Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4026967 razy)

0 użytkowników i 23 Gości przegląda ten wątek.

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43770 dnia: 12 Stycznia 2017, 12:49 »
U mnie zaczyna się chyba bunt dwulatka albo coś... nie wiem jak to nazwać, przecież Nina nawet 18 miesięcy jeszcze nie skończyła, ale moje grzeczne dziecko już 3 razy wpadło w taką histerię, że w sumie sama nie wiedziałam co robić (oczywiście bez powodu)... a na każde nasze NIE jest skulenie się na ziemi i uderzanie głową w podłogę. Robi się wiotka, nie idzie jej podnieść.

Dziewczyny ratujcie radą, jak się zachowywać i czego absolutnie nie robić żeby przez to przejść szybko i bezboleśnie  ::)

Na mojego nie działało pakowanie,xsam jeszcze donosił co mam wyrzucić .

Ale wywalałaś/chowałaś zabawki i nie oddawałaś? Bo pewnie nie wierzył, że zabierzesz ;)

Olać.  Tudzież zmienić temat. ;)

oooo to działa

ps. u mnie najgorzej było 13-15 miesiąc zycia istna katarstrofa
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43771 dnia: 12 Stycznia 2017, 12:52 »
Dziewczyny, OLAĆ nie mogę, bo wtedy wpada w histerię nie do opanowania. Dziś olałam po raz pierwszy i ostatni... nie mogłam jej uspokoić, ona już na pewno nie wiedziała dlaczego płacze. Nie mogła aż złapać oddechu. Musiałam dać jej smoczka co naprawdę się nie zdarza... U Was też tak było? I olewałyście?

Zmiana tematu często działa. Ale dwa razy fiasko i była histeria.

Długo to będzie trwało? U nas kilka dni i mam dość.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43772 dnia: 12 Stycznia 2017, 12:55 »
Rozkreca się,bo wie że zareagujesz ;)
Mi coraz trudniej olać, bo z dwójką, gdzie jeden wrzeszczy druga placze bo martwi się o pierwszego...dom wariatów.
Ale przy jednym olewam histerie.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43773 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:03 »
Anusiaaa jak tam zdrówko?

W skrócie.
Polepsza się.
Widać to gołym okiem. Na razie poprawa na brzuszku, pleckach.
Najgorzej twarz.

Tak wyglądał w niedzielę.


Dziś czwartek i na bruszku już zbladło bardzo, bardzo.

I jak ja miałam lecieć z takim kropkiem, no jak?
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43774 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:04 »
Aaa no i teraz ma na twarzy gorzej, bo twarz wyszła na końcu jak juz całe ciało było paskudne.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43775 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:04 »
Mysikróliczek może reaguj w ten sposób że przytrzymuj córcię ne daj jej walić tak głowką bo robi sobie krzywdę.
Nie nie nie, żadnej reakcji. Widać Kurczaku, że bunt przed Tobą ;D
A pod głowę tylko poduszkę podłożyć ;) Nawet Lilian pisała, że tylko poduszkę i sprawdzać "jednym okiem" czy wszystko ok.
Anulka my to akurat mamy za sobą, lekarka mówiła że jak sobie nie robi krzywdy nie reagować więc nie reagowałam, ale Misia pisze ze córcia robi sie od uderzeń wiotka, wiec ja bym reagowała a nie tylko poduszkę podkładała.
A dwa kolejny bunt przed nami Michasi.....ale to jeszcze troszke.

Martka i nie wyciągnęłaś tych zabawek tak żeby nie widział?




Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43776 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:05 »
Ja olewam i idę do innego pomieszczenia. jak przyjdzie za mną to idę znów gdzie indziej. Zawsze mu przechodzi ;)
Nic mu nie będzie jak powrzeszczy. A i mi szybciej mija złość jak nie patrzę jak robi się czerwony z emocji.
Dobrze, że starszy syn też potrafi olać histerię młodszego.

Jak reaguję jakkolwiek - histerie występują coraz częściej....


*************

aaanusia, jeny współczuję. Podjeliście bardzo dobrą decyzję z tym lotem.
A to Go swędzi?
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2017, 13:09 wysłana przez Zoya »



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43777 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:05 »
Anusia o jejku ale bidulek.

Misia ja bym reagowała.



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43778 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:06 »
O mamo.... Tymcio bidulek...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43779 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:12 »
Jenyyy jaki bidul z tego Kropka Twojego Aniu..
Współczuję bardzo.

Misia pisze ze córcia robi sie od uderzeń wiotka, wiec ja bym reagowała a nie tylko poduszkę podkładała.

Nie od uderzeń :) Robi się wiotka żeby nie było można jej podnieść.

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43780 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:15 »
Dzięki dziewczyny. Pomyślę.

Z jednej strony nie chcę dopuszczać do histerii, "dawać się wypłakać", a z drugiej nie chcę mieć potwora w domu  ;)

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43781 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:18 »
Tymek wygląda jakby wpadł w pokrzywy...bidulek

U nas na histerie właśnie pomagało niereagowanie...jak się zaczęło w kuchni to wychodziłam do pokoju i jeszcze zamykałam drzwi. Jak nie było publiczności to i przedstawienie krócej trwało



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43782 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:19 »
Jenyyy jaki bidul z tego Kropka Twojego Aniu..
Współczuję bardzo.

Misia pisze ze córcia robi sie od uderzeń wiotka, wiec ja bym reagowała a nie tylko poduszkę podkładała.

Nie od uderzeń :) Robi się wiotka żeby nie było można jej podnieść.

To znaczy, zeby jej nie podnosić tylko zostawić i wyjść.
Sama przyjdzie ;)

Mysia, nie stresuj się płaczem, wrzaskiem, ślinotokiem. Nic sobie nie zrobi :) Bądź silna, wtedy i Ona będzie silna, bo sobie sama poradzi ze swoimi emocjami :) Jak sobie poradzi - to się poprzytulacje :)



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43783 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:26 »
Jeju Ania , ale biedny Tymek.
Mam nadzieje ze to nie swedzi ?



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43784 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:33 »
Mysia, nie stresuj się płaczem, wrzaskiem, ślinotokiem. Nic sobie nie zrobi :) Bądź silna, wtedy i Ona będzie silna, bo sobie sama poradzi ze swoimi emocjami :) Jak sobie poradzi - to się poprzytulacje :)

Dzięki  :-*

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43785 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:36 »
Pytaj czy się chce przytulić. Jak nie to mów że jesteś obok jak będzie chciała to jesteś.czasami przytulam mocno na siłę i się wtedy uspokaja. 
Mów że rozumiesz jej złość. Jak do małego kotka. Ale za dużo nie gadaj,  nie tłumacz bo i tak to do niej nie dotrze.
Musicie znaleźć swój sposób bo różne  są dzieci

Jezu Ania  strasznie to wygląda. Szczerze  mówiąc to nie wiem czy by Was wypuścili do samolotu


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43786 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:38 »
O matko Ania. Moj wyglądał podobnie  po 3dniowce. Bardzo dobrze zrobiłaś,ze nie polecilieliscie.

Mysia, moj po swoim napadzie zawsze przychodzi i sie przytula.  Wtedy rozmawiam z nim spokojnie, glaszcze i nie wracamy do tematu napadu tylko zachowujemy się jakby nigdy nic.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43787 dnia: 12 Stycznia 2017, 13:48 »
elemelka, , pod ubraniem to wiesz, mało widać :P

Jeju Ania , ale biedny Tymek.
Mam nadzieje ze to nie swedzi ?

Swedziało 2 dni. Wtedy podjełam decyzje, ze nie lecimy.Bylo mu b.ciężko.
Teraz juz nie swedzi.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43788 dnia: 12 Stycznia 2017, 14:07 »
Ja dobrze pamiętam, że to zaczęło się gorączką?



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43789 dnia: 12 Stycznia 2017, 14:11 »
Ja dobrze pamiętam, że to zaczęło się gorączką?

hmmm zależy, co masz na myśli, to TO!

Bo Mononukleoza zazwyczaj zaczyna sie goraczką i bólem gardła.
U nas to mialo miejsce jakis miesiac temu.
Potem przyszedł katar.
Po katarze rozwinęło sie zapalenie oskrzeli, nieszczesne bo dostał ten antybiotyk.
W czasie zapalenia goraczka tez była. Długo. 5 dni. 2 na atybiotyku.
A potem przyszło TO!
I gorączki to juz nie było.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43790 dnia: 12 Stycznia 2017, 14:12 »
To właśnie miałam na myśli ;)



Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43791 dnia: 12 Stycznia 2017, 14:27 »
Ja nie przytulam Julii w ataku histerii. Chcecie być przytulane jak jesteście wściekłe? Bo ja nie. Dostaję szału jak ktoś chce mnie wtedy dotknąć.
Przytulanie jest jak już histeria przejdzie ;)



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43792 dnia: 12 Stycznia 2017, 15:19 »
Jenyyy jaki bidul z tego Kropka Twojego Aniu..
Współczuję bardzo.

Misia pisze ze córcia robi sie od uderzeń wiotka, wiec ja bym reagowała a nie tylko poduszkę podkładała.

Nie od uderzeń :) Robi się wiotka żeby nie było można jej podnieść.
Aaaa a to ja inaczej zrozumiałam, to też bym nie reagowała. Dopóki sobie krzywdy nie robi



Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43793 dnia: 12 Stycznia 2017, 15:23 »
anusiaaa jak dobrze, że mu przechodzi, wyglądało to strasznie 


Vonka jeszcze sok z malin jak masz w słoiczku a potem te maliny daj mu zjeść. Czarny bez, o tak to jest super ale taki robiony w domu prze sokownik :) Ja bym też zostawiła te inhalacje.

sok z malin u nas nie ma większego znaczenia bo pijemy cały rok
robię go litrami i tylko to w sumie pijemy

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43794 dnia: 12 Stycznia 2017, 15:46 »
W czasie zapalenia goraczka tez była. Długo. 5 dni. 2 na atybiotyku.
A potem przyszło TO!
I gorączki to juz nie było.
A gdyby nie podano antybiotyku to nie byłoby wysypki? Co Ci lekarze mówili?
Gorączkę miał 5 dni? Nie ma nawrotów lub stanu podgorączkowego?
A w gardle miał biały nalot i plamki na podniebieniu?

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43795 dnia: 12 Stycznia 2017, 16:25 »
Mysikróliczek może reaguj w ten sposób że przytrzymuj córcię ne daj jej walić tak głowką bo robi sobie krzywdę.
Nie nie nie, żadnej reakcji. Widać Kurczaku, że bunt przed Tobą ;D
A pod głowę tylko poduszkę podłożyć ;) Nawet Lilian pisała, że tylko poduszkę i sprawdzać "jednym okiem" czy wszystko ok.
Anulka my to akurat mamy za sobą, lekarka mówiła że jak sobie nie robi krzywdy nie reagować więc nie reagowałam, ale Misia pisze ze córcia robi sie od uderzeń wiotka, wiec ja bym reagowała a nie tylko poduszkę podkładała.
A dwa kolejny bunt przed nami Michasi.....ale to jeszcze troszke.

Martka i nie wyciągnęłaś tych zabawek tak żeby nie widział?




Ze dwa trzy razy mąż wyciągnął i schował do piwnicy, ale on już nie chciał tych rzeczy. Dobrze pamiętal co wyrzucił. Potem oddawałem znajomym. Mnie było szkoda, a jemu nie.
Szybko zaprzestalam tej metody.

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43796 dnia: 12 Stycznia 2017, 16:26 »
Anusia biedny synek, dobrze że już nie swędzi.

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43797 dnia: 12 Stycznia 2017, 16:34 »
oj Ania biedy Tymek ale dobrze, że się polepsza :)

i mądra decyzja ,że odwołaliście wakacja, ja nawet nie jestem pewna czy by was do samolotu wpuścili np. w Norwegii była sytuacja ,ze oca do samolotu nie wpuscili bo mysleli ,ze dziecko ma ospę i nei poogły tłumaczenia,że to nei ospa



Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43798 dnia: 12 Stycznia 2017, 16:49 »
Przecież wysypana ospa chyba już nie zaraża?????

Biedny Bąbel.....nie spotkałam się jeszcze z czymś takim.....zdrówka,zdrówka,zdrówka!!!! aby to co ma wyjść już wyszło i teraz się zagajało już.

Jeżeli chodzi o ataki histerii i walenie głową , to też mamy to za sobą....bywało różnie,najczęściej nie zwracaliśmy uwagi, ale zawsze przytulanie i przepraszanie jest na sam koniec, jak już nerwy odpuszczą;-)



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #43799 dnia: 12 Stycznia 2017, 16:50 »
W czasie zapalenia goraczka tez była. Długo. 5 dni. 2 na atybiotyku.
A potem przyszło TO!
I gorączki to juz nie było.
A gdyby nie podano antybiotyku to nie byłoby wysypki? Co Ci lekarze mówili?
Gorączkę miał 5 dni? Nie ma nawrotów lub stanu podgorączkowego?
A w gardle miał biały nalot i plamki na podniebieniu?

Najprawdopodobvniej nawet nie wiedzielibysmy, ze przeszedł tą mono. Podobno bardzo czesto mylona jest z przeziebienem, zapaleniem gardła itp. Do szpitala to chyba trafiają dzieci, gdzie gorączka jest wysoka i nie spada. Robią badania krwi i wychodzi mono.
Wysypka jest powodem podania w czasie mono amoksycykliny lub penicyliny.

Jak sie wpisze mononukleoza w wikipedi tez o tym jest mowa :P czyli to powszechne.

Ad migdałkow. Miał "brzydkie" gardło z zaciekiem od s[ływającego kataru ale bez nalotów.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"