[baska98]

brawa dla Martynki

[madziq]

Tyśka dziękuje 

Gratulacje dla Martynki!!!

A ja kupiłam Mustelę dla dzieci w sprayu Takze problem z głowy

[anusiaaa]

Brawa dla Martynki   

[Anjuschka]

Wielkie brawa dla Martynki - zdolna dziewczynka Teraz to będzie uciekać, że hoho

[madziq]

wiecie co - pochwaliłam ją wczoraj, pięknie stawiała kroczki a dzisiaj się najzwyczajniej boi... trzyma się mnie kurczowo żebym jej nie puściła 

[anusiaaa]

madziq - musi sie oswoic z mysla, ze potrafi i ze nie ma sie czego bac

A ja mam pytanie, Młoda stawia stópki do wewnątrz i to dosyć mocno, jakiś czas temu pediatra powiedziala, ze w tym wieku to jest jeszcze normalne i mam sie nie przejmowac, ale problem nie ustaje, zapisalam małą do ortopedy dziecięcego, ale jak myślicie, może to się zmienić jeszcze i czy ortopeda jest w stanie pomoc

[ooppoonnkkaa]

Ja do tej pory koślawie stopy i wszystkie buty mam tylko na jeden sezon max

[Ewelina_Michał]

Dziewczyny ja biegnę tylko szybko zakomunikować, że miałyście rację z tym uczuleniem od słonka. Mamy 3 dzień bez słońca i w długim rękawku i spodniach i uczulenie baaardzo złagodniało. Nie widać gołym okiem , tylko w dotyku jeszcze czuć, że skórka jest krostkowata. Dziękuję Wam za pomoc

Mam pytanie- dziecko zaczyna najpierw siedzieć czy raczkować? I jeszcze jedno... w jednej książce o dzieciach spotkałam się z wpisem, żeby pozwalać dziecku siedzieć "na żabkę" jak już chce siedzieć. Jeśli dobrze rozumiem "na żabkę" to taki siad mocno przechylony do przodu tak? Nie mam przekonania czy to zdrowe dla dziecka? Bartuś rwie się do siadu jak szalony, ale jeszcze sam siedzieć nie potrafi, a odkąd odkrył, że ma nóżki to najlepsza zabawa dla niego to podtrzymywanie pod paszki by sobie dreptał. Szok. Taka darmowa siłownia dla mamy, bo podtrzymuję go tak, by ciężar nie spoczywał na nóżkach i by tylko delikatnie nimi dotykał podłoża. Radość dziecka nie do opisania. Z mężem się śmiejemy, że on nie będzie najpierw siedział czy raczkował, tylko do razu wstanie i pójdzie.

[nikola/23]

Nam powiedziano zeby dziecku nie pozwalac tak siadac ze lepiej nozki do przodu lub po "turecku" bo nozki sie nie krzywia.

Ewelina_Michał to pewnie zależy od dziecka, bo nie wszystkie dzieci raczkują. moje najpierw raczkowało a potem usiadło samo.

[baska98]

lepiej nozki do przodu lub po "turecku" bo nozki sie nie krzywia.

najnowsze badania dowodzą, że ciągłe siadanie dziecka po "turecku" może doprowadzić do szpotawości kolan więc najlepiej obserwować dziecko i zmieniać mu ciągle pozycje...

[Ewelina_Michał]

dziewczyny ja za bardzo nie kumam jaka to jest ta pozycja "na żabkę".  U nas jak już maluch nie ustępuje to sadzamy go np. u siebie na kolanach trzymając pod paszki tak by nie obciążać kręgosłupa. Nóżki ma wtedy przed sobą wyprostowane. Jak go się w tej pozycji puści to chwilę siedzi prościutko, ale potem się zwykle gibnie. Lekarz nam jak byliśmy na kontroli po skończonym 5-tym miesiącu powiedział, że jest już bardzo sztywny. Leżąc na brzuszku podnosi się już bardzo wysoko, ale chyba jeszcze długa droga by z tej pozycji czy z leżenia na boku usiąść. Czekamy, aż wszystko wydarzy się w swoim tempie.

[madziq]

jak dziecko, szczególnie takie małe, się uprze to nie ma bata - będzie siedzieć jak mu się podoba  moja uwielbia siedzieć w siadzie płotkarskim (zmienia ciągle zgiętą nóżkę) bądź obie nóżki na zgięte w kolanie i stópki skierowane w stronę pleców ( i myślę że to jest ta pozycja na żabkę  ) - ja sama tak od dziecka siedzę nawet do tej pory co wzbudza zaskoczenie innych że tak jeszcze potrafię a nogi mam ponoć proste    rzadko kiedy siedzi z wyprostowanymi nóżkami a po turecku nigdy..

Nieprawidłowe siadanie dziecka jest jak siedzi na pupie, a nogi ma za sobą. Prowadzi to do "iksów". Ważne, żeby poprawiać dziecka. Moja na hasło: "usiądź proszę ładnie" wiedziała o co kaman i nóżki prostowała przed sobą.

[nikola/23]

dokladnie, wlasnie o taką pozycjie mi chodzi, moj czesto tak siada ale go poprawiam, natomiast moja siostra od zawsze pamietam tak siadała i ma przez to krzewe nogi

Dlatego dziecko trzeba poprawiać i upominać. Do skutku.

[ooppoonnkkaa]

Dziewczyny mam pytanie. Pomóżcie. Chodzi o odwieczny problem buty czy skarpetki w domu??? ALE! Czytałam dużo i wyszło na to, że lepsze są skarpetki lub na bosaka pod warunkiem że dziecko chodzi po nierównej powierzchni bądź miękkiej poprostu typu dywan czy trawa na zewnątrz. A jeśli jest płaska powierzchnia to nie powinno i lepsze są buty. I już zgłupiałam bo u mnie nie ma deka dywanu, tzn jest 1x1m więc jakby go nie było. W zwykłych skarpetach moje dziecko się ślizga i wywraca jak wstaje, nie zawsze oczywiście ale jak już pierdyknie to na głowę. I teraz nie wiem w końcu czy kupić buty (ale on jeszcze nie chodzi i nie chcę mu zepsuć stópek butami!) czy skarpetki te z silikonową podeszwą całą...

o takie


Miał ktoś takie skarpeciochy?
Pomóżcie.

[nikola/23]

Ja jestem bardziej za skarpetkami, moj lata na bosaka  , mamy cos podobnego ale ja musze mojemu co chwile skarpety poprawiac bo mu spadają i sie wywijają

[ooppoonnkkaa]

Nikola ale masz pewnie dywan co?

[anusiaaa]

Oponka, ja nie mam tez grama dywanu w domu i na samym poczatku zaserwowalam Mlodej kapiochy, ale tylko dlatego, ze byla to zima i podloga byla b.zimna. Poza tym zaczynala chodzic z infekcja i nie chcialam jej doprawiac.

Potem chodzila w skarpetkach z skorkowa podesza (sa w H& M nie drogie), potem skarpetki z antyposlizowa podeszwa.

Teraz nie uznaje kapci wiec lata w skapretach, a jak byly upaly na bosaka.

[madziq]

u nas kapcie z befado tylko i wyłącznie - tzn od momentu jak zaczęła chodzić za ręce, teraz tak samo - chodzi (na szczęście ten strach jej przeszedł i chodzi już na całego  ) tylko w kapciach lub butach, w skarpetkach lub na boso kroku nie zrobi. testowałyśmy różne skarpetki antypoślizgowe ale je albo ściągała, albo się jej zsuwały więc postawiłam na kapcie

[ooppoonnkkaa]

Zamówiłam skarpety z tą podeszwą antypoślizgową bo w zwykłych absach mały się ślizga bo na piętach i palcach nie ma tych gumek

Więc zobaczymy jak to się spisze. Drogie cholerstwo Ale on lata na boki tak szybko że się slizga na parkiecie

[baska98]

Albo na all znalazłam ale choroba wie czy to oryginalne
http://www.allegro.pl/item1080925197_okazja_la_roche_posay_anthelios_spray_dla_dzieci.html

kupiłam ten spray z allegro
rewelacja
termin ważności do września 2011.
Dostałam gratis kosmetyczkę i próbki kremów z la rocha

[Anjuschka]

O my też mamy te kapcie. A po domu Paula śmiga albo na boso, albo w skarpetkach, no ale ona jeszcze nie chodzi, jedynie za rączki - wtedy jej obojętne, czy ma kapcie, skarpetki czy jest boso.

Wiecie, ja te kapcie Befado kupiłam, bo tylko takie były, to jakaś znana firma?
Na Kościuszki w Szczecinie otworzył się nowy sklep z butami dla dzieci (tzn. już jest z ponad miesiąc) i tam mają takie kapcie.

[nikola/23]

Ja dzisiaj kupilam te kapcie, znalazlam w miare miękką podeszwa ale modemu widac ze sie w nich ciężko chodzi czy sa fajne trudno powiedziec dla mnie one są strasznie sztywne ale to moje zdanie ja wole z elefanten z tym ze cenowo sie róznią 

[anusiaaa]

Befado, maja atest zdrowej stopy i wg mnie sa calkiem w porzadku, tez mielismy juz dwie pary.

jezu musze młodym kupic kapcie po domu, bo zaczęły mi stawać do chodzenia

a na boso nogi wykrzywiają
o sandałkach nie wspomnę

[gagatka]

A Befado to tylko kapciochy tak? Muszę Młodej jakieś buty kupić, bo już wstaje (w łóżeczku to nawet w nocy!) i rwie się do chodzenia...

[gagatka]

Oooo to dobrze wiedzieć! Dzięki