Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4006397 razy)

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2190 dnia: 5 Kwietnia 2009, 21:31 »
Potwierdzam :) Lila ma bardzo fajną parasolkę choć twierdziła wczoraj że to badziew. Ja jutro muszę u nas poszukać, nie chce mi się czekać aż z allegro przyślą.
Co do ubierania to nie wiem co mnie strzeliło ale kupiłam młodemu wiosenną kurteczkę na zamek. Jak dla mnie to jakiekolwiek rzeczy z zamkiem dla dziecka które jeszcze nie siedzi to nieporozumienie. Lepsze jest wszystko co ma napki albo guziki.
Ciągle mu się ta kurtka podwija, on gryzie ten zamek którym o mało co się nie przyciął.
Jakbym miała jakiś w miarę cienki kombinezon to bym się nie zastanawiała i młodego w niego zapakowała. A tak kupiłam mu dziś w kappahlu  sweterek na guziki który teraz pełni rolę kurtki. I jest o niebo lepiej bo przynajmniej mój synek zamka nie zjada.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2191 dnia: 5 Kwietnia 2009, 21:33 »
badziew bo wylazły trzy druty i przy kazdym rozłożeniu muszę je ręcznie nakładać
mój mąż olał kwestię naprawy ww parasolki
ja mam pomysł jak ją zreperowac, ale nie mam czasu, a jak mam to zapominam
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2192 dnia: 5 Kwietnia 2009, 21:44 »
Ja przy Wiktorze obyłam się bez parasolki to może i przy Oskarze się uda.
A kremu używałam Nivea z filtrem 50.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2193 dnia: 5 Kwietnia 2009, 21:45 »
zuza kicham na kolor 8) Parasolka musi być bo mnie Młoda zje 8)

A co do jedzenia to Zuzka dosłownie wszystko wkłada do paszczy łącznie ze swoją książeczką, która kiedyś służyła do oglądania...teraz jest cała "obmamlana" :P

Aaa zapomniałam się pochwalić, że dziś zaliczyliśmy pierwszy plenerowy posiłek...ale jej smakowało ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2194 dnia: 5 Kwietnia 2009, 21:46 »
ja sobie nie wyobrażam spaceru w lato bez parasolki
moja mała w ogóle nie jest wystawiona na bezpośrednie działanie słońca
no teraz troszke tak ze względu na to że namiętnie łazi po dworze a nie siedzi w wózku
dzisiaj zaliczyliśy zoo we wrocku i łaziła z małymi przerwami cały czas
ma dziewucha werwe bo my wysiadaliśmy

ortograf
« Ostatnia zmiana: 5 Kwietnia 2009, 21:48 wysłana przez liliann »

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2195 dnia: 5 Kwietnia 2009, 21:49 »
dzieci do trzeciego roku życia nie powinny być wystawiane na słońce
koniec kropa
krem  filtrem, czapa lub chustka na głowę, parasolka, pieluszka do załsonienia wózka i tym podobne sprawy
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2196 dnia: 5 Kwietnia 2009, 21:57 »
lilian ja wiem ale niestety widze na mieście mnóstwo matek (babć) które "opalają" swoje szczęścia namiętnie
aż mi sie gotuje

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2197 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:02 »
wiem...
moja niania ostatnio się spytała czy wolno jej Ewę wystawiać na słońce, bo niektóre nianie tak robią
powiedziałam, że absolutnie nie
owszem jak ją słońce muśnie, to się nic nie stanie, bo przecież nie da się dziecka w cieniu non stop trzymać, ale żeby specjalnie wystawiać to w żadnym wypadku;

od razu na wstępie obaliłam ewentualną teorię, że w ten sposób syntetyzuje się więcej witaminy D; żeby mi nie próbowali niani wody z mózgu robić
« Ostatnia zmiana: 5 Kwietnia 2009, 22:06 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2198 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:04 »
Nie, no celowe wystawianie dziecka na słońce to kretynizm. My dzielnie całe lato walczyliśmy z pieluchą, poza tym najczęściej spacerowałam w parku, gdzie drzewa dawały mnóstwo cienia.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2199 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:08 »
pielucha bywa lepsza niż parasolka...i ratuje sytuację...

Martyna bo opalony bobas to taki śliczny bobas, nawet moja niania temu urokowi uległa
dobrze, że się pyta...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2200 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:11 »
Dobrze, że rodzice na solarium jeszcze nie zabierają swoich pociech...czasami pomysły matek mnie powalają.

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2201 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:12 »
no ja w zeszłe lato byłam świadkiem takiego kretynizmu...kobieta na środku łąki z kilkumiesięcznym dzieckiem się opalała...dziecko bez czapeczki, żadnej osłony przed słońcem i rozpłakane...upał ok 30st..w słońcu pewnie o wiele więcej...
nie wytrzymałam...podeszłam i spytałam czy się domyśla dlaczego jej dziecko tak płacze? gdy w ogóle nie zareagowała powiedziałam bardziej dosadnie jaką krzywdę robi dziecku...
po prostu serce się krajało na sam widok tego dziecka...ale szanowna mama miała w poważaniu to co może się stać jej dziecku...siedziała na łące dalej...
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2202 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:15 »
Są niestety ludzie i taborety...

Powiedzcie mi, bo jedziemy nad morze w lipcu (młody będzie miał skończone 5mcy) kiedy i na jak długo mogę z Nim iść nad morze?
no i jak takiego malucha zabezpieczyć i "przechowywać" na plaży?
Pomijam wszelkie kremy z filtrem (mam jakiś z filtrem 50), parawan i wielki parasol.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2203 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:19 »
Ola, na ile możecie jechać? Tyle ile Mały Wam pozwoli. Ja byłam z Małą (Asią i jej Oleńką) 4 dni i było spoko. Wytrzymałaby jeszcze dłużej, ale na tyle planowałam jechać. Na plaży była w tym półamiocie (nie wiem jak to się nazywa), ubrana tylko w pampersa (czasami bez niego, ale jak nie wchodziła do baseniku) i kapelusik. Polecam tetrówki w razie gdy Mały zaśnie, żeby go okryć. Dużo wody w zapasie (do przemywania smoczka jak wpadnie do piachu, opłukania rączek itp).

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2204 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:20 »
najlepiej z rana i popołudniu i wieczorka z takim maleństwem przebywać na plaży...
południe odpada całkowicie...czyli od 11 do 15 dałabym sobie spokój...

 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2205 dnia: 5 Kwietnia 2009, 22:40 »
Krzysiek ma 2 tyg. urlopu, a planujemy chociaż na tydzień skoczyć...no i raczej nie Pobierowo i inne Międzyzdroje.
Mamy na oku Dziwnów (ładniutkie pokoje-byliśmy na sylwka kiedyś) i jeszcze jedną miejscowość, raczej nie obleganą i zapomniałam nazwy...

No popołudnie jasna sprawa, że odpada!

Taki namiocik fajny, ale drogi jak jasna cholera
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2206 dnia: 5 Kwietnia 2009, 23:10 »
Lila, Ewcia teraz wygląda jak muśnięta słońcem. Ma taką śliczną śniadą cerę, miałam Ci to wczoraj powiedzieć ale mi umknęło.
Nad morze też się wybieram i przeraża mnie ta plaża trochę ale co tam.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2207 dnia: 6 Kwietnia 2009, 06:49 »
Elcia to karoten....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2208 dnia: 6 Kwietnia 2009, 07:01 »
Ola ja mam ten polnamiot z Rosmana, zaplacilam chyba 20zl. Super sprawa :-D

U nas i parasolka i pielucha tetrowa sie sprawdzala.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2209 dnia: 6 Kwietnia 2009, 07:10 »
ja też uważam,że dla niemowlaka parasolka przy wózku to konieczność niezbędna...
my mieliśmy parasolkę i krem z filtrem(najpierw SPF 30, potem dorwałam 50)SPF 50 dla dzieci można znaleźc m.in. Dr Irena Eris Lirene(wklejałam zdjecie)SVR SPF 50+ oraz ukazała sie z SVR z filtremSPF 100

plus obowiązkowo nakrycie głowy(takie niemowlę na ostrym słońcu może dostać udaru słonecznego)

a na plaży to obowiązkowo krem z filtrem 50
nakrycie głowy
jakaś parasolka, ewent. namiot(gdzie dziecko będzie przebywało w słońcu
dopajanie wodą

Ja zrozumiałam jak dziecko ma delikatną skórę,wrażliwą na słońce,gdy szliśmy z nim na spacerze(miał ok.4-5 mies.) i wyjęłam go z głebokiego wózka na ręce, bo mi płakał.Szłam z nim na rękach ok 15min.Marcel miał potem spaloną skórę na nosie i płatami schodziła skóra.Czegoś takiego nie widziałam.I od tej pory do dzisiejszego dnia uważam,że krem z wysokim filtrem dla Małego dziecka to koniecznośc
I nie potrafię zrozumieć matek, które niedosć,że nie smarują kremem, nie mają parasolki przy wózku, to jeszcze jak dzieciak zaśnie wystwiają je na "słonko",żeby się ładnie opaliło...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2210 dnia: 6 Kwietnia 2009, 08:09 »
Ja tam sie nie chce chwalic, ale Moja Potworzyca bez karotenu i bez słonca wyglada mnie wiejcej tak, znaczyy taki ma sniady odcien, wiecej jej nie trzeba ;)


"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2211 dnia: 6 Kwietnia 2009, 08:43 »
U nas bez parasolki się nie obejdzie.... a jak mojej słońce świeci w buzię np w aucie to ło matko... nie idzie wytrzymać, bunt jak ich mało.

Na słońce mamy mustellę...

My w sobotę zapoczątkowaliśmy sezon ogródkowo - grillowy u sąsiadów. Pati buszowała w pampersiaku, rajstopkach, skarpetkach ze skórzaną podeszwą, bodziaku na krótki i bluzeczce na długi rękawek. Spróbowała też jak smakuje trawa i płotek. Niestety - słońce +  wiaterek zaowocowało chyba malutką opryszczką na górnej wardze... muszę poczytać co z tym począć..


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2212 dnia: 6 Kwietnia 2009, 09:24 »
jak w zeszłym roku plażowalismy sie to dzieciaki mialy do dyspozycji namiocik i parasol
na zmiane w nim spały
a szymonowi anulki to  nic nie przeszkadzało w spaniu  ;D
no i młodszy kolega mikołaj tez spikał
tylko moja musi mieć mniej ludzi i względny spokój
ale wysyłałam babcie na kwatere i tam spała w wózku w cieniu

jak mojej w aucie świeci słonce to krzyk jest niemiłosierny

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2213 dnia: 6 Kwietnia 2009, 09:32 »
Ale ja jestem tępa :glupek: No przecież, że muszę kupić parasolkę do wózka :mrgreen: A ja głupia tyłem wczoraj chodziłam, żeby jej słońce nie świeciło :hahaha: myślałam, że parasolki są w komplecie z wózkami :glupek: i się wkurzałam, że sobie wybrałam wózek bez parasolki :glupek:


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2214 dnia: 6 Kwietnia 2009, 09:47 »
:D nieźle, nieźle.... a dopóki nie kupisz polecam pieluszkę na budę (oczywiście tetrową ;)).


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2215 dnia: 6 Kwietnia 2009, 11:09 »
My też z parasolką śmigamy!! mniej więcej od 2 tygodni... :D Mój młody jak tylko poczuje słonko na buzi wykrzywia się i protestuje... zatem wyczyniamy kombinacje alpejskie żeby promyki słonka go nie muskały!!
Musimy też zaopatrzyć się w roletki na szyby w aucie...

Aniu- ja już Ci pisałam, że młoda w przyszłości na solarium zaoszczędzi :D :D

U nas diabełek wypędzony  :D :


Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2216 dnia: 6 Kwietnia 2009, 11:43 »
Natali jak poczuje troche promyków słońca, tak mocno mruży oczy, że od razu zasypia, ale i tak parasolka wydaje się być niezbędna..zastanawiam się nad kupnem na allegro, ale czy te uniwerslane parasolki pasuja do kazdego typu wózka?

a my diabełka bedziemy wypedzać 26.04 :)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2217 dnia: 6 Kwietnia 2009, 11:51 »
Kolejny e-weselny aniołek ;D



"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2218 dnia: 6 Kwietnia 2009, 14:29 »
A ja dzisiaj pochodzilam po sklepach by zakupic jakis kremik na słoneczko i sie okazuje ze "jeszcze nie ma" jeszcze a aptece musze zobaczyc.
Sliczne zdjęcie.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #2219 dnia: 6 Kwietnia 2009, 14:33 »
Dzięki dziewczyny... foty niestety wyszły słabo, bo robione zwykłą cyfrówką, przez zupełnego laika, ale kilka po obróbce nadaje się do rodzinnego albumu!! Wujek Wojtek bardzo się starał, a to najważniejsze :D

Ewelinka- w aptekach są już kremy z filtrem. Większość niestety powyżej 6m-cy, ewentualnie po roku. Ja kupiłam Mustelli... ale wydałam majątek i teraz zastanawiam się, czy żałować, czy nie  :P Na pocieszenie dostałam w prezencie od Pani Aptekarki jakąś firmową kosmetyczkę, piłkę plażową i kilka próbek  ::)