[masumi85]

Miska dzieci tel dostają tylko po obiedzie u nas aby mogły zadzwonić do rodziców czy dziadków później są konfiskowane przez trenera aby nie rozprasza. 
Syn zadowolony bardzo i najważniejsze że szczęśliwie dojechali. Jutro kolejna porcja informacji jak zadzwoni

[miśka28]

masumi85 u nas zasada ta sama, tylko przy pierwszym wyjezdzie była rekomendacja, zeby dzieci nie brały swoich telefonów, ale to ze wzgledu na specyfike obozu i male grupy, teraz swój telefon (w wyznaczonym czasie) to już standard 
zasadniczo brak wiadomości to też dobra wiadomość, bo jak coś się by działo to trenerzy sami dzwonią do rodziców, najwazniejsze, że syn zadowolony i na pewno to kolejny ważny etap dorastania naszych pociech   

[masumi85]

Miska pewnie. Po wiadomości ze dojechali to już lekko na serduchu się zrobiło bo wiedziałam że wszystko ok.
Tęsknię bardzo za nim ale wiem ze krzywda się mu nie dzieje.
U mnie o tyle dobrze ze trenerem jego jest mój brat a jego chrzestny. Choć mimo to żadnych forów ani ulg nie ma. Ale gdyby co to brat by dzwonił.

[miśka28]

jak masz zaufaną osobę na miejscu to tym bardziej można spać spokojnie  choc fakt, zawsze jednak stresuje ten dojazd, zwłaszcza w warunkach zimowych, bo pseudokierowców na drogach nie brakuje...a jak rodzeństwo? u nas właśnie przy pierwszym wyjezdzie córka najbardziej tęskniła i doceniła, że jednak brat to brat 

[vonka]

u mnie mąż pewnie do 18-stych urodzin nigdzie syna nie puści 
ile ja się z nim nawojowałam, żeby dziecko pojechało z przedszkola do kulkolandu 

[anusiaaa]

O jeny, a co on taki?

Moja 11.2. jedzie na oboz do Czech. Odliczam dni

[vonka]

anusiaaa syndrom nadgorliwego tatusia 

[mon_ka98]

Ania a jak się miewa Tymek?

[Maja]

Moja oznajmiła ostatnio, że zdecydowały z koleżanką, że w wakacje jadą na obóz ze szkoły tańca. Rozumiecie to - ona nas powiadomiła, 6-latka
Zaproponowałam jej półkolonie teraz w ferie ale usłyszałam, że półkolonie są nudne i dla małych dzieci, a taki obóz bez rodziców musi być super i ona się bierze za sobie (jej słowa) bo musi być gotowa i samodzielna, jak chce jechać.
Jeszcze paszczy nie zamknęłam, tak mnie zaskoczyła

[.caril.]

Dobra Lila 


W naszej szkole tańca obóz dopiero od przyszłego roku i panna na pewno pojedzie.
Teraz w ferie półkolonie w szkole (już nie może się doczekać/ i drugi tydzień u dziadków. Na wieść, że pojedzie bez Matyldy była wielka rozpacz i krokodyle łzy. Chyba wezmę 2dni urlopu żeby przyjechać wcześniej i nie rozdzielać sióstr.

Też zbieram szczękę z podłogi

Moja Liwka w te wakacje była na pierwszym tygodniowym obozie nad morzem, ona bawiła się świetnie ja tydzień czasu nie spałam  Teraz mówi że w wakacje chce jechać na kolonie na 2 tygodnie 

[Daruda]

rany,dziewczyny to już ?ale te nasze dzieciaki dorosłe......
U nas nie ma czegoś takiego jak kolonie,czy obozy( chyba,że dla starszych dzieci, ale jeszcze nie słyszałam o czymś takim) ,ale myślimy,co by Alana do Polski nie wysłać do dziadków teraz w Kwietniu na święta,a potem na chwilę na wakacje.....tylko moja mama się boi,że nie da rady ( w przypadku jakiejś choroby np......) ,a także ,czy mu czas odpowiednio zagospodaruje, bo są bez auta.....sama nie wiem.....

[malgosiask]

Czy Wasi chłopcy mieli etap pokazywania penisa w przedszkolu?
Dziś mnie poinformowano w przedszkolu, że syn tak robi - ściąga spodnie, pokazuje kolegom i się śmieje...
Czytam, że podobno tak dzieci mają między 5-7 lat. Co mu powiedzieć, żeby się opanował?

Chyba normalne.  Pamiętam z opowieści Gabi.
Moj 2 latek za to wymusza puszczanie banków i śmieje się do rozpuku przy tym...typowy facet?

Lilka wymiata. Jak i moja

Moj 2 latek za to wymusza puszczanie banków i śmieje się do rozpuku przy tym...typowy facet?

to im niestety nie mija z wiekiem. A na pewno fascynacja kupą, rzygami i temu podobnymi. Bardzo ich to cieszy

Moj 2 latek za to wymusza puszczanie banków i śmieje się do rozpuku przy tym...typowy facet?

to im niestety nie mija z wiekiem. A na pewno fascynacja kupą, rzygami i temu podobnymi. Bardzo ich to cieszy

Hahaha. Akurat jem obiad.

[Zoya]

Chyba normalne.  Pamiętam z opowieści Gabi.
Moj 2 latek za to wymusza puszczanie banków i śmieje się do rozpuku przy tym...typowy facet?

Mój syn jeszcze pokazuje skąd wylatują Informuje o tym każdego z osobna, kto jest w zasięgu jego wzroku

[kurczaczek83]

Moj 2 latek za to wymusza puszczanie banków i śmieje się do rozpuku przy tym...typowy facet?

to im niestety nie mija z wiekiem. A na pewno fascynacja kupą, rzygami i temu podobnymi. Bardzo ich to cieszy

Hahaha. Akurat jem obiad.

[miśka28]

pamiętam, że syn z czasów przedszkolnych przynosił newsy, że koledzy sobie oglądali penisy, ale przy okazji wizyt w toalecie - takie zainteresowanie jest naturalne    ja bym dodatkowo wytlumaczyła, ze to jednak intymne części ciała i po to min. jest bielizna, zeby ich nie wystawiać na widok publiczny (bo nie wiem, czy ta informacja dotyczyła własnie toalety czy pokazywania np. w sali przy grupie)
Maju, tylko się cieszyć, że córka taka samodzielna, rodzic zawsze bedzie sie martwić, ale przeciez do 18-stki nie mozna trzymać dziecka pod kloszem 

[anusiaaa]

Moj 2 latek za to wymusza puszczanie banków i śmieje się do rozpuku przy tym...typowy facet?

to im niestety nie mija z wiekiem. A na pewno fascynacja kupą, rzygami i temu podobnymi. Bardzo ich to cieszy

hahahahaha nie mogę
A myślałam, że z Tymkiem nie będzie takich problemów Już wiem, że to błędne myslenie.

Ania a jak się miewa Tymek?

Powoli wysypka odpuszcza ale nie obyło się bez sterydu. Lekkiego ale jednak.
Została nam jeszcze buzia i rączki tak bardziej widoczne.
Brzuszek mamy super

W czwartek idziemy na badania krwi zobaczyc, co tam się dzieje "w środku".

[Maja]

Pokazywanie penisa u przedszkolaka jest chyba normą.
Pamiętam jak Lila przyszła z informacją o "pokazie" kolegi.
- mamo, a Leon nam dzisiaj pokazywał siusiaka
- hmm i co?
- i nic, tak tylko mówię

Dalej tematu nie ciągnęłam i ona też więcej o tym nie wspominała

[.caril.]

Sprzedaję nowy fotelik BeSafe (0-13kg), gwarancja od stycznia 2017.
Zainteresowanych zapraszam pod link: http://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=55839.new#new

[sylwiq]

Taaaa ulubione zajęcie moich dzieci...
Oglądanie miejsc intymnych.
Gosia miska dobrze pisze. Wytłumaczyć że to miejsca intymne których nie pokazujemy itp i nie roztrzasac więcej tematu

[masumi85]

jak masz zaufaną osobę na miejscu to tym bardziej można spać spokojnie  choc fakt, zawsze jednak stresuje ten dojazd, zwłaszcza w warunkach zimowych, bo pseudokierowców na drogach nie brakuje...a jak rodzeństwo? u nas właśnie przy pierwszym wyjezdzie córka najbardziej tęskniła i doceniła, że jednak brat to brat 

Bracia tęsknią za nim bardzo a średni trochę zazdrosny tez bo też by chciał jechac na taki obóz. Wiec w wakacje pojadą juz oboje.

Co do pokazywania siusiakow u mnie na szczęście żaden tak nie robił i nic chłopcy nie mówią żeby u nich ktoś tak robił. Chociaż jedno nas omija

[Netula]

My wczoraj syna do babci zawieźliśmy  do 29 stycznia może zostać. Siedzimy  pijemy kawe a syn do babci: Mogę już rodzicom powiedzieć żeby sobie pojechali? ehh  wyprosił nas..
Dopiero jeden dzień go nie ma a ja już tęskię

[kurczaczek83]

Netula dobry ten Twój synuś

[anulla_p]

Dziewczyny, jak macie syrop przeciwkaszlowy dla dziecka ale nie taki pierwszy lepszy z apteki tylko na receptę z zaleceniem dawania 3x na dzień to w jakich odstępach czasu dajecie? Myślałam co 8h ale to nie antybiotyk więc aż tak dokładnie nie musi być.

[sylwiq]

Zazwyczaj dr każe brać co 8h