Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4022332 razy)

0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9120 dnia: 13 Maja 2010, 15:54 »
Ja poprostu nie jadłam nic co ma białko, a dzien u mnie bez mleka .....................ale dało sie i z młodym juz jest lepiej. Zadnych twarózków, jogurtów, czekolad, jak zaczełam mu dawać słoiczki patrzyłam na etykiety najlepsze dla mnie były z hippa bo one nie maja dodatków mleka ani masła

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9121 dnia: 13 Maja 2010, 19:21 »
Anusia  :przytul: miejmy nadzieję, że wszystko jej się cofnie



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9122 dnia: 13 Maja 2010, 20:43 »
magda, ty sie nie stresuj. Stasko byl zdiagnozowany szybko i moze dlatego czekali, bardzo czesto dzieciakom to samo zarasta do - kardiolog powiedziala, ze do 10 kg najczesciej wszystko samo sie zarasta...pozniej jest to juz rzadsze. Spokojnie poczekajcie na wizyte i zobaczycie co Wam powiedza.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9123 dnia: 13 Maja 2010, 20:56 »
Anusia współczuję bardzo.. Tobie Madziu zresztą również. Trzymam kciuki za Wasze dzieci i jestem pewna, że wszystko będzie dobrze! Musi być!
Mam przy okazji pytanie odbiegające tematu. Kupiłam dziś Zuzi pierwszą szczoteczkę do zębów i tak się zastanawiam jaką pastę kupić?? Jakie polecacie??


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9124 dnia: 13 Maja 2010, 21:04 »
ja mam tą    http://www.ceneo.pl/2514241  uzywam jej od 7 miesiaca  jak malemu wyszly pierwsze zabki

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9125 dnia: 13 Maja 2010, 21:23 »
Aniu, bardzo współczuję...Madziu, niepotrzebnie się nie stresuj... Skoro lekarze kazali czekać tzn, że byli dobrej myśli i że wszystko wyglądało, że co ma się zrosnąć to się zrośnie!
Nika, z dietą bezmleczną nie pomogę... ja pewnie przeszłabym na sztuczne, bo ja jestem bardzo nabiałową babką... i na prawdę nie miałabym co jeść na takiej diecie  ::)

Marcella, jako fanka Ziajki oczywiście używam ich pasty- tej co wkleiła Magda. Jest super.

Ewelina, co ja mogę Ci poradzić? Powiem tylko tyle, że jak młody mi się budzi w nocy/nad ranem i nie myśli o spaniu to sama go przerzucam do nas do wyra (a w zasadzie wyciągam na spiocha szczebelki i sam się do nas tarabani)  ::) ::) ::) wiem, że to niewychowawcze, ale... ja jestem półprzytomna w nocy. nie mam siły z nim walczyć...  Łóżko mamy dużo, jest nam w trójkę (a w zasadzie w 4 :P ) całkiem wygodnie.... no i jak mam się już przyznawać to cholernie lubię budzić się u boku moich dwóch facetów, więc jakoś specjalnie z tym nie walczę ;) tymbardziej, że to nie zdarza się co noc, a swoje czasowe nasilenie ma przy szczycie ząbkowania.

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9126 dnia: 13 Maja 2010, 21:33 »
Dzięki dziewczyny!!!
Ewelinka z tymi kupkami to się, aż tak nie przejmuj... będą przybierać jeszcze najróżniejszy wygląd i kolor :):):)
A co do tego budzenia się to moja przez trzy ostatnie noce praktycznie w ogóle nie spała.. Wychodzą jej górne jedynki.. Masakra!!! Ale ja akurat jestem twarda i nie biorę jej do siebie.. Za bardzo się boję, że ją przygniotę.. Poza tym chcę żeby spała u siebie. Za to latam co pół godziny, żeby potrzymać ją za rączkę.. Tylko w ten sposób usypia.. A Zuzka śpi w swoim łóżeczku, w swoim pokoiku :):) Jest ciężko.. ale mam nadzieję, że jak wyjdą jej te zębiska, to będzie troszkę lepiej spać :)


Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9127 dnia: 13 Maja 2010, 22:34 »
Anusiu mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i już będzie dobrze. My jedzdziliśmy co 3 miesiące do kardiologa z tą wadą wlaśnie ale teraz w zeszłym tygodniu była ostatnia ponieważ nam się udało i otwór się zamknął całkowicie.

Trzymamy kciuki!!!


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9128 dnia: 14 Maja 2010, 09:40 »
No, ja mam cały czas nadzieje, że u Zu jeszcze samo się zamknie - pani kardiolog dala mała nadzieje, ale dala ::)

Znow dzis mialam sny o igle, operacjach itp.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9129 dnia: 14 Maja 2010, 09:45 »
Anusiu bardzo współczuję. Trzymaj się i staraj nie denerwować bo się wykończysz. Choć to się tak mówi, wiem o tym dobrze.... aż za dobrze  ::)
Ale trzeba próbować!

Co do wady to pisałam już Madzi, że kiedyś nie robiono tych zabiegów tyle i mnie otwór zarósł się w wieku 15 lat!!!  :)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9130 dnia: 14 Maja 2010, 09:48 »
Zamiast masła flora żółta tam nie ma białka, wędliny najlepiej pieczone w domu mięso, bo przeważnie wędliny mają serwatkę odpadają sery jogurty, słodycze, możesz sojowe mleko, dżemy, warzywa owoce normalnie. Ja na takiej diecie przeżyłam 6 m-cy da się pomimo że ja też baaaardzo nabiałowa.



Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9131 dnia: 14 Maja 2010, 10:37 »
Zamiast masła flora żółta tam nie ma białka, wędliny najlepiej pieczone w domu mięso, bo przeważnie wędliny mają serwatkę odpadają sery jogurty, słodycze, możesz sojowe mleko, dżemy, warzywa owoce normalnie. Ja na takiej diecie przeżyłam 6 m-cy da się pomimo że ja też baaaardzo nabiałowa.

Dokładnie tak samo jadłam, tylko warzywa i owocowe u nas też niektóre uczulały :)



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9132 dnia: 14 Maja 2010, 10:44 »
Ja też z tym ze u nas dzem truskawkowy uczulał, i owoce cytrusy

Pewnie że da sie wytrzymac taką dietę nawet powiem wam ze lepiej się czuje jedząc takie rzeczy  ;) chociaz też jestem bardzo "nabiałowa" bez mleka to ja kiedys życ nie mogłam a jednak się da  ;)

Pozatym teraz mi nie smakuje smażone jest dla mnie za cięzkie a kiedys to dałam wszystko za kotleta smazonego  ;D

Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9133 dnia: 14 Maja 2010, 11:24 »
Dziewczyny,mam do Was pytanie...
Mam córcię,dziś kończy 5 tygodni, od ponad tygodnia walczymy z kolkami. Nie pomagają masaże,suszarka,ciepła pieluszka na brzuszek czy hebata koperkowa. Podaję małej Infacol i on trochę pomaga,ale w sumie to nie to spędza mi sen z powiek :( Otóż od 3 dni podczas karmienia Ola płacze :( Zazwyczaj karmię ją około 20-25 minut, płacz zaczyna się po około 10-15 minutach. Po prostu je i nagle robi się czerowna i płacze. Za chwilę się uspokoi,pociągnie cycka kilka razy i sytuacja się powtarza. Czy to może być wina kolek? Nie ma pleśniawek, gorączki,zaczerwienionego ucha...Nie dzieje się to za każdym karmieniem, w nocy je idealnie,horror zazwyczaj zaczyna się około 10 i później wieczorem. Nie wiem już co robić, radziłam się położnej i koleżanki,która jest lekarzem i one stawiają na kolkę. Jak mogę jej pomóc? czy też miałyście takie problemy? Będę wdzięczna za każdą wskazówkę!

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9134 dnia: 14 Maja 2010, 11:36 »
A na pewno leci dalej mleko? Jeśli zaczyna płakać po 10-15 minutach to przystaw ją do drugiej piersi.. może pokarm już nie leci i dlatego płacze.. Tak było przynajmniej u nas.. A na kolki polecam Sab Simplez lub Lefax z Niemiec.. są dużo lepsze niż Infacol.. chociaż skład podobny.. Powodzenia!


Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9135 dnia: 14 Maja 2010, 11:46 »
Sab Simplex już zamówiłam,czekam na dostawę. Właśnie problem w tym,że mleko jest :-\ Lekko ścisnę samą brodawkę i leci :-\ A może ona za długo wisi na tym cycku i po prostu jest zmęczona? choć jak zabieram pierś to na moje oko ona dalej chce jeść :( oj ciężkie te początki, ciężkie :'(

Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9136 dnia: 14 Maja 2010, 11:50 »
Chyba będę musiała spróbować, bo pomysłów już mi brak :-\ dzięki dziewczyny za wszelką pomoc! :)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9137 dnia: 14 Maja 2010, 11:55 »
Ale po tych 15 minutach jesteś pewna, że dalej leci??? Ja musiałam karmić z obydwóch piersi a potem jeszcze butle dać taka głodna była, a raczej ja miałam tak mało pokarmu...


Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9138 dnia: 14 Maja 2010, 12:00 »
tak,leci. Lekko tylko wystarczy jak ścisnę i leci bez problemu. Dlatego tak się martwię,bo nie wiem,czym to jest spowodowane. Gdybym nie miała pokarmu,to znałabym przyczynę,a tak strasznie mnie to stresuje. Ale następnym razem,gdy będzie płakała przystawię drugą pierś. może po prostu jak mleko wolniej leci,to Ola nie umie już tak mocniej ciągnąć... ???

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9139 dnia: 14 Maja 2010, 13:59 »
Dziewczyny mam pytanko, kiedy wprowadziłyście do diety maluszka na śniadanie coś innego niż mleczko ? Liwia na śniadanko je póki co cycusia, z innych posiłków od dłuższego czasu je obiadek, deserek i kaszkę wieczorem.

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9140 dnia: 14 Maja 2010, 14:13 »
A co dawałaś na to śniadanko ? Też kaszkę ?

Offline Asia-85

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 974
  • Płeć: Kobieta
  • Zrozumiałam po co żyję, wiem że czujesz to co ja..
  • data ślubu: 8.09.2007 nasz magiczny dzień...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9141 dnia: 14 Maja 2010, 14:17 »
anusiaaa a kardiolog nie poleciła wam dodatkowego wspomagającego zarośniecie tego przewodu leczenia? Bo ja pamiętam że Maja miała kilka razy dziennie podawany tlen, ale była wtedy malutka i nie wiem czy u starszych dzieci to też może pomóc.

Trzymaj się, jestem z tobą myślami, mam nadzieję że obejdzie się bez zabiegu, buziaki :przytul:
[img width= height=]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-9422.png[/img]

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9142 dnia: 14 Maja 2010, 14:22 »
Magda i wieczorem też kaszkę wtedy pił? Nie przedobrze z tymi kaszkami jak 2 razy dziennie dostanie? Pytam bo wiesz moja Liwia cycusiowa i ja trochę zielona w temacie innych pokarmów jestem  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9143 dnia: 14 Maja 2010, 14:44 »
a pro po wad serca....

Ania pisze o drożnym przewodzie Botala...a Madzia najprawdopodobniej o otworze z przegrodzie międzyprzedsionkowej.

To drugie to spokojnie można nie leczyć, a jedynie kontrolować, jak nie ma przecieku, wielu dorosłych ludzi z tym żyje i ma się dobrze. Niestety Botala trzeba zamknąć. To się zamyka tzw amplacerami. Zabieg jest w znieczuleniu, wchodzi się przez naczynia udowe do serca i wkłada takie cóś...



i to zamyka przeciek....

Ania tu masz 4 filmiki jak toto wygląda i jak się ten przewód zamyka

http://international.amplatzer.com/InternationalProducts/PDADevice/AmplatzerDuctOccluderIIPlacementVideo/tabid/701/Default.aspx

Nie jest to takie straszne.
Lepsze ja operacja na otwartym sercu.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9144 dnia: 14 Maja 2010, 14:44 »
nie ma to jak fachowa porada lili..

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9145 dnia: 14 Maja 2010, 15:51 »
U nas jest na sniadanie kaszka (gesta łyzeczką bo inaczej nie chce jesc) i na wieczór butla z kaszką (gdzies 2 miarki) bo jak jest za gęste to mi nie wypije  :-\
czasami na sniadanie dostaje kromke z pomidorkiem, ale wczesniej musi byc kaszka  ;), czasami jajecznica, bądz jajo na miekko

A ja pomału odstawiam modego od cyca, cały dzien nie dostaje juz od jakiegos czasu, dostaw tylko na wieczór i w nocy, noi teraz pomału daje mu na wieczór do usypiania butle a pozniej jest wielkie łełeeee i jak smoczek nie byl jego przyjacielem tak teraz musi smoka miec, ma taka teraz potzrebe ssania  :-\

Macie jakies sprawdzone sposoby odstawiania malucha od piersi

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9146 dnia: 14 Maja 2010, 16:40 »
Anusia ściskam mocno! Dacie radę ! aż mnie ciarki przeszły jak czytałam Twojego posta... też to przeżywałam! Będzie dobrze!
Moja urodziła się z wadą serca o taką: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ubytek_przegrody_mi%C4%99dzykomorowej
Ale ubytek był mały 2 mm i się zamknął, ale kontrole mamy, teraz nas czeka w listopadzie.


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9147 dnia: 14 Maja 2010, 16:48 »
nie ma to jak fachowa porada lili..

Dokladnie to samo chcialam napisac. Dzieki Lila :-*

Filmi dopiero w domu obejrze bo w pracy blokady ::) Wiem, ze lepsze to niz na otwartym sercu ale strach jest.

Asiu - nie, o zadnym tlenie nie bylo mowy.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9148 dnia: 14 Maja 2010, 17:34 »
Magda i wieczorem też kaszkę wtedy pił? Nie przedobrze z tymi kaszkami jak 2 razy dziennie dostanie? Pytam bo wiesz moja Liwia cycusiowa i ja trochę zielona w temacie innych pokarmów jestem  ;)
Ola, mój "od zawsze" je kasze na sniadanie i kolację...teraz ma faze i je ja jeszcze na obiad...  ::)
my też jesteśmy pod opieką kardiologa...
trzymam kciuki za Zuzię i Stasia!

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #9149 dnia: 16 Maja 2010, 08:18 »
Moja Olcia :)



i nasza rodzinka


i mama z synusiem