Próbuję przeglądać wszystkie wątki odliczaniowe na forum, ale po prostu nie daję rady! Wysyp się zrobił nieziemski i jak nie ma mnie na forum kilka godzin, to po powrocie nie wiem co mam czytać

Pewnie podobnie będzie jak już będziemy mieć swoje wielkie dni - z tego co kojarzę 2 września wychodzi za mąż co najmniej 5 forumek.. Także relacji się kroi co niemiara

Właściwie za
101 dni o tej porze od 4 godzin będę mężatką i pewnie będzie się właśnie rozkręcała zabawa weselna. Jak sobie o tym pomyślę to mam taki niepokój w brzuchu, ale to całkiem przyjemne uczucie

W następnych tygodniach załatwiamy co następuje:
- w piątek/sobotę idziemy zamówić obrączki. Pochodzimy jeszcze trochę po jubilerach (dobrze, że w Starym Browarze jest 5 jubilerów, więc jest wybór i nie trzeba się nalatać), ale chcemy ostatecznie zdecydować, żeby móc je odebrać zanim ja opuszczę Poznań i wrócę do Gorzowa.
- 2 czerwca, w piątek idziemy do mojej parafii spisać protokół i zanieść część dokumentów. Dzwoniłam już do kancelarii parafialnej, na razie możemy donieść to co mamy, kompletować możemy później - ważne, żeby protokół spisać. Mam nadzieję, że szybko to pójdzie, ale musimy jeszcze skonsultować odpowiedzi

- 3 czerwca idziemy na wesele Przyszłego siostry, w niedzielę są poprawiny także pewnie zabawimy dwa dni. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będziemy się świetnie bawić (a przy okazji podpatrzymy kilka patentów weselnych).
- ok. 7-8 czerwca wybieram się porozmawiać z dekoratorką, zaniosę jej zdjęcia mojej sukni i samochodu, żeby już zaczęła obmyślać koncepcję. Gdy się z nią widziałam w lutym była na moje oko w 5-6 miesiącu ciąży, jestem ciekawa czy ją w ogóle złapię.
- zaczęliśmy szukać mieszkania do wynajęcia we Wrocławiu. Na razie nasza aktywność (a właściwie moja) ograniczyła się do wysłania kilku mejli, obejrzeniu portali z ogłoszeniami i zamieszczeniu na nich naszego. Oglądać będziemy mogli i tak dopiero po 10 czerwca, ale ważne, żeby już się poorientować co i jak. Mam nadzieję, że do końca czerwca coś fajengo znajdziemy.
Trochę tego jest, a do tego sporo zamieszania z końcem moich studiów i zbliżającą się sesją Przyszłego. Termin obrony mojej już ustalony na 100% - 21 czerwca. Ale do tego czasu jeszcze dwa egzaminy. Mam nadzieję, ze dam radę.
A jutro.. jutro będziemy świetować naszą najprawdziwszą setkę do ślubu..