Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4015838 razy)

0 użytkowników i 29 Gości przegląda ten wątek.

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16470 dnia: 25 Października 2011, 18:41 »
Wiem ze musisz dać radę bo wyjścia nie masz, ale to nie zmienia faktu że dzielnie stawiasz czoła wyzwaniu :)
A imię dla synka wybraliście? ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16471 dnia: 25 Października 2011, 18:59 »
No to jak nie boli to pół biedy, bo mnie to po prostu napierdziela bezustannie. Też słyszałam że zabieg nie należy do przyjemnych ale słyszałam też że uczucie ulgi jest niesamowite po nim. Z drugiej strony nie wyleczone zatoki nawet jak nie bolą mogą powodować różne inne negatywne konsekwencje dla organizmu, najlepiej chyba je wyleczyć raz a porządnie


Jagoda nie spałaś od 1,5 roku ? O kurcze-maria jakby moja córka powiedziała, a czemu młoda nie śpi ?

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16472 dnia: 25 Października 2011, 19:04 »
Ola... tak ogólnie mnie nic nie boli, żadna głowa czy jak się pochylam, poprostu lekarka mi powiedziała ze to zapalenie zatok ... kto wie czy jeśli po zakończeniu antybiotyku nadal będzie ropny katar to nie skonczy sie na czyszczeniu zatok  :-\ Ja już powoli tez mam dosyc zatkanego nosa  :-\
A to podobno dosyc bolesne i nieprzyjemne  :-\
idzie do laryngologa po skierowanie na zabiegi fizykoterapeutyczne.
Sollux, laser lub terapuls pomagają i szybko ten ohydny zielony katar schodzi, a ból znika...

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16473 dnia: 25 Października 2011, 19:38 »
natalia podziwiam cie
powiedz jak ty sobie radzisz z taką dwójką maluszków?

Jagoda ... najłatwiej nie jest  ::)
Zuza mimo swojego rodzaju samodzielnosci potrzebuje mnie czy taty cały czas, a to woła żeby usiasc obok niej jak bawi sie klockami, a to chce chrupka a to zazwyczaj wtedy kiedy jestem sama i karmię małego, od kilku dni kiedy trzymam Nikodema Zuzka wyciąga rączki i dawaj na drugą stronę ją. Ostatnio mąż miał same popołudniówki, łatwo nie było kiedy idzie czas kąpieli, i po niej mały jeszcze nie zaśnie a Zuzka już ledwo stoi na nogach i woła kwa kwa czyli czas na spotkanie z kaczuszkami w wannie ...aleeee mimo tych ciężkich chwil kiedy patrze na nich jak słodko śpią moje baterie sie ładują i kolejnego dnia wstajemy z mega siłą na kolejny dzień  ;D No a kiedy tatus jest z nami dzielimy sie i wszystko gra  ;)
Ale co do spania to mamy raj ... Zuzka zasypia miedzy 20-21, mały miedzy 19-20 i wszyscy spimy do 8-9  ;D

Czyli u Ciebie jaki wiek miedzy poiechami jesi i jaki bedzie  ???

***

Baska, kto wie czy nie skonczy sie zabiegiem  :-\

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16474 dnia: 25 Października 2011, 21:46 »
100 lat dla Niki i Kajtusia :-*
Dziubasku, Chiquita torty rewelacyjne
Fasolku sesja swietna
baska98 a na czym te zabieg polega? Czy to jest jeden zabieg czy seria? ja walacze z zatokami juz 2 lata
ola888 a TK zatok robilas?


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16475 dnia: 25 Października 2011, 21:57 »
baska98 a na czym te zabieg polega? Czy to jest jeden zabieg czy seria? ja walacze z zatokami juz 2 lata
z reguły jest to seria zabiegów (przeważnie 10) chyba, że lekarz zaleci inaczej... oczywiście 10 zabiegów (10 dni) z rzędu. Najlepiej bez przerw...
zabiegi te na prawdę działają. Pacjenci widzą różnicę...

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16476 dnia: 25 Października 2011, 22:06 »
Nie robiłam tomografii, nikt mnie na nią nie kierował. Ja też mam problem z zatokami od paru lat, przez jakiś czas był nawet spokój aż parę tygodni temu znowu się zaczęło, na zabiegi jakiś czas temu chodziłam ( to było takie naświetlanie lampą) nie wiem Basiu czy to to samo o czym ty piszesz? Ale mi pomogło tzn zminimalizowało ból ( ale nie zlikwidowało zupełnie) na chwilę tylko

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16477 dnia: 25 Października 2011, 23:30 »
Jeszcze raz dziękuję za życzenia dla synka i miłe słowa odnośnie filmiku... choć on miał być wesoły, a nie traktowany jako wyciskacz łez ;)

nataliaxp, Twój opis mogłabym sobie "przykleić" jeszcze kilka miesięcy temu... cycujący Kajtek pod jedną pachą, pod drugą Nikodem... oj momentami nie było łatwo  :D porównując to teraz jest już bajka i zupełny lajcik!

Netula zaraz wyślę info odnośnie kolejki.

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16478 dnia: 25 Października 2011, 23:36 »
Ojjj wyszedł prawdziwy wyciskacz łez ...  ;D ;D

Ja już jestem myslami przy "Waszym okresie" ... kiedy Nikodem bedzie miał roczek z Zuzka 2.5 roczku ... myślę, że najbliższe wakacje będą wstępem w super dzieciowy okres ... narazie mamy okres niemowleco-dzieciowy  ;D

Lecę jeszcze raz obejrzeć filmik  ;D ;D I juz w glowie ukladam sobie dla moich brzdacow takie cudo  ;D Normalnie zainspirowałaś mnie Aniu  :P :P

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16479 dnia: 26 Października 2011, 07:39 »
na zabiegi jakiś czas temu chodziłam ( to było takie naświetlanie lampą) nie wiem Basiu czy to to samo o czym ty piszesz? Ale mi pomogło tzn zminimalizowało ból ( ale nie zlikwidowało zupełnie) na chwilę tylko
naświetlanie lampą to Sollux.
z reguły dzięki niej cały ten syf schodzi z zatok...
laser ma świetne działanie przeciwbólowe, a terapuls rozbija to co się nagromadziło...

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16480 dnia: 26 Października 2011, 08:08 »
ja bym baaardzo chciała mieć drugie dziecko.. ale najzwyczajniej w świecie się boje...
mam nadzieje, ze znajde w sobie tyle siły, żeby się kiedyś zdecydować.. ;)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16481 dnia: 26 Października 2011, 08:47 »
A ja myślałam, że będzie gorzej z dwójką dzieci. Dodam, że z dwójką jeżdżę wszędzie - bo mąż za granicą, więc mam non stop na głowie dwóch kochanych łobuzów (a raczej jednego łobuza i jednego aniołka).
Kąpanie - najpierw kąpie się Tomek, Paula się przygląda. Oporządzam Tomka i go zostawiam (wtedy czasem ryczy). W tym czasie robię wodę Pauli i wrzucam ją do niej. Wracam do Tomka. Z Tomkiem przychodzę do łazienki, siadam na kibelku i karmię Tomka :) Paula cały czas się kąpie. Jak skończę karmić, idę uśpić Tomka, potem wyciągam Paulę z wanny, usypiam Paulę i wieczór mam dla siebie :)
Ale ja zostawiam Paulę samą w łazience - ale ona siedzi cały czas na doopce, więc się nie boję, że coś sobie zrobi.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16482 dnia: 26 Października 2011, 09:39 »
Ja nie zostawię samego dziecka w łazience... dla mnie to absolutnie niewyobrażalne. To jest chwila...
U nas kąpiel wygląda w tej chwili tak, że jak jestem sama oboje kąpią się razem, najpierw wychodzi Nikodem, wycieramy się i ubieramy w łazience, otwieram drzwi i leci do łóżka i "czyta" książeczki, a ja oporządzam wtedy Kajtusia. Wracam z nim do pokoju, karmię, odkładam do łóżeczka i czytam ok 15 minut książeczki.
Wcześniej, jak Kajtuś był malutki, to wyciągałam go pierwszego, ubierałam i wkładałam do leżaczka w łazience, a później szybkie mycie Nikodema, ubieranie i razem szliśmy do pokoju.

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16483 dnia: 26 Października 2011, 09:48 »
Wydaje mi sie, że to naprawde wszystko zależy od dziecka..
Mati to "Rambo".. 3 razy szyty.. czoło, warga, broda..
kontuzji mnóstwo..
brak odpowiedzialności.. dzikus totalny..
od sierpnia troszkę sie uspokoił i stał się troszkę odpowiedzialny.. na tej zasadzie , że moge go zostawić w łazience na "sekundę, dwie.." więcej nie ma mowy bo po prostu wiem, że na bank coś by wykombinował.. ze szkodą dla siebie..
Anjuschka , nie chce krytykować zostawiania dziecka w wannie samego.. ale dla mnie to po prostu niemożliwe..

Córcia mojego brata (za kilka dni kończy roczek) jest po prostu niesamowita, tak ostrożna, że wg mnie są to jakieś czary ...

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16484 dnia: 26 Października 2011, 09:49 »
Paula ogólnie jest bardzo ostrożna (o dziwo), nigdy nie szalała w wannie. Ona siedzi, ma pełno kubeczków w wodzie i przelewa sobie wodę z jednego do drugiego. Albo polewa się konewką :) Kiedyś nie było opcji, aby wyjść z łazienki, bo ona nie pozwalała, a teraz... w ogóle jej to nie przeszkadza. Jak chce wyjść to woła, że już :) Ale u nas najkrótsza kąpiel to min. 30 minut. W tym czasie zdążę Tomka położyć spać.
Oczywiście mamy matę antypoślizgową w wannie.

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16485 dnia: 26 Października 2011, 10:22 »
U mnie kąpiel dzieciaków jak jestem sama to jakieś mega przedsięwzięcie. I niestety jakkolwiek bym nie robiła kończy się płaczem jednego lub drugiego ;) Na szczęście bardzo rzadko sama w tym momencie jestem. Jak nie Kuba to Ewa jak nie Ewa to teściowa, która tak kocha wnuczków, że sama z siebie przychodzi bo chce pomagać :) :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16486 dnia: 26 Października 2011, 10:35 »
Moja Młoda czasami tez zostaje sama w wannie ale są otwarte drzwi.
Udało jej się kilka razy wyskoczyć, bardzo sprawnie to robi, dostała reprymende i teraz już woła jak chce wyjść, ale w przeważającej większości siedzimy i bawimy się razem.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16487 dnia: 26 Października 2011, 10:38 »
ja mam chyba za duża wyobraźnie i za duże doświadczenie z moim dzieckiem, żeby zostawić je samo..

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16488 dnia: 26 Października 2011, 10:43 »
Moja też nie zostaje sama, ona nawet przy nas nurkuje, odkręca wodę i pije z kranu albo zachlapuje prysznicem naokoło  ::) (sama jestem winna, najpierw zabieram dziecko na basen a potem chcę, żeby w wannie siedziała :bredzisz:)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16489 dnia: 26 Października 2011, 10:44 »
aneta, wyobraźnie to ja też mam ale jakbym miała tak do wszystkiego podchodzić na oka bym z niej nie spusciła.
Ostatnio jej nie zostawiam, bo mi umyła włosy CAŁYM szamponem, albo wylała do Wanny cały płyn bo chciała mieć więcej bąbelków...musialabym wszystko sprzątac zanim wejdzie do wanny, a na to jestem za leniwa ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16490 dnia: 26 Października 2011, 10:57 »
Szymek też jest bardzo ostrożnym dzieckiem, ale zostawianie dziecka samego w wannie to też według mnie niedopuszczalne. Nawet jak mąż go kąpał ( teraz bierze prysznice) i wyszedł na sekunde żeby tylko coś mi powiedzieć to dostawał burę. To jest chwila, sekunda, a ja mam olbrzymią wyobraźnie.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16491 dnia: 26 Października 2011, 11:11 »
Zgadza się, ale znam moją Paulę w wannie i wiem, że nic sobie nie zrobi. Zresztą drzwi zawsze są otwarte. Ona nie zostaje tam sama na całe 30 minut, góra 5 minut. I częściej ja tam siedzę, bo np. udaje mi się w minutę uśpić Tomka.
A jak np. Tomek ma gorszy dzień, to Paula nie idzie się kąpać  ;D Zresztą moje dzieci codziennie się nie kąpią.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16492 dnia: 26 Października 2011, 11:45 »
A ja uważam z całym szacunkiem ale nie da się "znać" do końca swojego dziecka... może jak będzie miało 40 lat ale nie teraz gdy z dnia na dzień ma NOWE możliwości, NOWE pomysły i coś co wczoraj było niemożliwe, dzisiaj JEST możliwe. Zostawianie dziecka samego.... dla mnie niedopuszczalne!
oczywiście w wannie ;D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16493 dnia: 26 Października 2011, 11:48 »
Ja tam nikogo pouczać nie będę,a le moich bliźniaczek samych w wannie nie zostawię
wanna to wanna
można się pośliznac, uderzyć, zachłysnąc
Marcel owszem...sam sie kąpie, sam w wannie siedzi i kazałam mu już samemu wychodzić z niej i się wycierac i ubierać w piżamę
ale dziewczyny nie
za małe i za głupie...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16494 dnia: 26 Października 2011, 12:01 »
Ania, jesteśmy tak samo wyrodnymi matkami. ;)

Ale patrząc np. na wypowiedz oponki, ze Nowe pomysly przychodza z dnia na dzien, to praktycznie nie mozna by było zostawic dziecka nigdzie samego. Znam dziewczynke (w tedy 2,5 letnia) ktora weszla na okno, gdzie było one uchylone "na uchył" (mam nadzieje,z e wiecie o co mi chodzi), zamknelo to oko, ponownie otwiorzylo ale już na oscierz i usiadlo na parapecie...dobrze, ze parapet był nad tarasem ::) A przeciez przed sekundą grzecznie sie bawiła zabawkami....
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16495 dnia: 26 Października 2011, 12:08 »
Ja wiem, też bym nigdy nie zostawiła Pauli samej w wannie, gdybym wiedziała, że może zrobić coś szalonego. Ale akurat w  wannie to ona jest mega ostrożna, bo się pare razy poślizgnęła i teraz tylko siedzi (a poślizgnęła się jak byłam w łazience).
Nie czuję się przez to wyrodna, że ona tam jest sama. Ja sama nie lubię długo siedzieć w wannie, także nudzi mi się w łazience :P
Jak Paula zacznie fikać, to długie kąpiele się skończą (będzie prać prysznic), bo nikt z nią w łazience siedzieć nie będzie i pewnie zdaje sobie z tego sprawę.  ;D ;D ;D

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16496 dnia: 26 Października 2011, 12:14 »
Ale mi chodzi o wypowiedź Ani, że ona zna swoje dziecko i wie, że nic mu się napewno nie stanie. Ja swojemu nie ufam. A wanna to wanna. Nie czytajcie moich wypowiedzi znów jakbym generalizowała wszystko. Mówiłam o wannie.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16497 dnia: 26 Października 2011, 12:15 »
Co ma znanie dziecka do zostawienia jego samego w wodzie? Przecież to jest chwila... poślizgnie się, zachłyśnie... to już nawet nie chodzi o wyobraźnie, ale o zdrowy rozsądek  ::) Oczywiście mi tez się zdarzyło na sekunde wyjść z łazienki, bo np skońćzyły się pieluchy, zapomniałam przygotować nowej piżamy, ale każdę wtedy Nikosiowi głośno śpiewać ;) i wierzcie mi, ale robie to takim błyskiem, że nawet nie zauważy, że mnie nie ma... boje się bardzo... i nie uważam tego za przeewrażliwienie. woda to woda. W rodzinie znajomych 2 letnie dziecko utopiło się w oczku wodnym, które w najgłębszym miejscu nie sięgało nawet do połowy łydki. Wszyscy byli w ogrodzie i wszyscy (czyli nikt) mięli na nie uważać. A tak grzecznie się bawiło....



z innej beczki- odkrłam osttnio fantastyczne witaminowe lizalki Lolly



Mój NIkodem nie lubi cukierków/ żelków, a te lizaczki wciąga migiem. Są bezcukrowe, naturalne, lekko  pudrowe, a w smaku... dziwne ;) ale synkowi smakują. U mnie w patece mogę kupować na sztuki (1,5 zł) bo kupienie całego oopakowania jest dość kosztowne

http://zdrowoteka.pl/go/_info/?id=23059&partner_id=59595959&code=b8fe21dc89887ca2cfeee1f5b320c4ab&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-10&utm_content=23059#nclid=8e88ca168ba6265fb012a3d62d718f4e

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16498 dnia: 26 Października 2011, 12:18 »
Ania, a w jakiej aptece je kupujesz pojedynczo?

Bo w Dozie paczka jeszcze drozsza  ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #16499 dnia: 26 Października 2011, 12:19 »
u siebie w DOZie właśnie, ale w sklepie, bo przez net faktycznie musiałabym całą paczkę zamówić.