Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4021973 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44010 dnia: 27 Stycznia 2017, 19:02 »
Dziewczyny skąd brać cierpliwość....jestem mega spokojnym człowiekiem a już nie daje rady...moje dziecko dwie godziny ryczy nad 3 lykami.herbaty...w których jest syrop. Oczywiście nie ma wskazań do zastrzykow, dusi się bez przerwy...wystarczył by syrop, krople inhalacje i po sprawie...a u nas czekanie na cud  :'( zwariowac idzie...do tego zapalenie spojówek. tak ucuekala przed kroplami źródło wywalila się na drzwi i ma goza na głowie...nie daje rady
Natalka 4.11.2012

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44011 dnia: 27 Stycznia 2017, 19:35 »
Monika ale jej tłumaczyć że bez tego kaszle,  jest chora i np. Musi przez to być w domu zamiast iść do przedszkola na bal?
Kurcze ciężki to temat bo różne rzeczy można odpuścić ale nie leki
Współczuję Ci bardzo
A jakieś przekupstwa,  nagrody?
U nas się  utarlo że za inhalacje jest np.  Nagroda jakas

Selena dziś nawet poszło że strzykawki właśnie małymi porcja i. Oby jutro też się udało  :P


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44012 dnia: 27 Stycznia 2017, 19:36 »
Monia, a ona zwymiotuje zawsze jak jej podasz na sile? Jest juz duza, ja bym jej powiedziala, ze jak nie wypije, beda konsekwencje, co dzien zakaz przyjemnosci, od slodyczy, bajki itp. Wszystko co lubi.

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44013 dnia: 27 Stycznia 2017, 19:40 »
Elemelka, Monika pisała kiedyś że kompletnie nic nie działa. Kilka mam właśnie doradzało nagrody itp itd. ale żeby to zrozumieć to trzeba mieć taki przypadek w domu...
Monika, musisz siłą niestety. Nic jej się nie stanie jak ją przytrzymasz i wcisniesz syrop strzykawką. Najlepiej bokiem przy zębach w kierunku policzka. U nas tylko tak brał antybiotyki.

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44014 dnia: 27 Stycznia 2017, 19:42 »
ze jak nie wypije, beda konsekwencje, co dzien zakaz przyjemnosci, od slodyczy, bajki itp. Wszystko co lubi.
No i nie wypije to co wtedy? Bez bajek i chora... Żadne rozwiązanie.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44015 dnia: 27 Stycznia 2017, 19:44 »
tez bym NIESTETY sila dala jak juz naprawde nic nie dziala... nie mozna ustepowac dziecku zwlaszcza jesli chodzi o zdrowie.

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44016 dnia: 27 Stycznia 2017, 19:57 »
Nie, no ja też uważam, że na siłę. Ale powiedziałabym, że jak sama nie wypije, to i tak tych rzeczy nie będzie, a ja i tak jej to podam silą, oczywiście tłumacząc dlaczego.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44017 dnia: 27 Stycznia 2017, 19:57 »
Tylko żeby 3 czy 4 latce dać siła potrzebne są 2 osoby. Ja ze swoim 2 latkiem już nie daje rady sama np wyczyścić nos katarkiem.    Gabi jak miala 5 lat musiala miec wkuty wenflon i trzymałam ja z 2 pielęgniarkami i nie dalysmy rady. Musiala byc oglupiona lekami. Nie każdy też ma nerwy do tego, bo to pewnie będą dantejskie sceny.

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44018 dnia: 27 Stycznia 2017, 20:04 »
Na sile to można niemowlakowi ale nie 5 latce.. Chyba bym probowala przekupstwa
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44019 dnia: 27 Stycznia 2017, 20:10 »
Wszystkiego próbowałam, groźby, prośby, tłumaczenie , przekupstwo...nic naprawdę nic nie działa. Wszystko podane sila zwymiotuje ona teraz  herbate zwraca.  mega ciężki przypadek - leki sa niedobre i koniec. Nawet psycholog rozklada ręce....
Natalka 4.11.2012

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44020 dnia: 27 Stycznia 2017, 20:31 »
Wspolczuje Ci Monia.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44021 dnia: 27 Stycznia 2017, 20:54 »
Bardzo ci Monia wspolczuje..
Pozostaje liczyc tylko na to ze z tego wyrosnie za jakis czas i twoj koszmar sie skonczy..


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44022 dnia: 27 Stycznia 2017, 21:38 »
U nas po 3 godzinach zwymiotowala. Myślicie że się wchłonelo? 


Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44023 dnia: 27 Stycznia 2017, 21:40 »
pewnie, ze tak ;)



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44024 dnia: 27 Stycznia 2017, 22:16 »
Tak. Pediatra mowila, ze do pol h cala dawka, do godziny pol dawki. U nas rowna godzine po zwymiotowal, dalam niecale pol jeszcze raz, bo cofnelo mu sie wszystko wg mnie. Ogolnie Elemelko, jaka dawke dajesz? My 3.4, bo to do wagi, dzis minal 8 dzien, a zostalo jeszcze na rano... duzo tego.

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44025 dnia: 27 Stycznia 2017, 22:31 »
Monika, a ona wie ze to lek? Czy smak jej nieodpowiada? Moze zrobcie sobie party i nalej do filizanek dla lalek i wypij z nia? Ze to niby zabawa i przyjecie? Albo niech zaprosi dziadkow na herbatke i niech im tez naleje?
W ostatecznosci zrobcie sobie we dwie kapiel z piana. Taki babski wieczor i po kieliszku "wina"? Ona niech ma ten swoj syrop, nawet z sokiem. Opieka spoleczna Cie nie nakryje w lazience ;)

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44026 dnia: 27 Stycznia 2017, 23:05 »
Kurcze mamy 4 ml. A ile Maks waży?  Bo ja dawno swojej nie ważyłam i ona na oko określiła wagę. Wiecie,  najgorsze ze mam wrażenie że ona więcej kaszle ale to może właśnie efekt działania leków na początek.
Najgorsze ze jutro rano mąż wyjeżdża i wraca w niedziele a już się zastanawiam czy by nie podejść na świąteczną żeby ją odsłuchać.
No i faktycznie kupki śluzowe idą takie małe
Ech.  ::)


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44027 dnia: 27 Stycznia 2017, 23:10 »
kurcze,a mnie dziwi,dlaczego psycholog rozkłada ręce......to jest tylko pięciolatka i takie sprawy psycholog powinna rozwiązywać......a tylko Ty rozmawiałaś Monika z tą Panią????Czy Twoja córka też miała rozmowę sam na sam???? My mieliśmy duży problem w jednej kwestii z Alanem i najpierw sami poszliśmy na rozmowę do psychologa,a jak by nam się nie udało ,miał iść sam Alan.....po długiej i ciężkiej walce udało nam się zwalczyć problem....który był w główce. Myślę,że w przypadku leków ta niechęć też siedzi gdzieś w głowie....
Trudno tak doradzić , bo mówisz,że próbowałaś wszystkiego. My mieliśmy stworzyć książeczkę o problemie i ją wałkować z Alanem. U niego chodziło o kupę i zaciskanie.....Zrobiłam książkę- opowiadanie o MR. POOO...taka historyjka jak to ten pan się tam w brzuszku źle czuje ,bla,bla,bla,a potem jak spada do rury i do oceanu...... czytaliśmy całym ciałem- gestykulując, naśladując dźwięki.....teatrzyk kilka razy dziennie, do tego tablica motywacyjna ...trochę to trwało,ale finalnie odnieśliśmy sukces....czego i tobie życzę.....



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44028 dnia: 27 Stycznia 2017, 23:52 »
Monika, a ona wie ze to lek? Czy smak jej nieodpowiada? Moze zrobcie sobie party i nalej do filizanek dla lalek i wypij z nia? Ze to niby zabawa i przyjecie? Albo niech zaprosi dziadkow na herbatke i niech im tez naleje?
W ostatecznosci zrobcie sobie we dwie kapiel z piana. Taki babski wieczor i po kieliszku "wina"? Ona niech ma ten swoj syrop, nawet z sokiem. Opieka spoleczna Cie nie nakryje w lazience ;)

Uważam, że to dobry trop. Teraz nie przejdzie, ale przy następnej chorobie nic nie mów o lekach, syropku czy czymkolwiek. Absolutnie. Bawcie się w przyjęcia, że pijecie wodę z sokiem.

Pije Twoja córka wodę z sokiem na codzień? Wiesz malinowy itd? Jeśli nie to może do soku uda się dolać np malinowy syrop? Jakoś trzeba by przechytrzyć córę...

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44029 dnia: 28 Stycznia 2017, 07:21 »
z lekami u nas jest tak samo Moinika ,doskonale Cię rozumiem . mąż dał jej syrop nawet do coli to i tak wypluła i powiedziała ,że chce tylko wodę i sama sobie musi nalać , siłą też się nei da, przekupstwa, kary ,nagrody no nic kompletnie. tylko u nas na szczęcie chociaż inhalacje lubi i jak kaszle to sama woła,o inhalator



Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44030 dnia: 28 Stycznia 2017, 07:44 »
Wizyta u psychologa to najgorzej wydane 150zl w moim życiu ;) powiedziała mi wszystko co wiedziałam i czego próbowałam. Herbatka razem/u dziadków itp wypróbowane. Nasza pediatra znając sytuacje piszac leki nigdy nie uzywa słowa syrop/krople tylko dużo herbaty ;) dziewczyny ja nawet nie liczę ze to się zmieni...potrzebuje tylko dużo cierpliwości ;) inhalacje tez juz u.nas przechodzą więc jestesmy na nebbudzie teraz. Tylko czy sam nebbud zdziała cuda?
Natalka 4.11.2012

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44031 dnia: 28 Stycznia 2017, 07:50 »
Mój na widok butelki z syropem ma odruch wymiotny.  Ma 6,5 wiec na sile nie ma mowy, za silny jest. Buzia zaciśnięta i koniec.  W grudniu miałppierwszy raz antybiotyk i wyprosilam w tabletkach.  I lekarka i w aptece byli w szoku, że chce tabletki.  Ale bez problemu polykal,  a tej białej zawisiny bym w niego nie wlala.

Offline masumi85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2503
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44032 dnia: 28 Stycznia 2017, 09:25 »
Monika nebbud Napewno pomoże.  U nas nebbud leczy Olka z zapalenia oskrzeli. Choć my na stałe nebbud bierzemy i w momentach choroby zwiększamy tylko dawkę i to pomaga
Kubuś 10.10.2008,          Kacperek 09.07.2010        Aleksander 11.10.2013

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44033 dnia: 28 Stycznia 2017, 11:03 »
Elemelko, w pieluszce suchej samej wazy 9450. Do wagi liczyla, ale moze tez to zalezy od tego, co tam slychac. Teraz to nie masz co jej oskuchiwac, daj zadzialac lekom. Ze kaszle to dobrze, juz pisalam.

Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44034 dnia: 28 Stycznia 2017, 11:32 »
Podobno od wagi zalezy ilosc my wazymy 9810g i tez 4 ml

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44035 dnia: 28 Stycznia 2017, 12:38 »
Wizyta u psychologa to najgorzej wydane 150zl w moim życiu ;) powiedziała mi wszystko co wiedziałam i czego próbowałam. Herbatka razem/u dziadków itp wypróbowane. Nasza pediatra znając sytuacje piszac leki nigdy nie uzywa słowa syrop/krople tylko dużo herbaty ;) dziewczyny ja nawet nie liczę ze to się zmieni...potrzebuje tylko dużo cierpliwości ;) inhalacje tez juz u.nas przechodzą więc jestesmy na nebbudzie teraz. Tylko czy sam nebbud zdziała cuda?

Zdziała. Tylko pamiętaj po nebbudzie musisz jej umyc buzie i dać coś popic, zeby wypłukać buzke

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44036 dnia: 28 Stycznia 2017, 13:02 »
Dzięki Martyna - tego nie wiedzialam...
Natalka 4.11.2012

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44037 dnia: 28 Stycznia 2017, 13:10 »
Kurcze muszę ją zwazyc
A myślicie że ten augmentin może zwiększyć katar w tym sensie że się wydzielina rozpuszcza. Już tak było fajnie,  mało co wyciągnąłam a dziś znowu jej tak leci  ::)


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44038 dnia: 28 Stycznia 2017, 13:18 »
Oczywiście, że tak. Elemelko, u nas nie było kataru, tylko pierwsze 5 dni sam kaszel, a po Augmentinie zaczęło i z nosa lecieć. Ba, mi po antybiotyku też zaczęło z nosa lecieć.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #44039 dnia: 28 Stycznia 2017, 13:21 »
Dmonik tak sobie pomyślałam.....widziałam na reklamie że są lizaki na kaszel... (natursept???) moze tak spróbuj?