich ponaglała telefonicznie - to zbyt ważna sprawa aby pozwolić im na opieszałość...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Beth odlicza...
« Odpowiedź #446 dnia: 24 Lipca 2006, 12:26 »
TAk Beth - lepiej ich trochę pogonić bo jeszcze nie zdążą. Wiesz jak to z urzędami...

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Beth odlicza...
« Odpowiedź #447 dnia: 24 Lipca 2006, 22:35 »
Nie wiem jak to możliwe, ale od czasu ostatniego mojego postu (jakieś 12godzin) zdarzyło się MILION rzeczy! Wypunktuje, żeby się nie pogubić i niczego nie zapomnieć.
1. Nie wiem jak to się stało, ale DOSTAŁAM PRACĘ o jakiej marzyłam! :jupi: Właściwie się nie spodziewałam, że mnie przyjmą, bo to dość fajna firma, ale się udało! :) Nie wiem jeszcze kiedy zaczynam, wszystko okaże się w następny poniedziałek, ale komisja rekrutacyjna wie o moim ślubie, więc podejrzewam, że będą mieli na uwadze fakt, że chciałabym zacząć najlepiej dopiero wtedy jak już zostanę żonką. Strasznie jestem szczęśliwa, bo to praca o jakiej marzyłam i nie sądziłam, że uda mi się ją tak szybko po zakończeniu studiów znaleźć. Ale widocznie jestem dobra ;) Trochę się jednak martwię, że może będę musiała na 2-3 tygodnie w sierpniu pojechać do Wrocławia i popracować, dlatego postanowiłam, że jeszcze bardziej się sprężę i wszystko pozałatwiam jak najszybciej.
2. Zmieniliśmy kota! Wiem, że to brzmi tragicznie jakbyśmy byli jacyć straszni i eh... Ale poniekąd nie było wyjścia. Imbir (ten ze zdjęć) byłby do odbioru już 28 sierpnia, a my niestety moglibyśmy go odebrać dopiero 20 września. A miesiąc to dla kotka dużo. Traf chciał, że wtej samej hodowli 14 lipca na świat przyszło pięć maluchów - w tym dwa niebieskie kocurki, które nie zostały od razu zarezerwowane. Można je będzie odebrać 23 września czyli idealnie wtedy, gdybyśmy chcieli. Dlatego dzisiaj po bojowych naradach z Przyszłym i Panem Hodowcą (wspaniały człowiek) uznaliśmy, że prosimy o przesunięcie zadatku za kocurka na Imbira2. Trochę się głupio z tym czuję, bo te wszystkie zdjęcia.. Ale hodowca mówi, że kotki będą identyczne i za 2 tygodnie ten już najprawdziwszy NASZ będzie taki sam. Zwalam to wszystko na karb przeznaczenia i widocznie tak miało być. Mam nadzieję, że nie będziecie na mnie krzyczeć.. W rodowodzie kocurek będzie miał wpisane imię na "K" (jakieś propozycje?), ale imię domowe dostanie dopiero jak go zobaczymy, żeby nie zapeszać :) Tym razem to już naprawdę będzie NASZ kocurek!
3. Kupiłam sobie kiecę na poprawiny. Pewnie niewielu z Was się ona spodoba, bo jest czarna, ale niestety - w Gorzowie wybór słaby (chciałam faktycznie coś jaśniejszego) i oprócz jasnego niebieskiego (którego niecierpię) i kawowego nie było nic sensownego mimo, że obleciałyśmy z Rodzicielką MILION sklepów. Dlatego wybrałam kieckę poniższą, która sprawia fajne wrażenie, rewelacyjnie się w niej czuję - takie lata 20., lata 30. :) Myślicie, że się nada (zresztą nie może być inaczej - do wyboru mam jeszcze czekoladową ;)

4. Postanowiliśmy, że będziemy mieć dziewczynkę do niesienia podusi z obrączkami. Wydawało mi się to trochę kiczowate, ale mój przyjaciel ma małą siostrę (6-cio letnią Karolinę, która wygląda jak aniołek - kręcone włosy i niebieskie oczy), która jest strasznie przejęta moimi przygotowaniami ślubnymi. Wczoraj, gdy byłam zanieść rodzicom Darka zaproszenie na ślub do kościoła to ona mnie zaczęła pytać czy ona by nie mogła nieść mojego welonu albo sypać kwiatków. I była tak przejęta i miała taką ochotę pomóc, że po naradzie z Przyszłym zdecydowaliśmy, że sprawimy dziecku radość i niech niesie przed nami obrączki :) Mała skakała w niebo ponoć i wydaje mi się, że to może fajnie wyjść. Poduszkę już zamówiłam. Najdelikatniejszą z możliwych. Będzie taka:


Z nowości zatem tyle. Jutro powinno być spokojniej. Jutro:
- motam z tą poradnią i szukam babki, która z nami poradnię "przerobi"
- dzwonię do starachowickiego usc, żeby ich ponaglić i się przypomnieć
- jadę na urodziny siostry Przyszłego

W środę mam kosmetyczkę (oczyszczanie) i załatwiam z siostrą zakonną kwestię dekoracji kościoła, bo dzisiaj w poszukiwaniu pani od poradni rodzinnej wpadłam na siostrę-dekoratorkę i mam się u niej pojawić, złożyć ofiarę (150zł) i ona za taką kwotę od każdej pary udekoruje kościół nam i pozostałym czterem parom. Powiedziałam jej, że ma być bogato i ładnie.
A w piątek jedziemy ze znajomymi na Woodstock, żeby się odstresować. Bo stres coraz większy.

rybkawiedenka
  • Gość
Beth odlicza...
« Odpowiedź #448 dnia: 24 Lipca 2006, 22:43 »
Beth - ile rewelacyjnych informacji! Najwazniejsze ze masz wymarzona prace! Super!
Suknia rewelacja! Pieknie sie uklada!
W sprawie kota - moze tak lepiej? Dostaniecie takiego jak byscie chciali, malutkeigo.
A to co w rodowodzie to jedno a Imbir moze zostac.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Beth odlicza...
« Odpowiedź #449 dnia: 25 Lipca 2006, 07:09 »
:mrgreen:  :mrgreen: Gratuluje wymarzonej pracy!!! To rewelacyjna wiadomość!!!!
 :mrgreen:  :mrgreen:
Nad imieniem dla kotka się zastanowię...bo narazie nie przychodzi mi nic sensownego do głowy ;)
Podusia bardzo ładna...zazdroszcze Ci teg małego Aniołka, który będzie niósł obrączki....my niestety w najbliższym otoczeniu nie mamy dzieciaczka....  :?